Skocz do zawartości

Syfroen - pierwszy i ostatni


Piotr_T

Rekomendowane odpowiedzi

Chcialbym sie z wami podzielic pewnym spostrzezeniem odnosnie dzialania ASO Citroena. Moje auto ma okolo 1.5 roku, w tym czasie zaliczylo jeden przeglad (jezdze raczej malo, auto prywatnie uzytkowane) i po przegladzie (po !) pojawila sie nieciekawa usterka elektryczna i zglosilem rowniez usterke schowka (o wiele za duza szczelina - lubi sobie "klapac", jest tak od nowosci). Usterka elektryczna (problem z wariujacym podswietleniem wyswietlacza - nie pamietal nastaw) zostala kompletnie olana (sprawdzono czy nie ma bledow w komputerze hahaha.gif - na tym polegala diagnoza, elektrycy chyba zatrzymali sie na wczesnym etapie edukacji), schowek (szpara prawie 1cm - nie wystepuje w innych egzemplarzach tego modelu) wedle "eksperta technicznego" jest ok sick.gif Poniewaz pracownik ASO, ktory mi przekazywal auto byl najwyrazniej znuzony ciezkim dniem pracy postanowilem odwolac sie gdzies "wyzej" - w ASO polecono mi napisac pismo do dzialu "Kontakt z klientem" (ten sam adres co ASO - pietro wyzej). Po niedlugim czasie przyszla odpowiedz (w skrocie opisze) - takie sprawy mam zalatwiac z ASO. Spychologia pierwszej klasy i zenujaco niski poziom obslugi klienta, nawet Polmozbyty w latach '90 byly lepiej nastawione. Co do usterek, elektryka "naprawila sie" - przyczyna nieznana, tak jak usterka sie pojawila tak znikla 2 tyg. temu, obawiam sie, ze moze zanow wystapic, ale IMHO nie jest to usterka, a raczej jaki "ficzer" oprogramowania lub elektryki, ktorego ASO nie ogarnia (podejsce elektryka swiadczy o beznadziejnie niskich kwalifikacjach) i ma w d..e; schowek jak "klapal" tak "klapie" - to sie raczej samo nie naprawi. Uwazam, ze Citroen powinien informowac swoich klientow, ze:

1) zle spasowane drzwi, powodujace szumy sa ok

2) szpara 1cm w schowku jest rowniez ok

3) wyswietlacz moze miec losowy poziom podswietlenia po przekreceniu kluczyka i to tez jest ok, przeciez to zaden problem za kazdym przekreceniem kluczyka sobie nastawiac od nowa

4) po serwisie auto zacznie sie psuc

Tak wiec koledzy i kolezanki, majac te kilka uwag na wzgledzie, mozecie smialo kupowac nowego Citroena, rabat udzielony przy zakupie zapewne zostawicie tuz po gwarancji w serwisie, a dodatkowo wasze auto i wy spedzicie tam kilka(nascie) przemilych godzin.

Od siebie moge dodac, ze cos tam pewnie jeszcze odpisze do Citroena, ale nie licze na sensowna odpowiedz, a "dla sportu" opisze ich zachowanie dla centrali we Francji. Co ciekawe po kazdej wizycie dzwonila do mnie panienka z pytaniem czy bylo ok i nawet jak bylo nie ok (czego nie omieszkalem ukrywac) to pomylila osoby do ktorych bylo to adresowane. Grunt to kompetentni ludzie, a widac glownie takimi Citroen PL stoi hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję Ci straconych nerwów i czasu, ale niestety podobnie wygląda sytuacja w znaczącej liczbie ASO najróżniejszych marek. Polityka jest prosta: sprzedać nowe auto, a potem to już 270747800-sex.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Współczuję Ci straconych nerwów i czasu, ale niestety podobnie wygląda sytuacja w znaczącej liczbie

> ASO najróżniejszych marek. Polityka jest prosta: sprzedać nowe auto, a potem to już

Cos w tym jest, ale:

1) mialem Daewoo - na ASO nie moge zlego slowa powiedziec, przynajmniej wykazywali chec do wspolpracy nawet jak cos bylo z gatunku TTTM

2) Skoda - 2 z 3 ASO byly bardzo ok, trzecie ASO (raczej VW niz Skoda) zaliczylo jedna wtope i wiecej tam juz nie pojechalem (mimo to przyznali sie do bledu, problem usuneli, przeprosili i ok)

3) Ford - brak powodow do narzekan

4) Renault - bylem wrecz zaskoczony poziomem dbania o klienta

5) Fiat - tak sobie, ale zbyt krotko mialem, zeby sobie zdanie wyrobic (Stilo i wczesniej mialem przez rok Uno - ale to daaaaaawno temu bylo)

W zadnej z w/w marek nie zdarzylo mi sie, zebym musial cos komus zglaszac na pismie - jak cos mi sie nie podobalo lub wymagalo wyjasnien to robiono to na miejscu, rzeczowo i sensownie, tymczasem w Citroenie czesto sie zdarza, ze "ekspert techniczny" juz poszedl, nie ma go, nie bedzie, zostawia lakoniczna informacje itp. itd., doradca serwisowy "nic nie wie, nie zna sie, zarobiony jest" - prawie jak u Bareji. Nawet jak pokazalem "doradcy serwisowemu" problem z elektryka (w jego obecnosci) to nadal twierdzil "usterka nie wystapila, bo tak napisal elektryk" rotfl.gif Awaria zarowki tez nie jest wpisana w komputerze, tak samo jak niski poziom plynu do spryskiwaczy, a zarowno zarowke wymienia jak i plyn uzupelnia ochoczo kasujac klienta.

Jak to sie mowi: Pierwsze auto sprzedaje salon, a kolejne serwis. Mnie serwis BARDZO skutecznie zniechecil do marki Citroen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Troszke daleko jak dla mnie - rzecz sie "dzieje" w Warszawie.

Byles na Lodygowej?

Ja jestem poki co pozytywnie nastawiony do ASO Citroena...

Przetarla mi sie wiazka kabli miedzy klapa a dachem i po kontkacie telefonicznym okazalo sie, ze wymiania za free w ramach akcji serwisowej.

Auto ma juz 8 latok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 4) po serwisie auto zacznie sie psuc

Tu chodzi o to. smile.gif Sam samochod jako taki pewnie nie odbiega awaryjnoscia od innych. Niestety jakosc autoryzowanego serwisu Citroena jest TRAGICZNA.

Zawsze mozesz napisac skarge na ASO do importera czyli Citroen Polska...

PS

W ASO z usług, ktorego korzystalem byla telefoniczna kontrola jakości po wizycie dzwonili i pytali o zadowolenie klienta. Jak 2 razy dostali odpowiedz, ze nie jestem zadowolony z poziomu usług przestali dzwonic...

pozdr.

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Troszke daleko jak dla mnie - rzecz sie "dzieje" w Warszawie.

Ja po przygodach z Firmowym i z wcześniejszym doświadczeniem z Classic (teraz już Fimowy) na Puławskiej

udałem się na Bronowską do Citroen Krasowski i było znacznie lepiej. Starali się, a sam właściciel bardzo słowny i rozsądny*

* było to w 2007/08 roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Poprzedni uzytkownik C4, ktorym jezdze pochlebnie sie wypowiadal o tym serwisie

bo to zasadniczo mi sie ta wiązka przetarła zlosnik.gif chyba że tobie po raz drugi zlosnik.gif

a co do Łodygowej - IMHO po moich doświadczeniach z ASO jedyny godny polecenia serwis w Wawie. Też miałem do nich daleko (z Bemowa), ale warto było poświęcić trochę czasu na dojazd.

Naprawy gwarancyjne też robili bez mrugnięcia okiem. I nigdy mi nie odwalili fuszerki ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bo to zasadniczo mi sie ta wiązka przetarła chyba że tobie po raz drugi

No pamietam, ze wspominales, ale od kilku dni tylna wycieraczka i otwieranie klapy zyje swoim zyciem, wiec wyglada na wiazke wink.gif

Jest na to akcja serwisowa, wiec juz sie umowilemok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chcialbym sie z wami podzielic pewnym spostrzezeniem odnosnie dzialania ASO Citroena.

wg mnie to wszystko zależy od ludzików w danym ASO i ich podejścia do "tematu"

co prawda auta większe ale byłem w ASO:

MAN - fachowe podejście do tematu, w czasie oczekiwania bufet w którym kawa i herbata za darmo

SCANIA - fachowe podejście do tematu lecz auto zawsze zostaje na 2-3 dni bez względu na usterkę

MERCEDES - ręce opadają, nawet w Fiacie lepiej do tematu podchodzą

BOSCH - no tutaj to pełne laboratorium i wręcz folderowe podejście do tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No pamietam, ze wspominales, ale od kilku dni tylna wycieraczka i otwieranie klapy zyje swoim

> zyciem, wiec wyglada na wiazke

> Jest na to akcja serwisowa, wiec juz sie umowilem

objawy takie same jak wcześniej zlosnik.gif wiązka na bank ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Znaczy sie, ze jest nadzieja ? Moze sie tam wybiore z tym schowkiem, bo z podswietleniem chwilowo

> nie ma jak - cudownie ozdrowialo z blizej nieokreslonego powodu.

Pewnie, że jest. O oswietleniu tez im powiedz, mozliwe ze taki temat już wcześniej ćwiczyli. Generalnie oni mają dość stałą załogę, dużo osób naprawiało jeszcze BXy i ZXy, więc co nieco się znają. Pierwszy z brzegu przykład, o którym pisał Maciej__ - nieszczęsna wiązka tylnej klapy. ASO na Krakowskiej nie miało pojęcia w czym rzecz, a oni po usłyszeniu o co kaman dokładnie wiedzieli, że to wiązka, ba - wiedzieli bez rozbierania w którym miejscu. Takich przykładów było kilka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisalem do:

> CITROEN POLSKA SP. Z O.O.

> Kontakt z klientem

> Al. Krakowska 206

> 02-219 Warszawa

> To chyba jest centrala ?

tak to jest importer od niego wszystko zależy, czytaj gwarancje też

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisalem do:

> CITROEN POLSKA SP. Z O.O.

> Kontakt z klientem

> Al. Krakowska 206

> 02-219 Warszawa

> To chyba jest centrala ?

To jeśli od nich dostałeś taka odp. to wiele się zmieniło tongue.gif od czasu kiedy pracowałem w Citroenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jeśli od nich dostałeś taka odp. to wiele się zmieniło od czasu kiedy pracowałem w Citroenie

ASO skierowalo mnie z "reklamacja" do centrali, a centrala z powrotem do ASO. Formalnie rzecz powinna sie zakonczyc w ASO (tak mowia zapisy gwarancji itp., ale samo ASO "poradzilo" mi, zeby skierowac sprawe do centrali, bo tylko centrala jest wladna zalatwic "takie" sprawy - dla mnie sie to kupy nie trzymalo, ale sadzilem, ze ludzie w ASO wiedza co mowia i robia, najwyrazniej nie do konca), ale ASO nie poczuwa sie juz do niczego, a ja mam zastrzezenia. Pismo zwrotne z Centrali poszlo do ASO - z ASO brak wiesci, a pismo wyslane prawie 2 tyg. temu, czyli moge zalozyc, ze zlewaja sprawe i czekaja czy klient bedzie dalej dymil o schowek - przeciez 1cm szpara to normalka w Citroenach.

Zapomnialem o jeszcze jednej rzeczy, ale chyba juz na to lache poloze - fajnie cykajaco-trzeszczaca nagrzewnica elektryczna wnetrza. Ja mam najtansza wersje, ale bym sie zirytowal, gdybym wysypal grubo ponad 100k za fure i dostal odpwiedz, ze tak moze byc i cykanie oraz trzeszczenie jest jak najbardziej ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehhh współczuję, włos się jeży ad. jakości wykonania nowych aut i tych cudownych ASO

bez urazy ale dlatego właśnie nie kupuję tych nowych badziewi, jakość na psy spada strasznie choć citroen królem bezawaryjności nigdy nie był - XM tragedia, Xantia też niezbyt dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Napisalem do:

> CITROEN POLSKA SP. Z O.O.

> Kontakt z klientem

> Al. Krakowska 206

> 02-219 Warszawa

> To chyba jest centrala ?

mnie kiedys citroen polska spuścił na drzewo z wymianą gwarancyjną fotela. po mailu do centrali we francji zostałem nieoczekiwanie zaproszony na spotkanie z doradcą technicznym który zatwierdził bez zająknięcia wymianę fotela zlosnik.gif

pamietam tylko, ze musialem sie dosc dlugo naszukac odpowiedniego adresu email do nich. ale warto bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie trafiłeś na gówniane ASO. Nie wiem czy jeszcze pracuje ta sama ekipa co przed 4 laty ale W CarDroom takie podejście do klienta spowodowało by rozmowę na dywaniku z prezesem. Możesz uderzyć do nich za moich czasów nie było żadnych zastrzeżeń.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego w 1.5 letnim citroenie C5 teraz nadchodzacy przeglad (za ktory zaspiewali 1300zl -> tylko wymiana oleju bo auto ma przejechane 14000 grinser006.gif ) zrobie sam i mam ich w duszy .... gwarancja na lakier itp to mit bo pozniej powiedza ze mechaniczne itp ... zreszta samemu pomalowac to i tak bede do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dlatego w 1.5 letnim citroenie C5 teraz nadchodzacy przeglad (za ktory zaspiewali 1300zl -> tylko

> wymiana oleju bo auto ma przejechane 14000 ) zrobie sam i mam ich w duszy ....

To u mnie akurat przeglad wyszedl duzo taniej, jakies 800zl (tez praktycznie wymiana oleju i filtra - pierwszy przeglad).

> gwarancja na

> lakier itp to mit bo pozniej powiedza ze mechaniczne itp ... zreszta samemu pomalowac to i tak

> bede do przodu

tutaj mi sie akurat przyfarcilo, trafilem (to samo ASO) na bardzo fajnego doradce w dziale lakierniczym, naprawde mily czlowiek i sprawe pewnego babola lakierniczego zalatwiono po mojej mysli. To jest wlasnie ciekawe, ze bylo to jedno i to samo ASO, a podejscie do klienta zupelnie inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mnie kiedys citroen polska spuścił na drzewo z wymianą gwarancyjną fotela. po mailu do centrali we

> francji zostałem nieoczekiwanie zaproszony na spotkanie z doradcą technicznym który

> zatwierdził bez zająknięcia wymianę fotela

> pamietam tylko, ze musialem sie dosc dlugo naszukac odpowiedniego adresu email do nich. ale warto

> bylo

Moge nawet poslac list papierowy do Francji na ten adres z ksiazki serwisowej zlosnik.gif Musze sobie tylko na spokojnie usiasc i napisac, zeby dobrze zrozumieli w czym rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To w takim razie trafiłeś na gówniane ASO.

To nie byl Cardroom, a Firmowy (Krakowska). Wiem, ze to troche nie fair walic od razu po calym ASO, bo bylem tam juz kilka razy i w sumie ten raz tylko tak zlano sprawe sikiem prostym, ale skoro o cos ich pytalem, z czyms przyjechalem, a potem poslalem pismo do ich "zwierzchnika" (za ich rada) to chyba powinni sobie wziac do serca, ze jednak klient nie jest zbytnio zadowolony i jakos sensownie mi uzasadnic odmowe naprawy jednej usterki i brak mozliwosci stwierdzenia drugiej. Ja naprawde rozumiem, ze czasem czegos sie nie da naprawic, ze jest to niemozliwe, ale do jasnej ..... niech to uzasadnia jakos normalnie, bo z tego co do tej pory uslyszalem to mam wrazenie, ze te konkretne "naprawy" wykonywal gosciu na praktykach, na haju, albo jakas wycieczka z przedszkola. Na odpowiedz "zwierzchnika" odsylajaca mnie do ASO to juz spuszcze zaslone milczenia, ale tez swiadczy to o "podejsciu do klienta" - kupiles i spier...aj.

Dobra, nie ma sie co nakrecac, stworze w wolnym czasie pismo do Francji, moze przejade sie do tego poleconego przez Aragorna i Macieja ASO i jak cos wyniknie to dam znac. Wyzalilem sie i jest mi lzej na duszy grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.