_sky_ Napisano 9 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 kilka fotek z naszej zabawy klikamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JokerJoker Napisano 9 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 Z tymi przewrotkami...zabrakło umiejętności, czy zmęczenie? Czy sprzęty za ciężkie? Bo tę kostkę, to zdaje się każdy miał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 9 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 > Z tymi przewrotkami...zabrakło umiejętności, czy zmęczenie? Czy sprzęty za ciężkie? Bo tę kostkę, > to zdaje się każdy miał... mokra trawa to praktycznie lodowisko, ja pieknie sie zsunalem z walu na dol i nie bylo opcji zeby podjechac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 9 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2013 > kilka fotek z naszej zabawy > klikamy Stare chłopy i bawiły się w sadzawce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikt-znany Napisano 10 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > kilka fotek z naszej zabawy > klikamy Momentami wygląda to jakby goście na Transalpach, którzy nigdy nie widzieli błota zachłysnęli się nim i z wiarą, że transalp waży 70kg mniej pchają się w całoroczne bagniska... Fajna impreza, tylko pora roku lekko nietrafiona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bobi Napisano 10 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > mokra trawa to praktycznie lodowisko, ja pieknie sie zsunalem z walu na dol i nie bylo opcji zeby > podjechac Jakim motocyklem tam byłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 10 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > Z tymi przewrotkami...zabrakło umiejętności, czy zmęczenie? U mnie brak umiejętności, inni różnie. Niektórzy wywalali się, że tak powiem "dla fanu" > Czy sprzęty za ciężkie? Bo tę kostkę, > to zdaje się każdy miał... Trampki do lekkich nie należą. Kostek nie miał tylko Ommen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 10 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > Stare chłopy i bawiły się w sadzawce Świetna zabawa Przerwa na kiełbę z ogniska i dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 10 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > Momentami wygląda to jakby goście na Transalpach, którzy nigdy nie widzieli błota zachłysnęli się > nim i z wiarą, że transalp waży 70kg mniej pchają się w całoroczne bagniska... Akurat Zenek i Konbit to wariaty. Zenek ostatnio był w Kosiance na rajdzie crossowym. Wszyscy oprócz niego lecieli wścieklakami. I potem każdy podchodził i wyrażał swój podziw > Fajna impreza, tylko pora roku lekko nietrafiona. E tam. Właśnie teraz było fajnie, bo był i piach i błoto i mokra trawa. Wróciłem złachany i mokry, ale z wielkim bananem na gębie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 10 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > Świetna zabawa Przerwa na kiełbę z ogniska i dalej Domyślam się Ja sobie troszeczkę pojeździłem po lesie, że aż mi szlag trafił przednią żarówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JokerJoker Napisano 10 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 No, dla fanu to rozumiem Zdaję sobie sprawę, że przybagniona trawa na gęstej kostce, robi z niej slica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 10 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > No, dla fanu to rozumiem > Zdaję sobie sprawę, że przybagniona trawa na gęstej kostce, robi z niej slica My traktujemy to jako spotkanie się i wspólną zabawę. Lubimy się, mamy fajną "paczkę", i tyle. Nie ma spinki, jak ktoś pierwszy raz jedzie "w teren" na 100% ma zapewnione porady i instrukcje jak jeździć, żeby zminimalizować wyglebienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 10 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > Jakim motocyklem tam byłeś? Suzuki DR350 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 10 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > My traktujemy to jako spotkanie się i wspólną zabawę. > Lubimy się, mamy fajną "paczkę", i tyle. > Nie ma spinki, jak ktoś pierwszy raz jedzie "w teren" na 100% ma zapewnione porady i instrukcje jak > jeździć, żeby zminimalizować wyglebienie. to prawda, cala ekipa pomaga jak cos sie dzieje, pelen szacun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 10 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2013 > to prawda, cala ekipa pomaga jak cos sie dzieje, pelen szacun Dzięki (w imieniu reszty ekipy) za opinię Jesteśmy normalni inaczej, ale większość ludzi lubi nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 11 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2013 > Suzuki DR350 też kiedyś latałem DR650 po torze i ostrym terenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 16 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 O, tak było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 16 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 > O, tak było no jak na pierwszy wypad to fajne ale można większym ogniem iśc po takim błocie i trudno w to uwierzyć ale wtedy jest łatwiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 16 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 > no jak na pierwszy wypad to fajne > ale można większym ogniem iśc po takim błocie > i trudno w to uwierzyć ale wtedy jest łatwiej To nie ja kręciłem Mnie tam widać ze dwa, trzy razy (w tym jeden paciak jak na Roberta lecę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kordek Napisano 16 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 > To nie ja kręciłem Mnie tam widać ze dwa, trzy razy (w tym jeden paciak jak na Roberta lecę Właśnie widać Ciekawy filmik Mam jednak pytanie. Z jaką prędkością się przemieszczaliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 17 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2013 > Mam jednak pytanie. Z jaką prędkością się przemieszczaliście? Z różną Raz wolniej raz szybciej. Mi w pewnym momencie na szuterku (od razu uprzedzę - widoczność dokoła potężna i ZERO ludzi, zwierząt i samochodów, czy też drzew) wskazówka prędkościomierza podeszła pod 100. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
banaś Napisano 17 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2013 > Z różną Raz wolniej raz szybciej. > Mi w pewnym momencie na szuterku (od razu uprzedzę - widoczność dokoła potężna i ZERO ludzi, > zwierząt i samochodów, czy też drzew) wskazówka prędkościomierza podeszła pod 100. tyle to sie po ścieżce w lesie lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 17 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2013 > tyle to sie po ścieżce w lesie lata Ja się boję Bodajże 2 lata temu wyskoczyliśmy sobie w 4 trampki polatać za Celestynowem po szuterkach itp. Miałem wtedy poprzedni model Heidenau K60. Fajna pogoda, ciepło, słońce w pysk świeci... Jechałem jako pierwszy, fajna szeroka szutrowa droga, stanąłem sobie i lecę... Coś mnie tknęło i pochyliłem łepetynę żeby cień otwartej szczęki kasku przysłonił mi okulary... Na liczniku pomiędzy 80 a 90... I widzę, że praktycznie za 10 - 15 metrów mam zakręt 90 stopni i że w zasadzie lecę w drzewa (las). Do tej pory nie mam pojęcia jak ja ten zakręt pokonałem, trampek prawie już leżał a ja kombinowałem, czy uda mi się przelecieć między drzewami i wpaść w krzaki, czy wykorbię w drzewo. Jakoś przypadkiem odwinąłem manetką i wtedy mnie wyprostowało. Ale powiem szczerze, że zaraz po tym jak się zatrzymałem to papierosa nie koniecznie mogłem przypalić I prawie wytrząsnąłem g... z nogawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.