Skocz do zawartości

Skutery też potrafią pokąsać


michbaran

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zdarzało mi się wybrać kilkanaście razy gdzieś wokół komina na skuterze (trochę większym niż pierdzipędki bo X9) ubranym w krótkie spodenki, dzisiaj jednak przez moje zagapienie zaliczyłem ślizg z prędkości ok 80km/h. Skuterek pokazał że nie można go lekceważyć tak samo jak większych braci. Straty: brak skóry na lewej nodze od kostki do połowy uda, na ręce tylko lekko starta opalenizna no i kask chyba ochronił prawidłowo głowę bo mocno pokiereszowany od uderzenia w asfalt. Skut z przeszlifowanym całym bokiem i urwanym lusterkiem ale to najmniejszy problem to tylko maszyna.

O dziwo koleś pod którego prawie wjechałem sunąc po asfalcie tylko otworzył drzwi jak się podnosiłem i zapytał czy żyje, więcej żadnej reakcji od innych świadków i omijali mnie jak podnosiłem X z drogi.

Na Gs 500 i innych większych motocyklach nigdy nie zdarzyło mi się jechać bez kurtki z texa, rękawiczek i przynajmniej dzinsów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak widzę gliznę na JAKIMKOLWIEK moto, to....

Hm

Spedziłem kiedyś rok w USA...

W miejscowości w której mieszkałem była niepisana umowa z policją że nie czepiają się motocyklistów bez kasków o ile Ci nie jeżdżą szybciej niż 25 mph

przyznam się że jeździłem wtedy po mieście w marynarce i dżinsach....

Ale jak jechałem do centrum handlowego 8 km ubierałem się w kombinezon....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak widzę gliznę na JAKIMKOLWIEK moto, to....

Nie znasz się, japonki, krótkie spodenki i bezrękawnik są idealną ochroną nawet na litrach clown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hm

> Spedziłem kiedyś rok w USA...

Wiem, wiem, ale nie znaczy, że popieram. ok.gif

Trafiłem kiedyś na www z opisami i fotkami "nagich" wypadkowiczów - masakra! facepalm%5B1%5D.gif

Czasem nawet mały niewinny szlif i "pamiątka" na całe życie. crazy.gif

Nie wspominając już o bólu przy opatrywaniu i gojeniu się takich ran. no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jak widzę goliznę na JAKIMKOLWIEK moto, to....

Policja ma prawo karać za brak kasku... Dlaczego nie mogłaby karać za brak odpowiedniej odzieży ochronnej?

Niekoniecznie musi sprawdzać czy dane ciuchy są dobrej marki ale za jazdę w krótkich spodenkach, koszulce - mogłaby wlepiać taki sam mandat jak za jazdę bez kasku czy pasów bezpieczeństwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cóż - życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

> Ale jak widzę goliznę na JAKIMKOLWIEK moto, to....

Przyjedź pod zajezdnię policial.gif na Karolkowej - wczoraj widziałem chyba z 10 kierowników wyjeżdżających w długich spodniach i "krótkim rękawku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem, wiem, ale nie znaczy, że popieram.

Tez nie popieram ale o ile naprawdę nie przekracza się 25 mph mogę zaakceptować...

Tam się nie przzekraczalo....

> Trafiłem kiedyś na www z opisami i fotkami "nagich" wypadkowiczów - masakra!

ja widzę że nawet "rowerowe' otarcia moga być b przykre....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja widzę że nawet "rowerowe' otarcia moga być b przykre....

Właśnie mam pierwszą nieprzespaną noc za sobą frown.gif, nie wiedziałem że takie otarcia tak bolą, praktycznie nie da się normalnie funkcjonować, nawet ból sprawia powiew wiatru na otarcia, ale człowiek się uczy na błędach smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cóż - życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

> Ale jak widzę goliznę na JAKIMKOLWIEK moto, to....

Wiesz, wszystko jak zawsze zależy.

Defaultowo jeżdżę w pełnej odzieży, ale...

Jak jest tyle celsjuszy co ostatnio, to zaczynam rozumieć tych, którzy ubierają się... Zdecydowanie lżej, tak to ujmę.

Razu pewnego przy 30+ udałem się na drugi koniec miasta.

W pełnej lampie, tak koło 14.00.

Póki jechałem było spoko-malina.

Gorzej, jak w pewnym momencie stanąłem w korku.

Lampa grzeje górą, dołem jak piec hutniczy żar bucha...

Efekt był taki, że po dojechaniu na miejsce było mi autentycznie słabo.

Pytanie zatem co lepsze - omdlenie za fajerą ale w pełnym rynsztunku, czy dojechanie z mocno podwyższonym ryzykiem, że "w razie w..."...

Każdy kij ma dwa końce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest na to sposób:

Buzer na siatce to kiepski pomysł.

Oglądałem toto - to się będzie trzymać na Tobie przez pierwsze 10 cm ślizgu. Dalej pojedziesz już na własnych plecach.

Buzer jest OK jak

a) kręcisz się po placu przy prędkościach wokółzerowych (nauka jazdy, tudzież inny stunt)

b) jak zakładasz POD COŚ - np masz "cywilną" skórę i chcesz ją umotorowić.

Jeśli już, to pomysłem jest letnia kurtka.

> Tylko na Twoją armaturę musiałbyś poszukać czegoś bardziej pasującego stylem...

Stajla to ja mam centralnie między pośladkami.

Jeżdżę w pełnym integralu, a nie w 3/4 orzeszku, jeżdżę w beżowym tekstylu a nie czarnej skórze z frędzlem, chociaż tu planuję zmiany, ale bez frędzla. Buty też "cywilki", ale to akurat idzie na drugi ogień. Napisów "hardli dejwidson" też nie planuję - firmowy ciuch ma stanowczo żałosny stosunek kasa/bezpieczeństwo (ale zabijający kasa/lans :-) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest na to sposób:

A zbroi to się nie powinno czasem zakładać pod kurtkę?! Ja się własnie zastanawiałem nad taką opcją(jeansy moto+zbroja) i gdzieś mi się o oczy obiło że ma to(ubieranie "pod spód") zapobiegać "obróceniu" się tych ochraniaczy podczas upadku, prawda to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A zbroi to się nie powinno czasem zakładać pod kurtkę?! Ja się własnie zastanawiałem nad taką

> opcją(jeansy moto+zbroja) i gdzieś mi się o oczy obiło że ma to(ubieranie "pod spód")

> zapobiegać "obróceniu" się tych ochraniaczy podczas upadku, prawda to?

Ale ta "zbroja" jest na cieniutkiej siatce, absolutnie nijak mającej się odpornością na przetarcie do nawet podłej kurtki tekstylnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ta "zbroja" jest na cieniutkiej siatce, absolutnie nijak mającej się odpornością na przetarcie

> do nawet podłej kurtki tekstylnej.

Oj Wujek, wrzuciłem co się nawinęło w guglu - chyba są jakieś porządniejsze, ale tez przewiewne? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ta "zbroja" jest na cieniutkiej siatce, absolutnie nijak mającej się odpornością na przetarcie

> do nawet podłej kurtki tekstylnej.

Pozostaje tylko jasna tekstylna kurtka mesh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oj Wujek, wrzuciłem co się nawinęło w guglu - chyba są jakieś porządniejsze, ale tez przewiewne?

Ale mówimy o zbroi.

Takowa'ż jest zawsze łatwoprzecieralna.

Owszem, jest +1000 do zajebista wentylacja i owszem - zawsze to lepsze niż goły teszert, ale i tak moim zdaniem krótko.

Aha, ja czasem jeżdżę w teszercie... :->

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajmę głos w dyskusji chociaż jestem lajkonikiem

dobra zbroja na siatce ma dość mocną siatkę i dodatkowo rzepy tak jak żółw czy pas nerkowy. Są również rzepy na przedramionach i klacie. Czy się przesunie i poprzerywa - możliwe tak jak jest to możliwe w kurtkach czy spodniach tekstylnych - ale nie mówcie, że przy pierwszym kontakcie nie będzie absorbować energii bądz przy szlifie na plecach ten żółw nie ochroni przed zdarciem skóry.

Zawsze można latać w kewlarowym T-shircie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zajmę głos w dyskusji chociaż jestem lajkonikiem

> dobra zbroja na siatce ma dość mocną siatkę i dodatkowo rzepy tak jak żółw czy pas nerkowy. Są

> również rzepy na przedramionach i klacie. Czy się przesunie i poprzerywa - możliwe tak jak

> jest to możliwe w kurtkach czy spodniach tekstylnych - ale nie mówcie, że przy pierwszym

> kontakcie nie będzie absorbować energii bądz przy szlifie na plecach ten żółw nie ochroni

> przed zdarciem skóry.

> Zawsze można latać w kewlarowym T-shircie

Nie no, spoko, jasne jest, że - jeśli już - lepiej glebić w takiej zbroi niż bez, ale ochrona przy prędkościach powyżej parkingowych staje się iluzoryczna, bo oprócz pacnięcia w glebę masz dość mocne tarcie, które pozwala szybko zapoznać się z kolorem własnych kości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I te wszystkie paski, siatki czy inne - nie utrzymują ochraniaczy na swoich miejscach?

czesciowo tak, ogolnie nie - zupelnie inna 'sztywnosc' i odpornosc na darcie/scieranie materialu. Nie nalezy rowniez pominac faktu ze urtka chroni cie przed cieplem z tarcia o asfalt... a duzo sie go wydziela wink.gif

Czytalem jakis czas temu test (niestety zaginal mi w bookmarkach) i tam wprost bylo napisane ze buzzer jest _pod_ cos, ew przy niskich predkosciach gdzie nie ma slizgu. Do jazdy w lecie kurtki typu mesh zdecydowanie bardziej sa polecane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I te wszystkie paski, siatki czy inne - nie utrzymują ochraniaczy na swoich miejscach?

Pyrek, pójdź i obejrzyj, jak wygląda taki stuff.

Serio-serio.

Też mi się wydawało i mi przeszło.

Leff używa(ł) takiego stuffu i też Mu przeszło i przerzucił się na letnią kurtkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czytalem jakis czas temu test (niestety zaginal mi w bookmarkach) i tam wprost bylo napisane ze

> buzzer jest _pod_ cos, ew przy niskich predkosciach gdzie nie ma slizgu. Do jazdy w lecie

> kurtki typu mesh zdecydowanie bardziej sa polecane.

http://www.scigacz.pl/W,czym,jezdzic,latem,18310.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> akurat nie ten, ale wnioski niemal identyczne (w moim bylo wlasnie cos jeszcze nt ochrony przed

> temp tarcia plecami o glebe )

IMO temp to już g... ma znaczenie - skoro jedziesz plecami po papierze ściernym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO temp to już g... ma znaczenie - skoro jedziesz plecami po papierze ściernym...

jak masz dobra oslone od tego papieru sciernego to szkoda jest sie poparzyc wink.gif

kumpel ktory cos tam na AWF probowal na sankach (czy innym skeletonie) opowiadal ze przy pewnej predkosci nawet jazda po lodzie moze cie solidnie podgrzac wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A zbroi to się nie powinno czasem zakładać pod kurtkę?! Ja się własnie zastanawiałem nad taką

> opcją(jeansy moto+zbroja) i gdzieś mi się o oczy obiło że ma to(ubieranie "pod spód")

> zapobiegać "obróceniu" się tych ochraniaczy podczas upadku, prawda to?

Od paru lat jezdze w bionick'ach Alpinestars, fakt, ze nie mialem szlifi.

W 2006 Zaliczylem szlifa, ubrany bylem w motocyklowe jeansy (poszly w strzepy) , jednak spelnily swoje zadanie wysmienicie, na zadnej nodze nie mialem zadnego zadrapania.

d

Po jeansowa kurtka mialem zolwia oraz kamizelke szyta przez krawcowa do ktorej sam naszylem protektory barkow i lokci firmy Alpinestars.

Kamizelka uszyta byla z sietkowej podszewki ktora firma Schwabenleder uzywa jako podszewki do swoich kombinezonow ( Jakosc Over the Top - nic lepszego niema ! )

Kurtka ulegla przetarciu na przedramieniu, zaden ochraniach nie zostal przetarty, z powodzeniem moglbym dalej w nim jezdzic gdyby nie to, ze podczas upadku walnalem klata w costam i bolalo.

W owym czasie nie mozna bylo jeszcze dostac samych protektorow klatki piersiowej, wiec kupilem caly bionik ktory byl w nie wyposazony

http://www.google.de/imgres?hl=de&sa...&ved=1t:429,r:5,s:0,i:86

Tak wiec w moim przypadku to dzialalo ale trzeba miec cos na wierzch, awet T-shirt z dlugimi rekawami

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A zbroi to się nie powinno czasem zakładać pod kurtkę?! Ja się własnie zastanawiałem nad taką

> opcją(jeansy moto+zbroja) i gdzieś mi się o oczy obiło że ma to(ubieranie "pod spód")

> zapobiegać "obróceniu" się tych ochraniaczy podczas upadku, prawda to?

Zbroja ma "rzepy", które odpowiednio zapięte nie powodują przesuwania się ochraniaczy ok.gif

Dodatkowo ta seksowna siateczka, skutecznie ogranicza kręcenie się pancerza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale ta "zbroja" jest na cieniutkiej siatce, absolutnie nijak mającej się odpornością na przetarcie

> do nawet podłej kurtki tekstylnej.

No właśnie dlatego jest dużo bardziej "zabudowana" niż kurtka tekstylna.

Ma chronić te części ciała, które mają największe prawdopodobieństwo uszkodzenia podczas szlifu: łokcie, ramiona, przedramiona, barki, plecy i tors.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...prawda, prawda i jeszcze raz prawda.... dlatego jestem niezmiernie wdzieczna mojemu prywatnemu nauczycielowi za to, ze od samego poczatku kladl mi do glowy, zebym zawsze jezdzila w pelnym uzbrojeniu 526.gif20.GIFlove_4.gif dzieki temu moj ubieglotygodniowy slizg zakonczyl sie tylko siniakami, ogolnymi potluczeniami i zniszczonymi ciuchami. a moglo byc zdecydowanie gorzej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ostatnio zdarzało mi się wybrać kilkanaście razy gdzieś wokół komina na skuterze (trochę większym

> niż pierdzipędki bo X9) ubranym w krótkie spodenki,...

To potwierdza tylko jednko. Nie wazne czy jedziesz 80km/h w T-shircie na odblokowanej 50tce czy na litrze - asfalt tak samo zdziera skore.

Ja nawet w 30'C upale jezdze w kurtce i spodniach.

Oczywiscie prawda jest, ze w korkach wtedy sie ciezko stoi. Ale za to ile sie stoi w tym korku na moto... smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.