Mareko Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Koledzy, Wczoraj miałem cieżki dzień odpowietrzania auta i nie do konca jestem pewien czy mi sie udało. Stąd zakładam nowy temat żeby zadac jedno istotne pytanie : Czy możecie sprawdzic w swoich autach z szczególnie jak ktoś ma C4 Picasso lub pokrewny jak zachowuje sie pedał hamulca na luzie przy pracującym silniku. U mnie pedał da sie z oporem wcisnąć do samego ogranicznika i czuje podłoge. Ale czy to normalne ? Mam wątpliwosci. Co prawda hamulce sa bardzo dobre i auto wręcz staje dęba przy nawet srednim wciśnięciu podczas jazdy. Nigdy wczesniej nie zwróciłem na to uwagi i teraz nie wiem czy dobrze odpowietrzyłem. Potrzebuje opinii kilku osób zeby sie uspokoic lub znów zabrać do pracy. Z góry dziekuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 laguna 3. Nie. Pedal jest twardy przed wlaczeniem silnika. Po wlaczeniu da sie go wcisnac mocniej ale nie az tak daleko. IMHO nie jest to normalne i ja bym z tym nie jezdzil. krotko mowiac wizyta w ASO moze byc sporo tansza niz uwalenie np pompy od absu i na pewno jest warta kupienia sobie spokojnej glowy... BTW takich objawow jakie opisujesz nie mialem w zadnym aucie jakim jezdzilem. jakby mi pedal wpadl w podloge to bym od rozu wysiadl z takiego auta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_T Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Nie, w moim Grand Picasso nie schodzi do podlogi - nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareko Napisano 28 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > laguna 3. > Nie. Pedal jest twardy przed wlaczeniem silnika. Po wlaczeniu da sie go wcisnac mocniej ale nie az > tak daleko. > IMHO nie jest to normalne i ja bym z tym nie jezdzil. krotko mowiac wizyta w ASO moze byc sporo > tansza niz uwalenie np pompy od absu i na pewno jest warta kupienia sobie spokojnej glowy... > BTW takich objawow jakie opisujesz nie mialem w zadnym aucie jakim jezdzilem. jakby mi pedal wpadl > w podloge to bym od rozu wysiadl z takiego auta Ale podczas jazdy nie da sie go wcisnac w podloge bo duzo wczesniej jest taki hebel ze auto staje w miejscu a ja rozbijam sobie zęby o przednią szybe. :D To sie da zrobic tylko gdy auto stoi na luzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > To sie da zrobic tylko gdy auto stoi na luzie. To nie jest normalne IMHO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawidnb Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 jutro sprawdzę w jakichś c4 picasso i c4 grand picasso Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Laguna I - nie da się Laguna II - nie da się Mitsubishi Outlander - nie da się Fabia - nie da się Chrysler Voyager - nie da się Suzuki Vitara - nie da się Scenic - nie da się .... - nie da się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareko Napisano 28 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > Laguna I - nie da się > Laguna II - nie da się > Mitsubishi Outlander - nie da się > Fabia - nie da się > Chrysler Voyager - nie da się > Suzuki Vitara - nie da się > Scenic - nie da się > .... - nie da się No to kurcze sporo argumentów. Co obstawiasz zatem ? Pompa umiera ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > No to kurcze sporo argumentów. Co obstawiasz zatem ? Pompa umiera ? jeżeli sie da to spróbuj odpowietrzyć pompę przypomniałem sobie że kolega w skodzie 120 miał podobnie i wtedy (15 lat temu) to był problem wspomagania ale to juz dawno było i moja szklana kula ma dziś wolne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareko Napisano 28 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Odpowietrzyc pompe ? Chyba sie odpowietrzyla sama gdy odpowietrzylem caly uklad. Robilem to 3 razy na wylaczonym zaplonie, wlaczonym i przy pracujacym silniku, wiec wszystko co moglo to sie odpowietrzylo. Natomiast co do mozliwosci wcisniecia pedalu hamulca do samego konca przy pracujacym silniku to mam pewną teorie. Otóż jak sie poczyta forum to mozna spotkac opinie ze taki objaw ma wiele aut z ABS i rzekomo to normalne. Sklaniam sie ku tej opini z takiego powodu: Auto stoi, silnik odpalony, zatem ABS jest czujny. I teraz wciskam pedał hamulca a co na to ABS ? Czujniki wyczuwaja mocne wcisniecie pedału hamulca a czujniki predkosci obrotowej kół mają odczyt ze koła sie nie obracają. Co wtedy robi dobry ABS? Otóż zmniejsza cisnienie w układzie mimo wcisnietego pedału bo dązy do odblokowania kół i jaki jest tego efekt pod pedałem ? Ano taki, że pedał wchodzi do oporu. To moja wydumana teoria. Nie wiem czy słuszna. Nie jestem mechanikiem i moge sie mylic. Jesli ktos sie bardziej zna to może mnie poprawi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > Chyba sie odpowietrzyla chyba nie. Tak czy inaczej zmarnowales caly dzien, mase nerwow, nie wiesz czy auto dziala jak trzeba i czy sie nie zabijesz jak abs sie wlaczy pare razy. Oplacalo sie? IMHO wizyta w ASO na wymiane plynu hamulcowego to nie wiecej niz 150 pln. Plyn mozesz miec swoj. IMHO zdecydowanie sie nie oplaca. Jak juz pare osob tu pisalo jedz do kogos kto ma o tym pojecie i daj mu zarobic. Na sile szukasz usprawiedliwienia, ze tak ma dzialac a to raczej nie jest prawda... > Jesli ktos sie bardziej zna to może mnie poprawi. w Twojej teorii jest jedna wielka dziura. Zadaj sobie pytanie czy auto wie, ze stoi? Wie. ABS nie dziala jak auto stoi bo i po co? Swoja droga przy minimalnych predkosciach tez nie zadziala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareko Napisano 28 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > chyba nie. Tak czy inaczej zmarnowales caly dzien, mase nerwow, nie wiesz czy auto dziala jak > trzeba i czy sie nie zabijesz jak abs sie wlaczy pare razy. > Oplacalo sie? > IMHO wizyta w ASO na wymiane plynu hamulcowego to nie wiecej niz 150 pln. Plyn mozesz miec swoj. > IMHO zdecydowanie sie nie oplaca. > Jak juz pare osob tu pisalo jedz do kogos kto ma o tym pojecie i daj mu zarobic. Mialem juz parę samochodów i wiele godzin i nerwów straciłem u mechaników. Wniosek jaki wyciągnąłem to taki, że nikt Ci nie zrobi tak dobrze jak ty sam. Wiele razy przekonalem sie ze auto jest naprawiane przez jakichs praktykantow albo po prostu niedbale. Potem tylko same problemy i jeszcze musisz za to zaplacic. Nie wspomne juz o glosnych przypadkach wykrecania drogich czesci i wkrecania tanszych zamiennikow (czesto uzywanych) na ich miejsce. Osobiscie kiedys przylapalem mechanika w ASO Forda ktory chcial mi ukrasc nowiutki olej 5w40 wysokiej klasy, ktory kosztowal ponad 200 pln (5litrow). Gosciu twierdzil ze normalnie wymienil olej a jak go poprosilem o opakowanie to sciemnial ze wyrzucil. Ja na to, ze do ukladu wchodzi przeciez 3 litry a w bance bylo 5 wiec chce te 2 litry. Poszedlem za nim do biura i tam pod stolikiem przypadkowo zobaczylem swoja bańke nawet nie otwarta. Poznalem ja po tym, ze miala lekko naderwana naklejke. Zrobilem awanture i wiecej do nich nie wrocilem. Po prostu mi nie wymienili oleju a ja nie dosc ze za to zaplacilem to jeszcze bym kolejne 20kkm przejechal na tym samym oleju. Ostatecznie po rozmowie z kierownikiem odzyskalem i banke i pieniadze bo rzekomo to nie pierwszy raz tego goscia ale to jakas rodzina szefa salonu i nic mu nie moga zrobic. Pytanie ilu klientow zostalo w taki sposob zrobionych w trąbe ? Strzelam ze w tym durnym kraju są to setki jak nie tysiace. Trzeba kazdemu patrzec na ręce. Tak to wlasnie bywa z mechanikami. Dlatego to co moge zrobic sam to robie a ze mam watpliwosci to normalna sprawa. Uklad jest szczelny , auto hamuje jak zyleta zrobilem wiele testow obciazeniowych i wiem ze moge bezpiecznie jechac. Tym bardziej ze przed godzinka sprawdzilem u kilku znajomych i KAZDY ma tak samo jak ja. Pedal schodzi do konca. Sprawdzalem Opla Astre, Forda Fusiona i Audi A4. > w Twojej teorii jest jedna wielka dziura. Zadaj sobie pytanie czy auto wie, ze stoi? Wie. Czy aby na pewno ABS wie ze auto stoi ? Nie znam sie ale wydaje mi sie ze ABS ma tylko czujniki predkosci obrotowej przy kolach. Ale moze masz racje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > Czy aby na pewno ABS wie ze auto stoi ? Nie znam sie ale wydaje mi sie ze ABS ma tylko czujniki > predkosci obrotowej przy kolach. Ale moze masz racje. tak, ABS zaczyna działać od pewnej małej prędkości (kilka km/h). Zauważyć można na śniegu jak w toczącym się samochodzie z abs można zblokować koła. Google podpowiada, ze w cytrynach odpowietrza sie pompę p[rzy pomocy kompa serwisowego. Komp otwiera w pompie jakiś odpowietrznik nie dostępny z zewnątrz. Jeśli możesz wcisnąć pedał do podłogi to znaczy że sprężasz gdzieś poduszkę powietrzną w układzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareko Napisano 28 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > tak, ABS zaczyna działać od pewnej małej prędkości (kilka km/h). Zauważyć można na śniegu jak w > toczącym się samochodzie z abs można zblokować koła. > Google podpowiada, ze w cytrynach odpowietrza sie pompę p[rzy pomocy kompa serwisowego. Komp > otwiera w pompie jakiś odpowietrznik nie dostępny z zewnątrz. > Jeśli możesz wcisnąć pedał do podłogi to znaczy że sprężasz gdzieś poduszkę powietrzną w układzie. Szef serwisu Citroena w Gliwicach twierdzi ze odpowietrza sie normalnie przez pompowanie, bez podłączania do żadnego kompa. I bądź tu mądry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > Koledzy, > Wczoraj miałem cieżki dzień odpowietrzania auta i nie do konca jestem pewien czy mi sie udało. Stąd > zakładam nowy temat żeby zadac jedno istotne pytanie : > Czy możecie sprawdzic w swoich autach z szczególnie jak ktoś ma C4 Picasso lub pokrewny jak > zachowuje sie pedał hamulca na luzie przy pracującym silniku. U mnie pedał da sie z oporem > wcisnąć do samego ogranicznika i czuje podłoge. Ale czy to normalne ? Mam wątpliwosci. > Co prawda hamulce sa bardzo dobre i auto wręcz staje dęba przy nawet srednim wciśnięciu podczas > jazdy. > Nigdy wczesniej nie zwróciłem na to uwagi i teraz nie wiem czy dobrze odpowietrzyłem. Potrzebuje > opinii kilku osób zeby sie uspokoic lub znów zabrać do pracy. > Z góry dziekuje. Kiedyś jeździłem Sprinterem i tak było. Pojawił się w firmie następny i to samo. Potem kolejny i takie samo zachowanie pedału. Potem zmieniłem pracę i dostałem nowego Transita, w którym znów mogłem wcisnąć pedał hamulca do oporu na postoju. Uznałem więc to za normalne. Poszedłem na urlop i jakiś baran wsiadł do mojego samochodu stwierdzając, że hamulec jest niebezpieczny, bo bawił się na postoju i udało mu się go wcisnąć do podłogi. Wzywali mnie do firmy z urlopu bo rzekomo nie dopilnowałem usunięcia awarii. Odstawiłem samochód do ASO i tak ma być! Miesiąc temu kupiłem sobie samochód, ma to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareko Napisano 28 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > Kiedyś jeździłem Sprinterem i tak było. Pojawił się w firmie następny i to samo. Potem kolejny i > takie samo zachowanie pedału. Potem zmieniłem pracę i dostałem nowego Transita, w którym znów > mogłem wcisnąć pedał hamulca do oporu na postoju. Uznałem więc to za normalne. Poszedłem na > urlop i jakiś baran wsiadł do mojego samochodu stwierdzając, że hamulec jest niebezpieczny, bo > bawił się na postoju i udało mu się go wcisnąć do podłogi. Wzywali mnie do firmy z urlopu bo > rzekomo nie dopilnowałem usunięcia awarii. Odstawiłem samochód do ASO i tak ma być! Miesiąc > temu kupiłem sobie samochód, ma to samo Coraz bardziej jestem przekonany ze u mnie wszystko w porzadku, czyli miedzy bajki trzeba wlozyc te wszystkie teorie ze odpowietrzysz tylko w ASO po podlaczeniu do kompa. Jak widac da sie to zrobic we wlasnym garazu nawet przy takiej nowoczesnej furze jak C4 Picasso z ABS/ESP/ASR. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
colins Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Mam w robocie 3 nowe Renault Master (jeden ma zaledwie 6 tys.km na liczniku) i w każdym, po mocnym naciśnięciu na postoju, pedał hamulca powoli schodzi do podłogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > Szef serwisu Citroena w Gliwicach twierdzi ze odpowietrza sie normalnie przez pompowanie, bez > podłączania do żadnego kompa. > I bądź tu mądry. A to co innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 > Mam w robocie 3 nowe Renault Master (jeden ma zaledwie 6 tys.km na liczniku) i w każdym, po mocnym > naciśnięciu na postoju, pedał hamulca powoli schodzi do podłogi. Czyli potwierdza sie to co wczoraj pisalem, ze to "norma" . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_T Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Wejdz na forum citroena (http://www.klub.citroen.triger.com.pl) znajdz dzial C4 Picasso i zapytaj tam. Obawiam sie, ze odpowiedzi beda, ze nie schodzi do podlogi. Jezdzilem 3 C4 Picasso (2x Grand), w zadnym nie schodzil do podlogi. Mozesz miec zapowietrzona pompe ABS. IMHO posluchaj rady eMzEja i jedz do ASO na sprawdzenie, zaplacisz pewnie 100zl, a bedziesz mial pewnosc, ze w krytycznej sytuacji nie klasniesz kogos w zadek. edit: Widze, ze juz byles i nadal w zaparte, byle dalej od ASO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
colins Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 No nie wiem czy norma, ale w kilku samochodach spotkałem się z takim zachowaniem pedału hamulca i też kiedyś głowiłem się czy to norma. W moim prywatnym Picasso też pedał nie jest twardy jak skała i delikatnie schodzi po mocnym naciśnięciu na postoju (tylko teraz nie dam głowy czy aż do podłogi ). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieboraku Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 > No nie wiem czy norma, ale w kilku samochodach spotkałem się z takim zachowaniem pedału hamulca i > też kiedyś głowiłem się czy to norma. W moim prywatnym Picasso też pedał nie jest twardy jak > skała i delikatnie schodzi po mocnym naciśnięciu na postoju (tylko teraz nie dam głowy czy aż > do podłogi ). Powiem tak. Jezdzilem Vectra przez 3 lata, i NIGDY nie zauwazylem wpadania hamulca. Az ktoregos pieknego dnia, stalem w korku i zauwazylem, ze pedal niby zachowania jak zawsze, po dluzszym trzymaniu nogi robi sie gumowy, a po uzyciu wiekszej sily zaczyna powoli wpadac... Troche wtedy zdrefilem, popytalem na MK (reakcje jak tutaj, znaczy sie, ze zle), pojechalem do ASO i... wszystko w porzadku. W miedzyczasie wymienilem plyn hamulcowy, a auto przeszlo dwa przeglady techniczne. Pytalem sie tez Ojca, czy w Jego Astrez pedal wpada, i Ojciec stwierdzil, ze na pewno nie, ale ze sprawdzi. Sprawdzil, i potwierdzil, ze nie wpada. A ja sobie jeszcze sprawdzilem w Renuarze zony, i znowu to samo - pedal w podloge. Po jakims pol roku bylem w Polsce, i sam sprawdzilem czy u Ojca pedal wpada, czy nie. Zgadnij - oczywiscie, ze wpadal. Osobiscie uwazam, ze osoby ktore nigdy nie "doswiadczyly" wpadajacego pedalu, nie wiedza czego i jak szukac. Osoby, ktore doswiadczyly tego "fenomenu" sa w stanie wcisnac pedal w podloge w kazdym aucie z ktorym maja do czynienia, co tylko potwierdzil ten watek. Uwazam, ze jest to spowodowane konstrukcja pompy ABS, ale jako, ze nie mam nic na poparcie tej tezy, wiec milcze Poniewaz jednak z hamulcami jaj nie ma, nie mam zamiaru kogos na sile przekonywac, ze tak moze byc, bo moze sie okazac, ze ktos cos faktycznie napsul przy naprawie i moja opinia (gdzie w specyficznych warunkach pedal wpada) moze potraktowac nieoodpowiednio i wyjechac niesprawnym autem na droge. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareko Napisano 29 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Sprawdzalem dzisiaj w kolejnych autach i juz mam prawie 100% pewnosci ze tak ma byc i jest dobrze. Pedal na odpalonym silniku i na postoju da sie wcisnac az do ogranicznika. Potwierdza to sporo osob na tym i innych forach. A ci ktorzy mowia ze im nie wchodzi pewni nie do konca rozumieja o co mi chodzi. Tak samo bylo dzisiaj z moim wujkiem. Podjechal do mnie i zanim zgasil podeptal pedal i mow ze mu nie schodzi tylko jest w miare twardy. Ja wsiadlem i co sie okazalo ? Ze wchodzi elegancko do podlogi jak u mnie tylko wujek to inaczej odczuwal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 > Sprawdzalem dzisiaj w kolejnych autach i juz mam prawie 100% pewnosci ze tak ma byc i jest dobrze. > Pedal na odpalonym silniku i na postoju da sie wcisnac az do ogranicznika. Potwierdza to sporo > osob na tym i innych forach. > A ci ktorzy mowia ze im nie wchodzi pewni nie do konca rozumieja o co mi chodzi. Tak samo bylo > dzisiaj z moim wujkiem. Podjechal do mnie i zanim zgasil podeptal pedal i mow ze mu nie > schodzi tylko jest w miare twardy. Ja wsiadlem i co sie okazalo ? Ze wchodzi elegancko do > podlogi jak u mnie tylko wujek to inaczej odczuwal. no dobra a czy przypadkiem nie deptałeś tak, że się pałąk pedału wygiął? żart Dla pewności podjedź na SKP i sprawdź czy wszystkie równo hamują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_T Napisano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Specjalnie poszedlem do garazu. Pedal na odpalonym silniku, na biegu jalowym nie dochodzi do zadnego ogranicznika, a o podlodze nie ma mowy (to jest abstrakcja). Testowane na C4 GP 1.6 HDi MY2010. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wally Napisano 3 Września 2011 Udostępnij Napisano 3 Września 2011 sprawdzałem w swojej p207... na postoją z włączonym silnikiem da się wcisnąć pedał hamulca do spodu. to samo w aygo mojej żony. da się. oba auta serwisowane w ASO, więc wszystko na bieżąco wymieniane (klocki, płyn hamulcowy). w peugeocie wymienione już raz tarcze z przodu. i z tego co sobie przypominam to zawsze można było na postoju docisnąć hamulec do podłogi bo czasem się tak bawię jak stoję w koreczku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cimi Napisano 4 Września 2011 Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Laguna II - na niepracującym silniku pedał twardy, na pracującym wyczuwalny jest opór w pewnym momencie ale schodzi nisko i dobija do jakiegoś metalowego ogranicznika chyba. W Clio I podobne wrażenia z pedałem hamulca mam. pozdr cimi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marus Napisano 5 Września 2011 Udostępnij Napisano 5 Września 2011 C4 Pedał schodzi prawie do podłogi. Niedomagań hamulców brak. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mareko Napisano 5 Października 2011 Autor Udostępnij Napisano 5 Października 2011 > Laguna II - na niepracującym silniku pedał twardy, na pracującym wyczuwalny jest opór w pewnym > momencie ale schodzi nisko i dobija do jakiegoś metalowego ogranicznika chyba. > W Clio I podobne wrażenia z pedałem hamulca mam. > pozdr > cimi czyli tak jak ma byc, spoko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.