Macna / Aplinestars / Ixon / Adrenaline?

[pfikusny]

Dostałem katalog z tymi markami - pewnie ciuchy będę wybierał wśród nich...

W sklepie polecali Macnę - macie też jakieś opinie?

Powiedzmy, że ukończę kurs, może nawet zdam egzamin - będę celował oczywiście w motocykl sportowy lub sportowo-turystyczny (oglądałem F8 - nawet ładny ).

Kupować ciuchy skórzane czy tekstylne?

[Roswell]

> W sklepie polecali Macnę - macie też jakieś opinie?

Może być, nie jest zła, jak mają system sandwich to można z nich wypiąć membranę.

> Powiedzmy, że ukończę kurs, może nawet zdam egzamin - będę celował oczywiście w motocykl sportowy

> lub sportowo-turystyczny (oglądałem F8 - nawet ładny ).

> Kupować ciuchy skórzane czy tekstylne?

To musisz sam zadecydować, jak na jakieś weekendowe jazdy do przyjemności to skóra, jak na jakieś dalsze wyprawy to tekstylne, przynajmniej takie jest moje zdanie.

[andy7]

Textylne sa bardziej uniwersalne ale i drozsze. Skore kupilbym gdy juz mam texy.

Aaaa, i nie lakom sie na cos taniego bo bedziesz kupowal dwa razy.

[pfikusny]

> Textylne sa bardziej uniwersalne ale i drozsze. Skore kupilbym gdy juz mam texy.

> Aaaa, i nie lakom sie na cos taniego bo bedziesz kupowal dwa razy.

No właśnie - więc może teraz tanie tekstylne, a później droga skóra?

W sumie to pewnie wypadałoby zacząć od:

1. Butów - w adidasach pewnie mnie nawet do egzaminu nie dopuszczą?

Chyba zacząłbym od czegoś niedrogiego - 300-500 zł - coś się znajdzie?

Wysokie?

Chyba na początek dobra będzie wersja "sportowo-turystyczne"?

Jak już kupię swój motockl, pojeżdżę jeden sezon to może będę wiedział jakie buty będą dla mnie

2. Rękawic - nie umiem się zdecydować czy długie czy krótkie.

Docelowo pewnie i tak będę potrzebował długie. Może na tą chwilę kupię jakieś lekkie, nieocieplane długie?

Pooglądam może coś w sklepie i później będę wybierał...

Długie?

EDIT:

Przeglądam katalog i jednak krótkie wpadły mi w oko:

- Adrenaline Scorpion

- Alpinestars SMX-3 AIR lub SMX-2?

- Alpinestars Scheme Kevlar

- Alpinestars Octane S-moto

3. Kask - chyba będę brał coś niedrogiego - do 600-700 zł?

Podobnie jak z butami - będzie na jeden sezon, a później może dla pasażerów?

EDIT 2

Pooglądałem katalog i wstępnie wybrałem dwa:

- Shark Creed (859 zł)

- MDS MD200 (449 zł)

Czy dla okularnika to jeden kit jaki jest kask?

4. Spodnie sobie na czas kursu może daruję.

EDIT 3

A jak nie daruję to wstępnie:

- Macna Jumper (359 zł)

5. Kurtka - dalej będę myślał.

EDIT:

- Macna Space

- Ixon Titanium

- A może na kurs wystarczy Adrenaline Hornet?

[Roswell]

> 1. Butów - w adidasach pewnie mnie nawet do egzaminu nie dopuszczą?

> Chyba zacząłbym od czegoś niedrogiego - 300-500 zł - coś się znajdzie?

> Wysokie?

> Chyba na początek dobra będzie wersja "sportowo-turystyczne"?

Ja jedne z butów mam takie:

http://www.heingericke.pl/hein-gericke-tricky-gtxr-stiefel-schwarz-15204.html

i powiem że je uwielbiam

Trzeba być świadomym że nie zapewniają takiej ochrony jak typowo sportowe buty z usztywnieniami itp. ale są mega wygodne i mają gore-tex, bardzo fajnie też się w nich wiąże sznurówki.

Wydają mi się tanie jak na buty z gore-texem.

[stella]

> Dostałem katalog z tymi markami - pewnie ciuchy będę wybierał wśród nich...

> W sklepie polecali Macnę - macie też jakieś opinie?

> Powiedzmy, że ukończę kurs, może nawet zdam egzamin - będę celował oczywiście w motocykl sportowy

> lub sportowo-turystyczny (oglądałem F8 - nawet ładny ).

> Kupować ciuchy skórzane czy tekstylne?

Mam tekstylna kurtkę Macna Lily ,zero zastrzeżeń , ja wole kurtki tekstylne.

Mam jeszcze dwie kurtki beringa ale Macna zdecydowanie najlepsza z nich.

[krzysztof100]

> Dostałem katalog z tymi markami - pewnie ciuchy będę wybierał wśród nich...

> W sklepie polecali Macnę - macie też jakieś opinie?

macna jest super, wielu moich znajomych takie ma i chwali, sam mam Macnę Geo i jest rewelacyjna

teraz mam ją na sprzedaż gdyż na jakiś czas pożeganłem się z moto,

xl rozmiar, stan bdb niemalże jak nowa, gwarancja

[pfikusny]

> macna jest super, wielu moich znajomych takie ma i chwali, sam mam Macnę Geo i jest rewelacyjna

> teraz mam ją na sprzedaż gdyż na jakiś czas pożeganłem się z moto,

> xl rozmiar, stan bdb niemalże jak nowa, gwarancja

Oglądam Geo 2 w katalogu - wygląda fajnie.

Szkoda, że masz tak duży rozmiar... Ja pewnie M-kę będę musiał kupić.

[lessero]

> 1. Butów> Wysokie?

Wysokie - bardziej bezpieczne.

Buty na lata - Alpinestars SMX - 5

Buty na sezon,może dwa a potem dla pasażera - Adrenaline CRX

> 2. Rękawic - nie umiem się zdecydować czy długie czy krótkie.

Co najmniej dwa komplety będą przydatne...

Te do 25 stopni - np Vanucci Challenger - 3 lata i nic się nie pruje

I te powyżej 25 stopni - Net racer, Adrenaline Devil

> 4. Spodnie sobie na czas kursu może daruję.

Kup se chociaż dżinksy Motto

> 5. Kurtka - dalej będę myślał.

Z tanich skór mogę polecić Adrenaline Devil

Ma nawiewniki i wywiewniki - przeciąg aż miło.

Tez wstawki ze skóry perforowanej.

Do 25 stopni bezproblemowo.

Do 29 stopni z koszulką chłodzącą.

Powyżej 29 stopni 4biker Mesh.

Rękawice i buty kupiłem używane... spoooro tańsze

[pfikusny]

> Wysokie - bardziej bezpieczne.

> Buty na lata - Alpinestars SMX - 5

Wpisałem sobie na listę - całkiem ciekawe.

Chociaż to chyba bardziej do skóry.

Na listę tych do obejrzenia wpisałem jeszcze AIR PLUS GORE-TEX XCR (799 zł)

Do ciuchów tekstylnych powinny dość dobrze pasować.

> Buty na sezon,może dwa a potem dla pasażera - Adrenaline CRX

Buty przyjmuję, że kupuję tylko dla siebie

Może jedne bardziej "tekstylne", drugie do skóry?

> Co najmniej dwa komplety będą przydatne...

> Te do 25 stopni - np Vanucci Challenger - 3 lata i nic się nie pruje

> I te powyżej 25 stopni - Net racer, Adrenaline Devil

Jak tak oglądam katalog to nieco bardziej mi się jednak Scorpiony podobają.

Wytrzymałościowo powinno być to samo, a "technologicznie" scorpiony wyglądają na nieco bardziej zaawansowane

> Kup se chociaż dżinksy Motto

Chyba kupię od razu cały komplet tekstylny...

Jeśli zdam egzamin i uznam, że to zabawa dla mnie - kupię zestaw ciuchów skórzanych...

> Z tanich skór mogę polecić Adrenaline Devil

> Ma nawiewniki i wywiewniki - przeciąg aż miło.

> Tez wstawki ze skóry perforowanej.

> Do 25 stopni bezproblemowo.

> Do 29 stopni z koszulką chłodzącą.

> Powyżej 29 stopni 4biker Mesh.

> Rękawice i buty kupiłem używane... spoooro tańsze

[mroovka]

...mam tekstylną Macne Lily (Stelli się spodobała ) i zero zastrzeżeń

po szlifie wymieniona na taką samą sprawdziła się bezbłędnie

[Owcen]

Witam.

Po wczorajszym szkoleniu na moto, w pełnym słońcu, mogę powiedzieć jedno, dobra skóra + dobra bielizna dają radę nawet na "patelni".

Tekstylne ciuchy mają jeden duży plus - odporność na warunki atmosferyczne.

Aczkolwiek, dobra skóra, wraz z impregnacją wykonywaną dość regularnie tez się nie podda po paru kilometrach ( testowałem ).

Skóra, po glebie, otrzepujesz się, jedziesz dalej. W tekstylnym ciuchu, masz do wymiany.

Dobry kombinezon skórzany da się za 2,5-3kzł wyrwać. Będzie służył lata, a Ty będziesz zadowolony

[jimbo22]

> Witam.

> Po wczorajszym szkoleniu na moto, w pełnym słońcu, mogę powiedzieć jedno, dobra skóra + dobra

> bielizna dają radę nawet na "patelni".

ja na początku kursu jezdzilem w pożyczonej kurtce skórzanej. dawała rade.

> Tekstylne ciuchy mają jeden duży plus - odporność na warunki atmosferyczne.

> Aczkolwiek, dobra skóra, wraz z impregnacją wykonywaną dość regularnie tez się nie podda po paru

> kilometrach ( testowałem ).

problem jest taki, że tekstylną kurtkę po deszczu wieszasz i suszysz (wyciągasz podpinkę, lekki przeciąg i masz w ciągu nocy suche ciuchy). a skóra jak dostanie porządnie wody, musi być "intensywniej" suszona, a potem nawilżona... mały błąd w technice i masz śmierdzący ciuch. skórą musisz się opiekować. tekstylną mniej.

no ale coś za coś - żadna tekstylna nie wygląda tak dobrze jak ładnie uszyta skóra!

> Skóra, po glebie, otrzepujesz się, jedziesz dalej. W tekstylnym ciuchu, masz do wymiany.

ke? tzn. ze skóra się nie przeciera a tekstylne (typu cordura i inne supertechnologie). tak?

> Dobry kombinezon skórzany da się za 2,5-3kzł wyrwać. Będzie służył lata, a Ty będziesz zadowolony

za 3k PLN masz 2 markowe komplety tekstylne (np modeki).

[lefff]

> Witam.

> Po wczorajszym szkoleniu na moto, w pełnym słońcu, mogę powiedzieć jedno, dobra skóra + dobra

> bielizna dają radę nawet na "patelni".

> Tekstylne ciuchy mają jeden duży plus - odporność na warunki atmosferyczne.

> Aczkolwiek, dobra skóra, wraz z impregnacją wykonywaną dość regularnie tez się nie podda po paru

> kilometrach ( testowałem ).

> Skóra, po glebie, otrzepujesz się, jedziesz dalej. W tekstylnym ciuchu, masz do wymiany.

> Dobry kombinezon skórzany da się za 2,5-3kzł wyrwać. Będzie służył lata, a Ty będziesz zadowolony

powiem tak, dobre tekstylia z gore daja rade i w upale, zadna skora nie wytrzyma 500 km w deszczu a tak ostatnio lecialem .........

[stella]

> ...mam tekstylną Macne Lily (Stelli się spodobała ) i zero zastrzeżeń

> po szlifie wymieniona na taką samą sprawdziła się bezbłędnie

Dzięki Tobie zakupiłam taką samą

jest rewelacyjna

[Owcen]

> ke? tzn. ze skóra się nie przeciera a tekstylne (typu cordura i inne supertechnologie). tak?

Mam porównanie mojej skóry, do kumpla ciuchów tekstylnych, też nie najtańszych. Ja po glebie wstałem, otrzepałem się. On jadąc za mną, zaliczając podobną glebę, spodnie i kurtka do wyrzucenia. Spodnie przetarte, kurtka się "rozeszła" na plecach. On zdążył trochę wyhamować, ja nie.

Dwa lata temu jak szukałem obecnego kompletu, i pytałem tutaj na forum, też doradzono mi skórę, i tak też zostało.

W trasie, mam zawsze kombinezon przeciwdeszczowy dwuczęściowy. 60s i jadę dalej

Skóra po 50km w deszczu ( złośliwość pogody) , dość mocnym, schła 24h. Nie puściła wody do środka. Pomimo wielu wstawek do wentylacji. Podszewki "oddychającej" itd.

Oczywiście, od razu (dwa dni później) przeszła od nowa cykl -> czyszczenie -> konserwacja w kilku warstwach w odstępach czasowych po 4h. Dwie puszki konserwacji, i jest jak nowa

[lefff]

> Mam porównanie mojej skóry, do kumpla ciuchów tekstylnych, też nie najtańszych. Ja po glebie

> wstałem, otrzepałem się. On jadąc za mną, zaliczając podobną glebę, spodnie i kurtka do

> wyrzucenia. Spodnie przetarte, kurtka się "rozeszła" na plecach. On zdążył trochę wyhamować,

> ja nie.

> Dwa lata temu jak szukałem obecnego kompletu, i pytałem tutaj na forum, też doradzono mi skórę, i

> tak też zostało.

> W trasie, mam zawsze kombinezon przeciwdeszczowy dwuczęściowy. 60s i jadę dalej

> Skóra po 50km w deszczu ( złośliwość pogody) , dość mocnym, schła 24h. Nie puściła wody do środka.

> Pomimo wielu wstawek do wentylacji. Podszewki "oddychającej" itd.

> Oczywiście, od razu (dwa dni później) przeszła od nowa cykl -> czyszczenie -> konserwacja w kilku

> warstwach w odstępach czasowych po 4h. Dwie puszki konserwacji, i jest jak nowa

zaloz kombiak na autostradzie jak Cie dorwie ulewa

[Owcen]

> za 3k PLN masz 2 markowe komplety tekstylne (np modeki).

Zgadza się Tylko, czy modeka, jakikolwiek jej model za komplet do 1,5 kzł wyjdzie z gleby parkingowej ( do 50km/h) bez szwanku

[lefff]

> Zgadza się Tylko, czy modeka, jakikolwiek jej model za komplet do 1,5 kzł wyjdzie z gleby

> parkingowej ( do 50km/h) bez szwanku

i tym sposobem doszlismy do slusznego wniosku, ze trzeba miec i skore i telstylia

[Owcen]

> zaloz kombiak na autostradzie jak Cie dorwie ulewa

Zakładam, jak mi się chmurki na horyzoncie nie podobają.

Nie czekam na deszcz.

Sprawdzam pogodę, na ICM i całkiem się sprawdza. Czasami zgodnie co do minuty.

Deszcz zdarza mi się dość często "wyczuć" ( kości bolą ).

W dłuższą trasę, tekstylia zapewniają bez konkurencyjnie, lepszy komfort, szczególnie psychiczny. Ale decydując się na skórę, znałem minusy, i je zaakceptowałem

[Owcen]

Jakbym się wybierał w trasę ponad 1000km/ strona ( min dwa/ trzy dni jazdy), zgadzam się.

Na spontaniczne wypady na Hel, na dwa dni, skóra daje rade

[jimbo22]

> Sprawdzam pogodę, na ICM i całkiem się sprawdza. Czasami zgodnie co do minuty.

> Deszcz zdarza mi się dość często "wyczuć" ( kości bolą ).

Co Twoje kosci mówią na temat czw,pt, sobota w tatrach słowackich?

[jimbo22]

> Zgadza się Tylko, czy modeka, jakikolwiek jej model za komplet do 1,5 kzł wyjdzie z gleby

> parkingowej ( do 50km/h) bez szwanku

modeka? wyjdzie. czytałem "testy" użtykowników, zanim wybrałem producenta.

chciałem wspierac wczesniej Retbike (polski producent), ale mi po lekturze przeszło :_

[lefff]

> Zakładam, jak mi się chmurki na horyzoncie nie podobają.

> Nie czekam na deszcz.

> Sprawdzam pogodę, na ICM i całkiem się sprawdza. Czasami zgodnie co do minuty.

> Deszcz zdarza mi się dość często "wyczuć" ( kości bolą ).

> W dłuższą trasę, tekstylia zapewniają bez konkurencyjnie, lepszy komfort, szczególnie psychiczny.

> Ale decydując się na skórę, znałem minusy, i je zaakceptowałem

dwa razy nie zdazylem, i o ile skora nawet te kilka km wytrzymala do zjazdy o tyle od gory mi sie w buty wody nalalo dlatego w trasy latam teraz w teksach

[lefff]

> Co Twoje kosci mówią na temat czw,pt, sobota w tatrach słowackich?

po 9 dniach w austriackich alpach i niemczech moje kosci mowia "w trasy tylko teksy i to z gore"

[pfikusny]

> modeka? wyjdzie. czytałem "testy" użtykowników, zanim wybrałem producenta.

> chciałem wspierac wczesniej Retbike (polski producent), ale mi po lekturze przeszło :_

Yyyyy...

Tak przeglądam net...

Warto na kurs kupować lepsze ciuchy czy brać najtańsze bo te drogie tylko sobie zniszczę?

Naczytałem się, że instruktorzy nie uczą, a kurs to nauka upadania na placyku

[jimbo22]

> Yyyyy...

> Tak przeglądam net...

> Warto na kurs kupować lepsze ciuchy czy brać najtańsze bo te drogie tylko sobie zniszczę?

nie zniszczysz. nawet jak zdarza się upadać kursantom, to przewaznie jest tak ze moto upada na gomole, wszystko dzieje sie w miejscu, ludek zostaje na stojąco.

ale ja teraz to zamiast kupowac full kurtkę (z 3 warstwami, długa i wogole wypas), na sam kurs kupilbym polowe tanszą, miejską. mialem szczescie do pogody - i jezdzilem 100% czasu w upale. na grzyba mi była turystyczna kurtka, jak była non stop rozpięta, tylko złapana zamkiem na brzuchu żeby nie łopotała.

jednego dnia nawet w krótkim rękawku jezdzilem, bo bylo cos ok 35 st.

takze kupilbym miejską kurtke z siateczką, a potem ew. dokupil docelowy sprzęt. ta pierwsza sie nie zmarnuje na pewno.

> Naczytałem się, że instruktorzy nie uczą, a kurs to nauka upadania na placyku

widzialem sporo upadków innych jezdzcow, mnie ominelo. trudno zatem oceniac.

[Owcen]

Tak jak napisałem wyżej, gdybym miał na moto wybrać się w kilkudniową trasę, zastanowiłbym się poważnie na teksami.

Póki co, zazwyczaj, są to wypady weekendowe po max 2kkm. W ładną, słoneczną pogodę, z kombinezonem przeciwdeszczowym w plecaku.

Więc tak, przyznaję Ci rację, w kategorii wypady kilkudniowe.

[Owcen]

Niestety, nie wybieram się w tamte regiony w najbliższy weekend, ale mam kilku znajomych Górali w tamtych regionach, mogę ich zapytać

ps. będzie padało, albo i nie. Raczej ciepło, aczkolwiek może wiać zimny wiatr

[OPAL]

Miałem Macnę Geo. Ostatniego dnia gwarancji oddałem ją z powodu pęknięcia membrany pod pachami. Po dwóch tygodniach oddali mi pieniądze.

W tym sezonie kupiłem Geo 2 - jest lepiej zaprojektowana (ergonomicznie rozłożone kieszenie). Jak na razie spisuje się bez zarzutu.

Pierwsza kurtka była ostro katowana i złego słowa na nią nie powiem. Tym bardziej, że reklamacja była rozpatrzona wzorcowo. Mam nadzieję, że druga też podoła...

[pfikusny]

Wczoraj kupiłem.

Macna Space: