wujek Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Teraz przez awarie hamulcy odpalam go raz w miesiacu i zawsze mi beznyna z gaznika odparuje, pompa tez ma swoeje lata. I musze go chechlac zanim odpali. W zwiazku z tym pomyslalem, zeby wsadzic pompe elektryczna. Jest to wykonalne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Teraz przez awarie hamulcy odpalam go raz w miesiacu i zawsze mi beznyna z gaznika odparuje, pompa > tez ma swoeje lata. I musze go chechlac zanim odpali. W zwiazku z tym pomyslalem, zeby wsadzic > pompe elektryczna. Jest to wykonalne? Wykonalne, ale potrzebna jest specjalna pompka o niskim ciśnieniu, albo dowolna pompka + dodatkowy zawór przelewowy z regulacją cisnienia + powrót nadmiaru paliwa do zbiornika. Prościej znaleźć pompkę przeponową od Łady z ręczną dzwigienką do pompowania. Podobno pasuje bez jakichkolwiek przeróbek. Przed odpalaniem pompujesz paliwo do gaźnika i nie musisz męczyć akumulatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 4 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Wykonalne, ale potrzebna jest specjalna pompka o niskim ciśnieniu, albo dowolna pompka + dodatkowy > zawór przelewowy z regulacją cisnienia + powrót nadmiaru paliwa do zbiornika. > Prościej znaleźć pompkę przeponową od Łady z ręczną dzwigienką do pompowania. Podobno pasuje bez > jakichkolwiek przeróbek. Przed odpalaniem pompujesz paliwo do gaźnika i nie musisz męczyć > akumulatora. ja mam juz taka jak w polonezie ma 3 otwory na przewody. A moze zmontowac dodatkowa elektryczna uruchamiana przyciskiem z kabiny? Jak nie to pozostaje dolewanie paru nakretek do gaznika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Teraz przez awarie hamulcy odpalam go raz w miesiacu i zawsze mi beznyna z gaznika odparuje, pompa > tez ma swoeje lata. I musze go chechlac zanim odpali. W zwiazku z tym pomyslalem, zeby wsadzic > pompe elektryczna. Jest to wykonalne? Nie wiem jak w przypadku 125p, ale w 126p masz zaworki w pompie które odpowiadają za zatrzymanie paliwa w przewodach. Tak czy inaczej, to taka przypadłość gaźnikowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 Tak jak pisze gondoljerzy - kup i zamontuj pompę paliwa z Łady Jeśli masz 3 króćce w pompie (czyli nie ma powrotu w gaźniku) to też nie ma problemu - na dolną część pompy paliwa od Łady zakładasz głowicę od pompy z Poloneza (dostępna oddzielnie albo zakładasz swoją) i podłączasz - wszystko pasuje. Wtedy przed uruchomieniem silnika ręcznie dopompowujesz paliwo do gaźnika i silnik odpala z półobrotu To jest świetne rozwiązanie, tylko ma jedną wadę - jak zgasisz silnik i wał korbowy zatrzyma się akurat w takim miejscu, że trzpień napędzający pompę będzie maksymalnie wysunięty to nic nie napompujesz Jednak rzadko to się zdarza, z resztą wystarczy mieć klucz 38 i ewentualnie obrócić trochę wałem. W Ładach jest prościej, bo standardowym wyposażeniem jest korba i nie trzeba mieć klucza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Nie wiem jak w przypadku 125p, ale w 126p masz zaworki w pompie które odpowiadają za zatrzymanie > paliwa w przewodach. Tak czy inaczej, to taka przypadłość gaźnikowców. To jest też kwestia szczelności samego gaźnika (jeśli uszczelki są stare, stwardniałe to benzyna łatwiej może parować) i niestety marnej jakości pomp paliwa (zamienników). U mnie mimo że pompa działa dobrze, to jednak po zatrzymaniu silnika wystarczy dosłownie chwila żeby paliwo spłynęło z przewodów, bo te zaworki jednak nie są zbyt szczelne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 4 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > To jest też kwestia szczelności samego gaźnika (jeśli uszczelki są stare, stwardniałe to benzyna > łatwiej może parować) i niestety marnej jakości pomp paliwa (zamienników). U mnie mimo że > pompa działa dobrze, to jednak po zatrzymaniu silnika wystarczy dosłownie chwila żeby paliwo > spłynęło z przewodów, bo te zaworki jednak nie są zbyt szczelne... Pokombinuje z pompka od lady. Kurde probuje znalezc jakies porady na temat gaznika i nic nie moge. Chcialbym go na zime rozebrac i poskladac od poczataku zeby byl jak nowy. Przy okazji moze zwiekszyc ilosc paliwa. Cos mi sie wydaje, ze on na ubogiej mieszance jezdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 a nie lepiej ładowską pompkę z dźwigienką do podpompowania ręcznego? pasuje P&P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 4 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > a nie lepiej ładowską pompkę z dźwigienką do podpompowania ręcznego? pasuje P&P Ja mam taka. A na aukcji widze taka gdzie ta pompka? Dol chyba tylko taki sam jest Gdzie ta pompka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Ja mam taka. > A na aukcji widze taka gdzie ta pompka? Dol chyba tylko taki sam jest > Gdzie ta pompka? od dolnego korpusu ten taki metal wygięty to dźwigienka http://allegro.pl/lada-polski-fiat-126p-nowa-pompa-paliwa-reczna-i3514294203.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Pokombinuje z pompka od lady. Kurde probuje znalezc jakies porady na temat gaznika i nic nie moge. > Chcialbym go na zime rozebrac i poskladac od poczataku zeby byl jak nowy. Przy okazji moze > zwiekszyc ilosc paliwa. Cos mi sie wydaje, ze on na ubogiej mieszance jezdzi. Sprawdź poziom pływaka, czy jest dobrze wyregulowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Ja mam taka. > A na aukcji widze taka gdzie ta pompka? Dol chyba tylko taki sam jest > Gdzie ta pompka? Tak jak pisałem wyżej: ty masz pompkę z powrotem do baku, a pompa paliwa od Łady go nie ma, bo powrót do baku jest w gaźniku. Ale nie ma z tym żadnego problemu. Kupujesz pompę od Łady, odkręcasz od niej głowicę (6 śrub), zdejmujesz membranę i zakładasz to wszystko od pompy, którą masz. Powinno podejść bez problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 4 Września 2013 Udostępnij Napisano 4 Września 2013 > Pokombinuje z pompka od lady. Kurde probuje znalezc jakies porady na temat gaznika i nic nie moge. Szukaj książki Szklorza i Pachonia "Usprawnienia Poloneza" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 5 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > od dolnego korpusu ten taki metal wygięty to dźwigienka > http://allegro.pl/lada-polski-fiat-126p-nowa-pompa-paliwa-reczna-i3514294203.html Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 5 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Tak jak pisałem wyżej: ty masz pompkę z powrotem do baku, a pompa paliwa od Łady go nie ma, bo > powrót do baku jest w gaźniku. Ale nie ma z tym żadnego problemu. Kupujesz pompę od Łady, > odkręcasz od niej głowicę (6 śrub), zdejmujesz membranę i zakładasz to wszystko od pompy, > którą masz. Powinno podejść bez problemów Dobra to tak zrobie. Lepsze to niz odkrecanie za kazdym razem filtra i lanie benzyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 5 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Szukaj książki Szklorza i Pachonia "Usprawnienia Poloneza" Kupilem J. Janula, J. Szczescinski, S. Szczecinski - Poprawa ekonomicznosci i dynamiki samochodow osobowych. w moim samochodzie GAŹNIK K. Trzeciak Pachonia na allegro nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Tak jak pisałem wyżej: ty masz pompkę z powrotem do baku, a pompa paliwa od Łady go nie ma, bo > powrót do baku jest w gaźniku. Łada NIE MA powrotu do baku w ogóle (gaźnikowa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 5 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Łada NIE MA powrotu do baku w ogóle (gaźnikowa) To co przelewa wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > To co przelewa wszystko? zawór iglicowy reguluje dopływ, w skrajnych przypadkach paliwo przelewa się przez gaźnik na płytkę pod gaźnikiem nie tylko Łada tak ma - moje Volvo 244 z gaźnikiem SU też nie ma powrotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Teraz przez awarie hamulcy odpalam go raz w miesiacu i zawsze mi beznyna z gaznika odparuje, pompa > tez ma swoeje lata. I musze go chechlac zanim odpali. W zwiazku z tym pomyslalem, zeby wsadzic > pompe elektryczna. Jest to wykonalne? Myślę, że prościej będzie uszczelnić gaźnik na nowych uszczelkach. Mój Leopold po 2 latach stania w garażu odpalił po ok. 20 sekundach kręcenia rozrusznikiem. Ew. tak jak niżej masz napisane - pompka z Łady. Zastanawiam się jeszcze czy np. ręczna gruszka na przewodzie nie byłaby dobra - tak jak np. w łodziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > To co przelewa wszystko? Maluch też nie miał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 5 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Myślę, że prościej będzie uszczelnić gaźnik na nowych uszczelkach. > Mój Leopold po 2 latach stania w garażu odpalił po ok. 20 sekundach kręcenia rozrusznikiem. > Ew. tak jak niżej masz napisane - pompka z Łady. > Zastanawiam się jeszcze czy np. ręczna gruszka na przewodzie nie byłaby dobra - tak jak np. w > łodziach. Musze popatrzec czy nie ma jakis zestawow naprawczych. Planowalem robic silnik na koncu czyli za jakies dwa lata. Ale widze, ze szybciej rozrusznik zarzne albo alkumulator. Mam nowa pompe niezamontowana, dokupie ta z lady i zobaczymy co z tego wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 5 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Maluch też nie miał. Nigdy nie mialem stycznosci z maluchem. Jechalem ze dwa razy jakos pasazer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Musze popatrzec czy nie ma jakis zestawow naprawczych. Zestaw napraczy kosztuje ok. 10 PLN Cała pompa ok. 20 PLN Więc jak widzisz koszta zerowe > Planowalem robic silnik na koncu czyli za > jakies dwa lata. Ale widze, ze szybciej rozrusznik zarzne albo alkumulator. Mam nowa pompe > niezamontowana, dokupie ta z lady i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja bym się tym nie przejmował. Akumulator raz na kwartał można podładować, rozrusznikowi nic nie będzie jak raz na miesiąc popracuje 3x5 sekund. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kysior Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Maluch też nie miał. Jak to nie? Przecież jak zawór iglicowy się zamykał to wszystko wracało do baku wężykiem z gaźnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Jak to nie? Przecież jak zawór iglicowy się zamykał to wszystko wracało do baku wężykiem z gaźnika. Miałem na myśli, że Maluch miał pompę z 2-ma króćcami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Maluch też nie miał. Miał powrót przy gaźniku Kiedyś bym spalił mojego malucha, bo wrzucałem silnik z pomocą kumpla...i ten nie założył wężyka powrotu. Odpaliłem silnik i paliwo lało się na kolektor . Na szczęście w porę udało się opanować sytuację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Miał powrót przy gaźniku > Kiedyś bym spalił mojego malucha, bo wrzucałem silnik z pomocą kumpla...i ten nie założył wężyka > powrotu. Odpaliłem silnik i paliwo lało się na kolektor . Na szczęście w porę udało się > opanować sytuację Raczej nie sposób było się nie zorientować - smród odparowywanego paliwa dotarłby w trymiga do wnętrza auta (zwłaszcza przy otwartym ogrzewaniu). Ja tak miałem kiedyś - dopóki nie chodziło ogrzewanie to nie było czuć, jak otworzyłem to od razu śmierdziało. Okazało się, że puszczał wężyk i paliwo stało w podstawce gaźnika a nadwyżka wesoło kapała na dół. Dodatkowo Maluszek był pozbawiony nawiewu ponieważ miał wstawianą blachę grodziową, w której był otwór do nawiewu - u mnie go brakowało i musiałem wyrzynarką go wyciąć. A blacha była wymianiana na potrzeby zmiany numeru nadwozia - moje auto było "składakiem" ale prawdopodobnie po prostu było kradzionym autem ze wstawioną blachą gdzie nabito w SKP numery nadwozia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Raczej nie sposób było się nie zorientować - smród odparowywanego paliwa dotarłby w trymiga do > wnętrza auta Silnik był dopiero co poskładany, więc podczas montażu do auta upapraliśmy kolektory tłustymi łapami. Odpaliłem silnik, no dymiło się z kolektorów, ale sądziłem, że to wypala się olej z kolektorów . Jak się pojawił płomień już wiedziałem o co chodzi . Kumpel stwierdził wtedy, że pojęcia nie miał, że tam jest jeszcze jeden wężyk do podłączenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_impuls Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Myślę, że prościej będzie uszczelnić gaźnik na nowych uszczelkach. > Mój Leopold po 2 latach stania w garażu odpalił po ok. 20 sekundach kręcenia rozrusznikiem. Prawidłowo ustawiony gaźnik zawsze odpala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ignac2004 Napisano 6 Września 2013 Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > Maluch też nie miał. Ma zawór iglicowy, ale powrót do baku również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.