wilu Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 > Przecież może np. boleć ręka i ktoś myśli że przejdzie, po paru dniach nie przechodzi to idzie do > lekarza a tam złamanie czy pęknięcie. W przypadku badań wyjdzie to od razu na rtg Tak ale...... jak kogoś nic nie boli a do szpitala jedzie tylko zgłosić zdarzenie drogowe to ..... rentgen i tomografia po całości, szczegółowe badanie w kierunku obrażeń wewnętrznych itp itd ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 > " - Panie Doktorze, wczoraj miałem stłuczkę, w której wjechano mi w tył auta i dziś boli mnie > odcinek szyjny + mam zawroty głowy " > - " ale mi to wygląda na potknięcie" > Tak sobie to wyobrażasz? To czytaj co poniżej. > " - co mi Pan mówi, jakie potknięcie - proszę, to oświadczenie sprawcy wypadku z wczoraj" > - " Acha, no to sprawa jasna. Piszemy, że wskutek wypadku". > Koniec tematu. yhy masz fajne podejście, szkoda klawiatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karolKK Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 > yhy masz fajne podejście, szkoda klawiatury podejście mam życiowe, w kraju gdzie co drugi obywatel kombinuje jak orżnąć drugiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 > zgłszać taką szkodę do TU sprawcy samodzielnie czy od razu szukać agencji zajumujących się takimi > sprawami? Nic nie stoi na przeszkodzie żebyś zgłosił samodzielnie. Agencję co się tym zajmuje możesz wziąć w każdej chwili a może się okazać, że jednak nie będzie potrzebna. W sumie kwestia uporu i czasu i sam sprawę załatwisz z TU. Najwyżej w sądzie. > Druga sprawa - sprawca - wiem, że powyżej 7 dni w grę wchodzi wypadek i pani, która wjechała mi w > tyłek może za to beknąc- a nie chciałbym żeby dostała jakiś paragraf. W sumie ludzka rzecz się > zagapić. Mogę tu coś zdziałać? Jeżeli już dostała mandat i go przyjęła to nic jej nie zrobią więcej. Nawet jak będziesz miał powyżej 7 dni 'uszczerbku'. Raz została ukarana i drugi raz za to samo nie mogą. Jakiś czas coś takiego widziałem w TV. Babka potrąciła kogoś na pasach, poszkodowany do szpitala a policja chyba zbyt szybko (bo nie sprawdzili co z poszkodowanym) wystawiła mandat a sprawczyni przyjęła. I potem już nie mogli jej z urzędu nic dalej wytoczyć. Chyba tylko poszkodowany na drodze cywilnej. Ale to było w TV więc mogli kłamać -- edyta -- A co do reszty to lekarze dobrze wiedzą, że zaraz po zdarzeniu może się pacjent czuć dobrze i dopiero następnego dnia będą objawy więc nie powinno być problemów z powiązaniem przyczynowo-skutkowym zdarzenia i objawów dzień później. Tym bardziej typowych (szyjnych i kręgosłupowych). Ja po strzale w bok auta pojechałem na wszelki wypadek na SOR, zrobili RTG i nic nie wyszło. Lekarz na odchodne zapisał mi Ketonal i Pyralginę. Powiedziałem, że nie potrzebuję a on na to, że jutro rano będę potrzebował. I faktycznie, bez tego nie mogłem rano podnieść głowy z poduszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karramba Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 > Opis lekarza może być i na 100% po Twojej myśli (poszkodowanego) ale w żaden sposób nie wiąże to > tej konkretnej kolizji z tymi obrażeniami. > Zapytam po raz wtóry - co stoi na przeszkodzie, by godzinę po stłuczce, wracając np. z garażu > przewrócił się na chodniku i walnął tyłem głowy w krawężnik? > Raz, dwa wpadnie na pomysł, by lecieć na SOR i podpiąć swoją nieostrożność pod stłuczkę sprzed > kilku godzin. > Ja nie oceniam autora tematu tylko sugeruję, że mogą pojawić się schody przy próbie uzyskania > odszkodowania z tego tytułu. Jako pracownik działu roszczeń jednego z TU napiszę tyle: To TU musi Ci udowodnić że obrażenia nie są związane ze zdarzeniem a nie odwrotnie... Wystarczy wpis na SOR " zgłosił sie po wypadku komunikacyjnym w dniu..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KYRTAP Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 > Nic nie stoi na przeszkodzie żebyś zgłosił samodzielnie. Agencję co się tym zajmuje możesz wziąć w > każdej chwili a może się okazać, że jednak nie będzie potrzebna. Wydaje mi się że zgłoszenie powinno nastapic przez agencje bo nieważne jak się pismo napiszę tylko kto dokona zgłoszenia. Reasumując TU może potraktować poszkodowanego olewatorsko jeśli ten bedzie działał sam. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.