lisik Napisano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 Czy przełożenie gratow ze skrzyni biegów do innej obudowy to bardzo skomplikowane zadanie? (akurat chodzi o dsg) Bo siedze jak na szpilkach a auto u mechanika. Tam są jakoś modułowo te części poukładane czy po wyjęciu obudowy wszystko sie rozsypuje na 600 części i trzeba to składać do kupy 5 godzin? Obudowa jest wymieniana bo urwały się dwie śruby od jednego zaczepu i nie ma sposobu by je wyjąć a nawet rozwiercić :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 > Czy przełożenie gratow ze skrzyni biegów do innej obudowy to bardzo skomplikowane zadanie? (akurat > chodzi o dsg) Bo siedze jak na szpilkach a auto u mechanika. > Tam są jakoś modułowo te części poukładane czy po wyjęciu obudowy wszystko sie rozsypuje na 600 > części i trzeba to składać do kupy 5 godzin? Z tego co widziałem w programie jak w fabryce składają, to nie jest to taka prosta sprawa, ale polski mechanik powinien dać radę > Obudowa jest wymieniana bo urwały się dwie śruby od jednego zaczepu i nie ma sposobu by je wyjąć a > nawet rozwiercić :/ myślę, że jednak niech popracuje nad rozwierceniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisik Napisano 22 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 > Z tego co widziałem w programie jak w fabryce składają, to nie jest to taka prosta sprawa, ale > polski mechanik powinien dać radę > myślę, że jednak niech popracuje nad rozwierceniem Pracowali, nie dali rady, zawieźli do ślusarza, ten też rozwiercal i też ni cholery... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pucek Napisano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 > Pracowali, nie dali rady, zawieźli do ślusarza, ten też rozwiercal i też ni cholery... Daj foto, bo aż nieprawdopodobne że ślusarz poległ na rozwiercaniu śruby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 urwały się dwie śruby od jednego zaczepu i nie ma sposobu by je wyjąć a > nawet rozwiercić :/ Zespawac na stałe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 > urwały się dwie śruby od jednego zaczepu i nie ma sposobu by je wyjąć a > Zespawac na stałe ciekawa rada .... jak na użytkownika bmw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisik Napisano 22 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 > Daj foto, bo aż nieprawdopodobne że ślusarz poległ na rozwiercaniu śruby. Najgorsze, ze mechanik jest 20km ode mnie a ja siedzę w robocie od rana do wieczora, a jak się zacznę tym zajmować to zawalę robotę i nie zarobie, a pewnie i tak skończy sie na szukaniu używanej skrzyni, żeby wyciągnąć obudowę. Ale postaram się tam pojechać i faktycznie aż z ciekawości obejrzę co się tam stało. Jak auto kupowałem 5 lat temu to było po uderzeniu w koło- półoś była uszkodzona i amortyzator skrzywiony i teraz pewnie żniwo zbieram kolejne. Wiem, że ślusarz jechał po jakieś specjalne wiertło a druga wiadomość, którą dostałem, to że się nie udało i te śruby muszą być w środku pokrzywione. Widocznie przewiercił i wykretakami probował ruszyć. A miała być tylko wymiana dwumasy Jak w poniedziałek wyjeżdżałem spod domu, żeby odstawić auto do mechanika, to nagle auto strasznie się męczyć zaczęło po szarpnięciu mocnym kierownicą przy wymijaniu dziury- zupełnie jakby się przegub wewnętrzny zmielił, bo przy dodawaniu gazu sie straszne historie działy a tu jednak to mocowanie. Dobrze ze teraz a nie na wyjeździe wakacyjnym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niedal Napisano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 > Najgorsze, ze mechanik jest 20km ode mnie a ja siedzę w robocie od rana do wieczora, a jak się > zacznę tym zajmować to zawalę robotę i nie zarobie, a pewnie i tak skończy sie na szukaniu > używanej skrzyni, żeby wyciągnąć obudowę. Ale postaram się tam pojechać i faktycznie aż z > ciekawości obejrzę co się tam stało. Jak auto kupowałem 5 lat temu to było po uderzeniu w > koło- półoś była uszkodzona i amortyzator skrzywiony i teraz pewnie żniwo zbieram kolejne. > Wiem, że ślusarz jechał po jakieś specjalne wiertło a druga wiadomość, którą dostałem, to że > się nie udało i te śruby muszą być w środku pokrzywione. Widocznie przewiercił i wykretakami > probował ruszyć. A miała być tylko wymiana dwumasy Jak w poniedziałek wyjeżdżałem spod domu, > żeby odstawić auto do mechanika, to nagle auto strasznie się męczyć zaczęło po szarpnięciu > mocnym kierownicą przy wymijaniu dziury- zupełnie jakby się przegub wewnętrzny zmielił, bo > przy dodawaniu gazu sie straszne historie działy a tu jednak to mocowanie. Dobrze ze teraz a > nie na wyjeździe wakacyjnym... jak śruby są krzywe i nie da się wykręcić to trzeba rozwircić wiertłem żeby tylko gwint został. Nie mają mocnej wolnoobrotowej wiertarki to i nie mogą wykręcić ani rozwiercić. EDIT: Dopiero doczytałem że mają to na wierzchu i nie mogą nic z tym zrobić a jest co najmniej 10 rozwiązań. Nie ma rzeczy nie wykonalnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kysior Napisano 22 Czerwca 2012 Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 > jak śruby są krzywe i nie da się wykręcić to trzeba rozwircić wiertłem żeby tylko gwint został. > Nie mają mocnej wolnoobrotowej wiertarki to i nie mogą wykręcić ani rozwiercić. > EDIT: > Dopiero doczytałem że mają to na wierzchu i nie mogą nic z tym zrobić a jest co najmniej 10 > rozwiązań. Nie ma rzeczy nie wykonalnych Kurcze, nie wydaje mi się, żeby ktoś, kto podejmuje się przełożenia wnętrza skrzyni, nie dał sobie rady z wykręceniem szpilek, zwłaszcza mając skrzynię na wierzchu. Może jednak jest tam jakiś poważny problem, tylko na odległość ciężki do wyjaśnienia. No chyba że to próba naciągnięcia na grubszą robotę, to już nie wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lisik Napisano 22 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2012 > Kurcze, nie wydaje mi się, żeby ktoś, kto podejmuje się przełożenia wnętrza skrzyni, nie dał sobie > rady z wykręceniem szpilek, zwłaszcza mając skrzynię na wierzchu. Może jednak jest tam jakiś > poważny problem, tylko na odległość ciężki do wyjaśnienia. > No chyba że to próba naciągnięcia na grubszą robotę, to już nie wiem Dzwonili pod wieczór, że udało się wykręcić. Widocznie sami próbowali jakimś kosmicznym wiertłem wywiercić i nie mogli a mi mówili że ślusarzowi oddali, na szczęście podejrzewam, że gdy już oddali to ślusarzowi się udało I całe szczęście bo jakby jeszcze te graty przełożyli to już w ogóle pewnie by się ta skrzynia posypała w niedługim czasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.