Skocz do zawartości

307 nie odpalił...


JustRalf

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie zaznaczę, że wcale mu się nie dziwię wink.gif

Jeździł prawie na co dzień i nagle mu się trafił miesięczny postój zlosnik.gif

Kilka chwil temu zszedłem na dół dokonać próby 893goodvibes.gif

Centralny nie działa... to już zły znak,

po dostaniu się do środka i przekręceniu kluczyka... zero kontrolek.

Innymi słowy, zwyczajny TRUP zlosnik.gif

NIGDY nie było problemów z odpalaniem, nawet w największe mrozy (auto stoi pod chmurką od ponad 3 lat) zlosnik.gif

Po powrocie do domu od razu mi się przypomniał wątek kolegi _aDi_ o tytule: "Z cyklu; chwalę się", w którym pisze:

Quote:

kocur po ~2 miechach stania (w tym prawie miesiąc kompletnej takiej zmarzliny), dzisiaj odpalił po niecałych 2 obrotach rozrusznika jak gdyby nigdy nic


Tylko się uśmiechnąłem... i tyle wink.gif

W moim przypadku jest końcówka lata... i połowę krótszy czas postoju zlosnik.gif

Żeby nie było, podkreślam raz jeszcze, że ja tam się wcale nie dziwię wink.gif

Następne podejście będzie z kabelkami biglaugh.gif

I niech się francuz wstydzi, że go odpali 21 letnia polska myśl techniczna zlosnik.gifok.gif

Z pozdrowieniami wink.gif20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> I niech się francuz wstydzi, że go odpali 21 letnia polska myśl techniczna

No i tak się stało zlosnik.gifok.gif

kolekcja126pl.jpg

Pug odhibernowany zlosnik.gif

Jutro trafia do mechaniora na "mały przeglądzik" wink.gif

Sezon już się kończy, zima coraz bliżej, więc już niedługo Maluch zostanie zahibernowany a pug będzie jeździł na co dzień ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i tak się stało

> Pug odhibernowany

> Jutro trafia do mechaniora na "mały przeglądzik"

> Sezon już się kończy, zima coraz bliżej, więc już niedługo Maluch zostanie zahibernowany a pug

> będzie jeździł na co dzień

Lampy sobie wypoleruj w Pugu. Bo jakieś zmatowiałe masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lampy sobie wypoleruj w Pugu. Bo jakieś zmatowiałe masz.

Są straszne zlosnik.gif Wiem o tym zlosnik.gif

Sam polerowałem w Matizie serce.gif i efekty były zacne ok.gif

klik1 ; klik2 ; klik3

Ale po kilku miesiącach zmatowiały z powrotem oslabiony.gif

I skończyło się wymianą na nowe zlosnik.gif Po dziś dzień jest spokój zlosnik.gifok.gif

W przypadku Puga to nie takie hop-siup 893goodvibes.gif

Nowe oryginały to spora kwota a zamiennikami nie jestem zainteresowany wink.gif

Więc Pug czeka cierpliwie aż oddam reflektory do firmy zajmującej się regeneracją, ale to już nie w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Flaszką/urokiem osobistym/znajomym urzędnikiem. Różne są metody.

Urokiem osobistym, wytrwałością, zawziętością itp itd starałem się osobiście w innej dzielnicy i... dupa zlosnik.gif

Więc należy pytać Zurawia, może on ma ładniejsze oczy zlosnik.gif

PS: jak by to była kwestia TYLKO flaszki, to by nie było problemu wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Co by nie tworzyć kolejnego wątku... bo temat pokrewny zlosnik.gif

307 znowu nie odpalił, ale znowu wina jest po mojej stronie a nie jego wink.gif Ostatnio bardzo rzadko nim jeżdżę.

JAK zamknąć samochód po wyjęciu akumulatora? grinser006.gif

Pytanie brzmi głupio i banalnie, ale jednak 893goodvibes.gif

Wyjąłem aku, już jest podpięty pod prostownik, ale jak zamknąć auto?

Skobelków w środku nie ma, zamek jest tylko w drzwiach kierowcy a bagażnik jest otwierany elektrycznie guzikiem.

Teraz wpadł mi do głowy jeden pomysł, ale PO FAKCIE.

Przy podłączonym aku wsiadam do środka, zamykam centralny guzikiem na konsoli.

Druga osoba odpina aku i otwiera od zewnątrz kluczykiem drzwi kierowcy.

Prądu nie ma, centralny nie zadziała, więc otworzą się tylko jedne drzwi, które potem zamknę kluczykiem ok.gif

Tak to ma działać? Skomplikowane 893goodvibes.gif A przede wszystkim nie da się tego zrobić samemu 893goodvibes.gif893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> JAK zamknąć samochód po wyjęciu akumulatora?

Ja to robię w pojedynkę. Otwieram auto pilotem, otwieram machę, zamykam drzwi i przekręcam kluczyk w zamku - centralny działa i zamyka wszystko.

Następnie czekam na uśpienie się BSI (tzn. do wygaszenia wyświetlacza w zegarach) i odpinam klemy, wyciągam aku, maską trzask w dół i pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja to robię w pojedynkę. Otwieram auto pilotem, otwieram machę, zamykam drzwi i przekręcam kluczyk

> w zamku - centralny działa i zamyka wszystko.

> Następnie czekam na uśpienie się BSI (tzn. do wygaszenia wyświetlacza w zegarach) i odpinam klemy,

> wyciągam aku, maską trzask w dół i pozamiatane.

Już to wiem zlosnik.gif

Wstyd tylko, że sam na to nie wpadłem rotfl.gif

Taką samą akcję ćwiczyłem dopiero co w Maluchu, ale tam nie trzeba było nic kombinować zlosnik.gif

Wyjąłem aku, zamknąłem z kluczyka i koniec. Proste rozwiązania są najlepsze zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Już to wiem

> Wstyd tylko, że sam na to nie wpadłem

Nic na trzeźwo. Świat na trzeźwo bywa nie do ogarnięcia. wink.gif

> Taką samą akcję ćwiczyłem dopiero co w Maluchu, ale tam nie trzeba było nic kombinować

> Wyjąłem aku, zamknąłem z kluczyka i koniec. Proste rozwiązania są najlepsze

Brak centralnego to nie jest dobre rozwiązanie - prowadzi do paranoidalnych zachowań. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nic na trzeźwo. Świat na trzeźwo bywa nie do ogarnięcia.

Wiem, wiem wiem...

Ale jednym z moich postanowień noworocznych jest rzadsze wprowadzanie "elementu baśniowego" zlosnik.gifok.gif

> Brak centralnego to nie jest dobre rozwiązanie - prowadzi do paranoidalnych zachowań.

Przepraszam, a kto powiedział, że ja nie mam w 126 centralnego? cfaniaczek.gif

---> Hoop na MotoPRL IThankYou.gif

A filmik znam zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.