Skocz do zawartości

Ciężarek (odważnik) na rurze wydechowej- po co ???


luki29m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie . Dzisiaj rano wyjechałem z garażu i na podłodze na środku garażu znalazłem gumowo-stalowy ciążarek który odpadł od auta. Okazało się że odpadł od rury wydechowej . Poprostu był tam sklejony (zgrzany) na specjalnej nóżce i nic po za tym. Wisiał sobie tam poprostu jako balast . Pytanie tylko -Po co? Jaką rolę on tam pełnił? Czy jest on tam konieczny . Jakoś nie zauwżyłem żadnej różnicy w jeździe i pracy silnika. Czy ktoś wie co to takiego??? Samochód to Megane II 1.5 dci. Specjalnie pisałem na ogólnym kąciku bo więcej może ludzi będzie wiedziało co z tym zrobić. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na nóżce... metalowo-gumowy... nie jest to przypadkiem jakiś odbojnik?

Nie na pewno nie wieszak . Sprawdziłem wczołgując się pod auto. Bardziej mi to właśnie wygląda na jakiś balast przeciw wibracjom czy coś w tym stulu - jest to poprostu kawałek żelaza oblany gumą bez jakichkolwiek wieszaków czu uchwytów i widać tylko miejsce gdzie był przyklejony. Jest poprostu ciężki jak się weźmie w rękę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czasami dają jako tłumik drgań żeby rura się nie trzęsła

Dokładnie - dzięki ciężarkowi wydech nie wpada w rezonans, a dokładniej mówiąc rezonans będzie występował przy innych obrotach, pewnie takich jakich nie da się osiągnąć w tym pojeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie - dzięki ciężarkowi wydech nie wpada w rezonans, a dokładniej mówiąc rezonans będzie

> występował przy innych obrotach, pewnie takich jakich nie da się osiągnąć w tym pojeździe.

Czyli mamy typowe"leczenie syfa pudrem" - zamiast poprawnie zaprojektować układ wydechowy, konstruktor już po fakcie (bo znowu mu nie wyszło) stosuje jakieś zastępcze rozwiązania zwiększające masę samochodu. Takim firmom dziękujemy i idziemy do mądrej konkurencji zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli mamy typowe"leczenie syfa pudrem" - zamiast poprawnie zaprojektować układ wydechowy,

> konstruktor już po fakcie (bo znowu mu nie wyszło) stosuje jakieś zastępcze rozwiązania

> zwiększające masę samochodu. Takim firmom dziękujemy i idziemy do mądrej konkurencji

Ta i kupujemy lanosa smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.