Skocz do zawartości

Gniazdko elektryczne - jak to działa?


bizz

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

gniazdka zamawiam do całej chałupy - chciałem kupić zwykłe, ale wpadły mi w oko takie z przesłonami, niewiele droższe.

Da to coś pod kątem bezpieczeństwa przy małym dziecku, czy i tak wepchnie?

Jak to działa w ogóle, dla normalnego użytkowania jest to utrudnienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> gniazdka zamawiam do całej chałupy - chciałem kupić zwykłe, ale wpadły mi w oko takie z

> przesłonami, niewiele droższe.

> Da to coś pod kątem bezpieczeństwa przy małym dziecku, czy i tak wepchnie?

> Jak to działa w ogóle, dla normalnego użytkowania jest to utrudnienie?

Mam takie w całej chałupie (poza tymi ukrytymi za szafą, lodówką etc.). Działa to tak, że trzeba jednocześnie wkładać do obu dziurek oink.gifzlosnik.gif, inaczej przesłony blokują dostęp.

Czyli inaczej: wtyczką - bez problemu, gwoździem - ni cholery. zlosnik.gif

Po krótkim czasie przyzwyczajasz się, że trzeba wkładać wtyczkę "prosto" (inaczej nie wejdzie) i uciążliwość jest zerowa. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam takie w całej chałupie (poza tymi ukrytymi za szafą, lodówką etc.). Działa to tak, że trzeba

> jednocześnie wkładać do obu dziurek , inaczej przesłony blokują dostęp.

> Czyli inaczej: wtyczką - bez problemu, gwoździem - ni cholery.

Właśnie zastanawiam się czy mój młody znajdzie sposób na te gniazdka i czy je dodatkowo zabezpieczyć. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie zastanawiam się czy mój młody znajdzie sposób na te gniazdka i czy je dodatkowo

> zabezpieczyć.

Jeśli nie dajesz mu do zabawy wtyczki z kawałkiem kabla i odizolowanymi końcówkami (zdarzają się i tacy, sam widziałem pad.gif), to śpij spokojnie. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie zastanawiam się czy mój młody znajdzie sposób na te gniazdka i czy je dodatkowo

> zabezpieczyć.

Ja mam takie zabezpieczenia kupione w Biedronce, wkładane do gniazdka, na razie nie wydłubuje, ma roczek (dziś:)), ale zastanawiam się czy nie byłoby dobrym pomysłem zanabycie takiego rozwiązania jak pokazałem.

Przynajmniej nie trzeba wydłubywać nic z gniazdka przed włączeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie zastanawiam się czy mój młody znajdzie sposób na te gniazdka i czy je dodatkowo

> zabezpieczyć.

Te gniazdka wyglądają na fajny patent. My korzystaliśmy z plastikowych bolców wydłubywanych "kluczykiem". Niestety z części gniazdek potrafiły ... same wyskoczyć w losowym momencie. A uciążliwość bolców dość spora ("gdzie znowu położyłem ten kluczyk" wink.gif).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli nie dajesz mu do zabawy wtyczki z kawałkiem kabla i odizolowanymi końcówkami (zdarzają się i

> tacy, sam widziałem ), to śpij spokojnie.

Co prawda jest niezmiennie zafascynowany każdym przewodem ale te są w całości i sprawne. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te gniazdka wyglądają na fajny patent. My korzystaliśmy z plastikowych bolców wydłubywanych

> "kluczykiem". Niestety z części gniazdek potrafiły ... same wyskoczyć w losowym momencie. A

> uciążliwość bolców dość spora ("gdzie znowu położyłem ten kluczyk" ).

Rozwiązań jest całkiem sporo ale zamawiając osprzęt specjalnie wzięliśmy taki z bezpiecznymi gniazdkami. Najlepsze są wszelkiej maści świnki wtykane do gniazdka przyciągające uwagę dziecka. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jakieś takie tyle że już chyba z 8 lat. Wteczkę wkłada się bez problemu ale włożyć próbnik elektryczny w jedną dziurkę też żaden problem. Może troche trudniej niz w normalnym bo trzeba lekko pod kątem i trochę mocniej ale da się. Za to przy desce do prasowania mam gniazdko z takimi zabezpieczeniami i nie wiem czy da się coś wetknąć w jedną dziurkę ale wtyczkę od żelazka też czasem ciężko wsadzić grinser006.gif Jako zabezpieczenie przed dziecmi to chyba lepsze jednak zatyczki choć najlepiej jedno i drugie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Da to coś pod kątem bezpieczeństwa przy małym dziecku, czy i tak wepchnie?

Zastanawia mnie, czemu ludzie sobie utrudniają życie. Przecież dziecko znajdzie się u cioci, u znajomych i w wielu innych miejscach, gdzie będą niezabezpieczone gniazdka i co wtedy ?

Przy swoich dzieciach nigdy nie zabezpieczałem gniazdek w żaden sposób - jednak dość konsekwentnie reagowałem (a i klaps się zdarzył) na zbliżanie się do gniazdka. W końcu każda odpuściła. Uważam, że to dużo lepsze rozwiązanie niż wymiana gniazdek, zaślepki czy inne cuda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> gniazdka zamawiam do całej chałupy - chciałem kupić zwykłe, ale wpadły mi w oko takie z

> przesłonami, niewiele droższe.

> Da to coś pod kątem bezpieczeństwa przy małym dziecku, czy i tak wepchnie?

> Jak to działa w ogóle, dla normalnego użytkowania jest to utrudnienie?

Bierz smile.gif

Też myślę o takim rozwiązaniu. Dodatkowo nawet przy wpinaniu normalnej wtyczki trzeba użyć minimalnie więcej siły co także jest dla małego jakimś utrudnieniem.

Aaa - i Naj dla roczniaka smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> gniazdka zamawiam do całej chałupy - chciałem kupić zwykłe, ale wpadły mi w oko takie z

> przesłonami, niewiele droższe.

> Da to coś pod kątem bezpieczeństwa przy małym dziecku, czy i tak wepchnie?

> Jak to działa w ogóle, dla normalnego użytkowania jest to utrudnienie?

Mam podobne ustrojstwo, co prawda innej firmy, ale na szczęście jedno. Na początku było OK, ale z czasem owe przesłony zaczęły się zacinać i trzeba nieźle się namęczyć żeby włożyć wtyczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czasem owe przesłony zaczęły się zacinać i trzeba nieźle się namęczyć żeby włożyć wtyczkę.

Niektóre wtyczki czasem nie chcą współpracować z przesłonami. Jak któraś się totalnie blokuje, to można zdjąć obudowę gniazdka, wyjąć/wyłamać przesłonę i złożyć spowrotem o ile ta przesłona nie jest w danym miejscu potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.