KOZODOJ Napisano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2013 Wymieniłem ostatnio tarcze, klocki, przewody elastyczne, osłonki gumowe i linki od ręcznego w tylnych hamulcach (plus płyn). Po śladach na tarczach wnioskuję, że po jednej stronie klocek nie jedzie równomiernie po całej tarczy lecz zostaje około centymetra nietkniętej tarczy od strony środkowej (w sensie geometryczny środek tarczy ) . Przejechałem emerycko jakieś 300-350 km od wymiany. Niepokoić się, czy czekać na rozwój wypadków? Po Nowym Roku i tak muszę podjechać na regulację ręcznego, przy okazji dopytam, ale wolę zebrać więcej opinii. Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrofinger Napisano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2013 Tak ma być, dotrze się. Przerabiałem temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2013 jak przy wymianie przeczyściłeś prowadnice i wiesz, że wszystko tam jest ok to zostaw, dotrze się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2013 > jak przy wymianie przeczyściłeś prowadnice i wiesz, że wszystko tam jest ok to zostaw, dotrze się. Jeśli w klockach jest występ niech sprawdzi czy trafił w wycięcie w tloczku. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 25 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2013 > jak przy wymianie przeczyściłeś prowadnice i wiesz, że wszystko tam jest ok to zostaw, dotrze się. Nie robiłem tego sam, tylko warsztat (ponoć dobry). Mieli wyczyścić wszystko jak należy. Pytam, bo poprzednia wymiana też nie obyła się bez atrakcji (mechanik nie wyczyścił właściwie niczego, uszkodził gumkę przy jednym tłoczku itp) i nie obyło się bez powtórnej rozbiórki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 25 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2013 > Nie robiłem tego sam, tylko warsztat (ponoć dobry). Mieli wyczyścić wszystko jak należy. Rozbierz i sprawdź, a jeśli rzeczywiście zrobili jak należy, to idź zagraj w totka z takim szczęściem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alastair Napisano 26 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2013 a co to za klocki? bo mialem taki przypadek z klockami TRW ze fabryka dala tak fikusnie naklejony kawalek materialu tlumiacego ze klocek ukladal sie krzywo w prowadnicy. BYlo to podobno zrobione specjalnie. Po paru tysiacach km ciagle czesc tarczy byla nieruszona. W koncu sie wnerwilem i usunalem te warstwe zastepujac fabrycznymi blaszkami - przejechalem 200km i juz bylo idealnie. BTW. po tych 300km to juz mozesz normalnie jezdzic a nawet powinienes troche dac heblom popalic zeby sie dotarly prawidlowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 26 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2013 > a co to za klocki? bo mialem taki przypadek z klockami TRW ze fabryka dala tak fikusnie naklejony > kawalek materialu tlumiacego ze klocek ukladal sie krzywo w prowadnicy. BYlo to podobno > zrobione specjalnie. Po paru tysiacach km ciagle czesc tarczy byla nieruszona. W koncu sie > wnerwilem i usunalem te warstwe zastepujac fabrycznymi blaszkami - przejechalem 200km i juz > bylo idealnie. > BTW. po tych 300km to juz mozesz normalnie jezdzic a nawet powinienes troche dac heblom popalic > zeby sie dotarly prawidlowo. To do mnie raczej, bo ja jestem ojcem założycielem wątku. Klocki właśnie TRW, tarcze kupiłem Mikoda. Zobaczymy co są warte. Trudno mi na 100% powiedzieć jak to z tym przyleganiem jest, ale po jednej stronie ślad na tarczy jest nieco inny niż po drugiej - wygląda, jakby po drugiej ok. 1 cm klocka nie przylegało. Po nowym roku pojadę na regulację ręcznego, bo mi za wysoko ustawili to przy okazji wspomnę o sprawdzeniu klocków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.