Viper2000hp Napisano 16 Września 2012 Udostępnij Napisano 16 Września 2012 Pany... Spiernicza mi płyn chłodniczy, ale tylko do pewnego poziomu-zawsze jakieś 2cm na dnie zostają. Przejrzałem wszystkie przewody łącznie z tymi od gazu, nagrzewnice i dywaniki w środku, chłodnicę - wszystko co mi przyszło do głowy i nic nie znalazłem, żadnego wycieku. Masła pod korkiem nie ma,olej wygląda normalnie i nie dymi na biało więc to raczej nie uszczelka pod głowicą Koncepcji już nie mam, a płynu ubywa litr na 200km po mieście więc nie opłaca się dolewać... Jak to sprawdzić jeszcze? Jakieś pomysły? Spalenie go i zrzucenie z mostu odpada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 16 Września 2012 Udostępnij Napisano 16 Września 2012 Pęknięty zbiornik wyrównawczy? Miałem podobnie, że uciekał mi płyn do pewnego poziomu i zostawał tylko na dnie zbiornika. Pękł akurat od strony gdzie przylegał do błotnika więc na pierwszy rzut oka nie było widać. Sprawdź czy u ciebie nie jest podobnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viper2000hp Napisano 16 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2012 > Pęknięty zbiornik wyrównawczy? Miałem podobnie, że uciekał mi płyn do pewnego poziomu i zostawał > tylko na dnie zbiornika. Pękł akurat od strony gdzie przylegał do błotnika więc na pierwszy > rzut oka nie było widać. Sprawdź czy u ciebie nie jest podobnie To akurat mam nowe i ok Dlatego brakuje mi już pomysłów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordFalcon Napisano 16 Września 2012 Udostępnij Napisano 16 Września 2012 > To akurat mam nowe i ok > Dlatego brakuje mi już pomysłów... A jak dolejesz do pełna i zostawisz odpalonego żeby się zagrzał i ciśnienie wzrosło to nie widać pod autem nigdzie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 16 Września 2012 Udostępnij Napisano 16 Września 2012 Mi w Turbo uciekał w okolicach pompy wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grabol_87 Napisano 16 Września 2012 Udostępnij Napisano 16 Września 2012 U mnie było podobnie, płyn uciekał i co jakiś czas trzeba było robić dolewkę. Okazało się, że pompa wody powiedziała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viper2000hp Napisano 16 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 16 Września 2012 > A jak dolejesz do pełna i zostawisz odpalonego żeby się zagrzał i ciśnienie wzrosło to nie widać > pod autem nigdzie? Nigdzie plam pod wozem ani na osłonach silnika nie widać, bo go już "gotowałem" parę razy w tym celu Co do następnych sugestii - pompa zmieniona z rozrządem 10kkm temu i z jej okolic tez się nic nie wylewa... Jak Boga kocham - magia i klątwa Bestii chyba... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 16 Września 2012 Udostępnij Napisano 16 Września 2012 > Nigdzie plam pod wozem ani na osłonach silnika nie widać, bo go już "gotowałem" parę razy w tym > celu Co do następnych sugestii - pompa zmieniona z rozrządem 10kkm temu i z jej okolic tez > się nic nie wylewa... Jak Boga kocham - magia i klątwa Bestii chyba... Musisz napompować układ chłodzenia ale na zimno do takiego ciśnienia przy jakim otwiera się korek. Gdzieś będziesz musiał się podłączyć (do któregoś przewodu) lub jak masz 2 korek to jego przerób tak by dało się podłączyć pompkę. Ciśnienie próbne - ok 1 bar. Oglądając szczególnie zwróć uwagę na rurę idącą z tyłu silnika do gniazda pompy wody (szczególnie jej wejście w samo gniazdo). pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 16 Września 2012 Udostępnij Napisano 16 Września 2012 > Pany... > Spiernicza mi płyn chłodniczy, ale tylko do pewnego poziomu-zawsze jakieś 2cm na dnie zostają. > Przejrzałem wszystkie przewody łącznie z tymi od gazu, nagrzewnice i dywaniki w środku, > chłodnicę - wszystko co mi przyszło do głowy i nic nie znalazłem, żadnego wycieku. > Masła pod korkiem nie ma,olej wygląda normalnie i nie dymi na biało więc to raczej nie uszczelka > pod głowicą > Koncepcji już nie mam, a płynu ubywa litr na 200km po mieście więc nie opłaca się dolewać... > Jak to sprawdzić jeszcze? > Jakieś pomysły? > Spalenie go i zrzucenie z mostu odpada Jak ssie przez upg to wcale nie musi dymic od razu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viper2000hp Napisano 17 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 17 Września 2012 > Jak ssie przez upg to wcale nie musi dymic od razu. No dobra, ale olej też jest ok więc jak? - pobiera tak mało, że nie widać różnicy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek_sl Napisano 17 Września 2012 Udostępnij Napisano 17 Września 2012 płyn może wywalać do oleju (będzie przybywało oleju i zmieni barwę) albo do komory spalania (wtedy będzie kopcił na biało) jak będzie duża nieszczelność. Przy minimalnej nie jest tak łatwo zauważyć. Jak będzie padać uszczelka pod głowica to powinien się wtedy układ zapowietrzać i nie będzie np. wtedy ogrzewania. Według mnie masz gdzieś wyciek. Możesz też wsypać taki proszek do uszczelnień. Jak zadziała to miałeś wyciek. jak będzie dalej ubywać to uszczelka pod głowicą lub duży wyciek. Zawsze możesz później zrobić płukankę układu chłodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Viper2000hp Napisano 18 Września 2012 Autor Udostępnij Napisano 18 Września 2012 > płyn może wywalać do oleju (będzie przybywało oleju i zmieni barwę) albo do komory spalania (wtedy > będzie kopcił na biało) jak będzie duża nieszczelność. Przy minimalnej nie jest tak łatwo > zauważyć. > Jak będzie padać uszczelka pod głowica to powinien się wtedy układ zapowietrzać i nie będzie np. > wtedy ogrzewania. Według mnie masz gdzieś wyciek. > Możesz też wsypać taki proszek do uszczelnień. Jak zadziała to miałeś wyciek. jak będzie dalej > ubywać to uszczelka pod głowicą lub duży wyciek. Zawsze możesz później zrobić płukankę > układu chłodzenia. Oleju nie przybywa, a wręcz ubywa ale to wina uszczelki pokrywy zaworów- TTTK. Musze ją wymienić tylko mi się nie chce Barwy ani konsystencji też nie zmienia Na biało nie kopci więc dużego wycieku być nie powinno idąc Twoim tokiem rozumowania. Układ się nie zapowietrza, ogrzewanie jest, nic nie bulgocze itp. Tego proszku się boję-po ostatniej takiej zabawie musiałem nagrzewnicę wymieniać,bo się przytkała W akcie desperacji miałem zastosować patent jakiegoś gościa (wygooglałem to gdzieś kiedyś...), który zalał wóz wodą z płynem do mycia naczyń i ponoć tak znalazł wyciek (po bąbelkach czy coś ) ale zwątpiłem Na sposób Pawła za tępy jestem i ot cała historia- stoję w miejscu. Normalnie Bestia domaga się nowego ciała i próbuje przejąć Espero... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordFalcon Napisano 18 Września 2012 Udostępnij Napisano 18 Września 2012 > Oleju nie przybywa, a wręcz ubywa ale to wina uszczelki pokrywy zaworów- TTTK. Musze ją wymienić > tylko mi się nie chce > Barwy ani konsystencji też nie zmienia > Na biało nie kopci więc dużego wycieku być nie powinno idąc Twoim tokiem rozumowania. > Układ się nie zapowietrza, ogrzewanie jest, nic nie bulgocze itp. > Tego proszku się boję-po ostatniej takiej zabawie musiałem nagrzewnicę wymieniać,bo się przytkała > W akcie desperacji miałem zastosować patent jakiegoś gościa (wygooglałem to gdzieś kiedyś...), > który zalał wóz wodą z płynem do mycia naczyń i ponoć tak znalazł wyciek (po bąbelkach czy coś > ) ale zwątpiłem > Na sposób Pawła za tępy jestem i ot cała historia- stoję w miejscu. > Normalnie Bestia domaga się nowego ciała i próbuje przejąć Espero... Ja bym jeszcze po zagrzaniu silnika, obmacał WSZYSTKIE łączenia węży i rurek wodnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.