fenix8 Napisano 17 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 Witajcie, czy jest taka możliwość? oraz ewentualnie co i jak? I tak, mnie również dopadła myśl o gazie... silnik spi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cinek21 Napisano 17 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 Jeżeli myślisz o nielegalu, to musisz dobrze zawór wlewowy ukryć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 17 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2011 > Jeżeli myślisz o nielegalu, to musisz dobrze zawór wlewowy ukryć. myślę, czy jest możliwość legalu, tzn chciałbym wszystko w miarę legalnie, ale nie drogo (ale tak to chyba tylko w erze) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > myślę, czy jest możliwość legalu, tzn chciałbym wszystko w miarę legalnie, ale nie drogo (ale tak > to chyba tylko w erze) oficjalnie nie da sie alledrogo moze pomóc - szukaj aukcji dot. "homologacja"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nuki_tsw Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > oficjalnie nie da sie > alledrogo moze pomóc - szukaj aukcji dot. "homologacja"... Pamiętać przy tej okazji jednak należy, że zawsze to będzie "lewizna", chociażby z tego powodu, że montażu fizycznienie nie wykonuje zakład do tego uprawniony. Póki nic się nie dzieje, to wszystko zapewne będzie cacy, natomiast jeśli np. takie auto spłonie, to mogą zacząć się schody. Na świętym spokoju można w tym wypadku zaoszczędzić kilka stówek. Czy warto? To już decyzja zainteresowanego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > myślę, czy jest możliwość legalu, tzn chciałbym wszystko w miarę legalnie, ale nie drogo (ale tak > to chyba tylko w erze) Żeby było legalnie to musiał byś mieć znajomego gazownika, który by się pod taką rzeźbą podpisał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > Żeby było legalnie to musiał byś mieć znajomego gazownika, który by się pod taką rzeźbą podpisał. czemu rzezba? czuje sie obrazony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > czemu rzezba? czuje sie obrazony Z jakiego powodu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > Z jakiego powodu? dlaczego zakladasz, ze jesli ktos sam zalozy lpg to bedzie to rzezba ?? Ja sam zakladalem pierwszy raz w zyciu lpg do siebie to gazownik zrobil ze tak porzadnie zrobione, wszystko poukladane, zgodnie z przepisami i dobrze sie reguluje. Jesli ktos ma pojecie o tym co robi, to zrobi to lepiej niz nie jeden gazownik, ktory zrobi to na odwal byle kolejna fakture skasowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek82 Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > Jesli ktos ma pojecie o tym co robi, to zrobi to lepiej niz nie jeden gazownik, ktory zrobi to na > odwal byle kolejna fakture skasowac dokładnie, ja gdybym robił samemu to bym kolektor zdemontował na czas nawiercania a gazownicy tego nie robią. Tak samo jakbym zastosował osłonę na zawór do zbiornika podwieszanego a nie w reklamówkę i taśmą takich mamy partaczy w trym kraju. Nie dziwie się więc koledze, że chce zamontować samemu. Kwestia tylko wyregulowania całości co można już zlecić komuś kto jest w tym temacie bardziej oblatany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nuki_tsw Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > czemu rzezba? czuje sie obrazony Bardziej chyba chodzi o sprawy formalne. Ja też w swoim aucie samemu wymieniłem sekwencję i jestem zadowolony, ale mam świadomość, że od strony formalnej ktoś mógłby się do tego przypiąć. Dlatego warto być świadomym konsekwencji, jakie płyną z takiego wyboru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > Bardziej chyba chodzi o sprawy formalne. > Ja też w swoim aucie samemu wymieniłem sekwencję i jestem zadowolony, ale mam świadomość, że od > strony formalnej ktoś mógłby się do tego przypiąć. > Dlatego warto być świadomym konsekwencji, jakie płyną z takiego wyboru. ale ja na wszystko mam papier, bo w samochodzie lpg nie bylo zainstalowane. Pozatym pokaz mi gazownika, ktory np. przy wymianie reduktora wprowadza zmiany w homologacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nuki_tsw Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > ale ja na wszystko mam papier, bo w samochodzie lpg nie bylo zainstalowane. Tylko, że jakbyś się na tym głębiej zastanowił, to te papiery nie do końca poświadczają prawdę. Żebyśmy mieli jasność - mnie to koło pupy lata, ale w swoim poście podałem sytuację, gdzie to wszystko nabiera zupełnie innego wymiaru. > Pozatym pokaz mi gazownika, ktory np. przy wymianie reduktora wprowadza zmiany w homologacji. Ja osobiście miałem trochę inną sytuację. Auto przyjechało z Francji z gazem i homologacja jest w formie tabliczki znamionowej na pasie przednim. Po wymianie "holendra" na staga bałem się trochę, że na przeglądzie mogą zażądać papierka i będzie kłopot, ale nic takiego nie miało miejsca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 > Pamiętać przy tej okazji jednak należy, że zawsze to będzie "lewizna", chociażby z tego powodu, że > montażu fizycznienie nie wykonuje zakład do tego uprawniony. > Póki nic się nie dzieje, to wszystko zapewne będzie cacy, natomiast jeśli np. takie auto spłonie, > to mogą zacząć się schody. > Na świętym spokoju można w tym wypadku zaoszczędzić kilka stówek. Czy warto? To już decyzja > zainteresowanego. To teraz ja o coś zapytam, nie żeby to był atak, ot z ciekawości po prostu. Taka przykładowa sytuacja. Kończy mi się legalizacja butli, wymieniam zbiornik na nowy u gazownika, ten raczej nie wystawi mi homologacji na montaż nowego zbiornika. Potem samochód płonie albo coś, no i gazownik się wszystkiego przecież może wyprzeć, no chyba, że wystawi fakturę na której będzie napisane, że w samochodzie takim to a takim wymienił zbiornik na taki to a taki o takim numerze. Ale szczerze to wątpię, żeby któryś tak zrobił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 Nie bardzo wiem dlaczego sądzisz że gazownik nie wystawi kwitów na montaż butli. W sumie to nawet masz rację, bo nie wystawi homologacji, bo tę wystawia producent. Ty masz mieć tylko papier że montażu dokonał uprawniony do tego specjalista. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cinek21 Napisano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 Zapewniam Cię, że nikt nie zapyta, czy butlę wymieniał kowal, pan Zbysio z warzywniaka, Ty sam, czy gazownik. Ważna jest homologacja butli i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 18 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2011 pytam o legalizację założenia, regulację bym przeprowadził we własnym zakresie (instalacja o której myślę daje taką możliwość) ps. zna ktoś firmę ze śląska/ małopolski która by zajęła się założeniem instalacji z dostarczonych elementów, bez regulacji. Instalacja z wtryskiem gazu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nuki_tsw Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 >Ale > szczerze to wątpię, żeby któryś tak zrobił. Montaż instalacji to nie jest chyba do końca to samo, co wymiana zbiornika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > Montaż instalacji to nie jest chyba do końca to samo, co wymiana zbiornika. co nie zmienia faktu, ze po zmianie zbiornika gazu masz juz homologacje niezgodna ze stanem w aucie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nuki_tsw Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > co nie zmienia faktu, ze po zmianie zbiornika gazu masz juz homologacje niezgodna ze stanem w aucie Homologacja dotyczy instalacji jako całości, czy sposobu montażu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > Homologacja dotyczy instalacji jako całości, czy sposobu montażu? sposobu montazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nuki_tsw Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > sposobu montazu Czyli to, co w niej jest, dotyczy tego, co było podczas montażu instalacji do auta. Z resztą tu wypadałoby się odnieść do stosownych przepisów. Mi chodzi o trochę inne kwestie. Pierwsza z brzegu: W jednym z papierków (chyba właśnie w homologacji) są parametry spalin na gazie i na benzynie po montażu instalacji gazowej. Niech mi ktoś powie, jak zrobić analizę spalin przez internet? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > Czyli to, co w niej jest, dotyczy tego, co było podczas montażu instalacji do auta. Z resztą tu > wypadałoby się odnieść do stosownych przepisów. > Mi chodzi o trochę inne kwestie. Pierwsza z brzegu: W jednym z papierków (chyba właśnie w > homologacji) są parametry spalin na gazie i na benzynie po montażu instalacji gazowej. Niech > mi ktoś powie, jak zrobić analizę spalin przez internet? wpisuje sie uniwersalne wartosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nuki_tsw Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > wpisuje sie uniwersalne wartosci Może i nawet, trafi się dość dokładnie w to, co auto z siebie wypluwa, ale fizycznie analizy spalin nikt nie robi, więc wystawiony dokument chociażby w tym miejscu ma wadę prawną. Całą resztę pomijam. Chodzi mi tylko o to, żeby ktoś, kto pyta o te sprawy, nie był nieświadomy, że to legalne do końca nie jest. Co zrobi - totalnie mnie nie interesuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vinci Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > raz w zyciu lpg do siebie to gazownik zrobil ze tak porzadnie zrobione, wszystko poukladane, > zgodnie z przepisami i dobrze sie reguluje. > Jesli ktos ma pojecie o tym co robi, to zrobi to lepiej niz nie jeden gazownik, ktory zrobi to na > odwal byle kolejna fakture skasowac Wojtala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 19 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > Wojtala ?? ps. ile założenie tego co ma Glaca?? może być na priv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > Wojtala co je jak jechalem po homologacje na instalacje to chop zrobil ps. Tomek znalazl bardzo ciekawy czujnik, ktory moze Cie rowniez zainteresowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vinci Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > ps. Tomek znalazl bardzo ciekawy czujnik, ktory moze Cie rowniez zainteresowac coś zostawiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > coś zostawiłem nie taki pewien czujnik cisnienia, ktory mozna sobie samemu srubka regulowac w szerokim zakresie. Cos jak czujnik na kotrolke, tylko mozna sobie drubka ustawic kiedy ma puszczac napiecie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vinci Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > nie taki pewien czujnik cisnienia, ktory mozna sobie samemu srubka regulowac w szerokim zakresie. > Cos jak czujnik na kotrolke, tylko mozna sobie drubka ustawic kiedy ma puszczac napiecie Ja to robiłem z czujnika obciążenia z 126p lub cc 700 od modułu zapłonowego. A od czego to jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vinci Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > ?? > ps. ile założenie tego co ma Glaca?? może być na priv A do czego ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtala Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > Ja to robiłem z czujnika obciążenia z 126p lub cc 700 od modułu zapłonowego. > A od czego to jest? tomek wyciagnal to z jakies maszyny z kopalni. Takze jak auto znow zacznie jezdzic bedziemy myslec nad chlodzeniem powietrza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vinci Napisano 19 Kwietnia 2011 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2011 > tomek wyciagnal to z jakies maszyny z kopalni. Takze jak auto znow zacznie jezdzic bedziemy myslec nad chlodzeniem powietrza nie tak głośno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.