Skocz do zawartości

solidarność motocyklistów


Igorek

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Swoją drogą - jaka solidarność? hehe.gif

Wystarczy poczytać autokącik hehe.gif

Przecież tylko JA potrafię jeździć, wszyscy INNI to zło, które psuje opinię PRAWDZIWYM MOTOCYKLISTOM hehe.gifhehe.gifhehe.gif

Do tego - masz Suzuki to jesteś beznadziejny, bo liczy się tylko hąda.

Masz dwieściepięćdźiesiątkę - też nie jesteś motocyklistą bo powinieneś mieć min. LYTRA.

No solidarność jak nic hehe.gifhehe.gifhehe.gifhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swoją drogą - jaka solidarność?

> Wystarczy poczytać autokącik

> Przecież tylko JA potrafię jeździć, wszyscy INNI to zło, które psuje opinię PRAWDZIWYM

> MOTOCYKLISTOM

> Do tego - masz Suzuki to jesteś beznadziejny, bo liczy się tylko hąda.

> Masz dwieściepięćdźiesiątkę - też nie jesteś motocyklistą bo powinieneś mieć min. LYTRA.

> No solidarność jak nic

Sorry, ale albo nie znasz pojęcia "solidarność", tym bardziej solidarność motocyklisty i wtedy takie teksty rozumiem, bo nie rozumiesz o czym piszesz ok.gif, albo...albo coś Ci ostatnio nie wyszło i taki stosunek masz generalnie grinser006.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swoją drogą - jaka solidarność?

> Wystarczy poczytać autokącik

> Przecież tylko JA potrafię jeździć, wszyscy INNI to zło, które psuje opinię PRAWDZIWYM

> MOTOCYKLISTOM

> Do tego - masz Suzuki to jesteś beznadziejny, bo liczy się tylko hąda.

> Masz dwieściepięćdźiesiątkę - też nie jesteś motocyklistą bo powinieneś mieć min. LYTRA.

A jak nie masz nawet 250-tki to spieprzaj dziadu? hahaha.gifhehe.gifzlosnik.gifgrinser006.gif

> No solidarność jak nic

hehe.gifzlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiem.

> Tylko, że niby jak tak skłócone środowisko miałoby być solidarne?

Rozumiesz ok.gif

Więc swoim postem co robisz - wzmacniasz solidarność, czy raczej wrzucasz granat do ogniska i patrzysz, kogo ochlapie? grinser006.gif

Widzisz...można być solidarnym ok.gif Zaczyna się do LWG, czy kiwnięcia głową na światłach, a kończy się...pewnie gdzieś daleko za Śiedmiogórogrodem grinser006.gif

Nie jestem zwolennikiem naklejki "prawdziwy motocyklista", tak samo jak "prawdziwy Polak". grinser006.gif Oczywiście PJ kat A, czyni z posiadacza motocyklistę, jednak różni się on nieco od tego, który ujeżdża moto dziesiątki lat. Identycznie jest z kierowcami aut. Nawet na AK masz gradację użytkowników na podstawie liczby postów ok.gif

Natomiast MY, motocykliści wymagamy od siebie nieco więcej niż tylko umiejętności zamknięcia licznika na prostej i okazjonalnego lansowania się czy to na plastikowym, czy też hydraulicznym moto nono.gif.

To także umiejętność radzenia sobie na torze, winklach, bezpiecznej jazdy, nastukanych tysięcy kilometrów, poradzenia sobie z przebitą oponą, drobną awarią, itd, a dużo mniej z właściwym doborem kolorystycznym ubioru do moto palacz.gif

I teraz o tej solidarności...w mieście jadący przede mną rider zatrzymał się - zgasł i nie chciał odpalić motocykl. Zatrzymałem się, próbowaliśmy rzeźbić, pożyczyłem śrubokręt, zaproponowałem holowanie, pozwoliłem zatelefonować...

solidarność z drugiej strony...moja awaria...zepchnąłem moto na chodnik...w ciągu 10 minut zatrzymał się gościu pick-upem, próbowaliśmy rzeźbić, wrzuciliśmy 220 kg na pakę i przez całe miasto do garażu, w we 3 zdjęliśmy 220 kg z paki (bez żadnego zjazdu)...zajęło to 1,5h...o kasie nie chciał słyszeć, też motocyklista ok.gif

Każdy człowiek jest inny, ma inne poglądy, ale ludzie zrzeszają się w grupy, stowarzyszenia, inne organizacje, bo kierują się podobnymi poglądami, wartościami, podobne rzeczy są dla nich ważne...Harcerz z harcerzem się zrozumie, pielęgniarka z pielęgniarką też, homoseksualista z homoseksualistą także biglaugh.gif (chyba przesadziłem hmm.gif)

A wtedy szczególnie blisko do solidarności ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sir Jocker,

> ja Cie prosze, dlaczego mam byc solidarny z jakims debilem ktory tnie przez miasto 200 km/h + ?

Możesz się zatrzymać i mu pomóc, gdy ten mistrz prostej zaliczy glebę ok.gif

> Kiedy sie jest solidarnym, to sie jest ale zeby zawsze - wykluczone !

Zacznijmy się najpierw wszyscy na drodze pozdrawiać a nie tylko swoich znajomych spineyes.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sir Jocker,

> ja Cie prosze, dlaczego mam byc solidarny z jakims debilem ktory tnie przez miasto 200 km/h + ?

> Kiedy sie jest solidarnym, to sie jest ale zeby zawsze - wykluczone !

Oczywiście solidarność ma swoje granice ok.gif - gruby przykład to EU vs Grecja, a wcześniej Grecja vs EU grinser006.gif

Ja nie chcę być kojarzony z "dawcą organów" i swoim postępowaniem staram się temu stereotypowi nie dawać pożywki. Inni czerpią z tej wolności mniej odpowiedzialnie no.gif

Pamiętam Twój post o "samoregulacji" populacji motocyklistów alien.gif

To do jakiej prędkości w mieście będziesz solidarny +5%, +10%?

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To do jakiej prędkości w mieście będziesz solidarny +5%, +10% ?

O ile w obszarze niezabudowanym jestem tolerancyjny na predkosci innych, tak w obszarze zabudowanym jestem zdania, ze niema zmiluj sie.

Sam w w/w prowadze do 55 km/h prawdziwej ( GPS ). i wystarcza.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rozumiesz

> Więc swoim postem co robisz - wzmacniasz solidarność, czy raczej wrzucasz granat do ogniska i

> patrzysz, kogo ochlapie?

> Widzisz...można być solidarnym Zaczyna się do LWG, czy kiwnięcia głową na światłach, a kończy

> się...pewnie gdzieś daleko za Śiedmiogórogrodem

> Nie jestem zwolennikiem naklejki "prawdziwy motocyklista", tak samo jak "prawdziwy Polak".

> Oczywiście PJ kat A, czyni z posiadacza motocyklistę, jednak różni się on nieco od tego, który

> ujeżdża moto dziesiątki lat. Identycznie jest z kierowcami aut. Nawet na AK masz gradację

> użytkowników na podstawie liczby postów

> Natomiast MY, motocykliści wymagamy od siebie nieco więcej niż tylko umiejętności zamknięcia

> licznika na prostej i okazjonalnego lansowania się czy to na plastikowym, czy też

> hydraulicznym moto .

> To także umiejętność radzenia sobie na torze, winklach, bezpiecznej jazdy, nastukanych tysięcy

> kilometrów, poradzenia sobie z przebitą oponą, drobną awarią, itd, a dużo mniej z właściwym

> doborem kolorystycznym ubioru do moto

> I teraz o tej solidarności...w mieście jadący przede mną rider zatrzymał się - zgasł i nie chciał

> odpalić motocykl. Zatrzymałem się, próbowaliśmy rzeźbić, pożyczyłem śrubokręt, zaproponowałem

> holowanie, pozwoliłem zatelefonować...

> solidarność z drugiej strony...moja awaria...zepchnąłem moto na chodnik...w ciągu 10 minut

> zatrzymał się gościu pick-upem, próbowaliśmy rzeźbić, wrzuciliśmy 220 kg na pakę i przez całe

> miasto do garażu, w we 3 zdjęliśmy 220 kg z paki (bez żadnego zjazdu)...zajęło to 1,5h...o

> kasie nie chciał słyszeć, też motocyklista

> Każdy człowiek jest inny, ma inne poglądy, ale ludzie zrzeszają się w grupy, stowarzyszenia, inne

> organizacje, bo kierują się podobnymi poglądami, wartościami, podobne rzeczy są dla nich

> ważne...Harcerz z harcerzem się zrozumie, pielęgniarka z pielęgniarką też, homoseksualista z

> homoseksualistą także (chyba przesadziłem )

> A wtedy szczególnie blisko do solidarności

cieszę się że są jeszcze osoby dla których są ważniejsze sprawy niż na czym się jeździ i czy ma się dobrany kolorystycznie pod moto kombinezonik... ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile w obszarze niezabudowanym jestem tolerancyjny na predkosci innych, tak w obszarze zabudowanym

> jestem zdania, ze niema zmiluj sie.

> Sam w w/w prowadze do 55 km/h prawdziwej ( GPS ). i wystarcza.

moim zdaniem jeżdżąc na motocyklu trzeba:

- myśleć za innych użytkowników drogi

- zakładać że nikt cie nie widzi na drodze

- być przygotowanym na awaryjne hamowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moim zdaniem jeżdżąc na motocyklu trzeba:

> - myśleć za innych użytkowników drogi

ok.gif

> - zakładać że nikt cie nie widzi na drodze

ok.gif

> - być przygotowanym na awaryjne hamowanie.

Lub przyspieszenie dla ominięcia przeszkody zlosnik.gif

Ja bym do tego jeszcze dodał - trzeba być przygotowanym na celowe złośliwości innych kierowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile w obszarze niezabudowanym jestem tolerancyjny na predkosci innych, tak w obszarze zabudowanym

> jestem zdania, ze niema zmiluj sie.

> Sam w w/w prowadze do 55 km/h prawdziwej ( GPS ). i wystarcza.

O widzisz, to aż 10% więcej wink.gif W PL mógłbyś jeździć nawet 60km/h +10%, tylko w nocy (o ile jest tylko znak "teren zabudowany)

To jeszcze powiedz, ile razy miga Ci kierunek, zanim zmienisz pas? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moim zdaniem jeżdżąc na motocyklu trzeba:

> - myśleć za innych użytkowników drogi

> - zakładać że nikt cie nie widzi na drodze

> - być przygotowanym na awaryjne hamowanie.

Stojąc w korku na ulicy dwukierunkowej rozdzielonej podwójną ciągłą (grudzień), pan z samochodu uchyla okno i pyta: Jak to możliwe, że ma pan motocykl i stoi w korku? Odpowiedziałem, że jest ślisko i musiałbym złamać PRD - pan zamknął szybę rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> NIgdy w zadnym pojezdzie nie osiagniesz przyspieszenia takiego jak przy hamowaniu (co jest

> przyspieszeniem negatywnym ).

Sugerujesz, że jeśli np. TIRa wyniesie na zakręcie - to lepiej jeśli będę hamował (bo to skuteczniejsza zmiana prędkości), niż gdybym przyspieszył (tak żeby nie zdążył we mnie trafić)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No coś niebardzo

> Też go oglądałem - ale ten w filmie nie ma "noska"

> EDYTA

> Kurna przecież on ma nosek

> Tylko w większości ujęć pokazany tak, że go nei widać

Ychym a my mieliśmy Osę hehe.gifzlosnik.gif Podobno rewelacyjnie spisywała się w rajdach i w jeździe terenowej zlosnik.gifok.gif

PS To tak w ramach zmiany tematu na bardziej neutralny zlosnik.gifhehe.gif20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bardzo ciekawy wizualnie sprzęt, myślałem nawet kiedyś żeby się zabrać za remont takowego... ale

> osa ma pierszeństwo

Masz już w garażu czy na oku? cfaniaczek.giffood.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz już w garażu czy na oku?

ani jedno ani drugie... jest na mojej liście dwóch kółek które na pewno zagoszczą w garażu. Na tą chwilę szukam sensownego R65 albo R80 jako baza na cafe które zostanie na stałe... hmmm taki przynajmniej mam plan smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ani jedno ani drugie... jest na mojej liście dwóch kółek które na pewno zagoszczą w garażu. Na tą

> chwilę szukam sensownego R65 albo R80 jako baza na cafe które zostanie na stałe... hmmm taki

> przynajmniej mam plan

No to trzymam kciuki waytogo.gifhehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.