Skocz do zawartości

[RzAK] Reklamacja akumulatora


artifax

Rekomendowane odpowiedzi

Mam zgryz, bo nie wiem co mam zrobić.

Zakupiłem aku Centra Futura (ca602) 7 stycznia tego roku. Od 15 marca do 19 marca auto stało pod chmurką nieruszane. Gdy wieczorkiem zszedłem do auta stwierdziłem kompletny brak prądu. Zdziwiło mnie, że aku jest rozładowany, bo na pewno nie zostawiłem włączonych na ten okres żadnych odbiorników, dlatego pojechałem z reklamacją.

Zasada reklamacji jest taka, że firma Feu Vert jako gwarant ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji licząc od dnia jej przyjęcia. Dziś byłem dowiedzieć się co z moją reklamacją, ponieważ minęło już 17 dni od jej złożenia. Pan obsługujący mówi, że aku jeszcze nienaładowany (napiecię 13,3V, zmierz. 482A, wart.znam. 600A), więc nie rozpatrzyli reklamacji. Pytam się, czy 14 dni to za mało na naładowanie? Oni na to, że jak chcę to mogą mi taki teraz oddać i co ja chce, bo przywiozłem im rozładowany akumulator. Mówię im, że interesuje mnie, jak rozpatrują moją reklamację - odrzucają czy uznają. To oni, że aku się jeszcze nie naładował i jak chce to mogą mi taki oddać.

Teoretycznie uznaje się, że nierozpatrzenie reklamacji w ciągu 14 dni powoduje uznanie reklamacji. W przypadku uznania następuje wymiana na nowy. Czy dobrze myślę? Co tu począć? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teoretycznie uznaje się, że nierozpatrzenie reklamacji w ciągu 14 dni powoduje uznanie reklamacji.

> W przypadku uznania następuje wymiana na nowy. Czy dobrze myślę? Co tu począć?

Nie. Jeśli korzystasz z gwarancji, to jesteś praktycznie na łasce gwaranta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam zgryz, bo nie wiem co mam zrobić. Pan obsługujący mówi, że aku jeszcze nienaładowany, że jak chcę to mogą mi taki teraz oddać i co ja chce, bo

> przywiozłem im rozładowany akumulator. To oni, że aku się jeszcze nie naładował i jak chce to mogą

> mi taki oddać.

> Czy dobrze myślę? Co tu począć?

Hmmm, zapytaj pana, czy możesz sprawdzić stopień naładowania i prąd rozruchowy, jednocześnie w tym samej chwili wyciągając zza pazuchy kawał solidnego żelastwa, szyny miedzianej itp. biglaugh.gifhehe.gifhahaha.gif pewnie by mu nie tylko mina zrzedła, ale i rurka zmiękła cfaniaczek.gif

A na poważnie: daj im jeszcze czas (może to jest 14 dni roboczych?), ale z relacji, jaką przedstawiłeś wynika, że będziesz miał nowy aku. Oczywiście jak sam go sobie kupisz.

BTW: jesteś absolutnie pewien niewinności swojego bolidu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przedstawiłeś wynika, że będziesz miał nowy aku. Oczywiście jak sam go sobie kupisz.

> BTW: jesteś absolutnie pewien niewinności swojego bolidu?

Absolutnie pewien to nie jestem, dlatego czekałem na rozpatrzenie reklamacji. Po coś chyba są te terminy. Brak możliwości korzystania z auta już staje się dla mnie niewygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W przypadku uznania następuje wymiana na nowy. Czy dobrze myślę? Co tu począć?

Co prawda nie w Feuvercie tylko norauto miałem podobną sytuację, po 3 miesiącach ichni akumulator odmówił posłuszeństwa plus zaczął sie gotować no.gif

No to oddaję, A typ do mnie, że najpierw chce zmierzyć jaki mam prąd ładowania spineyes.gif

Sprawdził i potem uzupełniając druczek mówi mi od razu że mi nie uznają, bo mam za słaby prąd ładowania spineyes.gif

Ja mówię, że i tak oddajemy 270751858-jezyk.gif

W międzyczasie oczywiście zakupiłem Vartę, Gość od reklamacji oczywiście chciał na druczku zaznaczyć, wymianę na nowy, To mu musiałem wyperswadować jego pomysł, zmusiłem go wręcz do napisania na kwicie,, zwrot gotówki.

Wtedy też jeszce bardziej cisnął się, że tym bardziej mi negatywnie rozpatrzą reklamację sciana.gif

jendakże jak przyszedłem 16 dni później gotówka na mnie już czekała ok.gif

Więc czasem trzeba poczekac trochę dłużej a jak nie to walić na niezgodność ok.gif

Wtedy będziesz miał 14 dni na rozpatrzenie, i nie będzie wtedy tego typu dyskusji , jaką zaliczyłes u siebie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale skąd ma te 13,3V ? Chyba nie w stanie spoczynku

A ja tam wiem? Podał jakiś paragon i na których były te wartości. Mówi, że sie akumulator ładuje.

> A swoją droga jak już przeczytałem że to centra to od razu wiedziałem że będzie problem z

> reklamacją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Więc czasem trzeba poczekac trochę dłużej a jak nie to walić na niezgodność

> Wtedy będziesz miał 14 dni na rozpatrzenie, i nie będzie wtedy tego typu dyskusji , jaką zaliczyłes

> u siebie

Ale tu minęły 17 dni od zgłoszenia, więc chcę od nich stanowiska na piśmie, czy uznają czy nie uznają, a oni dalej twierdzą, że go ładują oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłeś centre więc gwarantem jest centra

feu vert jest sprzedawcą i o ile nie mają umowy ''serwisowej'' z centrą to nie diagnozują do celów gwarancyjnych.

Jeżeli masz papier na reklamację z niezgodności w myśl ustawy to mają 14dni na odpowiedź, po tym reklamacja jest uważana za skuteczną i mają się zastosować do wskazanego przez Ciebie rozwiązania problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kupiłeś centre więc gwarantem jest centra

> feu vert jest sprzedawcą i o ile nie mają umowy ''serwisowej'' z centrą to nie diagnozują do celów

> gwarancyjnych.

> Jeżeli masz papier na reklamację z niezgodności w myśl ustawy to mają 14dni na odpowiedź, po tym

> reklamacja jest uważana za skuteczną i mają się zastosować do wskazanego przez Ciebie

> rozwiązania problemu.

Ale mam na piśmie, że Feu Vert jest gwarantem.

Jedyny papier jaki mam to taki:

286827344-nota.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni mieć taki sprzęt do sprawdzenia aku pod obciążeniem, poproś o pokazanie wyniku tego badania.

Do aku powinna być dołączona karta gwarancyjna producenta czyli Centry z numerem seryjnym, dostałeś takową ??

EDIT: co by nie było to minęło te 14 dni i nawet jak chcą Ci go zwrócić to poproś o "diagnozę" na piśmie, nic na gębę. I najwyżej jak znów padnie to reklamuj ponownie.

Ja swoją reklamowałem bo padła całkiem po cirka roku i w końcu wymienili na nowy, nowy zaczął się pocić po cirka pół roku facepalm%5B1%5D.gif, to już nie jest ta Centra co była kiedyś no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Powinni mieć taki sprzęt do sprawdzenia aku pod obciążeniem, poproś o pokazanie wyniku tego

> badania.

> Do aku powinna być dołączona karta gwarancyjna producenta czyli Centry z numerem seryjnym, dostałeś

> takową ??

> EDIT: co by nie było to minęło te 14 dni i nawet jak chcą Ci go zwrócić to poproś o "diagnozę" na

> piśmie, nic na gębę. I najwyżej jak znów padnie to reklamuj ponownie.

> Ja swoją reklamowałem bo padła całkiem po cirka roku i w końcu wymienili na nowy, nowy zaczął się

> pocić po cirka pół roku , to już nie jest ta Centra co była kiedyś

Karte i numer seryjny mam. Zgłoszenie już tu wklejałem. Jade zawieść im pisemko, że termin upłynął i chce zwrotu gotówki (wiem, że pewnie to nierealne, ale przynajmniej uruchomię formę pisemną dalszych kontaktów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Karte i numer seryjny mam. Zgłoszenie już tu wklejałem. Jade zawieść im pisemko, że termin upłynął

> i chce zwrotu gotówki (wiem, że pewnie to nierealne, ale przynajmniej uruchomię formę pisemną

> dalszych kontaktów)

Jeżeli masz kartę gwarancyjną Centry podbitą przez ten market to nie bardzo wiem dlaczego Oni go ładują a nie odeślą do producenta niewiem.gif

Ewentualnie zapytaj czy mają taki spec miernik elektroniczny np. Boscha który robi test i drukuje wynik np. że aku jest kupa i nic z niego nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli masz kartę gwarancyjną Centry podbitą przez ten market to nie bardzo wiem dlaczego Oni go

> ładują a nie odeślą do producenta

> Ewentualnie zapytaj czy mają taki spec miernik elektroniczny np. Boscha który robi test i drukuje

> wynik np. że aku jest kupa i nic z niego nie będzie.

Nie wiem, dał mi jakiś wydruk (patrz załącznik). Czy akumulator może ładować się od 20 marca do dnia dzisiejszego i jeszcze nie jest naładowany?

post-11590-14352519930349_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale mam na piśmie, że Feu Vert jest gwarantem.

> Jedyny papier jaki mam to taki:

ten kwit to tak naprawdę nic nie wnosi...

ni to niezgodność towaru z umową, bo nie ma podstawy, nie ma roszczeń ect

ni to gwarancja, bo oni gwarantem nie są, więc nie mogą decydować o terminach.

Tak czy inaczej, masz kwit w którym zobowiązali się do odpowiedzi w 14dni, nie odrzucili reklamacji więc możesz się domagać kasy/nowego aku.

Napisz sobie pismo z odwołaniem do ustawy o niezgodności towaru z umową art8 pkt 3 i jazda wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, dał mi jakiś wydruk (patrz załącznik). Czy akumulator może ładować się od 20 marca do

> dnia dzisiejszego i jeszcze nie jest naładowany?

Czyli mają maszynkę i teoretycznie jest dobry ale chyba coś tam brakuje na dole.

Po tylu dniach nawet na najmniejszym prądzie to już kilka razy by się naładował, pewnie wcale nie ładowali tylko czekali na ostatnią chwilę.

Poproś przy odbiorze żeby jeszcze raz Ci zrobił test tą maszynką ALE przy tobie bo to trwa chwilkę i żeby Ci dał ten wydruk ale kompletny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie: czy aku CA jest traktowany jako zwykły - bo taki strzęp informacji jest na wydruku? I

> dalej: test poza pojazdem. Nic więcej tam już chyba nie będzie...

Chodzi o to że ten kwit to może być z całkiem innego aku, dlatego należy poprosić o test przy odbiorze ale tak żeby właściciel widział

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tego samego dnia co tu pisałem, pojechałem z wieczora (piątek) złożyć pisemko z żądaniem zwrotu. Pan jeszcze raz wywołał awanturę na cały sklep.

Dziś otrzymałem telefon i rozmawiałem z bardziej kompetentnym człowiekiem ok.gif Próbowali ładować przez weekend i nie dali rady. Stwierdzono wadę fabryczną (zwarcie chyba czy coś). Więc dziś pieniążki poszły do zwrotu.

To jaki teraz kupić akumulator do silnika 1.6 Fiata Stilo? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ten komputerek nie powinien wywalić info że aku jest dobry hmm.gif

Nie wiem jak inni ale ja wolę tradycyjne z korkami i przeźroczystą obudową, dlatego kupiłem MOLL-a z serii Kamina Start i jestem zadowolony, drugi kupiłem ojcu i też jest zadowolony.

Kupowałem tutaj MOLL z tym że trzeba porównać cenę telefonicznie tę ze sklepu z tą ze sklepu internetowego bo ja 2x lepszą cenę miałem przez ich sklep internetowy niż ten stacjonarny a odbierałem w stacjonarnym, taka głupota ale kto za nimi trafi niewiem.gif

Na AK polecane były jakieś niedrogie aku ale nazwy nie pamiętam i chyba kolega Muzyk reklamował że ma jakieś niegłupie.

Ewentualnie coś z marki własnej, kiedyś miałem Norauto (chyba Varta) 3 lata gwarancji, strzeliła cela na 3 miesiące przed końcem gwarancji to w sklepie po podpięciu miernika tylko się zapytali czy chce kasę czy drugi, wziąłem drugi z nową gwarancją i do dziś działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jaki teraz kupić akumulator do silnika 1.6 Fiata Stilo?

Czytając wątki na forum, to najtańszy.

Nie masz żadnej gwarancji, że najdroższy wytrzyma więcej niż najtańszy.

A jak się schrzani po 2 latach to kupisz następny.

Do benzyny to będzie jakiś tani - bo mały.

Kupowałem kumplowi Autocrafta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiem Ci tak.

popelniles największy blad kupujac Centre.

pisze to były posiadacz 2 centr które padły w okresie gwarancyjnym.

1 centra po ok 1,5 roku gwarancji (2-3 tygodnie normalnej JAZDY autem i akum padał) - gwarancja po 3 reklamacjach zawsze odrzucana (na jakims starym akumie nic się nie działo ) później sprzedałem auto, nie wiem co się działo z akumem

2 centra (w innym aucie) po ok 5-6 mies zaczęły się cyrki.

znowu 2-3 tyg normalnej jazdy akum padał. znowu reklamacje i standardowa odpowiedz serwisu "akum trzyma parametry". (odwiedziłem chyba z 4 elektrykow każdy wydał podobna diagnozę, auto sprawne wina akuma), dodatkowo po zalozeniu starego akuma auto normalnie paliło.

po użeraniu się z serwisem Centry odpuściłem temat bo szkoda mi było kasy i czasu, ewidentnie olewają klienta, kupiłem najtańszy akum i tak jeździłem do sprzedaży auta.

3 przykład już nie mój ale ojca, kupił a raczej sprzedawca wcisnal mu...... Centre.

po roku tak jak u mnie akum padal tez reklamacje, ostatecznie centre zostawił w garażu a kupił akum norauto i problem zniknal.

Odradzam centre, szit straszny się zrobil ostatnimi laty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odpowiem Ci tak.

> popelniles największy blad kupujac Centre.

podpisuję się obiema rękami zlosnik.gif

shit nad shity jakich mało, kupiłem 2 raz centrę bo miałem dobry rabat inaczej bym kupił najtańszy, teraz kolej na kolejną zmianę aku co najtańsze to wezmę ale nie mam już dostępu do taniej centry więc będzie co innego zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.