Kuken Napisano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2013 Ja miałem na początku buty SIDI Vertigo i kombi dwu częściowe RST .Na moje nie ma co latać w jeansowych portkach na sportowym motocyklu.No chyba,że 100 metrów po bułki Moim zdaniem na moto sportowe tylko komletny ubiór ze skóry,z ochraniaczami,sliderami itd.I nie chodzi mi tu o aspekt wizualny a względy bezpieczeństwa,Sam pisałeś,że latasz w pierwszym dniu grubo ponad złotówkę więc dobry kombinezon może ci się przydać prędzej niż myślisz A tak BTW.to bardzo Cie podziwiam bo ja na początku latania na sporcie czułem dziwny smrodek,dopiero potem zorientowałem sie,że to kupa w spodniach i przestałem się przejmować Od tamtego czasu(rok 2009 zakupiona) na mojej Yamaszy R6 99 rok zrobiłem ponad 25000 km.W ubiegłym roku sprzedałem ją koledze jako pierwsze moto.Polatał ze dwa miesiące i moto poszło w śmieci a on w gips.Myśle,że Jesteś spoko gościu więc pamiętaj o Tym bo szkoda i Ciebie i tej czarnej lalki.(czytałem wszystkie Twoje posty na temat moto i jakiś tam obraz sytuacji posiadam) PZDR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 25 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2013 A ja nie planuje miesz ani szlifu ani dzwona i basta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > A ja nie planuje miesz ani szlifu ani dzwona i basta znasz kogoś kto planował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Jak trzymanie boczne będzie ok w tych alpinestar mx-5 to je wezmę, do tego jeansy mottowear city, pas nerkowy held już jest, jeszcze dojdzie żółw knox aegis, kurtka jest, rękawiczki też i w miarę sensowny i wygodny zestaw będzie skompletowany. Dzięki wszystkim za rady, szczególnie koledze od mx-5tek. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Jeansy, alpiny i textylna kurtka do Sports. Pasuje jak skórzany kombik do bandyty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Jeansy są uniwersalne, mogę do nich założyć koszulę i ubierając normalne czarne buty pojechać na moto na jakieś casualowe spotkanie biznesowe nie wyglądając tam jak transwestyta w obcisłych skórzanych portkach. Trzeba wziąć wszystkie aspekty pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Jeansy są uniwersalne, mogę do nich założyć koszulę i ubierając normalne czarne buty pojechać na > jakieś casualowe spotkanie biznesowe nie wyglądając tam jak transwestyta w obcisłych > skórzanych portkach. > Trzeba wziąć wszystkie aspekty pod uwagę. Wspominałeś, że do roboty nie będziesz jeździł na moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Do roboty nie bo chodzę w gajerku ale czasami poza normalnymi godzinami pracy i w weekendy jestem zapraszany na imprezy sportowe w roli oficjalnej i na takie imprezy mógłbym sobie podjechać na moto,żeby zwiększyć ilość okazji do bezstresowego śmigania. Ale gratki za czujność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Jeansy są uniwersalne, mogę do nich założyć koszulę i ubierając normalne czarne buty pojechać na > moto na jakieś casualowe spotkanie biznesowe nie wyglądając tam jak transwestyta w obcisłych > skórzanych portkach. > Trzeba wziąć wszystkie aspekty pod uwagę. juz widzę jak na biznesowe spotkanie jedziesz moto. Jeszcze kufry sobie kup do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Wyżej napisałem o jaki typ spotkania/imprezy chodzi i odbywają się one we Wrocławiu, więc co za problem pojechać na moto w jeansach i koszuli pod kurtką? Jak odbiorę lejce to będę szukał byle powodu do śmigania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Jak odbiorę lejce to będę szukał byle powodu do śmigania. Taaa, a jeszcze nie tak dawno pisales, ze nie bedziesz duzo jezdzil, moto tak do polansowania sie po okolicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 U kolegi tyle rozbieżności i wahania ze trudno nadążyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Czy jazda po mieście poza godzinami pracy to dużo? Nie łapcie za słówka, chodziło o to,że nie będę podróżował po kraju ale po bułki, czy po gazetę chętnie śmignę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 W czym się "wahnąłem"...? Miał być supersport od początku, a co mam w garażu? Motorynkę...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Czy jazda po mieście poza godzinami pracy to dużo? > Nie łapcie za słówka, chodziło o to,że nie będę podróżował po kraju ale po bułki, czy po gazetę > chętnie śmignę to się zdziwisz ile km nakrecisz. Ja w zeszłym roku jak kupiłem moto to nie było praktycznie dnia żebym nie szukał pretekstu do jazdy. I w ciągu dwóch miesięcy jazdy wkoło komina natluklem 6kkm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > W czym się "wahnąłem"...? Miał być supersport od początku, a co mam w garażu? Motorynkę...? Ino sześćseta Trza było lytra brać Tak to masz komara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Czy jazda po mieście poza godzinami pracy to dużo? To zalezy ile masz czasu na to. Wyjezdzasz na 1,5-2h i bez problemu 100km zrobione, jezdzac bez wariacji. > Nie łapcie za słówka, chodziło o to,że nie będę podróżował po kraju ale po bułki, czy po gazetę > chętnie śmignę Uwierz, ze po bulki bedzie ciezko, bo nie ma gdzie ich zapakowac . Nie raz probowalem, wyjazdy do sklepu sa problematyczne, no chyba, ze po cos malego, co da sie schowac do kieszeni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Mam córkę i wszystko jasne, 2 godziny to max tygodniowo! Przysłowiowe bułki mieszczą się wszędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Ino sześćseta > Trza było lytra brać > Tak to masz komara To fakt, muli z dołu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalkl1 Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Ino sześćseta > Trza było lytra brać > Tak to masz komara ja też miałem dylemat i wziałem tylko 750ccm no ale lepsze to niż nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > ja też miałem dylemat i wziałem tylko 750ccm no ale lepsze to niż nic Na pierwsze moto jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > To fakt, muli z dołu To trzeba bylo kupic cos 2-cyl, a tym bardziej V. One tak sie nie mula z dolu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > To trzeba bylo kupic cos 2-cyl, a tym bardziej V. One tak sie nie mula z dolu i zamieniłby stryjek siekierkę na kijek... Z dołu by nie mulił ale przy 12tys. byłby koniec jazdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > i zamieniłby stryjek siekierkę na kijek... > Z dołu by nie mulił ale przy 12tys. byłby koniec jazdy... A po co tak wysoko krecic, tym bardziej, gdy jezdzi sie po miescie i okolicy domu. Dlatego taka R6 jest dobra na tor, gdzie mozna sie wyszalec i pokrecic nia wysoko, a nie do jazdy po miescie w kolo komina, bo taki sprzet i kierowca beda sie meczyc. Taki 2-cyl czy V-ka swoja moc max uzyskuja okolo 8tys obr/min, maja dostepna duzo wczesniej, R6 dopiero przy okolo 15tys obr. Efekt, zeby aby jechac musisz ja krecic. Kolejna sprawa to moment obrotowy, masz taki sam co w polowe slabszym 2-cyl czy V-ce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > znasz kogoś kto planował? Wiesz, na szlifierkach szlif czy dzwon to nie jest pytanie CZY ale KIEDY. Sami sie prosza ryzykując. Fizyki sie nie oszuka i żólwie, węże czy inne skorupiaki na nic sie zdadza , podobnie jak 20 poduszek w aucie. NIeraz sie zastanawialem co dale krecenie maneta miedzy domami po to zaby za 150m gwaltownie hamowac... Ktos wyjasni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sperber Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Wiesz, na szlifierkach szlif czy dzwon to nie jest pytanie CZY ale KIEDY. > Sami sie prosza ryzykując. > Fizyki sie nie oszuka i żólwie, węże czy inne skorupiaki na nic sie zdadza , podobnie jak 20 > poduszek w aucie. To wypadki na innych motocyklach się nie zdarzają? Ryzykować można również jeżdżąc skuterem. Strój jednak często odgrywa ważną rolę. > NIeraz sie zastanawialem co dale krecenie maneta miedzy domami po to zaby za 150m gwaltownie > hamowac... Jeździłeś kiedyś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Czy jazda po mieście poza godzinami pracy to dużo? > Nie łapcie za słówka, chodziło o to,że nie będę podróżował po kraju ale po bułki, czy po gazetę > chętnie śmignę potrzebujesz 2 komplety: full kombiak, dobre buty i rekawice. jeansy moto, kurtka i "niskie" buty moto (coby wygladaly cywilnie i dało się w nich normalnie chodzic). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 też niegłupi pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > To wypadki na innych motocyklach się nie zdarzają? > Ryzykować można również jeżdżąc skuterem. > Strój jednak często odgrywa ważną rolę. > Jeździłeś kiedyś? Wybacz, ale 150kmh po miescie czy 200 to jest debilizm nie majacy wiele wspolnego z rozsadkiem. Niewielki kamien na luku i gleba (wg mnie) I jesli sobie krzywde zrobie, pol biedy, ale jesli wpadnie na grupke dzieci na spacerze to juz nie jest wesolo.Przygladam sie i nie widzialem aby jakis chopperowiec w zolwiu jezdzil:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Jeździłeś kiedyś? Nie, nie jezdzilem, zdaje jutro prawko i jesli kupie to tylko choppera. Wlasnie, powiedz co daje ogromny ryk, debilne przygazowki w korku np? I te 150 spod swiatel do swiatel i heble? Chetnie pozyskam wieksza wiedze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Wlasnie, powiedz co daje ogromny ryk, debilne przygazowki w korku np? przegazówki są zamiast klaksonu. oczywiscie inny temat to nadużywanie ich. ogromny ryk - nie kumam tego. jak ostatnio przegladalem oferte wydechów do mojej SVki, to ŻADEN producent nie podawał informacji o wartościach dB i homologacji - widać mają to w D. zatem niestety pewnie zostanę narazie z seria, bo IMHO coraz czesciej beda sie tego czepiac przez unijny ekoterroryzm. a nie usmiecha mi się tracenie dowodu na zadupiu na rzecz przypadkowego patrolu. > I te 150 spod swiatel do swiatel i heble? a to nie wnikam. widac niektorych to bawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sperber Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Wybacz, ale 150kmh po miescie czy 200 to jest debilizm nie majacy wiele wspolnego z rozsadkiem. > Niewielki kamien na luku i gleba (wg mnie) > I jesli sobie krzywde zrobie, pol biedy, ale jesli wpadnie na grupke dzieci na spacerze to juz nie > jest wesolo. Dziwna ta dyskusja. Co ma jedno do drugiego? Gdzie ja niby napisałem, że osiąganie takich prędkości jest mądre / rozsądne? Albo, że ja tak robię? Jak będziesz jechał tym swoim chopperem to kamień pod kołem nie wybije motocykla z równowagi? Na choppereach to się bez kasków jeździ.... One są duże, woooolne i głośne. Dobrze widoczne w lusterkach. Nie ma się co bać jadąc takim sprzętem... Wiesz co? Dopóki nie uzmysłowisz sobie czegoś bardzo ważnego, że sportowy motocykl jedynie bardziej sprzyja odkręcaniu manetki - i tylko tyle, jesteś takim samym zagrożeniem dla siebie i otoczenia. Masz tutaj taki oto cytat (zmodyfikowany lekko specjalnie dla Ciebie): "Nie jestem młodym kierowcą, mam zwykły motocykl 1100 pojemności, 70 koni, nie do szybkiej jazdy, nie grzeję "gierkówką" 180 km/h, nie piłem, więc jadę zadowolony z siebie, prowadzę pewnie, bezpiecznie. Trzask! Lecące w powietrzu ciało uderzonego pieszego. Wtargnęła na jezdnię! Wszyscy widzieli, wtargnęła prosto pod koła, nie miałem szans!" źródło >Przygladam sie i nie widzialem aby jakis chopperowiec w zolwiu jezdzil:)) Bo nie widać go pod kurtką? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Dziwna ta dyskusja. Co ma jedno do drugiego? > Gdzie ja niby napisałem, że osiąganie takich prędkości jest mądre / rozsądne? Albo, że ja tak > robię? > Jak będziesz jechał tym swoim chopperem to kamień pod kołem nie wybije motocykla z równowagi? > Na choppereach to się bez kasków jeździ.... One są duże, woooolne i głośne. Dobrze widoczne w > lusterkach. Nie ma się co bać jadąc takim sprzętem... > Wiesz co? Dopóki nie uzmysłowisz sobie czegoś bardzo ważnego, że sportowy motocykl jedynie bardziej > sprzyja odkręcaniu manetki - i tylko tyle, jesteś takim samym zagrożeniem dla siebie i > otoczenia. Masz tutaj taki oto cytat (zmodyfikowany lekko specjalnie dla Ciebie): > "Nie jestem młodym kierowcą, mam zwykły motocykl 1100 pojemności, 70 koni, nie do szybkiej jazdy, > nie grzeję "gierkówką" 180 km/h, nie piłem, więc jadę zadowolony z siebie, prowadzę pewnie, > bezpiecznie. Trzask! Lecące w powietrzu ciało uderzonego pieszego. Wtargnęła na jezdnię! > Wszyscy widzieli, wtargnęła prosto pod koła, nie miałem szans!" > źródło > Bo nie widać go pod kurtką? Nie twierdze, ze tak jezdzisz ale statystycznie na 10 szlifierek, 9 zanadto sluchac i nie z predkosci 50kmh. Oczywiscie, ze ow kamien na luku moze wytracic z rownowagi 300kg masy, ale jest szansa, ze owe wytracenie przy 50kmh przesunie moto o jakies 15 mb a z V 120 to o ile? Tu jakies kwadraty sie liczy. NIe wiem po co taki tekst do mnie i modyfikowany. Mnie "cieszy" smakowanie otoczenia, 60-70kmh na obwodnicy raduje, takie tez mam zalozenia z posiadania kiedys motoru. Dzwiek, bulgot silnika, wlasnie to mnie urzeka i niespieszne dotarcie do celu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > przegazówki są zamiast klaksonu. oczywiscie inny temat to nadużywanie ich. > ogromny ryk - nie kumam tego. jak ostatnio przegladalem oferte wydechów do mojej SVki, to ŻADEN > producent nie podawał informacji o wartościach dB i homologacji - widać mają to w D. zatem > niestety pewnie zostanę narazie z seria, bo IMHO coraz czesciej beda sie tego czepiac przez > unijny ekoterroryzm. a nie usmiecha mi się tracenie dowodu na zadupiu na rzecz przypadkowego > patrolu. > a to nie wnikam. widac niektorych to bawi. Skoro nie ma klaksonu to zabrac dowod rej:) Za wydech to samo, sa normy i nic do tego maja unijne wytyczne, normy sa od zawsze jakies. Podobnie za tablice rej niewodoczna, zagieta, odwrocana itp powinni zabierac DR i mandat tak ze 3000 zl dla przykladu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Wlasnie, powiedz co daje ogromny ryk Słychać Cię, a więc jest szansa, że zadziała to jako "ochrona". Mam dwa wydechy, cichy i głośny. Zgadnij, kiedy czuje się bezpieczniej, a ludzie rzadziej zajeżdzają mi drogę, wymuszają pierwszeństwo, piesi boją się wejść na pasy > debilne przygazowki w korku np? Miałem problem z gaźnikami, nie było wolnych obrotów > I te 150 spod swiatel do swiatel i heble? Pamiętna scena z filmu "JOB" > Chetnie pozyskam wieksza wiedze. Wybierz się na kurs doskonalenia umiejętności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Skoro nie ma klaksonu to zabrac dowod rej:) ma klakson, ale moto ma słabiutki wydech nawet seryjny jest bardziej słyszalny. > Za wydech to samo, sa normy i nic do tego maja unijne wytyczne, normy sa od zawsze jakies. mają, bo zabierają się do podkrecenia śruby motocyklom. > Podobnie za tablice rej niewodoczna, zagieta, odwrocana itp powinni zabierac DR i mandat tak ze > 3000 zl dla przykladu. kara niewspółmierna do wykroczenia. dla przykładu niech karają za ważniejsze rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 Poczekamy aż kupisz czoperka i napiszesz nam ile ma db przy 5-6obr/min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > ma klakson, ale moto ma słabiutki wydech nawet seryjny jest bardziej słyszalny. SV650 seryjny, niewypalony wydech jest praktycznie nie słyszalny w porównaniu do akcesoryjnego Scorpiona/ Akrapovic-a. Kumpel specjalnie będzie oryginał zmieniał na coś "bezpieczniejszego" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mops Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > piesi boją się wejść na pasy a to nie tak, że nie powinni się bać tylko Ty powinieneś im ustąpić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > kara niewspółmierna do wykroczenia. dla przykładu niech karają za ważniejsze rzeczy. Zgadzam sie, za przekroczenie predkosci o 50% za kazdy kolejny km 1000zł mandat, bedzie na trawniki:) Przepis okresja umiejscowienie tablicy rejestracyjnej. Ostatnio widzialem cwaniaczka na szlifierce i tablice mial jakby pod siedzeniem nad opona w sposob uniemozliajacy odczytanie czy tez zrobienie zdjecia. Wystarczy aby prowadzic taryfikator za "brak mozliwości identyfikacji" 3000zl , jakis problem? skoro zna sie wartosc kary to swiadomie sie powoduje wykroczenie. Motory powinny miec tez rejestracje miedzy goleniami nad blotnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > SV650 seryjny, niewypalony wydech jest praktycznie nie słyszalny w porównaniu do akcesoryjnego > Scorpiona/ Akrapovic-a. > Kumpel specjalnie będzie oryginał zmieniał na coś "bezpieczniejszego" A moze bezpieczniej jezdzic i przestrzegac przepisow nic wk...ć ludzi? Powiem teraz szczerze, ze jesli moto warczy za mna w korku to nie rusze sie, gdyby grzecznie sie poruszal, chetnie ustapie miejsca. taka mam nature. Sam tez autem nie wciskam sie a stoje i czekam, naprawde to dziala panowie Dziwne co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanlan Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Poczekamy aż kupisz czoperka i napiszesz nam ile ma db przy 5-6obr/min A jaka jest norma? Rozwazam Honde Shadow 750ccm lub cos podobnego w tej pojemnosci. Ori wydej wystarczajaco slychac, chociaz luzne wydechy maja swoj urok to obawiam sie, ze draznilyby mnie samego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > A jaka jest norma? Dopuszczalne jest chyba 95dB. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > But jest ze sztucznej skóry którą smarujesz woskiem, nie wiem w jakim celu miała by tam być > membrana. Mi te buty nigdy nie przemokły. a ile w deszczu latales? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mugen Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > a ile w deszczu latales? Wystarczająco żeby wyrobić sobie opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Nie twierdze, ze tak jezdzisz ale statystycznie na 10 szlifierek, 9 zanadto sluchac i nie z > predkosci 50kmh. > Oczywiscie, ze ow kamien na luku moze wytracic z rownowagi 300kg masy, ale jest szansa, ze owe > wytracenie przy 50kmh przesunie moto o jakies 15 mb a z V 120 to o ile? > Tu jakies kwadraty sie liczy. > NIe wiem po co taki tekst do mnie i modyfikowany. > Mnie "cieszy" smakowanie otoczenia, 60-70kmh na obwodnicy raduje, takie tez mam zalozenia z > posiadania kiedys motoru. > Dzwiek, bulgot silnika, wlasnie to mnie urzeka i niespieszne dotarcie do celu. takich dwoch spokojnie jadacych zdjal jeden slepak na autostadzie w zeszlym roku, obaj zgineli nie Ty to Ciebie zdejma, nie ma reguly poza tym zdaje sie, ze dopiero bedziesz kupowal wiec skad wiesz co Ciebie cieszy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > SV650 seryjny, niewypalony wydech jest praktycznie nie słyszalny w porównaniu do akcesoryjnego > Scorpiona/ Akrapovic-a. w porownaniu do odrzutowca akrapowic to bzyk komara seria w SV gada dobrze i odpowiednio głośno. ryczącym wydechom poza normami mówimy nie niestety większość motocyklistów normy ma w d.... > Kumpel specjalnie będzie oryginał zmieniał na coś "bezpieczniejszego" bezpieczeństwo kosztem całego społeczeństwa (czyli jadę między blokami to 2000 ludzi o tym w nocy wie?). ja tak nie chce. 96dB w połowie skali - to niezły hałas - i takie normy powinno spełniać 2oo. i tak gada seria. na tor akrapovica... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Ja miałem na początku buty SIDI Vertigo i kombi dwu częściowe RST .Na moje nie ma co latać w > jeansowych portkach na sportowym motocyklu.No chyba,że 100 metrów po bułki > Moim zdaniem na moto sportowe tylko komletny ubiór ze skóry,z ochraniaczami,sliderami itd.I nie > chodzi mi tu o aspekt wizualny a względy bezpieczeństwa,Sam pisałeś,że latasz w pierwszym dniu > grubo ponad złotówkę więc dobry kombinezon może ci się przydać prędzej niż myślisz > A tak BTW.to bardzo Cie podziwiam bo ja na początku latania na sporcie czułem dziwny > smrodek,dopiero potem zorientowałem sie,że to kupa w spodniach i przestałem się przejmować > Od tamtego czasu(rok 2009 zakupiona) na mojej Yamaszy R6 99 rok zrobiłem ponad 25000 km.W > ubiegłym roku sprzedałem ją koledze jako pierwsze moto.Polatał ze dwa miesiące i moto poszło w > śmieci a on w gips.Myśle,że Jesteś spoko gościu więc pamiętaj o Tym bo szkoda i Ciebie i tej > czarnej lalki.(czytałem wszystkie Twoje posty na temat moto i jakiś tam obraz sytuacji > posiadam) > PZDR. dziny z kevalrem maja wspolczynnik scieralnosic porownywalny ze skora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > Powiem teraz szczerze, ze jesli moto warczy za mna w korku to nie rusze sie, gdyby grzecznie sie > poruszal, chetnie ustapie miejsca. taka mam nature. czyli natura psa ogrodnika? plus za przyznanie się, bo chwalic się tym ciężko raczej. > Sam tez autem nie wciskam sie a stoje i > czekam, naprawde to dziala panowie to stój. moto sie zmiesci obok - to działa! > Dziwne co? dość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 26 Czerwca 2013 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2013 > a to nie tak, że nie powinni się bać tylko Ty powinieneś im ustąpić ? Powiedz to "dumnej młodzieży" w słuchaweczkach, pakujących się na pasy nawet bez zerknięcia, czy coś jedzie. Ludzie rano, widząc czerwone, ale auta jeszcze stoją, dalej ładują się na pasy, mając w pupie, że auta stoją... Czy też wiecznie zabiegani "biznesmeni" wbiegający na pasy. Przed 8 w zakorkowanym centrum, wszystkim się śpieszy. Rowerzyści przecinający drogę w poprzek, gdy auta stoją. Ludzie otwierający drzwi, aby wypuścić/ wpuścić znajomego na środku drogi. Kurierzy wymuszający pierwszeństwo.... Nie "zapierdzielam". Nie robię przegazówek. W korku jadę na biegu, bez gazu na dwójeczce. Ale czasami trzeba szybciej niż 20 km/h śmignąć, schować się za auto, i wtedy nieco głośniejszy wydech się przydaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.