Skocz do zawartości

zakaz wjazdu pojazdów LPG a pusta butla?


fenix8

Rekomendowane odpowiedzi

przełączyć na gaz i auto nie pojedzie. Pytam o to, gdyż często bywam w krk i znalezienie tam parkingu przy galeriach bez tego znaku jest trudne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz próbować, ale ja to słabo widzę. Nie wiem, czy ochrona będzie chciała się bawić w takie demonstracje w razie czego.

Z drugiej strony mnie zdarzyło kilka razy parkować pod Solvayem i mnie nie zabili z tego powodu.

W ogóle ten zapis o parkingach podziemnych jest dość bzdurny. W zasadzie z góry zakłada, że auto ma istotny wyciek gazu, czyli jest niesprawne i nie powinno go być na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przełączyć na gaz i auto nie pojedzie. Pytam o to, gdyż często bywam w krk i znalezienie tam

> parkingu przy galeriach bez tego znaku jest trudne.

gdzie masz taki problem ?

ja tam przejeżdżałem przez strefy zamknięte w bonarce i solvayu i nikt się nie czepiał

zakaz to IMO dupochron dla zarządcy parkingu, jak masz pustą butlę to nie stwarzasz zagrożenia ... czyli możesz wjechać

w sumie trza by poczytać regulamin, pewnie jest zapis że zakaz dotyczy pojazdów zasilanych gazem, a Twój z pustą butlą nie jest zasilany gazem hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Jestem ciekaw jaki % użytkowników aut zasilanych LPG przestrzega zakazu wjazdu na parkingi w podziemiach np przy centrach handlowych.

Ja się przyznaję bez bicia, że nie przestrzegam, wjeżdżam wszędzie i jeszcze nikt mi nawet nie zwrócił uwagi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie mam problemu. Jak mnie gdzieś nie chcą to tam nie chodzę. To ja jestem im potrzebny - nie oni mnie. Skoro oszczędzają i nie są w stanie dostosować parkingu do jadę tam, gdzie nie ma takich problemów. Także zwyczajnie przestańcie jeździć. Dostaną po kieszeni - zrobią wentylacje. Inna sprawa że często na parkingach podziemnych nie ma w ogóle wentylacji. Wchodząc tam można się zatruć spalinami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie!

> Jestem ciekaw jaki % użytkowników aut zasilanych LPG przestrzega zakazu wjazdu na parkingi w

> podziemiach np przy centrach handlowych.

> Ja się przyznaję bez bicia, że nie przestrzegam, wjeżdżam wszędzie i jeszcze nikt mi nawet nie

> zwrócił uwagi.

> Pozdrawiam

ja przestrzegam, wjechałem dwa razy pod zakaz ale w sumie nieświadomie ... tzn np w bonarce jest taki wjazd że trzeba by cofać nono.gif

przejechałem już, ale nie stałem

poza tym wychodzę z założenia że jak mnie nie chcą to się nie pcham 270751858-jezyk.gif

po prostu omijam szerokim łukiem centra, które mają parkingi z kiepską wentylacją grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, to jakieś rozwiązanie, ale... podam konkretny przykład:

Galeria Kazimierz, parking jest piętrowy (łącznie z dachem i podziemiem), ale na każdym wjeździe jest znak z zakazem poruszania się pojazdów z LPG. Dotyczy to całego parkingu (w tym dachu). Pod galerią jest parking otwarty, ale płatny, strzeżony. Obok jest strefa płatnego parkowania... Zarządca chyba miał nie po kolei we łbie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witajcie!

> Jestem ciekaw jaki % użytkowników aut zasilanych LPG przestrzega zakazu wjazdu na parkingi w

> podziemiach np przy centrach handlowych.

> Ja się przyznaję bez bicia, że nie przestrzegam, wjeżdżam wszędzie i jeszcze nikt mi nawet nie

> zwrócił uwagi.

> Pozdrawiam

A mnie ciekawi, jaka jest podstawa prawna tych znaków. Bo w sumie dobrze rozumując i przełączając samochód na pobór benzyny w sumie nie jesteśmy już na LPG. zlosnik.gif

Poza tym ja wlew do gazu mam pod klapką wlewu benzyny, instalacja szczelna, więc... Tak jak ktoś napisał wcześniej dupochron właściciela obiektu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ok, to jakieś rozwiązanie, ale... podam konkretny przykład:

> Galeria Kazimierz, parking jest piętrowy (łącznie z dachem i podziemiem), ale na każdym wjeździe

> jest znak z zakazem poruszania się pojazdów z LPG. Dotyczy to całego parkingu (w tym dachu).

> Pod galerią jest parking otwarty, ale płatny, strzeżony. Obok jest strefa płatnego

> parkowania... Zarządca chyba miał nie po kolei we łbie

zrobili zakaz na kazimierzu ? a nie dotyczy to tylko podziemi ?

czyli kolejna "galeria: do skreślenia ... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A mnie ciekawi, jaka jest podstawa prawna tych znaków. Bo w sumie dobrze rozumując i przełączając

> samochód na pobór benzyny w sumie nie jesteśmy już na LPG.

> Poza tym ja wlew do gazu mam pod klapką wlewu benzyny, instalacja szczelna, więc... Tak jak ktoś

> napisał wcześniej dupochron właściciela obiektu.

wiesz jak to jest, wszystko jest fajnie jak jest fajnie ...

jakie mogą być konsekwencje niewiem.gif

czujniki wykryją gaz, dojdzie do ewakuacji i pytanie co wtedy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile wiem nie ma w prawie polskim takiego zakazu, ale zarządca może coś sobie tam wymyślić i próbować egzekwować. To jest trochę tak jakby ktoś postawił zakaz wjazdu łysych kierowców lub czerwonych aut.

Dyskutowałem na podobny temat z moim sąsiadem zawodowym strażakiem. Wg. niego parking podziemny ze względu na spaliny musi być bardzo mocno wentylowany. Taka wentylacja usunie wszelkie wycieki gazu lub opary benzyny. Wg niego zbiorniki z gazem niesłychanie rzadko eksplodują. On jeszcze nie miał z tym do czynienia, a z benzyną jak się auto pali to zawsze jest bum.

Jak jest taki zakaz to jest zła wentylacja. Wtedy należy "zasłabnąć" i wezwać karetkę. 893goodvibes.gif

Ma też ciekawe podejście do gaśnic w aucie. Kilogramową to sobie można grila gasić, a nie auto. Powyżej 5 można coś zrobić. Auta się palą głównie przez akumulator i powinien być wszędzie wyłącznik masy tak jak w busach i ciężarowych.

Jak się auto tak rozbije że się pali, to przeważnie są ciężko ranni i nie wolno użyć gaśnicy proszkowej, bo rany się zabrudzi, a rannego udusi. Wg niego lepiej wozić duże 20.GIF i zaiskać hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W ogóle ten zapis o parkingach podziemnych jest dość bzdurny. W zasadzie z góry zakłada, że auto ma

> istotny wyciek gazu, czyli jest niesprawne i nie powinno go być na drodze.

A jak wyciek pojawił się dopiero co, bo jest przecież taka możliwość, a kierowca jeszcze nie jest tego świadomy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile wiem nie ma w prawie polskim takiego zakazu, ale zarządca może coś sobie tam wymyślić i

> próbować egzekwować. To jest trochę tak jakby ktoś postawił zakaz wjazdu łysych kierowców lub

> czerwonych aut.

> Dyskutowałem na podobny temat z moim sąsiadem zawodowym strażakiem. Wg. niego parking podziemny ze

> względu na spaliny musi być bardzo mocno wentylowany. Taka wentylacja usunie wszelkie wycieki

> gazu lub opary benzyny.

Nie jestem do końca pewien ale poza wymaganą częstotliwością wymiany powietrza na godzinę może jeszcze chodzić o wykonanie instalacji w formie przeciwwybuchowej. Coś mi się takiego o uszy obiło.

Wg niego zbiorniki z gazem niesłychanie rzadko eksplodują. On jeszcze

> nie miał z tym do czynienia, a z benzyną jak się auto pali to zawsze jest bum.

Zbiorniki LPG są dużo bezpieczniejsze od benzynowych i rzeczywiście eksplozja takiego zbiornika to praktycznie rzecz bardzo mało prawdopodobna. Ale jak już się pojawia zagrożenie (nie wybuch) to gaz jest dużo bardziej niebezpieczny.

> Jak jest taki zakaz to jest zła wentylacja. Wtedy należy "zasłabnąć" i wezwać karetkę.

> Ma też ciekawe podejście do gaśnic w aucie. Kilogramową to sobie można grila gasić, a nie auto.

> Powyżej 5 można coś zrobić. Auta się palą głównie przez akumulator i powinien być wszędzie

> wyłącznik masy tak jak w busach i ciężarowych.

> Jak się auto tak rozbije że się pali, to przeważnie są ciężko ranni i nie wolno użyć gaśnicy

> proszkowej, bo rany się zabrudzi, a rannego udusi. Wg niego lepiej wozić duże i zaiskać

2 razy kilogramową ugasiłem samochód. W obu przypadkach zapaliła się benzyna podczas próby rozruchu. Fakt, że kilogram to mało ale to mało może czasem pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na identycznej zasadzie może wylać się benzyna ze skorodowanego baku.

komu jak komu ale Tobie nie trzeba tłumaczyć różnic w zachowaniu par benzyny i gazu wink.gif

ktoś z nieszczelną instalacją stanie nad kratką ściekową i co się stanie ?

gaz spłynie do kanalizacji biglaugh.gif

druga sprawa to interpretacja przepisów, kiedy o tym dyskutowaliśmy, część strażaków interpretuje bulte samochodowe jako butle, a nie integralne zbiorniki paliwa

a przepisy jasną mówią o zakazie używania butli w garażach hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> > Dyskutowałem na podobny temat z moim sąsiadem zawodowym strażakiem. Wg. niego parking podziemny ze

> względu na spaliny musi być bardzo mocno wentylowany. Taka wentylacja usunie wszelkie wycieki

> gazu lub opary benzyny. Wg niego zbiorniki z gazem niesłychanie rzadko eksplodują. On jeszcze

> nie miał z tym do czynienia, a z benzyną jak się auto pali to zawsze jest bum.

no i bum może uszkodzić konstrukcje budynku i zagrożenie dla ludzi oslabiony.gifwiec ogólnie parkingi podziemne i piętrowe to niebezpieczeństwo sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile wiem nie ma w prawie polskim takiego zakazu

Kodeks Cywilny Dział II. Treść i wykonanie własności

Quote:

Art. 140. W granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może,

z wyłączeniem innych osób
, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem
swego prawa
,

w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy.

W tych samych granicach
może rozporządzać rzeczą.


Z wyłączeniem których osób ... właściciel sam decyduje. Nie lubi aut z LPG to ma prawo nie wpuszczać ich na swój parking.

Quote:

Art. 439. Ten, komu wskutek zachowania się innej osoby, w szczególności wskutek braku należytego nadzoru

nad ruchem kierowanego przez nią przedsiębiorstwa lub zakładu albo nad stanem posiadanego przez nią budynku

lub innego urządzenia, zagraża bezpośrednio szkoda,
może żądać, ażeby osoba ta przedsięwzięła środki niezbędne do odwrócenia grożącego

niebezpieczeństwa , a w razie potrzeby także, by dała odpowiednie zabezpieczenie.


Czyli może żadać abyś nie wjeżdżał niebezpiecznym autem z LPG

Natomiast jak wjedziesz z LPG na taki parking z zakazem i przypadkiem wycieknie ci gaz,

a ktoś przypadkiem przypali fajkę i zginie od wybuchu, to wtedy się zacznie:

Quote:

Art. 415. Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Art. 435. § 1. Prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu,

elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa

lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego

lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Art. 436. § 1. Odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego

środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji

w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny.

Art. 444. § 1. W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe

z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć

z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty

przygotowania do innego zawodu.

§ 2. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby

lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

§ 3. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa.

Art. 445. § 1. W wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę

tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.


oczywiście właściciel parkingu będzie się wymigiwał od winy - w końcu zakaz wjazdu postawił.

A kto mimo zakazu wjechał i zrobiło się bum to może być jeszcze ścigany z tego paragrafu

Quote:

Kodeks Karny

Art. 160. § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

respektuję, chodzi mi po prostu o to, że najbliższy sensowny parking od danego budynku, do którego chcę się dostać jest kilka kilometrów dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na identycznej zasadzie może wylać się benzyna ze skorodowanego baku.

Oba wycieki łatwo wyczuć po zapachu. Pomijając tą możliwość gaz w przeciwieństwie do benzyny nie pozostawi plamy. Benzyna będzie odparowywać i wentylacja usunie opary a gaz jak sobie znajdzie dobre zagłębienie to jako cięższy od powietrza będzie sobie mógł długo czekać na ewentualnego peta od przypadkowego kierowcy.

No i takie małe porównanie: co się stanie gdy rozlejemy i podpalimy 4 litry benzyny? Myślę, że ładnie buchnie a podpalacz czasowo nie będzie miał potrzeby korzystania z usług fryzjera. A co się stanie, gdy rozlejemy 4 litry ciekłego gazu? Wiem tylko, że powstanie z tego 1m3 fazy lotnej, tj 1000 litrów palnego LPG w formie gazowej. Nie wiem co dokładnie by się stało po podpaleniu tego ale byłoby to dużo bardziej efektowne od benzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gaz będzie tuż przy powierzchni. Zapali się i falą będzie się rozszerzał aż do wypalenia.

dziwne że w takim razie słyszy się o wybuchach gazu ?

6% ? tworzy już mieszaninę wybuchową, więc nie wiele trzeba

nawet ostatnio pokazywali rozwoalone trzy garaże i wybite okna, właśnie od wybuchu LPG

mnie tylko zastanawia w takich wypadkach, czy ludzie nie czuli ?

autogaz jest chyba nawaniany tak samo jak ten do butli ?

a ten z butli capi niemiłosiernie ...

przy garażach podziemnych jest właśnie problem że gaz dostanie się gdzieś do kanalizacji, czy zbierze w jakimś zagłębieniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Benzyna będzie odparowywać i wentylacja usunie opary a gaz jak sobie znajdzie

> dobre zagłębienie to jako cięższy od powietrza będzie sobie mógł długo czekać na ewentualnego

> peta od przypadkowego kierowcy.

Sęk w tym, że pary benzyny też nie są w 100% lżejsze od powietrza. Tu już dużo zależy od składu frakcyjnego benzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sęk w tym, że pary benzyny też nie są w 100% lżejsze od powietrza. Tu już dużo zależy od składu

> frakcyjnego benzyny.

No tak. Zasadniczo, trzymając się tematu wątku, LPG jest dużo bardziej niebezpieczny od benzyny w garażach podziemnych i spotykany niekiedy zakaz wjazdu samochodów z instalacją LPG ma sens ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiadam na ostatniego posta dlatego, że jest ostatni ;-)

Dz. U. nr 75. z dnia 15 czerwca 2002 r. (+późniejsze zmiany)

(Rozp. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie)

par. 108

(...)

W garażu zamkniętym należy stosować wentylację:

(...)

4) mechaniczną, sterowaną czujkami niedopuszczalnego poziomu stężenia gazu propan-butan - w garażach, w których dopuszcza

się parkowanie samochodów zasilanych gazem propan-butan i w których poziom podłogi znajduje się poniżej poziomu terenu.

tylko tyle i aż tyle... zarządcy budynków robią sobie tzw. dupochron umożliwiający nie wyposażanie garażu w stosowną instalację wentylacyjną

plastikowa tabliczka z zakazem jest dużo tańsza :-DDD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odpowiadam na ostatniego posta dlatego, że jest ostatni ;-)

> Dz. U. nr 75. z dnia 15 czerwca 2002 r. (+późniejsze zmiany)

> (Rozp. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie)

> par. 108

> (...)

> W garażu zamkniętym należy stosować wentylację:

> (...)

> 4) mechaniczną, sterowaną czujkami niedopuszczalnego poziomu stężenia gazu propan-butan - w

> garażach, w których dopuszcza

> się parkowanie samochodów zasilanych gazem propan-butan i w których poziom podłogi znajduje się

> poniżej poziomu terenu.

> tylko tyle i aż tyle... zarządcy budynków robią sobie tzw. dupochron umożliwiający nie wyposażanie

> garażu w stosowną instalację wentylacyjną

> plastikowa tabliczka z zakazem jest dużo tańsza :-DDD

waytogo.gif

ale przewinął się temat centrum, które ma garaż nadziemny i też jest zakaz hmm.gif

dla mnie to nowość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niech robią garaże, które nie mają tego problemu i już.

Posłużę się przykładem Lublina. Jest jeden garaż pod wielkim centrum handlowym w centrum i jest zakaz. Jest też drugi, po prostu parking, na który można wjechać bo jest przystosowany.

Posiadający instalację gazową musi się liczyć z pewnymi niedogodnościami a wśród nich jest właśnie niekiedy brak możliwości parkowania na takich pakingach. I warto to brać pod uwagę rozmyślając nad sensem zakupu zagazowanej benzyny a diesla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja rzadko po centrach jeżdżę, ale zastanawia mnie coś nieco innego: na parkingu Solvayu nie ma też

> czasami mowy o autach CNG?

niewiem.gif parkowałem tam na dachu, ale chyba był znak w podziemnym że LPG hmm.gif

CNG to już totalna głupota, bo ten gaz jest stosunkowo bezpieczny - szybko się ulatnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html

Jaki znak zakazuje wjazdu pojazdów z LPG ?

Żeby znak który wymyślili zarządcy miał jakieś znaczenie, przed wjazdem na teren takiego parkingu musiał by być znak D-46 Droga wewnętrzna, a za nim informacja o zakazie wjeżdżania pojazdów zasilanych LPG.

Z tego co widzę ostatnio pod marketami, większość z nich informuje że na terenie obiektu/ parkingu mają zastosowanie przepisy kodeksu drogowego, co za tym idzie nie ma w kodeksie znaku "zakaz wjazdu pojazdów zasilanych LPG".

Dlaczego ktoś twierdzi że LPG jest NIEBEZPIECZNE ? Gdyby tak było to nikt by nie dał homologacji na jego stosowanie w pojazdach. Kwestia wentylacji, co mnie jako kierowcę, interesuje jak jest rozwiązana wentylacja na jakimś parkingu na którym obowiązują przepisu ruchu drogowe (kodeksu) a przecież w nim nie ma ŻADNEGO znaku zakazującego wjazdu pojazdami z LPG.

Acha, znak B-13, B-13a, B-14 dotyczy pojazdów przewożących, każdy z takich pojazdów jest oznakowany taką tabliczką, często się je widuje przed tunelami do których samochody z LPG mogą wjeżdżać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlaczego ktoś twierdzi że LPG jest NIEBEZPIECZNE ? Gdyby tak było to nikt by nie dał homologacji na

> jego stosowanie w pojazdach. Kwestia wentylacji, co mnie jako kierowcę, interesuje jak jest

> rozwiązana wentylacja na jakimś parkingu na którym obowiązują przepisu ruchu drogowe (kodeksu)

> a przecież w nim nie ma ŻADNEGO znaku zakazującego wjazdu pojazdami z LPG.

LPG jest dużo bardziej niebezpieczne niż benzyna, koniec i kropka 270751858-jezyk.gif Jak chcesz cwaniakować rzucając paragrafami to zawsze można ale niech się wydarzy jakiś wypadek z Twojej winy na takim parkingu to się przekonasz, co to znaczy lekkomyślność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html

> Jaki znak zakazuje wjazdu pojazdów z LPG ?

> Żeby znak który wymyślili zarządcy miał jakieś znaczenie, przed wjazdem na teren takiego parkingu

> musiał by być znak D-46 Droga wewnętrzna, a za nim informacja o zakazie wjeżdżania pojazdów

> zasilanych LPG.

> Z tego co widzę ostatnio pod marketami, większość z nich informuje że na terenie obiektu/ parkingu

> mają zastosowanie przepisy kodeksu drogowego, co za tym idzie nie ma w kodeksie znaku "zakaz

> wjazdu pojazdów zasilanych LPG".

> Dlaczego ktoś twierdzi że LPG jest NIEBEZPIECZNE ? Gdyby tak było to nikt by nie dał homologacji na

> jego stosowanie w pojazdach. Kwestia wentylacji, co mnie jako kierowcę, interesuje jak jest

> rozwiązana wentylacja na jakimś parkingu na którym obowiązują przepisu ruchu drogowe (kodeksu)

> a przecież w nim nie ma ŻADNEGO znaku zakazującego wjazdu pojazdami z LPG.

> Acha, znak B-13, B-13a, B-14 dotyczy pojazdów przewożących, każdy z takich pojazdów jest oznakowany

> taką tabliczką, często się je widuje przed tunelami do których samochody z LPG mogą wjeżdżać.

smirk.gif

ale w sumie to OCB ?

chcesz wjeżdżać, wjeżdżaj

ja rozumiem co znaczy zakaz wjazdu z dopiskiem dotyczy LPG itp wynalazki

to że to nie jest znak w/g kodeksu nie zwalnia z jego rozumienia, przypuszczam że parkingi mają też regulaminy i nich jest zapis dot LPG

a dlaczego LPG jest niebezpieczne w garażu podziemnym masz napisane wcześniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale w sumie to OCB ?

> chcesz wjeżdżać, wjeżdżaj

> ja rozumiem co znaczy zakaz wjazdu z dopiskiem dotyczy LPG itp wynalazki

> to że to nie jest znak w/g kodeksu nie zwalnia z jego rozumienia, przypuszczam że parkingi mają też

> regulaminy i nich jest zapis dot LPG

> a dlaczego LPG jest niebezpieczne w garażu podziemnym masz napisane wcześniej

Nie o to chodzi czy ja wjeżdżam czy nie. Bo jak widzę taki znak, na jakimś obiekcie to dla mnie ten obiekt zostaje z automatu skreślony, wydam swoją kasę gdzie indziej smile.gif

Chodzi o zdrowy rozsądek i przepisy:

http://wyborcza.pl/1,91464,6524212,Czy_autom_z_LPG_wolno_parkowac_pod_ziemia_.html

"Dokumentem regulującym kwestię parkowania pod ziemią jest jedynie rozporządzenie Ministra Infrastruktury dotyczące wentylacji parkingów. W tych, w których parkują samochody zasilane LPG i podziemnych musi być wentylacja "mechaniczna, sterowana czujkami niedopuszczalnego poziomu stężenia gazu propan-butan" (rozporządzenie MI z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie i jego nowelizacja z 12 marca 2009 r.)

Oznacza to, że zarządcy parkingów powinni taką wentylację zamontować, jeśli chcą być w zgodzie z prawem. Nigdzie nie jest napisane, że autom z LPG nie będzie wolno wjeżdżać na parkingi podziemne. A stosowanie zakazu wjazdu dla takich pojazdów nic nie zmieni, bo jego egzekwowanie byłyby jedną wielką fikcją. Nie wyobrażam sobie strażnika, który skrupulatnie obchodzi każdy samochód, szukając wlewu LPG. Ba, znam takie auta, w których zamontowany jest on pod zderzakiem bądź pod klapką wlewu paliwa..."

Oczywiście masz rację że zarządca może postawić wymyślony przez siebie dowolny znak i dopisać go do regulaminu Parkingu/ obiektu, ale przy tym przed wjazdem na taki teren musi być znak D-46 Droga wewnętrzna, tylko wtedy takie znaki będą miały prawo bytu.

Skąd ja jako kierowca poruszający się zgodnie z przepisami, mam wiedzieć gdzie kończy się teren publiczny, a gdzie zaczyna się prywatny ?

Na terenie publicznym obowiązują Cię znaki z KD i przepisy z niego, nie ma tam znaku "Zakaz wjazdu pojazdów zasilanych LPG"

Wiesz dlaczego nie stawiają znaku droga wewnętrzna ? Bo musieli by napisać własny kodeks poruszania się po obiekcie, czego oczywiście nie zrobią i zamiast spełnić przepisy które są wymagane dla takich parkingów stawiają durne tabliczki nic nie znaczące. Rozumiem że Ty akceptujesz fakt że parking nie spełnia "norm" jakie powinien spełniać dla tego typu obiektu i usprawiedliwiasz właściciela, ale karcisz kogoś poruszającego się pojazdem zgodnie z obowiązującymi przepisami ?

Moim zdaniem to chyba zawodzą służby pożarnicze w tym wypadku, bo jak widzą taką tablicę, powinni sprawdzić co na to właściciel i czy użył odpowiedniego znaku przed parkingiem. Jeżeli D-46 nie ma parking powinien zostać wyłączony z eksploatacji do czasu postawienia D-46 lub do czasu spełnienia przez niego norm zawartych w rozporządzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie o to chodzi czy ja wjeżdżam czy nie. Bo jak widzę taki znak, na jakimś obiekcie to dla mnie ten

> obiekt zostaje z automatu skreślony, wydam swoją kasę gdzie indziej

ok.gif

i to jest najlepsze wyjście wink.gif

> Chodzi o zdrowy rozsądek i przepisy: [ciach]

nie mam teraz rozporządzenia, ale czy czasem ustawienie znaku droga wewnętrzna nie zobowiązuje właśnie do ustawiania znaków zgodnie z PoRD ?

druga sprawa to że stosowanie się do rozporządzenia wcale nie wyklucza "swobodnej twórczości"

przecież po mieście masz całą masę zakazów z tabliczkami "nie dotyczy"

i jest to zupełnie legalne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i to jest najlepsze wyjście

> nie mam teraz rozporządzenia, ale czy czasem ustawienie znaku droga wewnętrzna nie zobowiązuje

> właśnie do ustawiania znaków zgodnie z PoRD ?

> druga sprawa to że stosowanie się do rozporządzenia wcale nie wyklucza "swobodnej twórczości"

> przecież po mieście masz całą masę zakazów z tabliczkami "nie dotyczy"

> i jest to zupełnie legalne

"Nie dotyczy" tak, ale sama tabliczka odnosi się do znaku który występuje w "kodeksie drogowym". W tym wypadku znak jest wymyślony.

To jest tak jakby ktoś sobie uznał że namaluje znak zakaz wjazdu ON, albo PB ? Co ten znak będzie oznaczał, że nie można wjechać samochodem napędzanym tymi paliwami ? Nie, ten znak nic nie będzie oznaczał smile.gif

Tabliczki informacyjne też mają swoje miejsce w kodeksie drogowym:

http://www.v10.pl/prawo/Tabliczki,do,znakow,drogowych,114.html

Masz rację, jest tabliczka T-22 "nie dotyczy rowerów", innej nie widzę smile.gif

http://www.krbrd.gov.pl/prawo/prawo_krajowe_r_znaki_i_sygn.htm

http://www.znaki-drogowe.pl/index.php?op...4&Itemid=66

Czyli nie ma w kodeksie tabliczki, nie dotyczy LPG, nie dotyczy pojazdów zasilanych LPG czy coś podobnego, pogrzebałem też w necie i nie widzę innej tabliczki nie dotyczy oprócz T-22, nie ma nigdzie jej wersji nawet tak jak ma to miejsce w T-6, T14, T30, T-31, więc w teorii, ktoś może sobie narysować nie dotyczy "czegokolwiek" a i tak to "nie dotyczy" nie będzie miało mocy prawnej i znak będzie dotyczył wszystkiego co obejmuje smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W tym wypadku znak jest wymyślony.

Masz rację, ale wystarczy, że zarządca budynku napisze np. słowami, że nie wolno i musisz to respektować...

To nie musi być znak ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz rację, ale wystarczy, że zarządca budynku napisze np. słowami, że nie wolno i musisz to

> respektować...

> To nie musi być znak ...

też mi się wydaję że ciężko było by obronić tezę o nie zrozumieniu zakazu

nawet gdy jest to znak zakaz ruchu z dopisanym LPG

inna sprawa że widziałem zakaz wjazdu z tabliczką "dotyczy pojazdów zasilanych gazem LPG" hmm.gif

tu juz dyskusji nie ma żadnej icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz rację, ale wystarczy, że zarządca budynku napisze np. słowami, że nie wolno i musisz to

> respektować...

> To nie musi być znak ...

Jeżeli to strefa oznaczona "droga wewnętrzna" to jak najbardziej smile.gif

Jeżeli to parking publiczny, czyli ogólnodostępny, to raczej nie, o tym mówi właśnie rozporządzenie, właściciel takiego parkingu powinien dostosować jego wentylację zgodnie z obowiązującymi przepisami a nie stawiać przed nim znaki których nie ma w KD smile.gif

> też mi się wydaję że ciężko było by obronić tezę o nie zrozumieniu zakazu

> nawet gdy jest to znak zakaz ruchu z dopisanym LPG

> inna sprawa że widziałem zakaz wjazdu z tabliczką "dotyczy pojazdów zasilanych gazem LPG"

> tu juz dyskusji nie ma żadnej

Jeżeli jest taki znak, to jak najbardziej ma on zastosowanie, ale ja bym powiedział że jak policja będzie mądra, to staną za znakiem i wszystkich wjeżdżających będą kasować smile.gif

Tak jak mówię, każda tabliczka "T" ma swój opis i wyjaśnienie znaczenia w KD, tabliczki "dotyczy pojazdów zasilanych gazem LPG" nie widzę w KD.

Jak widać na tym prostym przykładzie, nasz ustawodawca totalnie leci w kulki.

Jeżeli właściciel parkingu, robi z niego parking ogólnodostępny i nie stawia przed wjazdem na niego znaku Droga wewnętrzna (bo nie chce mu się pisać regulaminu i samemu zajmować się wyjaśnianiem niektórych zdarzeń - więc tak mu wygodnie) to moim zdaniem straż pożarna nie powinna odebrać mu obiektu, jeżeli jego wentylacja nie spełnia norma zawartych w prawie/ rozporządzeniu.

Takie parkingi funkcjonują, więc widocznie jest jakaś na to furtka smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> albo Twoja interpretacja jest błędna

> w Krk mamy sporo tabliczek "nie dotyczy MPK" - masz takie w KD ?

Nie.

Ale w jakimś rozporządzeniu znalazłem:

http://prawo.legeo.pl/prawo/rozporzadzen...unkow-ich/zal1/

Więc nie dotyczy można sobie chyba tworzyć do woli, w takim razie zakaz wjazdu, lub zakaz ruchu z tabliczką "Nie dotyczy pojazdów napędzanych PB/ NO" miałby jakiś sens.

Ale takich znaków nie widziałem, a tabliczka "Dotyczy" odnosi się do konkretnych pojazdów T-23a do T23j i jej nie można tak sobie modyfikować smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.