Skocz do zawartości

Jakie moto dla wysokiego? nowy chińczyk czy wiekowy japoniec


tomtom

Rekomendowane odpowiedzi

Oba z silnikiem 250.....

Ktoś z tym mial styczność?

Nowki są po 7-8 tyś. ....gwarancja 2lata.

Za taką kasę chyba nie ma szans kupić bezpieczne firmowej używki?

Obstawiam ulepy podobne do aut okazyjnych...

Szukam pomysłu na pierwsze moto, nie mam ambicji na znaczek ani szybkość.

Oczywiście wolałbym africa twin lub burgmana, ale pewny uzywany egzemplarz to dwa lub trzy nowe romety.

Czy romet może być rozsądnym wyborem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy czego oczekujesz od sprzętu smile.gif

Wg mnie division jest bardzo fajny szczególnie z wyglądu(ale polecam się na nim przejechać, bo jest bardzo twardy i nie każdemu będzie to odpowiadało), w tej cenie jeszcze możesz popatrzeć na zippa nitro.

Nowe chińskie będą miały raczej większą utratę wartości.

Używki z znanych marek jeśli chodzi o 250 to raczej nie kupisz w tej cenie, chyba że 125 to z pewnością coś fajnego znajdziesz, ewentualnie jakąś starszą 500 też bez problemu smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zależy czego oczekujesz od sprzętu

Sam jeszcze nie wiem. ..

Stad dylemat skuter vs Division

Chciałbym coś spokojnego na okazjonalne spacerki dwukolowe.

> Wg mnie division jest bardzo fajny szczególnie z wyglądu, w tej cenie jeszcze możesz popatrzeć na

> zippa nitro.

> Używki z znanych marek jeśli chodzi o 250 to raczej nie kupisz w tej cenie, chyba że 125 to z

> pewnością coś fajnego znajdziesz, ewentualnie jakąś starszą 500 też bez problemu

Boje się wpaść na minę z uzywka, a temat będzie dla mnie nowy.

Stąd pomysł na nowe z gwarancją i serwisem kilometr dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam inną taktykę, taką kasę co masz wystarczy na nówkę kymco 125 city, kup pośmigaj, sprawować się to będzie lepiej niż chińczyk, jak będzie zajawka zbieraj kasiore aż trafisz na moto używkę dobrą albo nówkę, a skuterek nie musisz sprzedawać, dobry do miasta będzie zawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiście wolałbym africa twin lub burgmana, ale pewny uzywany egzemplarz to dwa lub trzy nowe

> romety.

> Czy romet może być rozsądnym wyborem?

Za 8 tysięcy nie kupisz dobrego Burgmana? No nie żartuj. Jak się boisz to dołóż do równych 10 i będziesz przebierał w K3-K6 w bdb stanie albo przy odrobinie szczęścia kupisz jeszcze młodszy. Pojeździsz dwa lata, sprzedasz za 8. Nie wiem jaki będzie spadek wartości Rometa ale z pewnością wyjdziesz na tym dużo gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet nie chodzi o spadek wartości, tylko o to, że trzeba przy tym grzebać ciągle, ostatnio widziałem divisiona ciągniętego na lince za autem i zippa jakiegoś jak gość stał na poboczu z rozbebeszonym hamulcem przednim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam jeszcze nie wiem. ..

> Stad dylemat skuter vs Division

> Chciałbym coś spokojnego na okazjonalne spacerki dwukolowe.

To myślę że skuter mógłby być lepszy smile.gif

> Boje się wpaść na minę z uzywka, a temat będzie dla mnie nowy.

> Stąd pomysł na nowe z gwarancją i serwisem kilometr dalej.

No tak co nowe to nowe smile.gif

Kiedyś za 7900zł były fabrycznie nowe hondy CBF125 nie wiem ile teraz kosztują ale może sprawdź, może taka propozycja Cię zainteresuje, jest to z pewnością sprzęt warty zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nawet nie chodzi o spadek wartości, tylko o to, że trzeba przy tym grzebać ciągle, ostatnio

> widziałem divisiona ciągniętego na lince za autem i zippa jakiegoś jak gość stał na poboczu z

> rozbebeszonym hamulcem przednim

Najwięcej narzekają na ich jakość osoby które ich nie mają biglaugh.gif

A skąd się biorą te wszystkie relacje z podróży po Polsce i zagranicy Chińskimi motocyklami i skuterami 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najwięcej narzekają na ich jakość osoby które ich nie mają

> A skąd się biorą te wszystkie relacje z podróży po Polsce i zagranicy Chińskimi motocyklami i

> skuterami

jestem na bierząco z chińczykami odkąd pokazał się romet k125, na bierząco śledziłem mnicha i forum rometów, teraz sobie siedzę na forum junaka m16 i czytam co tam chłopaków trapi, i nikt mi nie powie, że nie trzeba nic robić przy tych motocyklach, trzeba grzebać i już, nie są to wielkie remonty wiadomo, ale są to rzeczy gdzie przy japończykach (nowych) nie występują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między 8 a 9 tyś można znaleźć Suzuki SV 650 rocznik 2003 /2004 w wersji N (bez owiewek) - czyli silnik na wtryskach - bardziej "ułożony" niż na gaźnikach i poprawione chłodzenie oleju.

Z innych - Kawasaki ER - 5 - od 4 do 6 tyś

Kawasaki ER - 6 N - za 9500 już coś można znależć

Jak chcesz dla przypomnienia kupować 250 - kupuj używaną Hondę albo Yamaszkę - po roku ci się znudzi, a na wartości za bardzo nie straci.

Kupisz chińczyka - za rok też ci się znudzi, ale będzie wart "pół" z tego co dałeś rok temu (przesadzam, ale utrata wartości jest problemem)

Poza tym - jesteś duży chłopak - niektóre sprzęty mogą dziwnie pod Tobą wyglądać, albo nie będziesz miał co z kolanami zrobić.

Druga sprawa - nie raz, nie dwa grzebałeś przy stilonie, sam czy z wojtasem.

Grzebanie przy motocyklu jest - moim zdaniem - prostsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projekt luźny. .. strach przed ulepem....

A ulep może więcej czasu, nerwów, kasy pochłonąć niż Chińczyk na gwarancji. .

Będę kukal tutejsza giełdę i ogłoszenia okoliczne....może się uda coś pewnego ustrzelic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Między 8 a 9 tyś można znaleźć Suzuki SV 650 rocznik 2003 /2004 w wersji N (bez owiewek) - czyli

> silnik na wtryskach - bardziej "ułożony" niż na gaźnikach i poprawione chłodzenie oleju.

I raczej zajezdzony albo taki w ktorego trzeba troch wlozyc pracy oraz kasy.

> Kawasaki ER - 6 N - za 9500 już coś można znależć

Jak wyzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Projekt luźny. .. strach przed ulepem....

> A ulep może więcej czasu, nerwów, kasy pochłonąć niż Chińczyk na gwarancji. .

> Będę kukal tutejsza giełdę i ogłoszenia okoliczne....może się uda coś pewnego ustrzelic

Uda się, tylko szukaj sortując od najdroższego w dół smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie - popatrz na ceny na portalach.

Może faktycznie będzie bez dodatków akcesoryjnych, ale cena 9000 za rocznik 2003 to jedna z wyższych.

Ja za swojego K3 w listopadzie 2011 dałem 9950.

60 tyś na szafie, nowa opona z tyłu, połowa napędu.

W zimie motocykl rozebrałem na cząsteczki i nic niepokojącego nie znalazłem. Płytki na wartościach granicznych, ale w granicach serwisowych, napinacze rozrządu w połowie pracy. Sprężanie książkowe.

Poprzedni właściciel uprzejmie wymienił łożysko główki i uszczelniacze lag.

Łożyska kół oryginalne, brak wyczuwalnych luzów na kołach.

Także jestem pierońsko zadowolony.

Tylko opona przednia mi się skończyła po 12 tyś frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I raczej zajezdzony albo taki w ktorego trzeba troch wlozyc pracy oraz kasy.

Swojego SV650 K5 (czarna rama!!!) kupiłem w tych pieniądzach. Zrobiłem tylko serwis pełny przed sezonem + wymienilem sprzeglo i chłodnice (poprzednia zgięta była ok - moja fanaberia ze wzgledu na estetyke).

K3 - K4 kupujesz bez problemu w tym przedziale cenowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie skreślam jeszcze chińczyków, ale 2 serwisy w okolicy nie potrafiły odpowiedzieć ile kosztuje przegląd i co wchodzi w jego zakres...

Zaczynam się bać czy gwarancja nie będzie droższa od pakietu startowego jakieś sprawdzonej maszyny....

No i zamierzam się przymierzyć do takich sprzętów ( przypominam- mam 197cm )

- CEBULA

- KAWA ER5

- HAMAJAMA 600

Podobno TA firma jest uczciwa, TU sprawdzają motocykle.

Ktoś miał styczność i może się wypowiedzieć?

Zdaję sobie sprawę z ich wieku, przyjmując całe ramy i opony na jeden sezon - ile trzeba startowo przewidzieć?

Regulacje gażników, zaworów, jakiś olej filtry etc ( taki przegląd 0 pod siebie )

Jakie macie koszty stałe utrzymania moto? ( nie licząc niespodzianek , czyli przeglądy, regulacje, ubezpieczenie.. etc )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i zamierzam się przymierzyć do takich sprzętów ( przypominam- mam 197cm )

> - CEBULA

> - KAWA ER5

> - HAMAJAMA 600

Przy takim wzroście to każdy będzie trochę mały, ale najlepsza będzie XJ z tych wymienionych(miałem i byłem zadowolony), chociaż wszystkie egzemplarze wydają mi się bardzo drogie smile.gif

> Zdaję sobie sprawę z ich wieku, przyjmując całe ramy i opony na jeden sezon - ile trzeba startowo

> przewidzieć?

> Regulacje gażników, zaworów, jakiś olej filtry etc ( taki przegląd 0 pod siebie )

No cóż to zależy od konkretnego motocykla, bo inne są koszta w przypadku rzędowych silników inne w przypadku widlastych inne przy dwóch cylindrach inne przy czterech, inne przy regulacji śrubami inne przy regulacji płytkami, olej z filtrem to jakieś 120zł.

> Jakie macie koszty stałe utrzymania moto? ( nie licząc niespodzianek , czyli przeglądy, regulacje,

> ubezpieczenie.. etc )

Smar do łańcucha zlosnik.gif

Ogólnie większość rzeczy w miarę możliwości staram się zrobić sobie sam więc cen zbytnio nie znam.

Ubezpieczenie właśnie płaciłem 158zł przy 30% zniżki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Regulacje gażników, zaworów, jakiś olej filtry etc ( taki przegląd 0 pod siebie )

> Jakie macie koszty stałe utrzymania moto? ( nie licząc niespodzianek , czyli przeglądy, regulacje,

> ubezpieczenie.. etc )

Odnośnie czynności okresowych dla SV 650

-olej motul 10W40 półsyntetyk - od 39 do 49 zł / litr (potrzebuję 2700 ml) wymiana własna ale zmiany co 6000 !!! km

- filtr oleju zamiennik 17/19 zł ordżinal 45 zł wymiana własna

- filtr powietrza - 75 zł ordżinal - wymiana co 12 tyś

- luz zaworowy - co 24 tyś robię sam (u mnie pół moto trzeba rozbierać)

koszt u ratki 250 zł netto ( przy okazji sprawdzają napięcie łańcuszka rozrządu i stan napinacza) koszt dokładnego szczelinomierza - 49 zł (mam)

koszt klucza dynamometrycznego typu hobby zakresu 5-25 Nm - 125 -149 zł (mam)

- synchronizacja przepustnic - co 12 tyś robię sam wakuometrem - wasserwagą - koszt u ratki ok 200 zł netto

- zmiana napędu czyli łańcuch + 2 zębatki - materiał od 320 zł do 750 zł

robota ok 200 zł netto jeżeli sam założysz łańcuch i zębatki (łańcuch na spince) i podjedziesz do ratki na zakucie łańcucha to skasują od 30 do 40 zł za usługę zakucia.

- uszczelniacze lag tanie - 25 zł sztuka - wymiana prosta

- komplet nowych polecanych opon 120/70 R17 + 160/60 R17 od 635 (Michelin pilot power leżaki) do 1200 zł (Pirelli Angel ST DOT 2012)

czas życia takich opon przy moim stylu jazdy od 12 do 15 tyś km

ubezpieczenie - PZU ok 238 zł / rok (OC +NWW)

Aha - przewody hamulcowe

Powinno się je wymieniać co 4 lata.

Ja zmieniłem po 9 zlosnik.gif na przewody w oplocie - koszt ok 320 zł HEL

Jest różnica - warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odnośnie czynności okresowych dla SV 650

> -olej motul 10W40 półsyntetyk - od 39 do 49 zł / litr (potrzebuję 2700 ml) wymiana własna ale

> zmiany co 6000 !!! km

czyli 150

> - filtr oleju zamiennik 17/19 zł ordżinal 45 zł wymiana własna

czyli 150+~30

> - filtr powietrza - 75 zł ordżinal - wymiana co 12 tyś

czyli już 250

> - luz zaworowy - co 24 tyś robię sam (u mnie pół moto trzeba rozbierać)

> koszt u ratki 250 zł netto ( przy okazji sprawdzają napięcie łańcuszka rozrządu i stan napinacza)

dobijamy do 500

> koszt dokładnego szczelinomierza - 49 zł (mam)

> koszt klucza dynamometrycznego typu hobby zakresu 5-25 Nm - 125 -149 zł (mam)

> - synchronizacja przepustnic - co 12 tyś robię sam wakuometrem - wasserwagą - koszt u ratki ok 200

> zł netto

teraz już 700

> - zmiana napędu czyli łańcuch + 2 zębatki - materiał od 320 zł do 750 zł

> robota ok 200 zł netto jeżeli sam założysz łańcuch i zębatki (łańcuch na spince) i podjedziesz do

> ratki na zakucie łańcucha to skasują od 30 do 40 zł za usługę zakucia.

> - uszczelniacze lag tanie - 25 zł sztuka - wymiana prosta

> - komplet nowych polecanych opon 120/70 R17 + 160/60 R17 od 635 (Michelin pilot power leżaki) do

> 1200 zł (Pirelli Angel ST DOT 2012)

> czas życia takich opon przy moim stylu jazdy od 12 do 15 tyś km

> ubezpieczenie - PZU ok 238 zł / rok (OC +NWW)

Wstępnie widzę, że stałe koszta to ok 1000 przed sezonem i ok 150-200 ubezpieczenie.

Z oponami i łańcuchem ponad 2000.

Można z tego urwać z 40% bawiąc się samemu....

Rodzi się więc pytanie który silnik się nadaje najlepiej do samodzielnej zabawy?

Czyli któremu potrzeba najmniej specjalistycznych zabawek. ( podstawowe mam chyba wszystkie i ręce do pary, nie dwie lewe )

Łańcuch z zębatkami ile wytrzymuje? trzeba go co sezon przewidzieć? Życie opon w moto to ile km?

rozszerzając temat...

jakie wdzianko rozsądne polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli 150

> czyli 150+~30

> czyli już 250

> dobijamy do 500

> teraz już 700

> Wstępnie widzę, że stałe koszta to ok 1000 przed sezonem i ok 150-200 ubezpieczenie.

nie koniecznie.

bo koszta podane wyzej, to rozbicie na poszczegolne uslugi. a jak juz np podnosisz bak i demontujesz airbox zeby sprawdzic luz zaworowy, to robisz od razu sprawdzenie swiec, regulacje przepustnic i czujników itp. za jednym zamachem - koszta maleją, bo masz to juz na wierzchu.

> Rodzi się więc pytanie który silnik się nadaje najlepiej do samodzielnej zabawy?

> Czyli któremu potrzeba najmniej specjalistycznych zabawek. ( podstawowe mam chyba wszystkie i ręce

> do pary, nie dwie lewe )

kazdy moto ma swoje wynalazki. w SVce są idiotyczne torxy z dziurką do regulacji czujników, do tego sruby zrobione z sera. poza tym podstawowy zestaw kluczy daje rade.

inna specjalistyczna zabawka - podnosnik moto, mi strasznie brakuje (smarowanie łańcucha - to przepychanie moto itp itd). ale to dotyczy kazdego sprzeta.

> Łańcuch z zębatkami ile wytrzymuje? trzeba go co sezon przewidzieć? Życie opon w moto to ile km?

> rozszerzając temat...

zalezy od stylu jazdy i przebiegu. Vka szarpie bardziej i hamuje silnikiem - takze napęd obrywa mocniej (opony tez). ale nie trzeba go zaraz wymieniac co sezon. to się bardzo łatwo diagnozuje (stan zębatek i rozciągnięcie lancucha - się poprostu mierzy). czyli wymieniasz jak już czas.

> jakie wdzianko rozsądne polecacie?

markowe. np. unikaj spodni Retbike smile.gif

ja na codzien mam Modeka Denali i jeansy moto. buty - mam skórzane za kostkę (Richa chyba) - lekkie, specjalnie, zeby moznabylo w nich normalnie chodzic. rekawice mam 2: miejskie (z siatką) i turystyczne pełne i długie. do tego kombinezon przeciwdeszczowy (2 czesciowy), jakas chusta/kominiarka.

ale chce dokupic letnią krótką kurtkę na miasto (szkoda mi modeki na codzien katować, bo to pełny turystyk) i spodnie turystyczne (jeansy nie dają Ci żadnego marginesu błędu jak cie zlapie deszcz w trasie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rodzi się więc pytanie który silnik się nadaje najlepiej do samodzielnej zabawy?

Moim zdaniem - z motocykli, jak ktoś to ładnie ujął "entry level"

- każdy można samodzielnie w podstawowym zakresie serwisować.

Czy to Honda CB, czy Kawa ER

Do roboty przy silniku - końcówka do świec, czasem specjalistyczne torxy (np w SV security torx - można kupować na sztuki w necie), do zrzucenia wahacza - nasadka koronkowa.

Najważniejszy to:

- klucz dynamometryczny małego zakresu

- klucz dynamometryczny średniego zakresu (13 -108Nm)

- zestaw kluczy nie podłej jakości (Yato mi wystarcza)

- klucze, lub nasadki imbusowe

- przedłużki, redukcje do klucza dynamometrycznegi (1/4">3/8" 3/8">1/2" itp itd)

- podnośnik pod wahacz

> Łańcuch z zębatkami ile wytrzymuje? trzeba go co sezon przewidzieć?

Oryginalny napęd w mojej SV (łańcuch + zębatki) wytrzymał 40 tyś

Zamienny złoty DID + Sunstar powinien wytrzymać 30 tyś

Życie opon w moto to ile km?

Sportowe, miękkie klejące się - pisałem wyżej

Na turystycznych ludzie ponad 15 tyś robią i hoho

> rozszerzając temat...

> jakie wdzianko rozsądne polecacie?

Jazda turystyczna i codzienna do roboty w każdych warunkach - tylko tekstylia

Jeżeli jazda wokół komina przy niedzieli - skóra.

Ja mam 2 komplety - wiosna jesień do 25 stopni - skóra + bielizna termo

Powyżej 25 stopni - dzinksy Mottowear + kurtka Mesh 4biker

A inna ważna rzecz - rozrząd, a dokładniej łańcuszek rozrządu

W szlifierkach typu gixerr, R6 ponoć (bo nie czytałem serwisówki)

limit dla łańcuszków to 40 tyś km

W SV, rozrząd powinien wytrzymać 80 - 100 tyś

W banditach 600 , cebulach chyba ziomki zmieniali co 60 - 80 tyś - ale to tylko zasłyszane...

W krążownikach typu Shadow, Dragstar interesują się rozrządem grubo po 100 tyś km

Aha - nie patrz na licznik tylko na stan techniczny i np na tarcze hamulcowe

(koszt 1 zamiennej NG na przód dla SV to ok 700 zł)... bo tak jak w Polsce nie ma TDI' ka z przebiegiem większym niż 250 tyś, tak dziwnie wszystkie moto mają poniżej 60 tyś.

Najważniejsze - zdrowy piec i moto jedzie prosto (niepokrzywione - koszt badania ramy u ratki to chyba też ca 150 zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rodzi się więc pytanie który silnik się nadaje najlepiej do samodzielnej zabawy?

Kupujesz motocykl żeby grzebać przy silniku, czy żeby nim jeździć??

> Czyli któremu potrzeba najmniej specjalistycznych zabawek. ( podstawowe mam chyba wszystkie i ręce

> do pary, nie dwie lewe )

> Łańcuch z zębatkami ile wytrzymuje? trzeba go co sezon przewidzieć? Życie opon w moto to ile km?

"Niechiński" łańcuch z zębatkami wytrzymuje ponad 20tyś km. Wątpie żebyś zrobił taki przebieg w sezonie. Mój napęd ma już 3 lata i 19tyś km. Oprócz systematycznego naciągania i smarowania nic nie robię. Z oponami jest różnie, wszystko zależy od motocykla, stylu jazdu i samej opony. Czasami wytrzymuje 5tyś km, czasami 20tyś km.

Co najważniejsze: nawet wiekowe (powiedzmy nastoletnie) japońskie motocykle nie sprawiają wiekszych problemów techincznych, o ile jeden z poprzednich właścicieli ewidentnie go nie zaniedbał. Podstawowe czynności serwisowe nie wymagają żadnego specjalistycznego sprzętu warsztatowego, a większośc elementów jest "na wierzchu".

Od 3 lat posiadam motocykl rocznik 1999 - nie wiem co to wymiana łożysk główki ramy, czy tylnego wahacza i nie wiem dlaczego zakładasz, że będziesz musiał je wymieniać - to nie chińczyk. Sprawdzenie luzu zaworowego (bo przecież nie zawsze wymaga on regulacji) to bajka, no może pomijając potrzebę ściągnięcia chłodnicy. Wystarczy do tego jeden imbus, dwie nasadki i szczelinomierz. Krótko: japoński motocykl o ile nie będziemy mu za bardzo przeszkadzać zrobi bezproblemowo wiele kilometrów bez wykonywania czynności serwisowych, które są nieodzowne przy chińczykach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Krótko: japoński motocykl o ile nie będziemy mu za bardzo przeszkadzać zrobi

> bezproblemowo wiele kilometrów bez wykonywania czynności serwisowych, które są nieodzowne przy

> chińczykach.

ok.gifok.gifok.gif

Zgadzam się 100 %

Mam dziesięcioletni motocykl japoński i zawstydza 7 letnie stilo mechaniką...

W sieci jest mnóstwo instrukcji serwisowych "service manual" do popularnych japończyków poszukać i w wolnej chwili poczytać dział "utrzymanie" "maintenance"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kupujesz motocykl żeby grzebać przy silniku, czy żeby nim jeździć??

Ale kupując używkę mogę się mimowolnie zmusić do grzebania aby jeździć...

Prócz gorączki by kupić możliwie najtaniej, jest u mnie jeszcze rozsądek który próbuje to policzyć.

Ile trzeba stracić by zyskać inaczej mówiąc...

Uważam, że kupić nie sztuka ( standardowe procedury ochrony przed miną czy innym ulepem )

Po wstępnym zachwycie po zakupie przychodzi zimna kalkulacja i codzienne utrzymanie.

i to już może być sztuka... zależna od tego co i w jakim stanie się kupi.

Nie wiem czy do końca bakcyl dwukołowy się rozwinie. Nie chce więc kupować wielkiej/nowej maszyny.

Plan jest na 2 sezony, jeśli po wstępnych wycieczkach w stroju turystycznym choroba się pogłębi planuje zakup właściwego stroju.

Mniejsze moto nauczy pokory i zachowań oraz uniemożliwi nadmierne szaleństwo ( wiem, wiem ale na rowerze też sobie kuku można zrobić)

Nie chce kupić moto za x kasy i drugie tyle włożyć, a za rok płakać bo znowu trzeba x dołozyć.

Wolę kupić za 1/4x i drugie 1/4x dołożyć i mieć sprawne moto na sezon dwa.

Będzie to szkoła nowego majsterkowania ( choć założenia silnika będą podobne jak 20 lat temu kiedy to ostatnio przy SHL grzebałem ) i mniejsze ryzyko wtopy/straty/kradzieży.

Jak nie przejdzie to po 2-3 sezonach bogatszy w doświadczenia praktyczne i wiedzę teoretyczną poszukam jakiegoś młodszego trampka.... slinka.gif

Napalony byłem na chińczyki, przeraziły mnie serwisy gwarancyjne które nie potrafiły odpowiedzieć na proste pytania.

"zwykłe" serwisy dla odmiany nie chcą o chińczykach rozmawiać, a na pytania dotyczące konkretnego silnika od razu odpowiadają jak koledzy wyżej.

Daje to obraz zamazany po zakupie chińczyka i wyraźny dla starego japońca. Smutne ale prawdziwe.

Co doświadczeni dwukołowcy sądzą o powyżych wypocinach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odnośnie czynności okresowych dla SV 650

Takie coś jak moje...

> -olej motul 10W40 półsyntetyk - od 39 do 49 zł / litr (potrzebuję 2700 ml) wymiana własna ale

> zmiany co 6000 !!! km

> - filtr oleju zamiennik 17/19 zł ordżinal 45 zł wymiana własna

Motul 5100 10W40 135 z filtrem

> - luz zaworowy - co 24 tyś robię sam (u mnie pół moto trzeba rozbierać)

Żeby tylko sprawdzić to raczej nie...

> koszt u ratki 250 zł netto ( przy okazji sprawdzają napięcie łańcuszka rozrządu i stan napinacza)

Ciekawe jak to robią, zdejmują głowicę?? wink.gif

> - zmiana napędu czyli łańcuch + 2 zębatki - materiał od 320 zł do 750 zł

> robota ok 200 zł netto jeżeli sam założysz łańcuch i zębatki (łańcuch na spince) i podjedziesz do

> ratki na zakucie łańcucha to skasują od 30 do 40 zł za usługę zakucia.

Młotek, punktak, troche pomyślunku i można solidnie zakuć samemu.

> - uszczelniacze lag tanie - 25 zł sztuka - wymiana prosta

> - komplet nowych polecanych opon 120/70 R17 + 160/60 R17 od 635 (Michelin pilot power leżaki) do

> 1200 zł (Pirelli Angel ST DOT 2012)

Trochę straszysz kolegę: dwie nowe, dobre opony można już kupić za 650-700 ziko. Angele na allegro widzę za 900,-

> czas życia takich opon przy moim stylu jazdy od 12 do 15 tyś km

U mnie tył schodzi po 6tyś frown.gif

> ubezpieczenie - PZU ok 238 zł / rok (OC +NWW)

90zł (chyba bez NNW)

> Aha - przewody hamulcowe

> Powinno się je wymieniać co 4 lata.

> Ja zmieniłem po 9 na przewody w oplocie - koszt ok 320 zł HEL

> Jest różnica - warto.

Nawet sama zmiana płynu daje wyczuwalną różnicę smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Daje to obraz zamazany po zakupie chińczyka i wyraźny dla starego japońca. Smutne ale prawdziwe.

> Co doświadczeni dwukołowcy sądzą o powyżych wypocinach?

Też swojego czasu myślałem nad hyosungiem - koreańska myśl techniczna.

Przestałem się interesować ze względu na brak zaplecza serwisowego i wsparcia merytorycznego i głupie wpadki z głupimi awariami jak odklejające się okładziny klocków hamulcowych...

Japończyki ogarniają wszystkie serwisy motocyklowe na śląsku.

Dodatkowo jest zaplecze jakichkolwiek części używanych.

I mnóstwo manuali w necie, porad jak co ulepszyć, porad do wykonania narzędzi i doświadczenie innych użytkowników.

Chociaż z tym ostatnim to bywa tak, że jak myślisz, że cokolwiek orientujesz się w temacie, zawsze przyjdzie taki, który wie mniej, i Ci namiesza w temacie zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

PS - jak będę miał rezerwę finansową, może za lat 3... to bym sobie zmienił moto na DL 650... Fajnie tak po łąkach i polach i lasach pojeździć... a nie tylko asfalt i asfalt.

A - i kwintesencja

Te wszystkie nasze rozmyślania mają sens, pod warunkiem, że 10 letni japończyk przypadkiem nie okaże się trupem... zlosnik.gif

Koszt nowego pieca dla SV 650 - od 1800 zlosnik.gif

Przekładka w serwisie - ok 800 - 1000 zł

Coś z tej kwoty zawsze można zamortyzować rozbierając stary silnik i sprzedając na części dekle, wałki, napinacze...

Ale niesmak pozostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo więc. ..

Cebula za mała na mnie, zresztą już sprzedana.

Kawy już nie było. ..

Ciekawie jeszcze TEN jednocylindrowiec wyglądał

Za kilka dni ma być nowa dostawa.

babcia wygląda zachęcająco.

Potrafię na niej się poukładać. ..

Moto na nowych oponach i tarcze bez rantu i kolanka/kolektory bez przebarwień.

Ktoś podpowie typowe bolaczki tego modelu i silnika?

Na co szczególnie zwrócić uwagę?

Sprzedający odradza wieksze moto na początek jednocześnie odradza 250 jako za małe gabarytowo dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> babcia wygląda zachęcająco.

> Potrafię na niej się poukładać. ..

> Moto na nowych oponach i tarcze bez rantu i kolanka/kolektory bez przebarwień.

> Ktoś podpowie typowe bolaczki tego modelu i silnika?

> Na co szczególnie zwrócić uwagę?

Ten motocykl w zasadzie nie ma jakichś bolączek, silnik należy do tych naprawdę pancernych smile.gif o ile dobrze pamiętam to nie miał odcięcia obrotów i bardzo chętnie się kręcił wysoko więc trzeba uważać żeby nie przedobrzyć wink.gif

Możesz zwrócić uwagę na gumowe elementy, szczególnie w okolicach gaźnika, jednak ma już swoje lata.

Ale jeszcze raz powiem że cena wydaje mi się wysoka, ja 2 lata temu takiego sprzedałem za niewiele ponad połowę ceny tego egzemplarza, z zdjęć mój wyglądał nawet ładniej, z jeśli chodzi o stan techniczny to raczej nie było się do czego przyczepić cool.gif

W sumie nie obliczałem tego, ale w porównaniu do gpz500 które mam teraz palił zauważalnie więcej. minuso plusem może też być brak chłodzenia cieczą.

Za to dla mnie był bardzo wygodny(ja mam 181cm), stosunkowo duże prędkości przelotowe nie stanowiły na nim problemu.

Z akcesoryjnym dedykowanym wydechem piękny dźwięk serduszka.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można podejrzewać...

- długotrwałą jazdę na wysokich obrotach

- wysoką temperaturę gazów - dopalanie w kolektorze

w związku z rozregulowanym gaźnikiem / wtryskiem

długotrwała jazda z takim objawem nie wpływa dobrze na gniazda i zawory

wylotowe

hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można podejrzewać...

> - długotrwałą jazdę na wysokich obrotach

> - wysoką temperaturę gazów - dopalanie w kolektorze

> w związku z rozregulowanym gaźnikiem / wtryskiem

> długotrwała jazda z takim objawem nie wpływa dobrze na gniazda i zawory

> wylotowe

- jazdę w mieście latem - nic groźnego.

przesadzasz troche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> /kolektory bez przebarwień.

> Możesz mi podpowiedzieć, jaki ma to wpływ na stan 2oo ?

ja tam się jeszcze nie znam...

Ale ostrzegano mnie, że to moze być oznaka dużego temperamentu poprzedniego użytkownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będę Was nekal dalej...

> Taki zefirek popada czyms na foto. ...?

plus ze wlasciciel chyba sprzedaje. wymienił sporo (o ile to prawda i udokumentuje).

fotki masakrycznie małe, ale kierownica jest wymieniona i tylna opona jest do wyrzucenia chyba.

no i nie jest to 1100 smile.gif

cenowo fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zefirek się w zeznaniach plątał...

> A co powiecie o takiej jamaszce?

> Jutro będę wstępnie oglądał. Co oglądać przed wizytą u mechanika?

Wszystko. Jak będzie tłukło z okolic kosza sprzęgłowego (po wciśnięniu klamki sprzęgła powinno ustać/zminimalizować się) to TTTM.

Poza tym sprawdź czy nie ma wycieków pod cylindrem, szczególnie pierwszym od lewej strony patrząc gdy się siedzi na moto.

Reszta jak w każdym motocyklu.

Wdzięczne motorki, polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszystko. Jak będzie tłukło z okolic kosza sprzęgłowego (po wciśnięniu klamki sprzęgła powinno

> ustać/zminimalizować się) to TTTM.

> Poza tym sprawdź czy nie ma wycieków pod cylindrem, szczególnie pierwszym od lewej strony patrząc

> gdy się siedzi na moto.

> Reszta jak w każdym motocyklu.

> Wdzięczne motorki, polecam!

O to chodzi?

Jeszcze kilka pytań. ..

opona do wyrzucenia?

koniec regulacji?

świeżo myte?

czy to oznacza problem z regulacja?

podobne slady jak na gmolach i owiewce

ILe kosztowac będzie napęd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Poszukiwania zakończone. .... rps20130622_145432_731.jpg

1995 rok i niecałe 50kkm nalotu....w teorii cfaniaczek.gif

Na start standardowo oleum i filtry.

Do tego dochodzi konieczność pospawania/wymiany kolektora (na juz..pierdzi ze hoho) i nowa guma na przód ( to już na spokojnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zwroc uwage na 2-gi bieg, czesty przypadek, ze sie wysypuje. Kolega ma taka z 96r i niestety czeka

> go remont skrzyni.

Totalnie ich nie czuję na razie....

Pierwszy planowany mod to wyświetlacz numeru biegu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Totalnie ich nie czuję na razie....

To znaczy, że dwójka nie wyskakuje waytogo.gif

> Pierwszy planowany mod to wyświetlacz numeru biegu...

Ino odpowiedz sobie na jedno ważne pytanie!

Po co Ci to? Jeszcze jeden bajer, na którym będziesz skupiał wzrok, kiedy w tym czasie wyjedzie Ci z podporządkowanej....

Ważne, że masz kontrolkę tzw. luzu waytogo.gif

Pojeździsz dosłownie chwilę, to sam wyczujesz czy bieg jest odpowiedni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To znaczy, że dwójka nie wyskakuje

Powinno być ok..

2 mechaników moto ja na placu ogladalo...

Zagladali to tu to tam. Powiedzieli, że z tego co można bez rozbierania zobaczyć jest bezpieczna i warta zakupu.

Nie chcieli wiedzieć który kupuje który sprzedaje ani jaka kwota.

> Ino odpowiedz sobie na jedno ważne pytanie!

> Po co Ci to? Jeszcze jeden bajer, na którym będziesz skupiał wzrok, kiedy w tym czasie wyjedzie Ci

> z podporządkowanej....

Gadzeciarz jestem. ...

No i gmole szukam....

> Ważne, że masz kontrolkę tzw. luzu

> Pojeździsz dosłownie chwilę, to sam wyczujesz czy bieg jest odpowiedni

Ogarnę z czasem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To znaczy, że dwójka nie wyskakuje

> Ino odpowiedz sobie na jedno ważne pytanie!

> Po co Ci to? Jeszcze jeden bajer, na którym będziesz skupiał wzrok, kiedy w tym czasie wyjedzie Ci

> z podporządkowanej....

> Ważne, że masz kontrolkę tzw. luzu

> Pojeździsz dosłownie chwilę, to sam wyczujesz czy bieg jest odpowiedni

Niby tak, ale mi np. czasem zdarza się próba wrzucenia siódemki na trasie, czy zbicie na jedynkę podczas redukcji podczas gdy się spodziewałem, że tam jeszcze dwójka będzie grinser006.gif Sam zastanawiałem się nad tym gadżetem hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gadzeciarz jestem. ...

To podobnie jak ja, ale tego gadżetu, podobnie jak czujnika cofania w samochodzie jakoś mi nie brakuje. Wolę zaufać intuicji wink.gif

> No i gmole szukam....

Takie pozorne poczucie bezpieczeństwa. No ale może warto zabezpieczyć jakiś fragment silnika, czy tam skorupy.

Zainwestuj w jakieś skromne crashpady, no chyba, że chcesz się bawić w stunt wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Totalnie ich nie czuję na razie....

> Pierwszy planowany mod to wyświetlacz numeru biegu...

Objawy pojawiaja sie podczas gwatlownego przyspieszania na dwojce, gdyby bylo cos nie tak, na pewno zauwazysz wink.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.