Skocz do zawartości

Astra 1.6 kopci po starcie po czym przestaje - diagnoza


manveru

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki problem z Oplem Astrą 2002 1.6 typ silnika Z16XE.

Po uruchomieniu silnika zaczyna dymić jak lokomotywa parowa takim dymem śmierdzącym benzyną, po czym po 15-20 sekundach jak się trochę nagrzeje objaw znika. Co sprawdzić w silniku, żeby znaleźć przyczynę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dym jest niebieski, czy biały?

Wydaje mi się - podkreślam "wydaje", że jest bardziej niebieski niż biały. Oceniam na podstawie widzianych już kiedyś zupełnie śnieżno-białych dymów wydechowych widzianych w innych autach.

Czego objawem będzie dym biały, a czego - dym niebieski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dym niebieski jest wynikiem spalania oleju, biały dostającą się wodą. Bardziej biały dym może

> świadczyć o UPG lub pękniętej gowicy, niebieski o uszczelniaczach zaworowych

Ha, dzięki. Czyli mechas, który zmieniał uszczelkę pod głowicą dał dupy, leń - wymienił uszczelkę, a uszczelniaczy nie.

Poza tym dymieniem ciągnie, więc muszę obadać ile będzie kosztowała wymiana tych uszczelniaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ha, dzięki. Czyli mechas, który zmieniał uszczelkę pod głowicą dał dupy, leń - wymienił uszczelkę,

> a uszczelniaczy nie.

Widocznie zrobił to co musiał zrobić.

> Poza tym dymieniem ciągnie, więc muszę obadać ile będzie kosztowała wymiana tych uszczelniaczy.

Demontaż głowicy, nowa uszczelka, zależy czy głowica zakładana była na stare czy nowe szpilki, zakup uszczelniaczy, robocizna, strzelam około 400-500zł.

Z drugiej strony...

http://www.astra.auto.pl/content/view/316/117/

Nie wiem czy da radę to zrobić, bo tego nie robiłem, z powyższego wynika że w X16XEL się da, więc być może tutaj też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uszczelniacze można wymienić bez zdejmowania głowicy.

> Niestety trzeba zdjąć rozrząd.

Czytałem. Sam tego nie zrobię, a raczej nie znajdę w tym kraju gdzie jestem mechasa, który podoła temu bez ściągania. Pogadam jeszcze z tym, który mojemu przyjacielowi naprawia auta - jest magik i czasem młotkiem naprawia rzeczy, które inni chcą wymieniać w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widocznie zrobił to co musiał zrobić.

> Demontaż głowicy, nowa uszczelka, zależy czy głowica zakładana była na stare czy nowe szpilki,

> zakup uszczelniaczy, robocizna, strzelam około 400-500zł.

No "MUSIAŁ" jak najmniej, żeby się nie narobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może kretyńsko zabrzmi, ale dumałem na tym wczoraj i często zdarza się, że na tego typu problemy można doraźnie zaradzić stosując dodatki do paliw lub oleju.

W zawiązku z tym pytanie, czy da się ograniczyć dymienie związane z nieszczelnością uszczelniaczy zaworowych przez zastosowanie jakiegoś dodatku do oleju? Zanim to zrobię trochę minie, a jeździć czasem muszę - trochę wstyd tak kopcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie widzę sensu w stosowaniu tego typu dodatków.

Niekoniecznie. Niektóre z nich "zmiękczają" gumę uszczelniaczy. Wprawdzie nie usuną usterki, jednak w niektórych przypadkach mogą okazać się zadziwiająco skuteczne. Przynajmniej na jakiś czas, umożliwią odsunięcie terminu naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niekoniecznie. Niektóre z nich "zmiękczają" gumę uszczelniaczy. Wprawdzie nie usuną usterki, jednak

> w niektórych przypadkach mogą okazać się zadziwiająco skuteczne. Przynajmniej na jakiś czas,

> umożliwią odsunięcie terminu naprawy.

Czyli które? Muszę odsunąć, bo jedyny mechanik, któremu - aktualnie - mogę tu zaufać, ma terminarz napięty jak gumka od majtek, bo od 15 niańczy dzieciarnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To zależy od stopnia zużycia uszczelniaczy, stylu jazdy...

> Napisałeś że po 15-20 sekundach objaw znika, więc nie jest jeszcze tak źle.

Znikał, ostatnie dwa dni coś przestał + dziś rano surprise olej znikł. Plam nie widziałem, ale jeszcze zajrzę pod auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przestał bo oleju nie ma

> Dziwne, to ile Ci w ogóle bierze na 1000km?

> U mnie uszczelniacze też puszczają ale olej nie znika po dwóch dniach, ani nie po tygodniu. Zużycie

> mam około 0,3-0,4L/1000km.

Na 1000.... hmm... wychodzi, że 15 litrów. yikes.gif

"Przestał" zanikać.. i się zastanawiam czy któryś uszczelniacz nie poleciał zupełnie, bo sprawdziłem olej po tym jak zaczął silnik klikać jak traktor.

Ale to może być równie dobrze każda inna uszczelka. Chyba trzeba go oddać na złom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tak, ale nic nie pisze o wyciekach, przy tym zużyciu to chyba lało by się jak z zarzynanego

> świniaka

Znaczy tak, z tym zużyciem to trochę przedobrzyłem jak się nad tym głębiej zastanowiłem. Silnik miał max oleju w sobotę. Od tamtej pory zrobiłem ~130 km. Wczoraj usłyszałem klikanie w silniku po zapaleniu, ale to był 1 w nocy. Dziś rano sprawdziłem bagnet - suchy. To nie znaczy, że cały olej wyparował. Pod korkiem jednak za bardzo mokro od oleju to nie było (ale mógł ściec przez noc).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.