Skocz do zawartości

Kilka pytań odnośnie Poldka króla szos:)


Pepcio

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę się porobiło i chyba przyjdzie mi w najbliższym czasie pożegnać moje punto i przesiąść się na coś taniego - myśle o polonezie.Co mozecie na temat tego samochodu powiedzieć - oczywiscie neutralnie i bezstronnie.Interesują mnie za i przeciw pomijając ze jest wolny i stary konstrukcyjnie.Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się porobiło i chyba przyjdzie mi w najbliższym czasie

> pożegnać moje punto i przesiąść się na coś taniego - myśle o

> polonezie.Co mozecie na temat tego samochodu powiedzieć -

> oczywiscie neutralnie i bezstronnie.Interesują mnie za i przeciw

> pomijając ze jest wolny i stary konstrukcyjnie.Dzieki

Powiem tak. Jeździłem poldkiem służbowym przez 2 lata. Autko miało nabite 200 kkm. Autko wygodne, części tanie i ogólno dostępne. Autko naprawisz praktycznie w każdym warsztacie.

Minusy to stara konstrukcja, spora awaryjność, choć głównie padają duperele no i te spalanie oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się porobiło i chyba przyjdzie mi w najbliższym czasie

> pożegnać moje punto i przesiąść się na coś taniego - myśle o

> polonezie.Co mozecie na temat tego samochodu powiedzieć -

> oczywiscie neutralnie i bezstronnie.Interesują mnie za i przeciw

> pomijając ze jest wolny i stary konstrukcyjnie.Dzieki

Spalnanie no.gif

rdza no.gif

awaryjnosc dupereli no.gif

naped na tył ok.gifzlosnik.gif

wygoda ok.gif (o tyle o ile )

wielkosc ok.gif

tanizna czesci ok.gif

praktycznie kazdy kowal naprawi ok.gifzlosnik.gif

tanizna w zakupie ok.gif (90% z LPG)

Moze chcesz mojego palacz.gif 94 rok 1600cm BEZ LPG cena ok 1800 zł hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się porobiło i chyba przyjdzie mi w najbliższym czasie

> pożegnać moje punto i przesiąść się na coś taniego - myśle o

> polonezie.Co mozecie na temat tego samochodu powiedzieć -

> oczywiscie neutralnie i bezstronnie.Interesują mnie za i przeciw

> pomijając ze jest wolny i stary konstrukcyjnie.Dzieki

Miałem Poloneza ponad rok i cieszę się, że już go nie mam.

Oprócz ciągłych duperelek miał jedną ogromną wadę: w mieście przepalał nawet 16 litrów gazu, na trasie było lepiej, bo około 10, ale jazda "kapelusznicza".

OC ponad 500 zł przy wszystkich zniżkach.

Teraz kupiłem Tico, przerobiłem na gaz i jestem zachwycony. Tankuje się go za 50 zł i jeździ, jeździ, jeździ. drive.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem Poloneza ponad rok i cieszę się, że już go nie mam.

> Oprócz ciągłych duperelek miał jedną ogromną wadę: w mieście

> przepalał nawet 16 litrów gazu, na trasie było lepiej, bo około

> 10, ale jazda "kapelusznicza".

> OC ponad 500 zł przy wszystkich zniżkach.

> Teraz kupiłem Tico, przerobiłem na gaz i jestem zachwycony. Tankuje

> się go za 50 zł i jeździ, jeździ, jeździ.

wszystko sie zgadza .... ino to oce troche wysokie u ciebie

za 1.6 przy full znizkach palce 289 zł/rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powiem tak. Jeździłem poldkiem służbowym przez 2 lata. Autko miało

> nabite 200 kkm. Autko wygodne, części tanie i ogólno dostępne.

> Autko naprawisz praktycznie w każdym warsztacie.

> Minusy to stara konstrukcja, spora awaryjność, choć głównie padają

> duperele no i te spalanie

Ile spala? Miałeś gaz czy Pb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem 1,4 z roverem

+ silnik bez zarzutu i bezawaryjny, spalanie też do przyjęcia, tanie części ale z ich jakością często dramat, przestronny i można do niego było załadować po dach i jeździł, raz na pare minut stanął na drodze ale się odobraził i dalej nie było żadnych problemów,

- słabe zawieszenie i karoseria, słabe hamulce (jeszcze był bez lucasów), bez wspomagania kręcenie kierownicą to morderstwo, nie próbowałem z lpg, głośny ponad miare i generalnie szereg dupereli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się porobiło i chyba przyjdzie mi w najbliższym czasie

> pożegnać moje punto i przesiąść się na coś taniego - myśle o

> polonezie.Co mozecie na temat tego samochodu powiedzieć -

> oczywiscie neutralnie i bezstronnie.Interesują mnie za i przeciw

> pomijając ze jest wolny i stary konstrukcyjnie.Dzieki

ogólnie bestia awaryjna - sypią sie perwdoły, ale bardzo łatwy i bardzo tani w naprawach

jeśli już kupowac, to coś po faceliftingu coś zdaje się po roczniku 96 ...albo później

szwagier ma Caro z 95 z niedużym przebiegiem i ciągle coś się sypie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się porobiło i chyba przyjdzie mi w najbliższym czasie

> pożegnać moje punto i przesiąść się na coś taniego - myśle o

> polonezie.Co mozecie na temat tego samochodu powiedzieć -

> oczywiscie neutralnie i bezstronnie.Interesują mnie za i przeciw

> pomijając ze jest wolny i stary konstrukcyjnie.Dzieki

Też się wypowiem zlosnik.gif

Do czynienia z dwiema "śtukami"

Unikaj poldków sprzed 1994 roku (ciasnota).

Od nowości 1993r. GLD do ubiegłego, fajny do ciągania przyczepki.

Plus: mało palił, silnik nie do zajechania

Minus: jak pisałem cisnota i ciągłe wycie mostu no.gif

Nawet tryby były zmienione i po pewnym czasie to samo.

Później dostałem służbowego w 1996r. 1,6 GLI, kulturka, wygodny, wytrzymały, raz stanął jak padło ładowanie.

Tylko wiadomo, trochę palił, bez LPG.

Fajna fura zlosnik.gif, tylko sam nie kupię, bo sąsiedzi by mnie z ulicy wyrzucili hehe.gif

Kiepsko słyszałem o silnikach rovera (1,4 ok. 100KM) coś nie wytrzymywało, nie pamiętam co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przez 6 lat (od nowości) 1.6 GLE. Kupowałem z pełną świadomością tego co kupuję. Przez 6 lat wymieniłem tylko po 5 latach wydech i raz problem z komputerem (ale obeszło się bez wymiany). Spalał mi w mieście ok. 10-11 litrów a w trasie jakieś 8. Bardzo wygodne auto. Jedne z najlepszych foteli. Z tyłu mimo dzielonej kanapy siedzi się claps.gif. Zero problemów z nabyciem części lub naprawą a wymiana dupereli bajecznie prosta. Spory bagaźnik (choć słąbo ustawny).

Jeden z podstawowych plusów to prostota konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się porobiło i chyba przyjdzie mi w najbliższym czasie

> pożegnać moje punto i przesiąść się na coś taniego - myśle o

> polonezie.Co mozecie na temat tego samochodu powiedzieć -

> oczywiscie neutralnie i bezstronnie.Interesują mnie za i przeciw

> pomijając ze jest wolny i stary konstrukcyjnie.Dzieki

jeżdze takim w pracy rok 97,ma 160 tyś.km,jest to bestia toporna,a najgorsze że sie psują pierdoły,częsci tanie pali 11 miasto 9 trasa po 100tys padł silnik grinser006.gif po 120tys most,teraz sie popier,,ł immobilaizer tak że zawsze jakaś robótka jest biglaugh.gif także wybór należy do ciebie a cena czyni cuda skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się porobiło i chyba przyjdzie mi w najbliższym czasie

> pożegnać moje punto i przesiąść się na coś taniego - myśle o

> polonezie.Co mozecie na temat tego samochodu powiedzieć -

> oczywiscie neutralnie i bezstronnie.Interesują mnie za i przeciw

> pomijając ze jest wolny i stary konstrukcyjnie.Dzieki

jak chcesz tanio to chyba nie polonez? spalanie to po 1 a po 2 to jak pisza wszyscy psuja sie pierdolki ktoremoze kosztuja 5,- czy cos takiego ale ziarnko do ziarnka i ... poza tym oc chyba wieksze od tego twojego punto. w sumie nie napisales po co ci auto i co od niego oczekujesz? z tanich aut to moze faktycznie lada? samara? 2017? cc700? uno smile.gif i inne rozne stare skladaki smile.gif heh tak czy siak ja bym poloneza nie kupil sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj !

Miałem a latach 1996-2000 Poloneza Caro 1,6 GLI z jednopunktowym wtryskiem. Nie było problemów z uruchamiamianiem w zimie "pod chmurką" przy temperaturze -15.

Włamano mi się do niego i skradziono w 1998 modul cewek Abimex. Byłem nim w Chorwacji dwa razy, bez problemów.

Zuzywało się to co się zuzywało : klocki, tarcze, sworznie wachaczy. Nigdy mnie nie zawódł na trasie. Pod koniec gdzieniegdzie zaczeła wychodzić rdza (przedni słupek) mimo że

był zabezpieczny w okresie gwarancji i zaczął byś delikatnie słyszalny tylni most. Miło go sobie wspominam.

Pozdrawiam

marekkw

Lanos SX full MY'2000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trochę się porobiło i chyba przyjdzie mi w najbliższym czasie

> pożegnać moje punto i przesiąść się na coś taniego - myśle o

> polonezie.Co mozecie na temat tego samochodu powiedzieć -

> oczywiscie neutralnie i bezstronnie.Interesują mnie za i przeciw

> pomijając ze jest wolny i stary konstrukcyjnie.Dzieki

mialem dwa - pierwszym (1988) jeździłem osiem lat, na dziendobry bral litr oleju na sto km i to z STP, po remoncie silnika i lekkim dlubnieciu byl mocniejszy i to sporo (bylo to odczuwalne w czasie jazdy) od caro1996 na jednopunkcie, silnik sprzedałem po okolo 70tys km. od remontu, reszte zezlomowalem, zjadly go korniki

co do spalania to wykrecilem przy kapeluszniczej jeździe 6,5 litra na setke, maksymalnie to tyle ile wlalem

co do usterkowosci to po zainwestowaniu w czesci dobrego gatunku przez kilka lat nie zagladalem pod maske

- drugi (1,6 Atu Plus na pełnej szprycy 2000r), i takiego polecam miałem przez doslownie przez dwa lata i piec miesięcy potem zmienil wlasciciela bez mojej wiedzy.

hamulce lucasa były o niebo lepsze niz te montowane wczesniej, choc klocki starczaly na okolo 2tys. km.miejskiej jazdy, padl raz termostat, wspomaganie dzialalo git, spalanie miescilo sie w granicach silników 1,6, a najgorsze w calym aucie bylu seryjnie montowane opony kormoran typ jakis tam niepamietam,

dobrze wsponinam te wynalazki polskiej motoryzacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też dołożę swoje trzy grosze.Miałem Poldka 1,5 GLE od 1994 do 2000 roku.W środku nawet ładnie wygłądał z okrągłymi zegarami i wygodny z siedzeniami Recaro.Konserwowany był od zakupu i z rdzą nie było problemów.Ciągnął aż 140 km/h smile.gif Nie było z nim nawet większych problemów (raz padł kabelek między modułem a rozdzielaczem zapłonu i dwa, kiepska jakość paliwa na znanej stacji-Bardzo Paskudnej- i zatkany gaźnik).Jedynym mankamentem było ciągłe zapiekanie się tłoczków hamulcowych (średnio robota co pół roku), ale i na to znalazł się potem sposób ok.gif.Spalanie też było przyzwoite z tego co pamiętam (jak na taki przestarzały silnik),miasto 10-11,trasa 8-9 (nie żałowałem mu, w końcu był do jeżdżenia).Minusem był nie za duży jednak bagażnik,ale można było z kolei poskładać tylne półki i jakoś tam się spakować.Ale niestety,poległ gdy dołożyłem mu hak i zapiąłem przyczepę kempingową (800 kg) frown.gif.Spalanie ok. 16-17 i jazda na maksa 80 na godzinę.Wtedy musiałem go z żalem sprzedać i kupić coś z mocniejszym silnikiem.Ale ogólnie na niego nie narzekałem.Prostota ew. napraw i tanie części.Można było nawet w trasie coś podłubać i jechało się dalej.. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pół swojego życia przejeździłem poldkami. Ale to już historia

Ostatnio jezdzilem 1.6 GSI z 2001, aktualny przebieg 150 kkm.

Wady:

- ekstremalnie głośna praca mostu;

- totalnie do dupy ogrzewanie

- paskudna jakość wykonania wnętrza

Zalety, poldek takich nie ma, oprócz kosztów części.

Ale pozytywnie mnie zaskoczył tym, że rozzbujałem go bez problemu do 180 km/h, jak ktoś nie wierzy to mam filmik, gdzie mam 170 km/h, zero oleju między wymianami regularnie co 10.000 km lub 6 m-cy, zero rdzy.

Nic więcej nie przychodzi mi do głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm... na początku marca będę chciał sprzedać Poloneza 1995 GLI

> 118kkm, LPG od 2 lat (40kkm), zadbany.

> I będę chciał kupić Punto ;-)

> Rocznik 1997-1999 - hmmm - priv?

Moze i mogło by coś być z tego jednak po pierwsze ja mam punto 2005 r a szukam poldka minimum 1997 - smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.