Skocz do zawartości

O Scenic`ach to rozprawa


WaWeR

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że szukam dla siebie wozidła, i padło na reno, i żonie się spodobał scenic, wsiadlem dziś we auto francuskie i udalem się jak to prawdziwy męszczysna powinien mieć w zwyczaju na polowanie. Cel? upolować jakiegoś scenica, benzynka, (jak by miała LPG to już w ogóle)SC1 PH2.

I jestem "załamany"Obejrzałem chyba z 8 sztuk, i żadna mnie nie zachwyciła. Oczywiście budżet mam ograniczony, ale czy to oznacza że nie znajdę godnego egzemplarza?

Przykład jeden. 2001 rok, automat. Na "D" ciągnie, na pozostałych też. Klima nie chłodzi, ale za to jakoś tak dziwnie głośno pracuje. Niby miał mieć 160, licznik pokazuje 190+, ale fotel na wykończeniu, cały pokryty co najmniej drugi raz lakierem...No wolne żarty, igiełka psia mać.

Kilka następnych, podobnie. Jak się już trafił z przebiegiem adekwatnym do stanu wnętrza, to się okazuje że mu ruda żre progi i nadkola z tyłu.

I tak się zastanawiam, czy da się jeszcze znaleźć godnego scenica 1 ph2, w sensownej cenie, czy już nei ma sensu szukać i trzeba wziąć co jest najlesze, podszykować i się cieszyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako że szukam dla siebie wozidła, i padło na reno, i żonie się spodobał scenic, wsiadlem dziś we

> auto francuskie i udalem się jak to prawdziwy męszczysna powinien mieć w zwyczaju na

> polowanie. Cel? upolować jakiegoś scenica, benzynka, (jak by miała LPG to już w ogóle)SC1 PH2.

> I jestem "załamany"Obejrzałem chyba z 8 sztuk, i żadna mnie nie zachwyciła. Oczywiście budżet mam

> ograniczony, ale czy to oznacza że nie znajdę godnego egzemplarza?

> Przykład jeden. 2001 rok, automat. Na "D" ciągnie, na pozostałych też. Klima nie chłodzi, ale za to

> jakoś tak dziwnie głośno pracuje. Niby miał mieć 160, licznik pokazuje 190+, ale fotel na

> wykończeniu, cały pokryty co najmniej drugi raz lakierem...No wolne żarty, igiełka psia mać.

> Kilka następnych, podobnie. Jak się już trafił z przebiegiem adekwatnym do stanu wnętrza, to się

> okazuje że mu ruda żre progi i nadkola z tyłu.

> I tak się zastanawiam, czy da się jeszcze znaleźć godnego scenica 1 ph2, w sensownej cenie, czy już

> nei ma sensu szukać i trzeba wziąć co jest najlesze, podszykować i się cieszyć?

Te samochody siłą rzeczy będą miały już swój wiek czyli i ruda będzie w jakimś tam etapie wymagającym zainteresowania, i mechanicznie będzie pewnie co nieco do poprawy. Kup coś co dobrze się trzyma i skorodowane bardzo nie jest a resztę powoli ogarniesz. Sam piszesz, że budżet masz ograniczony, tym bardziej nie szukaj okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, znajdź egzemplarz bez rudej i po malutku reanimuj. To wdzięczne i dość proste auta. Jak części będą miały się czego trzymać to powinieneś go ogarnąć tanim kosztem. ceny części są naprawdę przystępne waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te samochody siłą rzeczy będą miały już swój wiek czyli i ruda będzie w jakimś tam etapie

> wymagającym zainteresowania, i mechanicznie będzie pewnie co nieco do poprawy. Kup coś co

> dobrze się trzyma i skorodowane bardzo nie jest a resztę powoli ogarniesz. Sam piszesz, że

> budżet masz ograniczony, tym bardziej nie szukaj okazji.

Dwa najbardziej "ludzkie", jeden z już natryśniętymi progami (farba w kolorze), Drugi z progami do tryśnięcia (szlif pewnie + antykorozja jakaś aktywna +albo lakier w kolorze albo baranek + czernidło....ale zderzak też brzydki i w ogóle...No i dylemat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki tam masz budżet to nie wiem, ale tak pomyślało mi się, że może sensowniej byłoby poszukać takiego przedliftowego, np. z ośmiozaworowym 1.6. Ostatnio oglądałem takiego sprowadzonego z Francji, po opłatach kosztował chyba 5500 zł i wyglądał bardzo zacnie tak w środku, jak i na zewnątrz. Dołożysz gaz za 2500 i masz fajne jeździdło. Pod warunkiem oczywiście - jeśli znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2 przedliftowe oglądałem niedawno....dramat

może wyjedz oglądać auta do innej części polski ok.gif skoro u ciebie same dramaty smile.gif

to nie sa nowe auta i jakieś tak kontuzje maja smile.gif

ja mojego kupiłem miał na liczniku 145tys czy jakoś tak.

wiedziałem ze ma dużo więcej.Jezdze ponad 6 lat i jakoś nic sie nie dzieje ok.gif

Buda tez bez rdzy jak i progi czy podłoga ok.gif

zderzaki zdarte i drzwi miał malowane (auto z włoch ) i jakieś tam rysy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam megane po fl i progi sa kiepsko zabezpieczone. Paskuje sie przód od kamieni... dałem podkład i kupiłem w spraju baranek na ten rok .Ale całosc jest prosta w tych autach ,częsci nie z drogie ,silniki dobre ..

Sam myslałem aby zamienic megane na scenika ale... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dwa najbardziej "ludzkie", jeden z już natryśniętymi progami (farba w kolorze), Drugi z progami do

> tryśnięcia (szlif pewnie + antykorozja jakaś aktywna +albo lakier w kolorze albo baranek +

> czernidło....ale zderzak też brzydki i w ogóle...No i dylemat.

Przepraszam ale jaki dylemat? To są samochody kilkunastoletnie, o dość przeciętnym zabezpieczeniu antykorozyjnym. Choćby chciał to i tak mało możliwe, żeby ominęła Cię jakaś tam blacharka. Kup takiego co jest do zrobienia, ale nie przesadnie; zrób dla siebie i ciesz się, że wiesz co masz. Druga opcja to kupno zrobionego, słuchanie opowieści sprzedawcy jakie to wysiłki podjął aby dobrze pozbyć się rudej a po roku będziesz robił to co w opcji pierwszej.

O zderzaku to udam, że nie widziałem. Chcesz zobaczyć moje zderzaki? Myślisz, że to w czymś przeszkadza? Zderzak to najszybciej i najłatwiej uszkadzany element każdego samochodu, akurat na tym chcesz się skupiać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA to wszystko wiem. Ale zostaje jeszcze właśnie ALE.

Miałm Seicento, progi do dziś są OK, a auto ne dość że nie miało lekko to jeszcz zrobiło ponad 340 000km.

Po Wyższej półce spodziewam się czegoś że tak powiem więcej, ale fakt, cudów nie oczekuję.

Zastanawiam się nad jednym, Czy to się da zwalczyć powiedzmy na 2-3 lata (szlif + brunox + lakier), i czy no co teraz widać nie jest już np dziurą (jak wygląda połączenie przy przednim błotniku z progiem, czy ruda mogła pójść od wewnętrznej strony dalej do wewnątrz?), bo trafiłem na autko z 2000r, nigdy do tej pory nie lakierowane boje_sie.gif, z polskiego salonu, tylko silnik....2,0 16V biglaugh.gifbananaevil.gif z wydaje się oryginalnym przebiegiem niecałych 200 000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> JA to wszystko wiem. Ale zostaje jeszcze właśnie ALE.

> Miałm Seicento, progi do dziś są OK, a auto ne dość że nie miało lekko to jeszcz zrobiło ponad 340

> 000km.

> Po Wyższej półce spodziewam się czegoś że tak powiem więcej, ale fakt, cudów nie oczekuję.

> Zastanawiam się nad jednym, Czy to się da zwalczyć powiedzmy na 2-3 lata (szlif + brunox + lakier),

> i czy no co teraz widać nie jest już np dziurą (jak wygląda połączenie przy przednim błotniku

> z progiem, czy ruda mogła pójść od wewnętrznej strony dalej do wewnątrz?), bo trafiłem na

> autko z 2000r, nigdy do tej pory nie lakierowane , z polskiego salonu, tylko silnik....2,0 16V

> z wydaje się oryginalnym przebiegiem niecałych 200 000km.

Wiesz dobrze, że z rudą jest najgorzej. Ale kupując Scenica dostajesz względnie tanie autko, z nienajgorszym wyposażeniem, bardzo przemyślane wewnątrz, o prostej konstrukcji i tanie w naprawach. Z uwagi na to przymknąłbym oko na rudą, oczywiście do pewnego stopnia. Sprawdź czy w miarę się kupy trzyma a jakieś drobniejsze sprawy to najwyżej oddasz do blacharza, zapłacisz i na parę lat będziesz miał spokój. Pamiętaj, że jakby nie ruda to te samochody by zapewne takie tanie nie były.

Nie wiem na ile Ci się spieszy z zakupem ale jak masz czas to może porozmawiaj z kącikowym sprzedawcą Renówek, pewnie prędzej czy później znajdzie Ci coś ciekawego wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz dobrze, że z rudą jest najgorzej. Z uwagi na to przymknąłbym oko na rudą, oczywiście do pewnego stopnia.

No tak jak pisałem wcześniej, są rdzawe naloty na rantach tylnych błotników i na początku progu, w miejscu gdzie styka się on ze zderzakiem. Pewnie spasowanie elementów powoduje bądź wycieranie bądź odkruszanie lakieru i wdaje się ruda.

Z zewnątrz i bez zdejmowania błotników, perforacji nie stwierdzałem. Tak samo podłoga, podproża...no wyglądały zdrowo i nie nosiły śladów konserwacji (były w kolorze auta a nie czernione)

Dlatego pytanie, czy podziewać się tam czegoś więcej niż powierzchniowej, czy można się zdziwić i niemiło zaskoczyć?

A dwa, da się kupić takie jak by noski, nakładki na przedni fragment progów? bo widziałem takie plastikowe w paru sztukach ale ze starszych roczników hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak jak pisałem wcześniej, są rdzawe naloty na rantach tylnych błotników i na początku progu, w

> miejscu gdzie styka się on ze zderzakiem. Pewnie spasowanie elementów powoduje bądź wycieranie

> bądź odkruszanie lakieru i wdaje się ruda.

> Z zewnątrz i bez zdejmowania błotników, perforacji nie stwierdzałem. Tak samo podłoga,

> podproża...no wyglądały zdrowo i nie nosiły śladów konserwacji (były w kolorze auta a nie

> czernione)

> Dlatego pytanie, czy podziewać się tam czegoś więcej niż powierzchniowej, czy można się zdziwić i

> niemiło zaskoczyć?

> A dwa, da się kupić takie jak by noski, nakładki na przedni fragment progów? bo widziałem takie

> plastikowe w paru sztukach ale ze starszych roczników

Chociaż u mnie lecą tylne błotniki i początki progów- na łączeniu z przednimi błotnikami, to nie odpowiem Ci na pytanie czego się spodziewać, bo olałem temat i nie zamierzam się za to brać zlosnik.gif Trzeba poczekać na wypowiedź kogoś kto z tym walczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chociaż u mnie lecą tylne błotniki i początki progów- na łączeniu z przednimi błotnikami, to nie

> odpowiem Ci na pytanie czego się spodziewać, bo olałem temat i nie zamierzam się za to brać

> Trzeba poczekać na wypowiedź kogoś kto z tym walczył

Chętnie poczekam, ale najfajniejsze jest to że auto na prawdę nie widziało lakiernika. całe fabryczne(miernik elektroniczny, nigdzie nie wyszło ponad 120mikronów)...aż żal nie wziąć bo właściciel pewnie będzie płakał biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chętnie poczekam, ale najfajniejsze jest to że auto na prawdę nie widziało lakiernika. całe

> fabryczne(miernik elektroniczny, nigdzie nie wyszło ponad 120mikronów)...aż żal nie wziąć bo

> właściciel pewnie będzie płakał

Oryginalny lakier na wszystkim to duży plus. Co do reszty to nie znam ceny, rocznika, wyposażenia, więc ciężko się wypowiedzieć. No i na pewno chcesz taki silnik? Nie, żebym miał coś do niego ale moje 2.0 8V z automatem mocy ma zdecydowanie za dużo jak na dojazdy do pracy. Jakbym miał wybór i wiedział, że mniejszy silnik mniej wypije to zdecydowanie byłby mniejszy skromny.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oryginalny lakier na wszystkim to duży plus.

Właśnie to mnie korci, oraz to że auto krajowe, i drugi właściciel

> Co do reszty to nie znam ceny, rocznika, wyposażenia,

> więc ciężko się wypowiedzieć.

Poduszki chyba 4, klima zwykła, 4x szyby,centralny, szyba w tylnej klapie otwierana. Rocznik 2000, przebieg nie cale 200kkm

> No i na pewno chcesz taki silnik? Nie, żebym miał coś do niego

> ale moje 2.0 8V z automatem mocy ma zdecydowanie za dużo jak na dojazdy do pracy. Jakbym miał

> wybór i wiedział, że mniejszy silnik mniej wypije to zdecydowanie byłby mniejszy .

I tak dolożę do tego gaz, więc ten litr mniej lub więcej nie będzie przeszkodą.

A z zasady jeżdżę spokojnie więc nadmiar mocy...w niczym nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jako że szukam dla siebie wozidła, i padło na reno, i żonie się spodobał scenic, wsiadlem dziś we

> auto francuskie i udalem się jak to prawdziwy męszczysna powinien mieć w zwyczaju na

> polowanie. Cel? upolować jakiegoś scenica, benzynka, (jak by miała LPG to już w ogóle)SC1 PH2.

> I jestem "załamany"Obejrzałem chyba z 8 sztuk, i żadna mnie nie zachwyciła. Oczywiście budżet mam

> ograniczony, ale czy to oznacza że nie znajdę godnego egzemplarza?

> Przykład jeden. 2001 rok, automat. Na "D" ciągnie, na pozostałych też. Klima nie chłodzi, ale za to

> jakoś tak dziwnie głośno pracuje. Niby miał mieć 160, licznik pokazuje 190+, ale fotel na

> wykończeniu, cały pokryty co najmniej drugi raz lakierem...No wolne żarty, igiełka psia mać.

> Kilka następnych, podobnie. Jak się już trafił z przebiegiem adekwatnym do stanu wnętrza, to się

> okazuje że mu ruda żre progi i nadkola z tyłu.

> I tak się zastanawiam, czy da się jeszcze znaleźć godnego scenica 1 ph2, w sensownej cenie, czy już

> nei ma sensu szukać i trzeba wziąć co jest najlesze, podszykować i się cieszyć?

ja kupilem tego tydzien temu i jestem zachwycony miernik lakieru nic nie pokazal ponad fabryke silnik 123 tys w srodku czysciutko i jedna z bogatrzych wersji ja szukalem pol roku ale znalazlem i to w swojej miejscowosci po wymieanie rozrzadu i plynow cena nie mala ale warta auta smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja kupilem tego tydzien temu i jestem zachwycony miernik lakieru nic nie pokazal ponad fabryke

> silnik 123 tys w srodku czysciutko i jedna z bogatrzych wersji ja szukalem pol roku ale

> znalazlem i to w swojej miejscowosci po wymieanie rozrzadu i plynow cena nie mala ale warta

> auta

ładny, ale koła chyba z PAX zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie kumam skrotu za mlody jestem

PAX to system umożliwiający jazdę po zlapaniu gumy.

Fajna sprawa, ale opony sa w zaporowych cenach raczej zlosnik.gif

No i nie każdy warsztat je ogarnia zlosnik.gif

Ale niech Cię wozi...ja może w końcu też coś dla siebie znajdęok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> PAX to system umożliwiający jazdę po zlapaniu gumy.

> Fajna sprawa, ale opony sa w zaporowych cenach raczej

> No i nie każdy warsztat je ogarnia

> Ale niech Cię wozi...ja może w końcu też coś dla siebie znajdę

kurde a tego nie wiem mam czujniki w felgach cisnienia, i czujniki "zlapania gumy" ale PAX to dla mnie nowosc smile.gif ale chyba za stary model by byl PAX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kurde a tego nie wiem mam czujniki w felgach cisnienia, i czujniki "zlapania gumy" ale PAX to dla

> mnie nowosc ale chyba za stary model by byl PAX

2002 na pewno miewały, podejrzewam że wszystkie PH2 mogły już mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ja się podłączę z pytaniem.

Oglądalem jednego z elektrycznymi szybami z tyłu. i teraz tak.

Z guzika z przodu szyba się opuszcza, ale nei podnosi.

Z guzika w drzwiach wszystko działa.

Panel przedni do wymiany czy coś trzeba ustawić, zaprogramować?

Blokowanie otwierania działa jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to ja się podłączę z pytaniem.

> Oglądalem jednego z elektrycznymi szybami z tyłu. i teraz tak.

> Z guzika z przodu szyba się opuszcza, ale nei podnosi.

> Z guzika w drzwiach wszystko działa.

> Panel przedni do wymiany czy coś trzeba ustawić, zaprogramować?

> Blokowanie otwierania działa jak należy.

bo moich bojach z szybą, obstawiam przełącznik zlosnik.gif

u mnie w MII są super rozbieralne, i ladnie wszystko widac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem Ci jednocześnie na dwa posty, bo nie chce mi się wracać do początku:)

Ja szukałem dwa miesiące, po obejrzeniu wszystkich z górnej półki cenowej które okazywały się szrotami, zacząłem szukać po najtańszych.

Co prawda szukałem benzyny a kupiłem dci, ale jestem zadowolony. Auto w oryginalnym lakierze, pierwszy właściciel w kraju od 5 lat, miał do zrobienia zawieszenie przód, trzeba wyprać wnętrze, zmienić serwo hamulca bo syczy - ale to drobiazgi. Zawiechę ogarnąłem, wnętrze czyszczę sam po trochu, serwo chciałem używkę ale chyba kupię nowe za 4 stówki i tyle.

Wersja trafiła mi się świetna, Mer du Nord. Klima automat, 4xelekt. szyby, lusterka grzane i elekt., komp pokładowy, podłokietnik, otwierana tylna szyba... wnętrze z pomarańczowymi przyciskami szyb i gałką zmiany biegów...

A propos szyb - u mnie chodzą normalnie, ale jak pisał kolega - dostęp jest bardzo łatwy, wyjmij, zaglądnij, może wystarczy zlutować.

Pytanie z mojej strony - te auta mialy coś w stylu "follow me home"?

jakie fajne gadżety może skrywać?

Znalazłem schowki pod tylną kanapą i przed nią, szuflady w przednich fotelach, nad kierowcą nad drzwiami schowek na okulary, w podłokietniku pokrętło do regulacji odcinka lędźwiowego w fotelu, co chwilę coś mnie zaskakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no to Cie nie pociesze, znajomy walczyl ostatnio z wylaczeniem tego badziewia i sie poddal...

Dlaczego badziewia ?

Mam w ladze i bardzo sobie chwalę ok.gif Uszkodzony czujnik mozna wymienić na używkę za 30-40 zł albo wymienić baterię w czujniku. Czasami winowajcą jest antena umieszczona pod podłogą. Przy jeździe po wertepach mozna ją urwać.

Nie wiem jak Scenicu wygląda sprawa wyłączenia czujników ale w Lalce przy pomocy DDT, ogarniesz sprawę raz dwa smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteś tak mocno w temacie - czy jest problem i jak duży z montażem tempomatu do Scenica i phII - brakuje mi jak cholera, w drugim aucie mam i korzystam non stop...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojawił się jeden kandydat, czy ktoś może sprawdzić po VIN historię auta ?

> VF1JA0D0526282291

Zadzwoń do ASO Renault Warszawa ul. Modlińska. Tam Ci powiedzą, jeśli był zapisany w systemie Renault. W innych warszawskich ASO nie chcą mówić przez telefon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 07.02.2013 154 225

> 26.03.2010 114 793

> 22.10.2009 108 865

> 26.09.2008 72 754

> 09.12.2002 15 00

A da się sprawdzić przebieg Scenica sprowadzonego z Belgii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.