Skocz do zawartości

RSSSSS


tomata

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj miałem i nie zwyciężyłem stresu... wpysk.gif

Nowy XJ6 jedzie na wolnych 11km/h (sztrucel na kursie ledwo 9km/h) i jak dodać do tego emocje paraliżujące ruchy to była sieczka.

Jako jedyny z 4 osób (potrącenia pachołków) dojechałem do ósemki i na powrotnym wolnym slalomie mając już motocykl na wprost ostatniej bramki, jak puściły emocje, to zamiast dodać gazu to go zdławiłem hamulcem, na którym jechałem cały przejazd, żeby mieć te 9 km/h. Niekontrolowany i niezrozumiały odruch... confused.gif

Zapisałem się od razu na kolejny termin i jak wtedy mi nie pójdzie to dokupuję dodatkową godzinę kursu i latam na niej wolny slalom na 2 biegu przy wyższej prędkości bo niestety motocykl na kursie, a ten egzaminacyjny to są dwie różne bajki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj miałem i nie zwyciężyłem stresu...

> Nowy XJ6 jedzie na wolnych 11km/h (sztrucel na kursie ledwo 9km/h) i jak dodać do tego emocje

> paraliżujące ruchy to była sieczka.

> Jako jedyny z 4 osób (potrącenia pachołków) dojechałem do ósemki i na powrotnym wolnym slalomie

> mając już motocykl na wprost ostatniej bramki, jak puściły emocje, to zamiast dodać gazu to go

> zdławiłem hamulcem, na którym jechałem cały przejazd, żeby mieć te 9 km/h.

> Zapisałem się od razu na kolejny termin i jak wtedy mi nie pójdzie to dokupuję dodatkową godzinę

> kursu i latam na niej wolny slalom na 2 biegu przy wyższej prędkości bo niestety motocykl na

> kursie, a ten egzaminacyjny to są dwie różne bajki.

w morde. wszyscy padają na wolnym slalomie - jak on sie zmienił vs stary program? zagęścili?

nawet w motocyklu najanowszym jest artykulik o tym, gdzie redaktorzy narzekają na ten manewr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy pozostali wjechali w słupek 3 bramki...

Na godzinie dodatkowej zrobiłem cały egzamin 6 razy bez najmniejszego zająknięcia ale jak doszedł stres i nowa żwawsza maszyna to była walka na hamulcu i półsprzęgle, a nie płynna jazda...

Zrobiłem numer w stylu potknięcia się tuż przed metą biegu długodystansowego i dlatego trochę to boli, no i to, że trzeba im bulić 180zł za 3 minutki jazdy, a minimum godzinę stresu...

Dzisiaj w 45 minut zarobili 720 zł... (gdyby wszyscy jechali do końca to by nie zarobili nic, a popracowali by do 12:00) wink.gif

Nic tylko WORDy otwierać wink.gif

R6 jeszcze trochę poczeka, a już ma sporą warstwę kurzu na sobie... sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2km/h różnicy zadecydowało o wyniku egzaminu icon_eek.gif

Musisz jeszcze sporo poćwiczyć, a przede wszystkim, oswoić się z maszyną i nauczyć się "słuchać" ok.gif

Osobiście, z racji przyzwyczajenia, że moje motocykle nigdy wolnych obrotów nie miały, na egzaminie jechałem na lekkim gazie. Sam egzaminator zwrócił mi uwagę, że za szybko 8 przejechałem. Ale, że nie popełniłem żadnego błędu, więc miałem luz.

Natomiast aby utrudnić sobie życie, wolny slalom na jazdach ćwiczyłem Suzi. Każdy kolejny motocykl prowadził się jak "piórko" zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 2km/h różnicy zadecydowało o wyniku egzaminu

> Musisz jeszcze sporo poćwiczyć, a przede wszystkim, oswoić się z maszyną i nauczyć się "słuchać"

> Osobiście, z racji przyzwyczajenia, że moje motocykle nigdy wolnych obrotów nie miały, na egzaminie

> jechałem na lekkim gazie. Sam egzaminator zwrócił mi uwagę, że za szybko 8 przejechałem. Ale,

> że nie popełniłem żadnego błędu, więc miałem luz.

> Natomiast aby utrudnić sobie życie, wolny slalom na jazdach ćwiczyłem Suzi. Każdy kolejny motocykl

> prowadził się jak "piórko"

Hehe miałem podobnie grinser006.gif

Kurs miałem na jakiejś starej zdezelowanej YBR125, na egzaminie jak wsiadłem na GN250 to jakby rowerem jechał grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ćwiczenia nic by mi nie dały w tym przypadku skoro moje ciało nie reagowało tak jak powinno bo było usztywnione, a zabrakło puszczenia hamulca na wprost ostatniej bramki.

Te egzaminy to niestety jest walka ze stresem, a nie sprawdzanie umiejętności.

A to, że muszę się jeszcze wiele nauczyć to wiem i od zawsze to przyznawałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda że nie udało Ci się zdać, weź sobie jazdy na tego typu sprzęcie co na egzaminie masz

u mnie też moto chodziło inaczej niż na kursie, ale jakoś dałem radę o dziwo, no i to była cbf 250 wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za którymś razem pewnie będzie to konieczne ale nawet nie wiem, czy można wykupić godziny doszkalające w innej szkole niż się robiło kurs i czy jakakolwiek szkoła ma nowe XJ6tki.

Może trzeba poszperać po wypożyczalniach motocykli albo kupić taki z zamiarem odsprzedaży po tygodniu... mlot.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za którymś razem pewnie będzie to konieczne ale nawet nie wiem, czy można wykupić godziny

> doszkalające w innej szkole niż się robiło kurs i czy jakakolwiek szkoła ma nowe XJ6tki.

> Może trzeba poszperać po wypożyczalniach motocykli albo kupić taki z zamiarem odsprzedaży po

> tygodniu...

Możesz sobie wykupić godziny jak chcesz. Klient nasz pan grinser006.gif W Ciechanowiem wiem że maja dwie i mam zamiar się tam doszkolić zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Możesz sobie wykupić godziny jak chcesz. Klient nasz pan W Ciechanowiem wiem że maja dwie i mam

> zamiar się tam doszkolić

Heh - no nie zawsze...

Wczoraj przejeżdżałem koło placyku - patrzę - ooo pięknie - mają "krzywy asfalt" - czyli jak zrobię u nich to już mnie żadna 8 nie zadziwi hehe.gif

Akurat instruktor uczył chyba jakąś szefową szkoły (czyli raczej wielkiego ruchu nie mają).

Pytam o dodatkowe godziny - niestety - minimum 10 oslabiony.gif

Ale ja bym chciał tylko ze dwie żeby sobie placyk przećwiczyć...

No niestety - instruktor najpierw musi zobaczyć na ile ktoś potrafi jeździć...

Trochę mnie to dziwi, bo przecież na egzaminie to właśnie placyk jest po to, żeby zobaczyć czy ktoś potrafi jeździć zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w morde. wszyscy padają na wolnym slalomie - jak on sie zmienił vs stary program? zagęścili?

> nawet w motocyklu najanowszym jest artykulik o tym, gdzie redaktorzy narzekają na ten manewr...

Wiesz co - nie do końca...

Tak naprawdę - da się przejść, tam jest duuuuuużo miejsca.

Podejrzewam, że w 90% przypadków to stres decyduje o tym, że nie zdajesz...

No ja jak pisałem - dzień przed egzaminem robiłem cały placyk bez problemów.

Wolny slalom - no czasami jeszcze potrąciłem gmolami słupek (ale egzaminacyjny moto nie ma tak szerokich gmoli)...

Na samym egzaminie nawet przez "8" nie dałem rady przejść bo dwa razy podparłem nogą sick.gif

Nie wiem jak te nerwy opanować - ale cóż - może za dziesiątym razem dam radę hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Heh - no nie zawsze...

> Wczoraj przejeżdżałem koło placyku - patrzę - ooo pięknie - mają "krzywy asfalt" - czyli jak zrobię

> u nich to już mnie żadna 8 nie zadziwi

> Akurat instruktor uczył chyba jakąś szefową szkoły (czyli raczej wielkiego ruchu nie mają).

> Pytam o dodatkowe godziny - niestety - minimum 10

> Ale ja bym chciał tylko ze dwie żeby sobie placyk przećwiczyć...

> No niestety - instruktor najpierw musi zobaczyć na ile ktoś potrafi jeździć...

> Trochę mnie to dziwi, bo przecież na egzaminie to właśnie placyk jest po to, żeby zobaczyć czy ktoś

> potrafi jeździć

U nas raczej zarabiają na takich co chcą ze 2 h na placyku zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podejrzewam, że w 90% przypadków to stres decyduje o tym, że nie zdajesz...

Jak nie więcej, przecież teraz każdy z kandydatów na kierowców musi zdać egzamin wewnętrzny, który jak wiadomo nie wywołuje żadnych emocji, a wygląda dokładnie tak samo jak państwowy.

Więc szansa na to, że ktoś nie umiejący w ogóle przejechać placu przyjdzie na egzamin państwowy jest równa zeru.

Kiedyś to płaciło się za kurs i od razu dostawało zaświadczenie o jego ukończeniu, więc ludzie z ulicy próbowali swoich sił na egzaminach ale teraz jest inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eeeeeeee, nie wierzę, musi jakaś prowokacja...

jak kolo, co ogarnia R6, ma kilkanaście lat prawko i masę doświadczenia mógł polec dosiadając jakiejś popierdółki, co to trzeba się nogami odpychać, żeby z miejsca ruszyła? i przy prędkości starej babci spieszącej do tramwaju... wpysk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj miałem i nie zwyciężyłem stresu...

stres na placu. To jak nazwać uczucie, gdy na mieście skręcasz w lewo na dużym ruchliwym skrzyżowaniu, na środku łapie cię zmiana świateł, instruktor został przed sygnalizatorem a tobie jeszcze sprzęt zgasł itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

instruktor czy egzaminator?

Bo jak instruktor to żaden stres!

Przez 20 godzin kursu nie schodził mi banan z ust, a chwila oczekiwania i sam egzamin dostarczyły mi dopiero pierwszych negatywnych emocji związanych z nową zajawką.

Na pocieszenie wyczytałem sobie,że we wro zdawalność nowych egzaminów niewiele przekracza 10%...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście, zdawałem na luzie. Stres mam w pracy. Egzamin poza "wstydem przed Ryśkiem", nie budził większych emocji.

Ale ja byłem z tych, co nie powinni jeździć spy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> stres na placu. To jak nazwać uczucie, gdy na mieście skręcasz w lewo na dużym ruchliwym

> skrzyżowaniu, na środku łapie cię zmiana świateł, instruktor został przed sygnalizatorem a

> tobie jeszcze sprzęt zgasł itp.

Jak zgasl to dupa jestes i dalej sie trzeba szkolic, na reszte mozna poczekac za skrzyzowaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... w tym przypadku skoro moje ciało nie reagowało tak jak powinno bo było

> usztywnione, a zabrakło puszczenia hamulca na wprost ostatniej bramki.

> Te egzaminy to niestety jest walka ze stresem ...

No i w końcu masz przedsmak tego co cie może spotkać smile.gif

Chodzi mi o to - że sam przyznałeś - jazda w stresie to żadna jazda.

Moto jedzie gdzie chce - bo rider jest jak słup soli.

A teraz zwróć uwagę, że każda zaskakująca sytuacja na drodze to stres, a niekontrolowany stres to sztywność ciała i spora utrata manewrowania ok.gif

Powodzenia w dalszej nauce. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A teraz zwróć uwagę, że każda zaskakująca sytuacja na drodze to stres, a niekontrolowany stres to

> sztywność ciała i spora utrata manewrowania

Ja bym to rozdzielil, zaskakujaca sytuacja to nie stres do konca, raczej uderzenie adrenaliny, u mnie sie wyostrzaja zmysly i szybkosc reakcji i podejmowanie decyzji, robi sie slow motion wink.gif

Ze stresem na egzaminie odwrotnie, przytepia i mniej odpornych prowadzi wlasnie do popelniania bledow, ja na 1 egz na auto za szybko w lewo skrecilem i gosc sie przestraszyl ze na chodnik wjade chociaz bym wyhamowal i odbil wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym to rozdzielil, zaskakujaca sytuacja to nie stres do konca, raczej uderzenie adrenaliny, u

> mnie sie wyostrzaja zmysly i szybkosc reakcji i podejmowanie decyzji, robi sie slow motion

> Ze stresem na egzaminie odwrotnie, przytepia i mniej odpornych prowadzi wlasnie do popelniania

> bledow, ja na 1 egz na auto za szybko w lewo skrecilem i gosc sie przestraszyl ze na chodnik

> wjade chociaz bym wyhamowal i odbil

Lepiej bym tego nie określił, miałem za kółkiem różne akcje ale nigdy mój organizm nie reagował usztywnieniem, a niestety takie dziwne "emocje" wywołuje w sumie mało istotny egzamin...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ktorym ? Przednim czy tylnym.

> Kurde, jak moi to robia, ze jada z predkoscia 6 km/h ?

To ja zadam pytanie w drugą stronę - jak to zrobić z prędkością 6 km/h?

Mi się wydaje, że najwygodniej jest właśnie przy 10-12 km/h hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.