JustRalf Napisano 9 Września 2012 Udostępnij Napisano 9 Września 2012 Na wstępie zaznaczę, że wcale mu się nie dziwię Jeździł prawie na co dzień i nagle mu się trafił miesięczny postój Kilka chwil temu zszedłem na dół dokonać próby Centralny nie działa... to już zły znak, po dostaniu się do środka i przekręceniu kluczyka... zero kontrolek. Innymi słowy, zwyczajny TRUP NIGDY nie było problemów z odpalaniem, nawet w największe mrozy (auto stoi pod chmurką od ponad 3 lat) Po powrocie do domu od razu mi się przypomniał wątek kolegi _aDi_ o tytule: "Z cyklu; chwalę się", w którym pisze: Quote: kocur po ~2 miechach stania (w tym prawie miesiąc kompletnej takiej zmarzliny), dzisiaj odpalił po niecałych 2 obrotach rozrusznika jak gdyby nigdy nic Tylko się uśmiechnąłem... i tyle W moim przypadku jest końcówka lata... i połowę krótszy czas postoju Żeby nie było, podkreślam raz jeszcze, że ja tam się wcale nie dziwię Następne podejście będzie z kabelkami I niech się francuz wstydzi, że go odpali 21 letnia polska myśl techniczna Z pozdrowieniami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Telly Napisano 9 Września 2012 Udostępnij Napisano 9 Września 2012 Pan doładuje aku Chyba więcej akumulatorów pada przy letnich upałach niż przy zimowych mrozach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wally Napisano 10 Września 2012 Udostępnij Napisano 10 Września 2012 ---skasowano--- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 30 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2012 > I niech się francuz wstydzi, że go odpali 21 letnia polska myśl techniczna No i tak się stało Pug odhibernowany Jutro trafia do mechaniora na "mały przeglądzik" Sezon już się kończy, zima coraz bliżej, więc już niedługo Maluch zostanie zahibernowany a pug będzie jeździł na co dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 30 Września 2012 Udostępnij Napisano 30 Września 2012 > No i tak się stało > Pug odhibernowany > Jutro trafia do mechaniora na "mały przeglądzik" > Sezon już się kończy, zima coraz bliżej, więc już niedługo Maluch zostanie zahibernowany a pug > będzie jeździł na co dzień Lampy sobie wypoleruj w Pugu. Bo jakieś zmatowiałe masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 30 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 30 Września 2012 > Lampy sobie wypoleruj w Pugu. Bo jakieś zmatowiałe masz. Są straszne Wiem o tym Sam polerowałem w Matizie i efekty były zacne klik1 ; klik2 ; klik3 Ale po kilku miesiącach zmatowiały z powrotem I skończyło się wymianą na nowe Po dziś dzień jest spokój W przypadku Puga to nie takie hop-siup Nowe oryginały to spora kwota a zamiennikami nie jestem zainteresowany Więc Pug czeka cierpliwie aż oddam reflektory do firmy zajmującej się regeneracją, ale to już nie w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
k_maro Napisano 1 Października 2012 Udostępnij Napisano 1 Października 2012 OT Jak się załatwia takie rejestracje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 1 Października 2012 Udostępnij Napisano 1 Października 2012 > OT > Jak się załatwia takie rejestracje? Flaszką/urokiem osobistym/znajomym urzędnikiem. Różne są metody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 1 Października 2012 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2012 > Flaszką/urokiem osobistym/znajomym urzędnikiem. Różne są metody. Urokiem osobistym, wytrwałością, zawziętością itp itd starałem się osobiście w innej dzielnicy i... dupa Więc należy pytać Zurawia, może on ma ładniejsze oczy PS: jak by to była kwestia TYLKO flaszki, to by nie było problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 6 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 Co by nie tworzyć kolejnego wątku... bo temat pokrewny 307 znowu nie odpalił, ale znowu wina jest po mojej stronie a nie jego Ostatnio bardzo rzadko nim jeżdżę. JAK zamknąć samochód po wyjęciu akumulatora? Pytanie brzmi głupio i banalnie, ale jednak Wyjąłem aku, już jest podpięty pod prostownik, ale jak zamknąć auto? Skobelków w środku nie ma, zamek jest tylko w drzwiach kierowcy a bagażnik jest otwierany elektrycznie guzikiem. Teraz wpadł mi do głowy jeden pomysł, ale PO FAKCIE. Przy podłączonym aku wsiadam do środka, zamykam centralny guzikiem na konsoli. Druga osoba odpina aku i otwiera od zewnątrz kluczykiem drzwi kierowcy. Prądu nie ma, centralny nie zadziała, więc otworzą się tylko jedne drzwi, które potem zamknę kluczykiem Tak to ma działać? Skomplikowane A przede wszystkim nie da się tego zrobić samemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 a nie możesz zamknąć samochodu z otwartą maską a potem wyjąć aku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 6 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > a nie możesz zamknąć samochodu z otwartą maską a potem wyjąć aku? No tak... teraz powinienem się schować do jamki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > JAK zamknąć samochód po wyjęciu akumulatora? Ja to robię w pojedynkę. Otwieram auto pilotem, otwieram machę, zamykam drzwi i przekręcam kluczyk w zamku - centralny działa i zamyka wszystko. Następnie czekam na uśpienie się BSI (tzn. do wygaszenia wyświetlacza w zegarach) i odpinam klemy, wyciągam aku, maską trzask w dół i pozamiatane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 6 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > Ja to robię w pojedynkę. Otwieram auto pilotem, otwieram machę, zamykam drzwi i przekręcam kluczyk > w zamku - centralny działa i zamyka wszystko. > Następnie czekam na uśpienie się BSI (tzn. do wygaszenia wyświetlacza w zegarach) i odpinam klemy, > wyciągam aku, maską trzask w dół i pozamiatane. Już to wiem Wstyd tylko, że sam na to nie wpadłem Taką samą akcję ćwiczyłem dopiero co w Maluchu, ale tam nie trzeba było nic kombinować Wyjąłem aku, zamknąłem z kluczyka i koniec. Proste rozwiązania są najlepsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > Już to wiem > Wstyd tylko, że sam na to nie wpadłem Nic na trzeźwo. Świat na trzeźwo bywa nie do ogarnięcia. > Taką samą akcję ćwiczyłem dopiero co w Maluchu, ale tam nie trzeba było nic kombinować > Wyjąłem aku, zamknąłem z kluczyka i koniec. Proste rozwiązania są najlepsze Brak centralnego to nie jest dobre rozwiązanie - prowadzi do paranoidalnych zachowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JustRalf Napisano 6 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > Nic na trzeźwo. Świat na trzeźwo bywa nie do ogarnięcia. Wiem, wiem wiem... Ale jednym z moich postanowień noworocznych jest rzadsze wprowadzanie "elementu baśniowego" > Brak centralnego to nie jest dobre rozwiązanie - prowadzi do paranoidalnych zachowań. Przepraszam, a kto powiedział, że ja nie mam w 126 centralnego? ---> Hoop na MotoPRL A filmik znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.