Skocz do zawartości

Cruze 1.4T kontra 1.8


Elephant

Rekomendowane odpowiedzi

Podobny temat jest już poruszany w wątku obok. Miał ktoś może okazję już przejechać się tym 1,4T? Powiedziałbym, że wedle katalogów to przyśpieszenie powinno być nie "nieco", ale znacznie lepsze. Nie dość, że więcej Nm to dostępne w bardzo szerokim zakresie. Mam ogromną chrapkę przetestować ten silnik food.gif ale czekam na 1,6T w sedanie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobny temat jest już poruszany w wątku obok.

Gdzie ??

> Miał ktoś może okazję już przejechać się tym 1,4T?

> Powiedziałbym, że wedle katalogów to przyśpieszenie powinno być nie "nieco", ale znacznie

> lepsze. Nie dość, że więcej Nm to dostępne w bardzo szerokim zakresie. Mam ogromną chrapkę

> przetestować ten silnik ale czekam na 1,6T w sedanie

Kolega jechał i twierdzi że sporo ciszej, no i lepiej się zbiera. W salonie koło mnie 1.4T jest tylko w Orlando, Cruzy testowe mają tylko 1.8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobny temat jest już poruszany w wątku obok. Miał ktoś może okazję już przejechać się tym 1,4T?

> Powiedziałbym, że wedle katalogów to przyśpieszenie powinno być nie "nieco", ale znacznie

> lepsze. Nie dość, że więcej Nm to dostępne w bardzo szerokim zakresie. Mam ogromną chrapkę

> przetestować ten silnik ale czekam na 1,6T w sedanie

Ogladałem juz takiego w salonie. Niestety nie udało sie pogadac z sprzedawca. Ale 130kW pod maską na pewno robi swoje

link

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dylemat odwieczny i dotyczący wszystkich marek, nie tylko Cheviego. Czy wybieramy:

- bezproblemowość na długie lata i odporność na trudy eksploatacji niedoładowanego silnika benzynowego 1.8

- lepsze wrażenia z jazdy i mniejsze zużycie paliwa kosztem prawdopodobieństwa problemów po dobiciu do 100-150 kkm.

Wszystko zależy ile tys km chcemy jeździć autem. Jeśli do około 120kkm wziąłbym 1.4T, jeśli ponad to 1.8 NA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dylemat odwieczny i dotyczący wszystkich marek, nie tylko Cheviego. Czy wybieramy:

> - bezproblemowość na długie lata i odporność na trudy eksploatacji niedoładowanego silnika

> benzynowego 1.8

> - lepsze wrażenia z jazdy i mniejsze zużycie paliwa kosztem prawdopodobieństwa problemów po dobiciu

> do 100-150 kkm.

> Wszystko zależy ile tys km chcemy jeździć autem. Jeśli do około 120kkm wziąłbym 1.4T, jeśli ponad

> to 1.8 NA.

Dokładnie ok.gif

Gdyby 1.4T był dostępny w 2010 to bym pewnie go kupił... i popełnił duży błąd.

Zbyt dużo ceregieli z turbiną i potencjalnych kosztów po czasie, a to nie warte dla mnie wrażeń z jazdy gokartem no.gif

Poza tym w miejskim korku liczy się płynność jazdy a nie jej skoczność grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> - lepsze wrażenia z jazdy i mniejsze zużycie paliwa kosztem prawdopodobieństwa problemów po dobiciu

> do 100-150 kkm.

> Wszystko zależy ile tys km chcemy jeździć autem. Jeśli do około 120kkm wziąłbym 1.4T, jeśli ponad

> to 1.8 NA.

Czyli jednak wszystko wskazuje na 1.4T. Eksploatacja zakładana przez 3 lata z nalotem ok. 120k km ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie

> Gdyby 1.4T był dostępny w 2010 to bym pewnie go kupił... i popełnił duży błąd.

> Zbyt dużo ceregieli z turbiną i potencjalnych kosztów po czasie, a to nie warte dla mnie wrażeń z

> jazdy gokartem

> Poza tym w miejskim korku liczy się płynność jazdy a nie jej skoczność

o jakich ceregielach mówisz z turbiną? jak się jeździ normalnie i nie pałuje zimnej turbiny to nie ma prawa się nic z nią wydarzyć, wiadomo po czasie się zużyje sama z siebie, za to dzięki niej masz zawsze przyspieszenie pod nogą, zużywasz mniej paliwa przy takiej samej jeździe jak w 1.8, spróbuj sobie przyspieszyć na 4biegu od 2500rpm w swoim 1.8, samochód ledwo się bujnie, a taki 1.4T dostanie momentalnie strzała

odczucia identyczne jak podczas jazdy starym wolnossącym dieslem a nowym uturbionym

jakbym stał przed takim wyborem to tylko turbo, jazda firmowym 1.8TSI to po prostu bajka

zaś jazda rodziców wolnossącym avensisem 1.8 katorga, zbiera się gorzej z dołu od starego dojechanego lanosa 1.5

PS. a nawet jak turbina padnie to ile kosztuje regeneracja? max 1000zł? śmieszne pieniądze przy aucie o takiej wartości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się jak najbardziej. Jak kogoś stać na auto za 60 tys. to nie będzie chyba tak płakał jak kiedyś w dalekiej przyszłości dorzuci do auta 1-2kzł na turbosprężarkę. Przez tak długi czas auto zrewanżuje się przyjemniejszą jazdą. Nie oszukujmy się, jak ktoś potrzebuje auto tylko do przemieszczania się to ma w ofercie 1,6 w dużo niższej cenie, a jak ktos chce poczuc troche frajdy z jazdy to niemal w tej samej cenie co 1,8 dostanie wieksza radość w 1,4t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku byłem dwukrotnie i za każdym razem czas oczekiwania to około 3 miesiące. Chciałem wersję wyposażenia LTZ, to niby znaleźli jedną sztukę prawie od ręki (czas oczekiwania do 2 tygodni), ale kolor mi się nie podobał i zrezygnowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakie plusy i minusy tych silników ??

> Moc prawie identyczna, przyśpieszenie nieco lepiej w 1.4T no i na plus mniejsze spalanie.

> A jakie minusy (oprócz wyższej ceny) ??

Minus podstawowy to spora różnica w cenie - więc ten minus przesłania wszelkie plusy, jeśli są zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Minus podstawowy to spora różnica w cenie - więc ten minus przesłania wszelkie plusy, jeśli są

Różnica w cenie to 3700 brutto.

Różnica w spalaniu według producenta to 1 litr.

Przebieg przez 3 lata ok. 100k km.

Przy cenie paliwa 5,5 zł zysk z silnika 1.4T to ok. 5500 zł - więc raczej się opłaca wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Minus podstawowy to spora różnica w cenie - więc ten minus przesłania wszelkie plusy, jeśli są

Rok temu jeździłem Oplem z silnikiem 1.4T i muszę pochwalić ten silnik,

ładnie wchodził na obroty i juz od 2000 obr czuć było niezłe przyspieszenie.

Myślę, że niższe spalanie po 3 latach zrekompensuje wyższą cenę,

a przyjemność z jazdy bezcenna wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.