Skocz do zawartości

Olej napędowy w kanistrze


Gripen

Rekomendowane odpowiedzi

Dał mi znajomy 20 litrów ON, przelał mi do kanistra plastikowego. Powiedział, że on kupiony był jakoś 10 grudnia czyli ma ponad miesiąc. Jak długo takie coś może stać w pojemniku ? Można to trzymać na zewnątrz przy przymrozkach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dał mi znajomy 20 litrów ON, przelał mi do kanistra plastikowego. Powiedział, że on kupiony był

> jakoś 10 grudnia czyli ma ponad miesiąc. Jak długo takie coś może stać w pojemniku ? Można to

> trzymać na zewnątrz przy przymrozkach ?

Powiem tak - nie wiem czy można i jakie są zalecenia, ale trzymałem

30L ON w kanistrze takim większym w piwnicy w temperaturze około

10 stopni w zimie i nic mu się nie stało, natomiast nie wiem co by było

podczas składowania w mrozie... Ale teoretycznie auto stoi na mrozie

i nic się nie dzieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rok spokojnie postoi i nic mu nie będzie.

sam jeździłem rok temu na ON przechowywanym przez dwa lata w beczce stalowej 200l w nieogrzewanym garażu (a więc nawet -20 doświadczyło) i żadnych negatywnych objawów (ani w wyglądzie paliwa ani w zachowaniu silnika) nie zauważyłem.

Na dnie beczki ustało się co prawda około 2 litrów takich gręzów, ale to standard jest nawet przy o wiele krótszym przechowywaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rok spokojnie postoi i nic mu nie będzie.

> sam jeździłem rok temu na ON przechowywanym przez dwa lata w beczce stalowej 200l w nieogrzewanym

> garażu (a więc nawet -20 doświadczyło) i żadnych negatywnych objawów (ani w wyglądzie paliwa

> ani w zachowaniu silnika) nie zauważyłem.

> Na dnie beczki ustało się co prawda około 2 litrów takich gręzów, ale to standard jest nawet przy o

> wiele krótszym przechowywaniu.

Mam pełny bak paliwa, a przy mojej ilości jazd to połowę zbiornika zrobię za więcej niż pół miesiąca, więc sie pytam czy to co w kanistrze nie skiśnie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dał mi znajomy 20 litrów ON, przelał mi do kanistra plastikowego. Powiedział, że on kupiony był

> jakoś 10 grudnia czyli ma ponad miesiąc. Jak długo takie coś może stać w pojemniku ? Można to

> trzymać na zewnątrz przy przymrozkach ?

Sąsiad-rolnik raz na pół roku kupuje 2000-3000l w beczkach 200l. Stoi to pod wiatą, wszystko na tym jeździ, czy to lato, czy zima...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pełny bak paliwa, a przy mojej ilości jazd to połowę zbiornika zrobię za więcej niż pół

> miesiąca, więc sie pytam czy to co w kanistrze nie skiśnie

Stać może długo tylko przed wlanie zwróć uwagę czy na dole nie odłożył się osad jak tak to staraj się go nie wlać do baku ewentualnie wlewaj przez gazę bo sitko z lejka nie wyłapuje tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stać może długo tylko przed wlanie zwróć uwagę czy na dole nie odłożył się osad jak tak to staraj

> się go nie wlać do baku ewentualnie wlewaj przez gazę bo sitko z lejka nie wyłapuje tego

bez przesady! lałem z kanistra ON dwumiesięczny do renówki dci nie raz i żadnych problemów nie było... gdyby ten kanister stał 1-2 lata, to bym ostrożny był, ale 1 m-c, to spoko... ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bez przesady! lałem z kanistra ON dwumiesięczny do renówki dci nie raz i żadnych problemów nie

> było... gdyby ten kanister stał 1-2 lata, to bym ostrożny był, ale 1 m-c, to spoko...

Znajomemu sprzedałem kiedyś kilkunastoletnią benzynę, to domagał się więcej i więcej, aż go odpędzic nie moglem - IMHO benzyna się nie starzeje, a może jak wino, nabiera wraz z wiekiem wartości wink.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bez przesady! lałem z kanistra ON dwumiesięczny do renówki dci nie raz i żadnych problemów nie

> było... gdyby ten kanister stał 1-2 lata, to bym ostrożny był, ale 1 m-c, to spoko...

No to trafiłeś na czysty, a jako że miałem kilkanaście baniek z różnych źródeł to różne osady się trafiały jedne bańki stały krócej, inne dłużej i nie był to ON z nie wiadomo jakich stacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to trafiłeś na czysty, a jako że miałem kilkanaście baniek z różnych źródeł to różne osady się

> trafiały jedne bańki stały krócej, inne dłużej i nie był to ON z nie wiadomo jakich stacji.

Ja sam go tankowałem, do własnego kanistra (takie oszczędności na służbówce) czasem było więcej i nie spalałem na na bieżąco, to stał sobie w piwnicy i czekał na tankowanie wink.gif

Ale faktem jest, że jak ktoś planuje przechowywać dłużej, to lepiej postawić beczkę na stojaku i wstawić do niej zawór 5cm nad dnem (do tankowania), w ten sposób cały syf zostaje na dnie. Raz na dwa lata beczką wypłukać i jest spokojnie. waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znajomemu sprzedałem kiedyś kilkunastoletnią benzynę, to domagał się więcej i więcej, aż go

> odpędzic nie moglem - IMHO benzyna się nie starzeje, a może jak wino, nabiera wraz z wiekiem

> wartości .

według mnie i ON i Pb się starzeją tak samo jak olej mineralny, kilkunastoletniej benzyny bym do siebie nie nalał ale taką ok. 3 letnią wlewałem, tylko że dolewałem po kilka litrów do pełnego baku świeżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> według mnie i ON i Pb się starzeją tak samo jak olej mineralny, kilkunastoletniej benzyny bym do

> siebie nie nalał ale taką ok. 3 letnią wlewałem, tylko że dolewałem po kilka litrów do pełnego

> baku świeżej.

Jak tam nie wiem, ale podstawowe fracje ON lub benzyny w ropie naftowej grzecznie czekaja tysiace lat na wydobycie więc aż tak nietrwałe to one nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak tam nie wiem, ale podstawowe fracje ON lub benzyny w ropie naftowej grzecznie czekaja tysiace

> lat na wydobycie więc aż tak nietrwałe to one nie są.

w postaci oryginalnej może i tak a mówimy tu o przerobionej, co prawda to się nie zepsuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale przecież przerobiona udaje (długie węglowodory są łamane na krótsze i tyle) prawdziwą.

Ale do przerobionej masz dodane dodatki np. biokomponenty czy jak to tam zwał, i właśnie to dziadostwo się odkłada na dnie bańki w postaci pyłu/mączki/szlamu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak tam nie wiem, ale podstawowe fracje ON lub benzyny w ropie naftowej grzecznie czekaja tysiace

> lat na wydobycie więc aż tak nietrwałe to one nie są.

Zwrociłbym nieśmiałą uwagę na warunki panujące w owych warunkach naturalnych (m.in. brak tlenu, ciśnienie itp. nieistotne szczegoły) wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dał mi znajomy 20 litrów ON, przelał mi do kanistra plastikowego. Powiedział, że on kupiony był

> jakoś 10 grudnia czyli ma ponad miesiąc. Jak długo takie coś może stać w pojemniku ? Można to

> trzymać na zewnątrz przy przymrozkach ?

Nie wiem jak te nowoczesne diesle z wynalazkami, bo ostatni którego miałem to pasek z pompą rotacyjną. Ropę trzymałem w 200 litrowych beczkach u znajomego w gospodarstwie i po ponad rok, przepalał bez problemu.

Co do benzyny, zawsze mam w domu rezerwy do generatora i różnych maszyn, też trzymane i po kilka lat, nigdy żadnych problemów nie było. Jedynym jest tylko zostawienie w gaźniku dwusuwa mieszanki, bo olej się wytrąca i po kilku miesiącach stania nie chce zapalić. Wtedy zlewam dokładnie paliwo z komory do szklanki (bo tyle go w układzie co najwyżej zostaje), zalewam równie starym z kanistra, ale "wybełtanym" i maszyna rusza od pierwszego kopnięcia. A stare ze szklanki dolewam znowu do kanistra, przemieszam i też się wypali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dał mi znajomy 20 litrów ON, przelał mi do kanistra plastikowego. Powiedział, że on kupiony był

> jakoś 10 grudnia czyli ma ponad miesiąc. Jak długo takie coś może stać w pojemniku ? Można to

> trzymać na zewnątrz przy przymrozkach ?

zanim wlejesz podgrzej troche w ciepłym pomieszczenbiu. Regularbnie leje z karnistra i jak on postoi na mrozie to gestnieje pomimo że zimowy a po rozgrzaniu leci aż miło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dał mi znajomy 20 litrów ON, przelał mi do kanistra plastikowego. Powiedział, że on kupiony był

> jakoś 10 grudnia czyli ma ponad miesiąc. Jak długo takie coś może stać w pojemniku ? Można to

> trzymać na zewnątrz przy przymrozkach ?

Pozwolę sobie zauważyć jedną, jakże przemilczaną rzecz.

Jak długo IYO leży w zbiornikach na stacji paliwo, zanim zalejesz je do zbiornika?

Zwłaszcza w przypadku - tak gloryfikowanych - paliw typu premium, gdzie obrót na tym jest niewielki?

Owszem, gdyby miało toto się przechowywać wieeeeeele miesięcy lub lat, to byłby to problem, ale przy zwykłym przechowywaniu?

Kłopotliwe w przechowaniu są tylko biopaliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kłopotliwe w przechowaniu są tylko biopaliwa.

ponieważ?

Latem 2010 na tym jeździłem.

Z ciekawości jak to paliwo będzie wyglądało przy mrozie,zostawiłem sobie w bańce 5l i postawiłem na półce w nieogrzewanym garażu. Zupenie o tym zapomniałem, aż przypadkiem wpadło mi w ręce minionej jesieni. Paliwo było dosć klarowne, więc bez zastanowienia wlałem do baku. Bylem zmuszony zostawić w bańce może szklaneczkę, bo to co zostało na dnie nie wyglądało za ciekawie,

Niemniej poza standardowym aromacikiem z rury żadnych negatywych objawów nie odczułem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 grudnia czyli jest szansa ze to już zimowy ON -czyli nic mu się nie dzieje ok.gif. Temperaturę blokowania zimnego filtra może mieć w okolicach -30'C , a temperatura mętnienia ok.-15'C, gdyby to był letni ON używany w zimie to przy -7'C mogło by już auto strajkować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no i ja to miałem w bańce przez ponad rok.

> poza tą zawiesiną na dnie (w sumie 2-3% objętości) było ok.

> Zdecydowanie zadnej galarety nie było.

Powtórzę - B-100.

Czysty rzepak w sensie.

To co jest dostępne w handlu to AFAIR B80 albo B85.

Też podatne.

Temat znany w środowisku, bo od dłuższego czasu przy zakupach "centralnie finansowanych" spalanie B100 jest wymogiem.

Z drugiej strony sami użytkownicy nie chcą tego paliwa z powodów opisanych wyżej.

Jak masz sprzęt palony rzadko ale wymagający BARDZO wysokiej niezawodności (np straż pożarna) to.. Rozumiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To ten BIO 100 sprzedawany na Bliskiej nie jest w rzeczywistości B100?

Orlen, na swej stronie internetowej, twierdzi, że jest

Quote:

BIO100 (dawna nazwa BIOESTER) oferowany przez PKN ORLEN to paliwo odnawialne, produkowane z olejów roślinnych (głównie z oleju rzepakowego), przeznaczone dla pojazdów z silnikiem diesla.


Z kolei BIO85 nie nadaje się raczej do diesli hehe.gif

Quote:

BIO85Nazwa handlowa biopaliwa E85 składającego się z 70-85% bioetanolu i 15-30% benzyny do silników z zapłonem iskrowym. jest to nowe biopaliwo zawierające od 70% do 85% (obj.) bioetanolu w mieszaninie z odpowiednio 15-30% benzyny.

Skład mieszaniny zależny jest od okresu: letniego, przejściowego, zimowego.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.