grogi Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Auto z podpisu, 1.8 benzyna N/A. Zrobienie 300 km z prędkością maksymalną i obrotami 5.800 (no > czasami się zwolni, ale nieczęsto) nie robi na nim żadnego wrażenia. Jeździ dalej. To faktycznie tych 100kkm może nie dożyć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > To faktycznie tych 100kkm może nie dożyć... Właśnie w tym tygodniu dożyło, oleju nie bierze, na hamowni ma tyle koni, co 90 kkm temu, czy za chwilę się rozwali? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Właśnie w tym tygodniu dożyło, oleju nie bierze, na hamowni ma tyle koni, co 90 kkm temu, czy za > chwilę się rozwali? Jak już pisano to zależy od wielu czynników. Np. Od tego jak dbasz o stan oleju, jego jakość, rodzaju silnika, a przede wszystkim od tego jak często i w jakich temperaturach robisz takie jazdy. No i oczywiście jedne silniki są bardziej wrażliwe inne mniej. Mnie jedna przejeżdżka 1000 km niemieckimi autostradami w tempie ok 200km/h z czestymi przyspieszeniaki kosztowała ok 1 litra oleju. Normalnie silnik nic nie bierze. W latach 70ty Polacy bili rekord na dystansie ok 40 tys km z prdkoscia ok 140 km/h i korba wyszła bokiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Jak już pisano to zależy od wielu czynników. Np. Od tego jak dbasz o stan oleju, jego jakość, > rodzaju silnika, a przede wszystkim od tego jak często i w jakich temperaturach robisz takie > jazdy. Generalnie regularnie, często, przy każdych temperaturach. Olej zmieniam co 20 kkm, jak wymaga producent (nawet nie wiem co tam leją), od przeglądu do przeglądu oleju nie ubywa (w każdym razie jest powyżej min.). > No i oczywiście jedne silniki są bardziej wrażliwe inne mniej. I dlatego wybrałem taki silnik a nie inny Diesel nie lubi takiej jazdy, turbobenzyny tym bardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Nie martwił bym się o temp cieczy chłodzącej, ale o temp oleju silnikowego. Większość samochodów > nie posiada wskaźnika tej temp, a olej potrafi się zagrzać bardzo mocno podczas ,,pałowania''i > jest to bardzo niebezpieczne zjawisko. Niektóre nawet nie posiadają czujnika. Jednak wiele nie wyświetla może temperatury ale jeśli zostanie przekroczona i w razie czego moc zostanie ograniczona. Należy pamiętać ze wiele współczesnych silników ma rożne odmiany i pewnie vmax najslabszej wersji nie będzie zabójstwem. Przykładowo 2.0 od BMW występuje w wersjach od 116KM do 218KM. Jasne jest ze vmax wersji 116KM to nie to samo co wersji 218KM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > W latach 70ty Polacy bili rekord na dystansie ok 40 tys km z prdkoscia ok 140 km/h i korba wyszła > bokiem dodaj że silnikiem który już w latach 40 nie był krzykiem ostatniej mody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Auto z podpisu, 1.8 benzyna N/A. Zrobienie 300 km z prędkością maksymalną i obrotami 5.800 (no > czasami się zwolni, ale nieczęsto) nie robi na nim żadnego wrażenia. Jeździ dalej. I kto tu bajki opowiada... W PL nie ma takich dróg by zrobić 300km z prędkością maksymalną, z resztą nie wiem czy gdzieś w EU takowe są, nawet siatka autostrad w de na to nie pozwala, bo zawsze trafi się zakręt, zwężka, większy ruch etc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > dodaj że silnikiem który już w latach 40 nie był krzykiem ostatniej mody Ale był specjalnie do tego testu przygotowany. Obecne silniki tez można jak ktoś się uprze nazwać zabytkowymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Ale był specjalnie do tego testu przygotowany. Obecne silniki tez można jak ktoś się uprze nazwać > zabytkowymi. w zasadzie to od IIwws wiele się niestety nie zmieniło, raczej jest to powolny proces wprowadzanie pewnych rozwiązań pod strzechy i tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > w zasadzie to od IIwws wiele się niestety nie zmieniło, raczej jest to powolny proces wprowadzanie > pewnych rozwiązań pod strzechy i tyle Trudno się niezgodzic. Dziś t diesle maja identyczne parametry jak benzyniaki w latach 50tych tyle ze są mniejsze. A lud się cieszy ze ma nowoczesny silnik z nisko położonym momentem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > I kto tu bajki opowiada... W PL nie ma takich dróg by zrobić 300km z prędkością maksymalną, z > resztą nie wiem czy gdzieś w EU takowe są, nawet siatka autostrad w de na to nie pozwala, bo > zawsze trafi się zakręt, zwężka, większy ruch etc. W WL pewnie nie ma A ja jeżdżę regularnie Kraków-Wrocław Hamujesz właściwie tylko na bramkach, jak się jeździ w godzinach i dniach nieszczytowych, to ruch jest niewielki, bezproblemowo śmigasz z Vmax. Polecam jazdę A4 w niedzielę rano, bajka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > W WL pewnie nie ma A ja jeżdżę regularnie Kraków-Wrocław Hamujesz właściwie tylko na bramkach, > jak się jeździ w godzinach i dniach nieszczytowych, to ruch jest niewielki, bezproblemowo > śmigasz z Vmax. Polecam jazdę A4 w niedzielę rano, bajka Akurat tamtą trasę znam i może i można pojechać tam szybko, ale żeby spuchnąć to 300km z Vmaxem się nie da, nawet w największe święto, w PL nie ma takiego odcinka drogi żeby autem co ma pewnie w okolicach 200km/h VMax z taką prędkością przelecieć 300tu kilometrowy odcinek, z resztą tak jak napisałem, w eu ciężko znaleźć taka autostradę gdzie byłoby to wykonalne, bo albo bramka albo inne spowalniacze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Akurat tamtą trasę znam i może i można pojechać tam szybko, ale żeby spuchnąć to 300km z Vmaxem się > nie da, nawet w największe święto, w PL nie ma takiego odcinka drogi żeby autem co ma pewnie w > okolicach 200km/h VMax z taką prędkością przelecieć 300tu kilometrowy odcinek, z resztą tak > jak napisałem, w eu ciężko znaleźć taka autostradę gdzie byłoby to wykonalne, bo albo bramka > albo inne spowalniacze. Dlatego napisałem, że nie cały czas, ale przez większość czasu spokojnie trzymasz te 200 km/h. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Dlatego napisałem, że nie cały czas, ale przez większość czasu spokojnie trzymasz te 200 km/h. a mogę z ciekawości zapytać po co? Narządy wozisz do przeszczepów czy jakiś inny rodzaj zajęcia wymagający szybkiego przemieszczania się? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > a mogę z ciekawości zapytać po co? Narządy wozisz do przeszczepów czy jakiś inny rodzaj zajęcia > wymagający szybkiego przemieszczania się? Lubię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Lubię. mogłeś odpowiedzieć podrzucając linka do sceny z pewnego polskiego filmu Dlaczego takie upodobania nie będę pytał, każdy ma jakieś. Przynajmniej jesteś praktykiem w temacie pracy silnika pod dużym obciążeniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > mogłeś odpowiedzieć podrzucając linka do sceny z pewnego polskiego filmu To na HP > Dlaczego takie upodobania nie będę pytał, każdy ma jakieś. Przynajmniej jesteś praktykiem w temacie > pracy silnika pod dużym obciążeniem No właśnie I z mojej praktyki wynika, że silniki bardzo dobrze znoszą taki tryb pracy, a w każdym razie do 200 kkm nie wykazują żadnego zużycia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 11 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Ja 80% przebiegu robię przy obrotach 4.000-5.000 (trasa Kraków-Wrocław) - czy silnik dożyje 100 > kkm? Krótka skrzynia ? A jesli nie, to prędkości muszą być spore... Jak spalanie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 11 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Krótka skrzynia ? Bezstopniowa > A jesli nie, to prędkości muszą być spore... 170-190. > Jak spalanie ? W okolicach 12 przy jeździe 170-180. Przy 200 już 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 11 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2013 > Bezstopniowa > 170-190. > W okolicach 12 przy jedzie 170-180. Przy 200 już 18 Wolnossące japońce są nie do zajechania. Męczyłem jak umiałem 1.3 92 KM w Swifcie i nic nie robiło/nie robi na nim wrażenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 5 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca 2013 Tu jest odpowidni wątek tylko przespałem No i wylądował, jest bańka Tylko szkoda, że to fake, bo to niemożliwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DURONEK Napisano 5 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 5 Lipca 2013 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi