Jakiej marki amory wybrać?

[gala]

Pora na wymianę amorków w Octavii I mojego taty. Fabryczne wytrzymały kupę czasu. Co jest warte uwagi a co omijać z daleka?

Chodzi o przód i tył

[AstraC]

> Pora na wymianę amorków w Octavii I mojego taty. Fabryczne wytrzymały kupę czasu. Co jest warte

> uwagi a co omijać z daleka?

> Chodzi o przód i tył

KYB - olejowe jak ma być komfortowo, jak ciut bardziej ma się trzymać to gazowo-olejowe.

[gala]

> KYB - olejowe jak ma być komfortowo, jak ciut bardziej ma się trzymać to gazowo-olejowe.

orientujesz się co tam było fabrycznie montowane?

[AstraC]

> orientujesz się co tam było fabrycznie montowane?

Wiesz to zależy od rocznika, w OI to nie wiem, ale wiem że np. w Astrze F z jednego rocznika były np. i KYB i Delphi. Ciężko ustalić, a KYB do seryjnego auta są dobre i dość tanie. Miałem Sachsy i wytrzymały z tego co pamiętam 60kkm i były już mocno słabiutkie, a KYB po kolejnych 60kkm działały jak nowe.

[gala]

> Wiesz to zależy od rocznika, w OI to nie wiem, ale wiem że np. w Astrze F z jednego rocznika były

> np. i KYB i Delphi. Ciężko ustalić, a KYB do seryjnego auta są dobre i dość tanie. Miałem

> Sachsy i wytrzymały z tego co pamiętam 60kkm i były już mocno słabiutkie, a KYB po kolejnych

> 60kkm działały jak nowe.

miałem na myśli czy olejowe czy gazowo - olejowe, sorki, mój błąd

[Spajdi]

> KYB - olejowe jak ma być komfortowo, jak ciut bardziej ma się trzymać to gazowo-olejowe.

Mój mechanik jak słyszy Kayaba to dostaje drgawek i nawet na życzenie klienta tego nie wsadzi bo tyle reklamacji miał, że definitywnie skreślił te amory

[AstraC]

> Mój mechanik jak słyszy Kayaba to dostaje drgawek i nawet na życzenie klienta tego nie wsadzi bo

> tyle reklamacji miał, że definitywnie skreślił te amory

Jak robiłem w częściach i sam miałem, zero problemów.

[Spajdi]

> Jak robiłem w częściach i sam miałem, zero problemów.

Jak to mówią opinia jest jak d...a on widocznie miał pecha trafił kilka razy na wadliwe i się zraził

[Basu]

> Pora na wymianę amorków w Octavii I mojego taty. Fabryczne wytrzymały kupę czasu. Co jest warte

> uwagi a co omijać z daleka?

> Chodzi o przód i tył

KYB albo Sachs.

Ja do swojej założyłem Sachs i jestem zadowolony.

[Basu]

> Mój mechanik jak słyszy Kayaba to dostaje drgawek i nawet na życzenie klienta tego nie wsadzi bo

> tyle reklamacji miał, że definitywnie skreślił te amory

Znam dość mocno branżę dystrybucji części i nie mogę tego potwierdzić.

Mechanicy których zaopatruję zazwyczaj biorą KYB i Sachs jak klient chce dobre.

[Basu]

> Jak to mówią opinia jest jak d...a on widocznie miał pecha trafił kilka razy na wadliwe i się

> zraził

Wiesz jak miałem na tył założone Sachsy z wadliwej serii. Na mrozie po prostu stukały, jak ciepło cisza, mróz stukanie.

Ale wymiana gwarancyjna od bez problemu.

[kenickie]

> Znam dość mocno branżę dystrybucji części i nie mogę tego potwierdzić.

> Mechanicy których zaopatruję zazwyczaj biorą KYB i Sachs jak klient chce dobre.

A gdzie Bilstein?

[Basu]

> A gdzie Bilstein?

Jest OK.

[denus]

> Jest OK.

Ale nie niskie modele, te raczej nie sa ok.

[arek_m]

Mam Monroe z tyłu od 3 lat ,i maja po 78% i 80% .

[denus]

> Mam Monroe z tyłu od 3 lat ,i maja po 78% i 80% .

W dwoch poprzednich autach mialem Monroe i sobie chwalilem amortyzatory tej firmy. Jednym i drugim zrobilem na nich okolo 100kkm.

[Keryp_]

Kiedyś zawsze zakładałem KYB - były o.k. Od kilku lat nie miałem potrzeby zmieniania seryjnych, więc nie wiem, czy trzymają poziom.

Zdecydowanie olejowo-gazowe.

[analyzer64]

Obecnie w Astrze G mam z tyłu KYB Excel-G, spisują się dobrze, w poprzednim aucie miałem 4x KYB i też spisywały się bardzo dobrze. Brat w Astrze F ma 4x Bilstein B4 i sobie chwali.

W VAGach to pewnie w oryginale jest Sachs albo Boge.

Do siebie planuję kupić teraz komplet na przód i zastanawiam się między, oczywiście KYB, ale biorę też pod uwagę Delphi, Monroe.

[71mordor]

> Kiedyś zawsze zakładałem KYB - były o.k. Od kilku lat nie miałem potrzeby zmieniania seryjnych,

> więc nie wiem, czy trzymają poziom.

> Zdecydowanie olejowo-gazowe.

Podpisuję się obiema łapami. KYB olej-gaz mialem w kilku autach, ostatnie 2-3 lata temu i jakość OK!

[SebeKK]

na poczatku zanim mialem gwint FK w octavi uzywalem KYB i bylem zadowolony bardzo dobre amorki

[Basu]

> Ale nie niskie modele, te raczej nie sa ok.

Spojrzałem na % reklamacji - niski.

Aczkolwiek i % w ogólnej sprzedaży nie jest specjalnie wysoki.