Skocz do zawartości

Zabezpieczenie dekielkow do felg


heniek_

Rekomendowane odpowiedzi

Dlugo sie zastanawialem gdzie dac tego posta, nie wiem czy dobry dzial.

Kilka dni temu ukradli mi z jednego kola dekielek, niestety jego dostępność na rynku wtornym jest zerowa. Musialem kupic nowy w Aso za 120zl... Szukalem w internecie informacji jak zabezpieczyc takie dekielki ale dobrych sposobow nie ma - chyba ze dziurka + nagwintowanie felgi i mala srubka w dekielku.

W moim przypadku miedzy dekielkiem a felga jest do okola szczelina na ok 1mm. Czy warto punktowo w kilku miejscach maznac jakims klejem bezbarwnym np poxipolem tak aby trudniej bylo go wyjac? JJa wiedzac ze jest tam klej przy probie demontazu nozykiem przecinam w tej szczelinie w/w klej. Warto takie cos zastosowac? Moze inny klej? Cena nowych jest szokujaca i nastepnym razem bym chyba zrezygnowal z zakupu.

Ps. oczywiscie nie mam zamiaru go przyklejac od wewnatrz bo wtedy nawet ja juz tego nie wyjme bez lamania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całkiem niedawno myslałem o tym samym. Ukradli mi 4 dekielki, używek brak. Nowych nie kupiłem bo sprzedałem auto bez.

Myślałem żeby lutownicą wypalić rejestracje z tyłu oraz nagwintowac felgę i przykręcić go jakimś torxem. Nic innego juz do głowy mi nie przyszło niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gdy mialem wciskane dekielki poprostu je zabieralem na wieczor ale wiadomo, zlodziej nie musi przyjsc w nocy

Ja sprobowalbym taki patent, mam nadzieje ze mnie zrozumiesz:

Obecnie w lagunie mam dekielki przykrecane na srubke, koniec sruby to jakies 3 male otworki w ktore wchodzi moj kluczyk do dekielkow

Na Twoim miejscu, przewiercilbym po malej dziurce w dekielku (nie musi byc na srodku) poszukal bym gdzies wlasnie takich srubek z kluczykiem, wkleil/wspawal nakretke w srodek felgi, skrecil calosc

moze zadziala hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porysować lub wygrawerować na nich numer rejestracyjny auta...

Co to da, że przykleisz.... jak nie będzie wiedział złodziej to i tak zniszczy je próbując wydłubać / odkręcić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlugo sie zastanawialem gdzie dac tego posta, nie wiem czy dobry dzial.

najlepiej nie zakladac dekielkow, szkoda szczegolne fajnych oryginalnych, jak juz to kupic jakies standardowe za max 50zl takich nikt nie ukradnie,nie da sie zapezpieczyc dekielkow, bo przeciez niebedziesz ich przywiazywal strapami (paskami do przewodow) bo to wsteretnie wyglada a i tak niezabezpieczy ich.

ja osobisie zrezygnowalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> najlepiej nie zakladac dekielkow, szkoda szczegolne fajnych oryginalnych, jak juz to kupic jakies

> standardowe za max 50zl takich nikt nie ukradnie,nie da sie zapezpieczyc dekielkow, bo

> przeciez niebedziesz ich przywiazywal strapami (paskami do przewodow) bo to wsteretnie wyglada

> a i tak niezabezpieczy ich.

> ja osobisie zrezygnowalem.

Dekielki to nie kołpaki hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> najlepiej nie zakladac dekielkow, szkoda szczegolne fajnych oryginalnych

może czegoś nie rozumiem, ale co miałeś na myśli pisząc żeby nie zakładać?

no bo idąc tym tokiem myślenia, lepiej nie zakładać alu na samochód, tylko zostawić w domu, bo ukradną.

jak mają ukraść to ukradną :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może czegoś nie rozumiem, ale co miałeś na myśli pisząc żeby nie zakładać?

> no bo idąc tym tokiem myślenia, lepiej nie zakładać alu na samochód, tylko zostawić w domu, bo

> ukradną.

> jak mają ukraść to ukradną :-)

Przypomniały mi się stare czasy kiedy wyciągało się akumulatory z syrenek i zabierało do domu żeby nie ukradli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przypomniały mi się stare czasy kiedy wyciągało się akumulatory z syrenek i zabierało do domu żeby

> nie ukradli

Śmiej się śmiej - ja wyjmowałem ze 126p (jeszcze z prądnicą), bo "siadał" zimą. I to go prawdopodobnie uratowąło przed kradzieżą - jak przylazłem rano był otwarty, a bezpieczniki zmostkowoane do odpalenia. Tylko prundu brak... hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.