Skocz do zawartości

Ciekawy temat,znów Chevi dobrze wypada.


boogie79

Rekomendowane odpowiedzi

> http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/sensacyjny-ranking-awaryjnosci-audi-i-bmw-w-tyle,1889794

Ranking marek: która jest najbardziej godna zaufania

Jeżeli miarą poziomu zaufania miałaby być wypadkowa niskiej awaryjności i ograniczonych kosztów napraw, to indeks awaryjności w odniesieniu do producentów jest miarodajną oceną. Jak widać, pierwsze osiem miejsc zajmują marki dalekowschodnie, natomiast w ostatniej dziesiątce są cztery niemieckie marki premium.

Poz. Marka Indeks awaryjności

1 Daihatsu 26

2 Suzuki 39

3 Honda 40

4 Chevrolet 69

5 Toyota 69

6 Hyundai 75

7 Lexus 82

8 Mazda 88

9 Ford 90

10 Skoda 91

11 Mitsubishi 94

12 Subaru 95

13 Citroen 98

14 Nissan 98

15 Kia 99

16 Peugeot 99

17 Fiat 100

18 Daewoo 103

19 Smart 119

20 Seat 122

21 Opel 123

22 SsangYong 134

23 Volkswagen 134

24 Renault 138

25 Mini 141

26 Rover 152

27 Saab 161

28 Volvo 162

29 BMW 170

30 MG 184

31 Jaguar 184

32 Mercedes 213

33 Audi 225

34 Chrysler 227

35 Jeep 242

36 Alfa Romeo 248

37 Porsche 299

38 Land Rover 306

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej jest jeszcze lepiej: klik

Ranking marek: wydatki ponoszone na naprawy

Według rankingu Warranty Direct, najniższymi kosztami napraw mogą pochwalić się tanie marki dalekowschodnie (Suzuki i Chevrolet) oraz Fiat, Peugeot i Renault. Bezpośrednio przekłada się to na osiąganie przez nie lepszych indeksów awaryjności.

1 Suzuki 1170 zł

2 Chevrolet 1291 zł

3 Fiat 1302 zł

4 Renault 1309 zł

5 Peugeot 1365 zł

6 Smart 1384 zł

7 Ford 1390 zł

8 Daewoo 1393 zł

9 Skoda 1406 zł

10 Seat 1412 zł

11 SsangYong 1446 zł

12 Citroen 1456 zł

13 Opel 1512 zł

14 Hyundai 1522 zł

15 Daihatsu 1539 zł

16 Saab 1599 zł

17 Volkswagen 1644 zł

18 Honda 1679 zł

19 Kia 1794 zł

20 Rover 1827 zł

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dalej jest jeszcze lepiej: klik

> Ranking marek: wydatki ponoszone na naprawy

> Według rankingu Warranty Direct, najniższymi kosztami napraw mogą pochwalić się tanie marki

> dalekowschodnie (Suzuki i Chevrolet) oraz Fiat, Peugeot i Renault. Bezpośrednio przekłada się

> to na osiąganie przez nie lepszych indeksów awaryjności.

> 1 Suzuki 1170 zł

> 2 Chevrolet 1291 zł

Ja po gwarancji na naprawy Chevroleta wydałem przez 3,5 roku 500zł - więc poniżej tej średniej smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pierwsze osiem miejsc zajmują marki dalekowschodnie, natomiast w ostatniej dziesiątce są

> cztery niemieckie marki premium.

Piszę to od wielu lat, to wszyscy opowiadają mi historię Mercedesa wujka który jest taksówkarzem i który (mercedes, nie wujek!) się nie psuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano przeglądałem lokalny portal i jedna pani napisała:

"Kupiłam auto: audi A-4,rocznik 2010r.

Po tygodniu popsuł się,żaden mechanik nie chce naprawić,mówi,że to ,,Szkoła Wyzsza". Jestem bezradna,bo dojeżdżam 20 km."

Co tam,najważniejszy jest PRESTIŻ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rano przeglądałem lokalny portal i jedna pani napisała:

> "Kupiłam auto: audi A-4,rocznik 2010r.

> Po tygodniu popsuł się,żaden mechanik nie chce naprawić,mówi,że to ,,Szkoła Wyzsza". Jestem

> bezradna,bo dojeżdżam 20 km."

> Co tam,najważniejszy jest PRESTIŻ;)

Mój sąsiad kupił żonie A4 a sobie Hyundai'a Sonatę - oba w odstępie 2 miesięcy. Było to chyba jakieś 2 lata temu. Sonata jeździ niezawodnie a A4 non-stop stoi w serwisie i ciągle coś jest zepsute. Do tego stopnia że ostatnio widzę że A4 nawet nie wyciągają z garażu a żona jeździ z nim na zmianę Sonatą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sąsiada polaka (ja pracuję na razie w de)padły mu wtryski w mercedesie A160 dizlu(auto jego żony),w serwisie powiedzieli 3500euro ,wypożyczył lawetę ,podpiął do swojej BMW i pojechał do mechanika do PL .Polacy naprawili za 500euro .Sam osobiście uważam że koszty naprawy to jeden z najważniejszych czynników decydującym o zakupie auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> osobiście uważam że koszty naprawy to

> jeden z najważniejszych czynników decydującym o zakupie auta.

Ja też, dlatego mam auta bez skomplikowanych systemów wtrysku bezpośredniego, common raili, dwumasowych sprzęgieł, filtrów cząstek stałych, turbosprężarek i "systemów bezkluczykowych".

Palą po 11 litrów ma setkę (jeden gazu, drugi benzyny), ale przy moich przebiegach rocznych to ma dużo mniejsze znaczenie niż jedna wizyta w serwisie nowoczesnym dieslem na regenerację wtryskiwaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam sąsiada polaka (ja pracuję na razie w de)padły mu wtryski w mercedesie A160 dizlu(auto jego

> żony),w serwisie powiedzieli 3500euro ,wypożyczył lawetę ,podpiął do swojej BMW i pojechał do

> mechanika do PL .Polacy naprawili za 500euro .Sam osobiście uważam że koszty naprawy to

> jeden z najważniejszych czynników decydującym o zakupie auta.

Koszty napraw, a nawet szerzej eksploatacji sa bardzo wazne, ale w przypadku Twojego sasiada (i nie tylko), jezeli zarabia w twardej walucie to powinien liczyc sie i z kosztem napraw w twardej walucie.

Wiem, ze oszczednosc i zaradnosc to w sumie dobre cechy, nie mylic ze sknerstwem.

Idac tym tropem, moze poszukam se jakiegos ogarnietego mechanika na Bialorusi. hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam sąsiada polaka (ja pracuję na razie w de)padły mu wtryski w mercedesie A160 dizlu(auto jego

> żony),w serwisie powiedzieli 3500euro ,wypożyczył lawetę ,podpiął do swojej BMW i pojechał do

> mechanika do PL .Polacy naprawili za 500euro .Sam osobiście uważam że koszty naprawy to

> jeden z najważniejszych czynników decydującym o zakupie auta.

Ja staram sie mieć zawsze samochody na gwarancji = koszty mnie nie interesują, ale stracony czas z pracy podczas gdy muszę jechać do serwisu juz tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koszty napraw, a nawet szerzej eksploatacji sa bardzo wazne, ale w przypadku Twojego sasiada (i nie

> tylko), jezeli zarabia w twardej walucie to powinien liczyc sie i z kosztem napraw w twardej

> walucie.

> Wiem, ze oszczednosc i zaradnosc to w sumie dobre cechy, nie mylic ze sknerstwem.

> Idac tym tropem, moze poszukam se jakiegos ogarnietego mechanika na Bialorusi.

Ja sam robię wiele rzeczy eksploatacyjnych za ktore serwis kasuje jak za złoto. Abstrahując od tego ze zrobię to lepiej niz oni bo sie nie spieszę, to poza tym mam satysfakcję z tego ze nie jestem typowym Amerykanem ktory nawet do odkurzenia samochodu potrzebuje specjalisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Koszty napraw, a nawet szerzej eksploatacji sa bardzo wazne, ale w przypadku Twojego sasiada (i nie

> tylko), jezeli zarabia w twardej walucie to powinien liczyc sie i z kosztem napraw w twardej

> walucie.

To racja,ale to jego problem ,ma BMW 5 w 3l D.na polskich tablicach,bo w na niemieckich by nie wyrobił na opłaty.Sam uważam że to przesada.Ale tak tu wielu kombinuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja sam robię wiele rzeczy eksploatacyjnych za ktore serwis kasuje jak za złoto. Abstrahując od tego

> ze zrobię to lepiej niz oni bo sie nie spieszę, to poza tym mam satysfakcję z tego ze nie

> jestem typowym Amerykanem ktory nawet do odkurzenia samochodu potrzebuje specjalisty.

Dokładnie,satysfakcja jest bezcenna,pamiętam jak sam jechałem do serwisu Nurauto w Katowicach zmienić świece,czekałem raz 3 godziny,dopiero awantura pomogła,teraz mi to zajmuje 15min pod blokiem i parę zł w kieszeni,następny przypadek gość za regeneracje EGR-a policzył prawie tyle co za nową część,oczywiście za miesiąc musiałem kupić nowy,ale już sam wymieniałem i kilka podobnych przypadków by się jeszcze znalazło.Wystarczy komplet dobrych kluczy ,trochę chęci i kilka dobrych rad od kolegów z kącika i można cuda zdziałać;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.