Woytec21

masakra zlej to w kanał im szybciej tym lepiej...

Pytanie do Ciebe jest proste... po co Ci ten motocykl? na miasto na dojazdy do pracy? do lansu? do szybkiego śmigania? do podróżowania?

doskładaj i kup niemieckiego boxera zdecydowanie więcej czasu pojeździsz no chyba że wolisz garażing i kupujesz moto dla samego faktu dłubania

Za mną cały czas chodzi GS 550, 750 z kopką i najlepiej na szprychach ale nie do odnowienia ale do cięcia...

a mnie się wydawało że XS 400

Suzuki GS

śiakieś virago czy cuś...

propozycja ciekawa ale dla mnie po pierwsze za daleko po drugie w tym terminie będę latał po zakręconych drogach Rumuńskich Karpat

> oooo dziękuję! po wczesniejszej krytyce, nie spodziewałem się takiej opinii > btw. Ciebie widziałem 30 maja rano (jakoś tak ok 11) w Gdańsku na CRC? Byłeś BMW? nie, nie zapuszczałem się na pomorze

muszę przyznać że efekt finalny wygląda moim zdaniem bardzo dobrze, szczególnie podoba mi się ta fotka z tyłu... fajne moto z tego zmajstrowałeś

> tym tropem, to jeszcze PARE groszy i konstrukcja typowa dla BMW, tak strasznie techniczna i industrialna że albo się nienawidzi albo kocha... jak tam należę do tych drugich

> Z jeszcze innych bardzo podoba mi się Aprilla Caponord Raid mmhmm szczególnie w brązowym malowaniu nie wspominając już o nowej wersji Aprilla Caponord Rally z silnikiem 1200

> Ok. A jakie modele były warte uwagi? Zależy mi na jak najmniej awaryjnym silniku który nie jest > wyżyłowany i w miarę prosty? dlaczego sie do tego silnika tak przyczepiłeś? Generalnie afka nie ma takiego super bezawaryjnego silnika... choć wszystkie typowe awarie są bardzo dobrze już znane, ja osobiście nie bardzo potrafię zrozumieć legendy tego motocykla w tym samym czasie powstały równie dobre motocykle np. XTZ 750 Super Tenere

> Koło 16tyś +/-1000 > Widzisz... Wiem, że nie jest idealna ale mimo wszystko w miarę niezniszczalna i prosta w naprawie. > Ok. > Myśle nad kupnem motoru na lata. to może przy tym budżecie pomyśl o DL650? Na forum Vstroma jest gość Koyot sprowadza tylko Vstromy i tylko naprawdę dobre egzemplarze... Pomyśl i odpuść sobie Afrykę...

> Zgodze sie calkowicie, tylko te vidbraje boxer'a ktorych ja nie trawie. > Dlatego zawsze pisze ze nakezy siue wczesniej przed kupnem motonga zawsze karnac, bo moze sie > okazac, ze sie nie trawi i Cale frajda z jazdy idzie sie kopcic. > A jezeli pasuje, to jest cod, miod malin ai orzeszki ! to prawda, jak pierwszy raz go odpaliłem to myślałem że coś się zepsuło bo wszystko drżało ale to tylko na wolnych obrotach, w trakcie jazdy nawet przy małych prędkościach drgania ustają i rozpoczyna się BAJKA

> Niezbyt mi się podoba > Ale na przykład taki: > http://otomoto.pl/oferta/honda-varadero-xl-1000-motofrajda-gwarancja-ID6y43uB.html > Miałem okazję się zapoznać z takim: > I było > Ale to najwcześniej za kilka lat wczoraj troszkę nowszą wersją zrobiłem trasę powrotną z Sarajewa łącznie powrót 11,5h w tym kilka postojów, trasa około 1000km i powiem jedno... dłuuugo nie zamienie tego motocykla na inny. Wystarczająca moc, łatwość wyprzedzania, manewrowność, spalanie (5,1 na tej trasie), ochrona przed wiatrem... nic mu nie dorównuje

> Dzięki za opinię > ... ale już za późno > Mam nadzieję, że MIVV też się sprawdzi. Coby nie było był droższy Mam MIVV'ka w GS'sie i daje sobie całkiem dobrze rade

> Mój stelaż też jest DIY, ale w życiu nie przyznam się z czego go zrobiłem z krzesła jak mniemam...

> Polecam tempomat , mam i bardzo często używam. zważ tylko podczas zagranicznych podróży że istnieje zakaz ich używania na terenie niemiec.

> Dlatego ćwiczę i na to liczę > Uczę się nie bać składania na zakrętach. > Jestem zielony listek i chętnie słucham konstruktywnej krytyki i dobrych rad. no to w takim razie ja dam Ci radę... zapisz się szybko na szkolenia z zakresu techniki jazdy Suzuki cena śmieszna a pierwszy poziom szkolenia na niskich prędkościach do 60km/h da Ci znacznie więcej niż wszystkie książki, filmy czy rady domorosłych walentinów rossich z netu.

możesz wywalić bo konstrukcyjnie nie pełni to żadnej roli to jest forma "kieszeni" na dokumenty

powaznie takie szpetne blaszysko tam wsadzisz??? moze jakis krotki blotnik albo cos czego nie bedzie widac?

dzięki, fajnie że się podoba, jako że nie lubię nudy były plany żeby go sprzedać ale pocieszę się nim jeszcze ten sezon i potem podejmę decyzję co dalej z tym projektem, może jednak przerobie na prostego brat'a z cyklu zbiornik, koła, clip-on'y i proste siedzenie

> btw. poka jakie cafiaki Ci się podobają i robią szał. bo chyba masz elementarnie inny gust w > motocyklach generalnie jest wiele motocykli w stylu cafe, brat czy scrambler które chętnie postawiłbym w garażu i robią szał jakkolwiek uważam że jedyną słuszną bazą do takich projektów są motocykle starsze 198x lub wcześniejsze i nie jestem zwolennikiem nowoczesnych projektów w stylu Radical bo dla mnie bliżej im do street racerów niż do cafe

> odebrałem siedzenie, bałem się tego momentu, że cała robota i "srednio wyjdzie", ale jestem mega > zadowolony z uzyskanej linii przepraszam ale mimo całego gadania efekt na tą chwilę jest mizerny... linia siedzenia aż prosi się o to żeby pokryła się z linią baku... generalnie jak dla mnie zupełnie bez szału... musisz naprawdę "zadziałać" z tym bakiem żeby wyglądało choć trochę lepiej... oczywiście to moją prywatna opinia