romano11 Napisano 8 Maja 2012 Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Witka. Pytanie 1 brzmi: gdzie wyprowadzony był oryginalnie wężyk odpowietrzania (a może napowietrzania ) zbiornika spryskiwaczy w podszybiu: do lewego słupka "A"? Leżał luzem obok zbiornika? I pytanie nr 2: TPS podczas hamowania silnikiem odcina wtrysk; czy ingeruje on też w układ zapłonowy? Tzn czy podczas hamowania silnikiem są dalej wytwarzane iskry (mimo braku mieszanki) czy też są one "wyłączane"? (to tak bardziej z ciekawości). Pozdrawiam - romano11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djo Napisano 8 Maja 2012 Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 > I pytanie nr 2: TPS podczas hamowania silnikiem odcina wtrysk; czy ingeruje on też w układ > zapłonowy? Tzn czy podczas hamowania silnikiem są dalej wytwarzane iskry (mimo braku > mieszanki) czy też są one "wyłączane"? (to tak bardziej z ciekawości). > Pozdrawiam - romano11 To o czym piszesz to overrun fuel cut. To nie tps odcina wtrysk tylko w ecu mamy kilka warunków, w zależności od rodzaju algorytmu sterowania silnikiem, które muszą zostać spełnione, aby wystąpiło odcięcie paliwa w hamowaniu silnikiem. Bez wdawania się w szczegóły: - jeżeli mamy pomiar ciśnienia to musi ono mieć odpowienią wartość (np bezwzględne poniżej 20kPa) - wychylenie TPS poniżej pewnej wartości (np. poniżej 3-5%), - odpowiednie obroty (powyżej np 6000rpm już nie będziemy odcinać, poniżej 2000rpm również), Wystąpienie tych warunków podczas normalnej pracy w większości sterowników powoduje odcięcie paliwa - przez cylindry przepływa tylko zasysane powietrze. Zdarzenia zapłonowe występują cały czas. To takie uogólnienie, ponieważ jest tyle sterowników i kilka algorytmów sterowania, że powstałby z tego duży wywód. Nie wspominam już o powiązaniu z innymi funkcjami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 > To o czym piszesz to overrun fuel cut. > To nie tps odcina wtrysk OK, do czego zmierzam: w związku z tym wątkiem i toczącym się dalej śledztwem, pojawiła się hipoteza, że być może TPS nie domaga... Wiem już, że "kaszel" nie ma związku z zapiętym biegiem, prędkością, skręconymi kołami czy przechyłem nadwozia - podejrzewałem okresową przerwę w instalacji, nadłamany przewód itp, ale jeśli jestem w stanie sprowokować "kaszel" przy około 1200rpm na postoju niezwykle delikatnie wciskając gaz (dosłownie go muskając) i w zasadzie jest to te same miejsce na obrotomierzu... czujnik położenia wału korbowego jest nowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 8 Maja 2012 Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 > OK, do czego zmierzam: w związku z tym wątkiem i toczącym się dalej śledztwem, pojawiła się > hipoteza, że być może TPS nie domaga... > Wiem już, że "kaszel" nie ma związku z zapiętym biegiem, prędkością, skręconymi kołami czy > przechyłem nadwozia - podejrzewałem okresową przerwę w instalacji, nadłamany przewód itp, ale > jeśli jestem w stanie sprowokować "kaszel" przy około 1200rpm na postoju niezwykle delikatnie > wciskając gaz (dosłownie go muskając) i w zasadzie jest to te same miejsce na obrotomierzu... > czujnik położenia wału korbowego jest nowy. Masz lpg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tschoob Napisano 8 Maja 2012 Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 nie ma lpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 > Masz lpg? nie mam - kolega Tschoob już mnie prześwietlił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djo Napisano 8 Maja 2012 Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 I rozumiem, że czujnik położenia przepustnicy został przemierzony pod kątem nagłego skoku oporności tudzież napięcia oraz właściwych wartości, podczas otwierania przepustnicy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 8 Maja 2012 Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 O ile dobrze się orientuję, to w Uno na monowtrysku za cut off nie odpowiada sygnał z TPS'a a z krańcówki w nastawniku przepustnicy (zwanego też przez niektórym silniczkiem krokowym). TPS w Uno na monowtrysku ma dwie ścieżki (we wszystkich mono bosch tak jest) jedna ścieżka odpowiada za uchylenie 0-24* i odpowiada za obroty biegu jałowego i odpowiednią mieszankę. Druga działa 18-90* i odpowiada za działanie silnika pod obciążeniem. Kaszel może być właśnie spowodowany błędnym działaniem krańcówki w nastawniku przepustnicy. Podmień go jeśli masz jak to się okaże czy to to. I właśnie muskając gaz tak jak napisałeś zmuszasz do działania krańcówkę, która źle działająca może dawać takie dziwne objawy, tzn. obcinanie paliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grabol_87 Napisano 8 Maja 2012 Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 Jeśli chodzi o ten wężyk to pod zbiornikiem chyba. Bo jak kiedyś przelałem płynu to cały wywaliło wężykiem, który jest jakby "poniżej zbiornika" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djo Napisano 8 Maja 2012 Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 > O ile dobrze się orientuję, to w Uno na monowtrysku za cut off nie odpowiada sygnał z TPS'a a z > krańcówki w nastawniku przepustnicy (zwanego też przez niektórym silniczkiem krokowym). TPS w > Uno na monowtrysku ma dwie ścieżki (we wszystkich mono bosch tak jest) jedna ścieżka odpowiada > za uchylenie 0-24* i odpowiada za obroty biegu jałowego i odpowiednią mieszankę. Druga działa > 18-90* i odpowiada za działanie silnika pod obciążeniem. Kaszel może być właśnie spowodowany > błędnym działaniem krańcówki w nastawniku przepustnicy. Podmień go jeśli masz jak to się okaże > czy to to. I właśnie muskając gaz tak jak napisałeś zmuszasz do działania krańcówkę, która źle > działająca może dawać takie dziwne objawy, tzn. obcinanie paliwa. Słuszna uwaga Remember - był mono-motronic i mono-jetronic Jeżeli jest digiplex, to mamy do czynienia z mono-jetronikiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 8 Maja 2012 Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 > Remember - był mono-motronic i mono-jetronic > Jeżeli jest digiplex, to mamy do czynienia z mono-jetronikiem Racja, ale w jednym i w drugim jest o ile dobrze się orientuję taki sam nastawnik, ewentualnie wszystko działa na takiej samej zasadzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 > Jeśli chodzi o ten wężyk to pod zbiornikiem chyba. Bo jak kiedyś przelałem płynu to cały wywaliło > wężykiem, który jest jakby "poniżej zbiornika" Tak rozpatruję różne możliwości: korek zbiornika jest bez dziurki więc mocny przechył na prawą burtę nie powinien skutkować wyciekiem płynu (pytanie: na ile jest ten korek szczelny?). Jednak przechył na lewą burtę (a tam mam wężyk) może zaowocować wyciekiem płynu, ale: raz, że taki mocny przechył to rzadkość; dwa - jeśli korek jest szczelny, to płyn uciekając wężykiem spowoduje podciśnienie i nie powinno być dużego ubytku... Próbowałem tkać wężyk w okolice lewego słupka "A" lecz bez powodzenia. No nic - dzięki za głos w wątku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 > I rozumiem, że czujnik położenia przepustnicy został przemierzony pod kątem nagłego skoku oporności > tudzież napięcia oraz właściwych wartości, podczas otwierania przepustnicy? Niestety nie - nic z w/w nie robiłem, otrzymałem taką sugestię o TPS-ie + fakt, że samo uchylanie przepustnicy wywołuje objawy chorobowe = główny podejrzany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 8 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2012 > krańcówki w nastawniku przepustnicy (zwanego też przez niektórym silniczkiem krokowym). Kaszel może być właśnie spowodowany > błędnym działaniem krańcówki w nastawniku przepustnicy. Podmień go jeśli masz jak to się okaże > czy to to. Aktualizacja danych: silnik krokowy wymieniony 28.05.010 i ma przejechane ~15kkm, zamiennik "jakością nie odbiegający od oryginału" > I właśnie muskając gaz tak jak napisałeś zmuszasz do działania krańcówkę, która źle > działająca może dawać takie dziwne objawy, tzn. obcinanie paliwa. tylko że objaw pojawia się wtedy, gdy pomiędzy trzpieniem krokowca a elementem przepustnicy stykającym się z nim, jest już wyraźna kilkumilimetrowa szczelina... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 9 Maja 2012 Udostępnij Napisano 9 Maja 2012 > Aktualizacja danych: silnik krokowy wymieniony 28.05.010 i ma przejechane ~15kkm, zamiennik > "jakością nie odbiegający od oryginału" > tylko że objaw pojawia się wtedy, gdy pomiędzy trzpieniem krokowca a elementem przepustnicy > stykającym się z nim, jest już wyraźna kilkumilimetrowa szczelina... No to jeśli jesteś pewny krokowca na 100%, to w takim razie trzeba szperać przy TPS'ie czy wszystko z nim w porządku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 9 Maja 2012 Udostępnij Napisano 9 Maja 2012 nie pamiętam dokładnie jak jest w 1.4 niemniej w 1.0 na jetronicu jest jeszcze możliwość regulacji krokowca (taka mała śrubeczka na imbus naprzeciwko trzpienia krokowca) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 9 Maja 2012 Udostępnij Napisano 9 Maja 2012 > nie pamiętam dokładnie jak jest w 1.4 niemniej w 1.0 na jetronicu jest jeszcze możliwość regulacji > krokowca (taka mała śrubeczka na imbus naprzeciwko trzpienia krokowca) Jest ale tak naprawdę nic nie da kręcenie ją, bo po jakimś czasie komp i tak się zaadaptuje do nowych ustawień śrubki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 9 Maja 2012 Udostępnij Napisano 9 Maja 2012 no tak nie do końca, druga sprawa że po prostu któraś z końcowych pozycji krokowca może być za mała do regulacji mieszanki, stąd na to też warto zwrócić uwagę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 9 Maja 2012 Udostępnij Napisano 9 Maja 2012 > no tak nie do końca, druga sprawa że po prostu któraś z końcowych pozycji krokowca może być za mała > do regulacji mieszanki, stąd na to też warto zwrócić uwagę No wiadomo jak się poleci że śrubką do skrajności to zakres pracy krokowa może już tego nie objąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Z tego co mi się wydaje to jest odcinany tylko wtrysk paliwa. A iskierki dalej sobie błyskają przypuszczam, że dlatego by dopalić ewentualnie jakieś mikronowe resztki paliwa, które mogą być jeszcze zasysane z wyłączonego już wtryskiwacza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpast Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 > Aktualizacja danych: silnik krokowy wymieniony 28.05.010 i ma przejechane ~15kkm, zamiennik > "jakością nie odbiegający od oryginału" > tylko że objaw pojawia się wtedy, gdy pomiędzy trzpieniem krokowca a elementem przepustnicy > stykającym się z nim, jest już wyraźna kilkumilimetrowa szczelina... Juz Ci napisałem w tamtym wątku, według mnie to nie wina ani krokowca ani tps-a . Przy poprzednim silniku objawy miałem dośc podobne (możesz znaleźć w historii moje posty/watki) na wolnych działa a po zagrzaniu nawet małe dotknięcie pedału gazu szaleje łącznie z gasnięciem. Wariowałem z lambdą, krokowcami (do dziś mi zostały chyba ze trzy sprawne), z TPS-em - nawet przekręcając go do innej pozycji ( w ostateczności - ba jakoś musiałem wrócić z Warszawy - szkoda mi było zostawiać złoma 400km od domu), wariowalem z ustawieniami przepustnicy zmieniając ustawienia tych srubek będących ogranicznikami otwarcia ramienia przepustnicy, aby w końcu zakupić całe dwa zespoły wtryskowe (z ustawieniami fabrycznymi), nie mówiąc o podmianach digiplexa czy komputera (łącznie z ingerencja elektroniczną w warsztacie wewnątrz kompa)- do dzis wszystko lezy na półce i się kurzy. Nawet kupiłem sprzęt diagnostyczny do komputera z kartą silicom (port com dla dosa w laptopie). Wszystko na nic. Ostatecznie udałem sie do mechanika z prośbą o wymianę uszczelki pod głowicą, po zdjeciu głowicy ukazał się wieeelki BÓL i przyczyna wszystkich dolegliwości, popękane tłoki - silnik złom i zakup drugiego. Nie zyczę Ci tego ale weź zdejmij glowicę i zobacz co tam się dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 12 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > na wolnych działa a po zagrzaniu nawet małe dotknięcie pedału gazu szaleje łącznie z gasnięciem. Ale ja nie mam innych objawów - normalnie pali i jeździ zimny i ciepły, z wyjątkiem tego jednego momentu... > w końcu zakupić całe dwa zespoły wtryskowe (z ustawieniami fabrycznymi), - do dzis wszystko lezy na półce i się kurzy. Szkoda - masz 1.5 więc z handlu nic nie będzie... > Nie zyczę Ci tego ale weź zdejmij glowicę i zobacz co tam się dzieje. Żartujesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Witka. > Pytanie 1 brzmi: gdzie wyprowadzony był oryginalnie wężyk odpowietrzania (a może napowietrzania ) > zbiornika spryskiwaczy w podszybiu: do lewego słupka "A"? Leżał luzem obok zbiornika? Robisz to tak: lewy i prawy króciec odpowietrzenia łączysz wężykiem, który później odkładnie w środku przecinasz i tam montujesz trójnik. wolnego króćca nie podłączasz nigdzie. opisany sposób zapobiega wylewaniu się płynu przez odpowietrzenie przy ostrych nawrotach. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 12 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > lewy i prawy króciec odpowietrzenia łączysz wężykiem, który później odkładnie w środku przecinasz i > tam montujesz trójnik. > wolnego króćca nie podłączasz nigdzie. > opisany sposób zapobiega wylewaniu się płynu przez odpowietrzenie przy ostrych nawrotach. Kiedy nabyłem zbiornik - ten miał i ma prawy prawy króciec (patrząc w kierunku jazdy) oryginalnie zaślepiony, widać, że nie był nigdy drożny. Sposób, który podałeś, podpatrzyłeś, czy też wypraktykowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpast Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Ale ja nie mam innych objawów - normalnie pali i jeździ zimny i ciepły, z wyjątkiem tego jednego > momentu... No to chyba TPS, zbudowany on jest tak że w srodku są dwie blaszki po których ślizgaja się dwa styki połączone z osią przepustnicy, blaszki są oporowe stąd na pinach TPS-a sa rózne wartosci pomiarowe zalezne od położenia przepustnicy. gdzieś mam jeszcze cała teorie jakie wartości powinny byc przy jakim położeniu i czy mierzyło się opór czy napięcia. Ale bez względu na te wartości ja bym pomierzył ciągłość sygnałów z tps-a. Potrzebne będą dwa chińskie mierniki, zdejmujesz gumową osłonkę wtyczki tps-a, wpinasz sie we wtyczkę (są cztery piny, napięcie znamionowe, zero i dwa pomiarowe z dwóch scieżek) pomiedzy minus/0 a piny ze sciezek, właczasz zapłon bez zapalania silnika i ruszasz przepustnica od położenia 0 do pełnego otwarcia. Jeśli tps ma wadę będziesz widział skokowy zanik napiecia na polożeniu które powoduje problemy. > Szkoda - masz 1.5 więc z handlu nic nie będzie... I tak by nie było, Te co leżą sa rozebrane. Gzies w końcu musiałem zdobyc wiedzę organoleptycznie i doswiadczalnie, bo książki to czasami kłamią. A ten z ustawieniami fabrycznymi, z takimi specjalnymi zalanymi koreczkami na śrubkach (brak mozliwości zdjęcia ich bez uszkodzenia, a zatem i założenia z powrotem stąd wiem że nie ruszane) to mam teraz w samochodzie. Ale krokowe sa chyba całe pomimo rozkręcania w drobny mak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 12 Maja 2012 Udostępnij Napisano 12 Maja 2012 > Kiedy nabyłem zbiornik - ten miał i ma prawy prawy króciec (patrząc w kierunku jazdy) oryginalnie > zaślepiony, widać, że nie był nigdy drożny. Sposób, który podałeś, podpatrzyłeś, czy też > wypraktykowałeś? wypraktykowałem - wtedy więcej płynu da się tam wlać. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.