Skocz do zawartości

[G] śruby od fotela


tuka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Próbuje wyjąć przedni fotel i mam problemy z odkręceniem tych dwóch śrub, które mocują szyny do podłożna. Lekko jedną obróciłem, ale nie idzie dalej. Co najwyżej zaczeła minimalnie latać (ćwierć obrotu w jedną i drugą stronę). Z dokręceniem też jest problem. To normalne przy tych śrubach. Po drugiej stronie są jakieś nakrętki, czy jak?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalne ,jeśli nie było jeszcze odkręcane .Fabrycznie są smarowane klejem dla bezpieczeństwa czy jak ,w każdym razie żeby się nie odkręcało .Podstawa to dobrze dobrany klucz torx chyba 40 i dobrej jakości .

Byle czym to tylko sobie roboty nadasz .

Ja jak pierwszy raz to odkręcałem to omieliłem łeb i potem musiałem wyścielić dosłownie całe auto w środku żeby się nie zapaliło i napawałem nakrętkę ,jak dostało takiej temperatury to lekko wyszła ale śrubę nową potem dałem.W każdym razie grunt to dobry klucz a nie g....no a potem to już za każdym razem lekko będzie , ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Normalne ,jeśli nie było jeszcze odkręcane .Fabrycznie są smarowane klejem dla bezpieczeństwa czy

> jak ,w każdym razie żeby się nie odkręcało . (...)

No tak, ale martwi mnie ten luz, który teraz powstał i to, że mimo już obrotu śruba nadal nie puściła. Nie chce jej ukręcić. Tudzież nakrętki, czy co tam jest po drugiej stronie/zerwać.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sruby nie ukręcisz , co najwyżej zmielesz w niej gniazdo na klucz jak ja 270751858-jezyk.gif nakrętek tam jako takich nie ma tylko zgrubienie w podłodze ale nie ma oddzielnych luźnych nakrętek ,(chociaż nie pamiętam bo to było dawno ,może ktoś mnie poprawi) .Teraz masz luz więc albo kończysz dzieło albo zostawisz i tak Ci będzie stukać z luzem.Ja też tak miałem i pamiętam ,że chciałem z powrotem dokręcać to szło ciężej niż wykręcanie .

Próbuj no chyba że nie masz w pobliżu spawarki jakby co no i mnóstwo czegoś czym można zabezpieczyć w środku tapicerkę przed iskrami .

Tak jak pisałem ,musiałem tak zrobić bo odrkęcałem dupnym kluczem i zepsułem jedną śr.Skończyło się dobrze bez uszczerbku żadnego dla auta i tapicerki -a uwierz mi ładnie się pali bo to sztuczne .

Sruba mała więc szybko złapie ciepło przy spawaniu ,wystarczy chefnąć nakrętkę ale to ostateczność

A po co wyciągasz fotele?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak, ale martwi mnie ten luz, który teraz powstał i to, że mimo już obrotu śruba nadal nie

> puściła. Nie chce jej ukręcić.

Pierwszy raz jak odkręcałem to na końcu śruby był ślad niebieskiej farby. Pewnie ów upaćkany koniec wszedł w "nakrętkę" i stąd ten opór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Normalne ,jeśli nie było jeszcze odkręcane .Fabrycznie są smarowane klejem dla bezpieczeństwa czy

> jak ,w każdym razie żeby się nie odkręcało .Podstawa to dobrze dobrany klucz torx chyba 40 i

> dobrej jakości .

> Byle czym to tylko sobie roboty nadasz .

> Ja jak pierwszy raz to odkręcałem to omieliłem łeb i potem musiałem wyścielić dosłownie całe auto w

> środku żeby się nie zapaliło i napawałem nakrętkę ,jak dostało takiej temperatury to lekko

> wyszła ale śrubę nową potem dałem.W każdym razie grunt to dobry klucz a nie g....no a potem to

> już za każdym razem lekko będzie ,

Miałem podobne przeboje ze śrubą od tylnych pasów, po zmieleniu środka, zamiast spawarki użyłem dużego klucza typu szczupak, po całej operacji mówiąc delikatnie, śruba nie nadawała się do ponownego użycia zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pierwszy raz jak odkręcałem to na końcu śruby był ślad niebieskiej farby. Pewnie ów upaćkany koniec

> wszedł w "nakrętkę" i stąd ten opór.

To nie farba tylko "klej" przeciw samoodkręceniu wink.gifPawelek_S w drugim poście już o tym wspomniał.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W domu już posprzątał więc teraz szykuje autko na Święta

Chciałem wyciągnąć kase, która wsunęła się pod szyny siedzenia... wiadomo, świeta idą, dziecko płacze za rowerkiem, żona na utrzymaniu itp, ale mimo inwestycji 25zł w porządnego TORXa Stanley'a, jedyne co udało mi się zrobić to dokręcić śruby spowrotem do stanu pierwotnego + jako bonus zjechanie środków smile.gif Słowem - poddałem się. Żona będzie musiała zadowolić się rózgą.

A chciałem odkręcić siedzenie bo mi woda dostała się pod dywaniki (osobny wątek).

PS. Jeszcze zainwestowałem w warkę strong 0,6l...

Korzystając z jurności wypowiadających się, chciałem życzyć wszystkim forumowiczom wesołych świąt balwanek.gif i przejechanie conajmniej 0,5myliona kylometers swoimi asterkami. I wystrzałowego sylwestra.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he pół myliona to już mam połowę grinser006.gif

Wesołych Świąt a z fotelami to nie odpuszczaj poczekaj na pogodę i jeszcze raz zaczynaj,przyda się jak będziesz mody robił np , wymiana na kubełki czy skórę .

Po prostu klej na śrubie i ciężko przechodzi jak ktoś wyżej napisał ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A chciałem odkręcić siedzenie bo mi woda dostała się pod dywaniki

Włóż palce pod gąbkę przy fotelu pasażera ta, gdzie jest numer VIN.

Jeśli tam też weszła woda to jeszcze czeka Cię wyjmowanie wygłuszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.