Skocz do zawartości

Problem z hamuclami.


whitepawer

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja wygląda następująco, przód hamuje dobrze i równo, tył natomiast tylko równo, na rolkach nie blokuje kół.

Ręczny jest ok, cylinderki pracują dobrze (tył hamulce bębnowe, przód tarczowe).

Zastanawiające jest to że chyba serwo nie pracuje, odpalając z wciśnięty pedałem hamulca, nie ma żadnej reakcji, tzn ze zostaje w tym samym położeniu.

Na jałowym biegu wciskając pedał hamulca i odpuszczać go, obroty sa na chwile podbijane do góry.

Czy to są efekty i skutki (słabe tylne hamulce) nie działającego serwa?

Przyznam szczerze ze w normalnym użytkowaniu nie ma żadnej różnicy, dopiero jak mi pies wyskoczył, to przy hamowaniu awaryjnym wyszło ze aby zablokować koła trzeba się zaprzeć w fotelu.

Pacjent: Hyundai atos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze, podpompuj hamulec na zgaszonym silniku. I trzymajac go odpal wtedy powinien opasc w dol.

Po drugie hamulec reczny nie dziala poprzez cylinderki tylko rozpieracze, jezeli to klasyczny beben i dziala na dol okladziny.

Hamulec zasadniczy poprzez cylinderek rozpiera gorna czesc zacisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sytuacja wygląda następująco, przód hamuje dobrze i równo, tył natomiast tylko równo, na rolkach

> nie blokuje kół.

nie blokuje tyłu, czy przodu?

> Ręczny jest ok, cylinderki pracują dobrze (tył hamulce bębnowe, przód tarczowe).

<ciach>

kiedy ostatnio zmieniany był płyn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> po pierwsze, podpompuj hamulec na zgaszonym silniku. I trzymajac go odpal wtedy powinien opasc w

> dol.

ok.gif

> Po drugie hamulec reczny nie dziala poprzez cylinderki tylko rozpieracze, jezeli to klasyczny beben

> i dziala na dol okladziny.

> Hamulec zasadniczy poprzez cylinderek rozpiera gorna czesc zacisku.

wiem jak działa hamulec ręczny ok.gif

chciałem zaznaczyć ze bęben i szczeki są raczej ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie blokuje tyłu, czy przodu?

przód blokuje i hamuje chyba z odpowiednią siłą nawet, diagnosta nic nie mówił

tył równo tyle ze słabo, nie potrafi się zablokować żadne koło

> kiedy ostatnio zmieniany był płyn?

rok temu.

Pozatym stary płyn który podciągnął wodę będzie się gotował szybciej, i dopiero słabiej hamował, tu na zimno tez jest problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przód blokuje i hamuje chyba z odpowiednią siłą nawet, diagnosta nic nie mówił

> tył równo tyle ze słabo, nie potrafi się zablokować żadne koło

> rok temu.

> Pozatym stary płyn który podciągnął wodę będzie się gotował szybciej, i dopiero słabiej hamował, tu

> na zimno tez jest problem.

A jak wyglada regulacja hamulcow z tylu, moze trzeba sciagnac pokrywe i podkrecic je troszke aby zmiejszyc skok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko że korektory są chyba dwa?

Niekoniecznie. Sprawdź, jak to jest u Ciebie w Atosie.

A czy w innych Atosach koła się blokują? Bo może TTTM? hmm.gif

> na każde koło?

A nie chodzi Ci przypadkiem o samoregulatory?

Pozdro

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przód blokuje i hamuje chyba z odpowiednią siłą nawet, diagnosta nic nie mówił

> tył równo tyle ze słabo, nie potrafi się zablokować żadne koło

no to dobrze, że żadne tylne się nie blokuje, bo inaczej tył by Cię zaczął wyprzedzać

> rok temu.

> Pozatym stary płyn który podciągnął wodę będzie się gotował szybciej, i dopiero słabiej hamował, tu

> na zimno tez jest problem.

Kumpel miał tak, że przy hamowaniu na suchym nie mógł zablokować przednich kół. Po wymianie płynu minęło jak ręką odjął...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niekoniecznie. Sprawdź, jak to jest u Ciebie w Atosie.

> A czy w innych Atosach koła się blokują? Bo może TTTM?

rok temu wyskoczył z rolek w tym roku nie chce

co do innych nie mam pojecia, to raczej nie jest popularny model

> A nie chodzi Ci przypadkiem o samoregulatory?

powiem tak: wiem co to jest korektor siły hamowania, ale stan mojej wiedzy nie pozwala mi określić czy sie nie myle.

wiem ze w cinquecento sa dwa, stad moje zalozenie

> Pozdro

> Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to dobrze, że żadne tylne się nie blokuje, bo inaczej tył by Cię zaczął wyprzedzać

no tak, po to są korektory siły hamowania żeby cie nie wyprzedził tył przy hamowaniu, ale na rolkach zawsze się blokowały, a ma już 11lat i u nas

> Kumpel miał tak, że przy hamowaniu na suchym nie mógł zablokować przednich kół. Po wymianie płynu

> minęło jak ręką odjął...

no nie wiem, w razie braku innych koncepcji rozważę i tą. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no tak, po to są korektory siły hamowania żeby cie nie wyprzedził tył przy hamowaniu, ale na

> rolkach zawsze się blokowały, a ma już 11lat i u nas

dziwne... U mnie w aucie podobnej wielkości i masy (Matiz) nigdy nie blokowało tylnych kół podczas ostrego hamowania (od nowości). Za to jak w zastępczym Seicento mi podczas hamowania na mokrym przyblokowało tył (niesprawny korektor) to prawie się obróciłem. Jeśli chodzi o rolki, to nie wiem.

> no nie wiem, w razie braku innych koncepcji rozważę i tą.

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inaczej.

w warunkach drogowych się nie blokują, przynajmniej nie zauważyłem, ale na rolkach (na przeglądzie)hamowało tak ze go "wynosiło" z rolek.

Teraz tył siada na maksa, koła schowane w nadkola, ale koła kręcą się dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> inaczej.

> w warunkach drogowych się nie blokują, przynajmniej nie zauważyłem, ale na rolkach (na

> przeglądzie)hamowało tak ze go "wynosiło" z rolek.

w takim razie ok.gif

> Teraz tył siada na maksa, koła schowane w nadkola, ale koła kręcą się dalej

hmmm... samoregulatory w bębnach? I jeszcze głupia sprawa - jesteś pewien, że bębny są dobrze zmontowane? Bo np. w Matizie stosunkowo łatwo można popełnić właśnie taki błąd przy składaniu bębna, że koła tylne hamują bardzo słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wg mnie nie... Gdyby to był korektor, to moim zdaniem blokowałoby tył w przypadku mocnego

> hamowania.

Wystarczy urwana sprężyna korektora (takiego mocowanego na belce) i tył prawie nie hamuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tylko że korektory są chyba dwa?

> na każde koło?

> możliwe żeby się dwa zrypały jednocześnie? i prawie identyczne ciśnienie dawały?

Korektor jest jeden. Ma co prawda dwa osobne zawory korekcyjne ale dociskane są jedną sprężyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> inaczej.

> w warunkach drogowych się nie blokują, przynajmniej nie zauważyłem, ale na rolkach (na

> przeglądzie)hamowało tak ze go "wynosiło" z rolek.

Mówiąc bardzo oględnie, masz bardzo słabą pamięć, albo po prostu robisz zamieszanie na forum wprowadzając nas wszystkich w błąd.

Wynoszenie z rolek tylnej osi podczas testu hamulców jest NIEMOŻLIWE, chyba że przednia oś ma wyjęte hamulce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo diagnosta ma śliskie płytki na hali... i jest to możliwe

ps. do autora wątku, tak jak napisał kolega wyżej, może sprężyna powiedziała w tym roku papa i korektor nie działa...

ps. 2, w cc układ hamulców jest krzyżowy, stąd dwa korektory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytamy raz jeszcze, teraz ze zrozumieniem

no, jeśli próby hamulca ręcznego nie kwalifikujesz jako badanie hamulców - to tak - masz rację - przecież ręczny to nie hamulce biglaugh.gifhehe.gif

dla mnie to jest oczywiste, że auto wyjedzie z napędzanych rolek, kiedy zablokujesz mu tylne koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dla mnie to jest oczywiste, że auto wyjedzie z napędzanych rolek, kiedy zablokujesz mu tylne koła.

tak ma być i basta ok.gif....

jesli tak nie jest a masz szczeki z tyłu to :

-mechaniczne korektory luzu w tylnych bębnach nie działaja

- linki ( dokładnie to pancerze ) układu hamulca ręcznego sa popękane i nie wracają

- tłoczki ciekną i zalewają wszystko

- brak okładzin

- w bębnach sa juz takie ranty, że szczęki się na nich wieszają

swiety.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wynoszenie z rolek tylnej osi podczas testu hamulców jest NIEMOŻLIWE, chyba że przednia oś ma

> wyjęte hamulce.

yikes.gifyikes.gif

Dzisiaj byłem na rolkach podczas przegladu okresowego i podobnie jak inne moje fiaty i ten po zaciagnięciu hamulca ręcznego zleciał z rolek.... tak ma byc.... ok.gif

hamulec ręczny działa tylko na tylne koła... ( i nie pisać o ciężarówkach z pneumatycznym układem hamulcowym bo takich nie macie )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj byłem na rolkach podczas przegladu okresowego i podobnie jak inne moje fiaty i ten po

> zaciagnięciu hamulca ręcznego zleciał z rolek.... tak ma byc....

Kolejny czytający między wierszami. sciana.gif

Autora wątku nie obchodzi ręczny, chyba że mu wysiadło to serwo ręcznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.