Skocz do zawartości

Opony - klasa efektywności


lucash

Rekomendowane odpowiedzi

Czy macie już praktyczne porównanie zmiany opon na wyższą klasę efektywności paliwowej? Zastanawiam się nad zasadnością informacji na tej stronie. Czeka mnie zakup letniaków i wg tejże strony potencjalne roczne oszczędności przy zmianie opon kat.F na B to 1025 PLN. Wtedy można by śmiało rozważyć zakup lepszych opon skoro w ciągu roku zwraca się cena w mniejszym spalaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy macie już praktyczne porównanie zmiany opon na wyższą klasę efektywności paliwowej? Zastanawiam

> się nad zasadnością informacji na tej stronie. Czeka mnie zakup letniaków i wg tejże strony

> potencjalne roczne oszczędności przy zmianie opon kat.F na B to 1025 PLN. Wtedy można by

> śmiało rozważyć zakup lepszych opon skoro w ciągu roku zwraca się cena w mniejszym spalaniu.

Na Michelin Energy Saver na morkym slizgalem sie jak glupi. Byly ciche to duzy plus. Inny roznic nie zauwazylem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z testu ekoopon:

"najbardziej oszczędny okazał się Michelin Energy Saver, który obniżył apetyt testowego Mercedesa (C 200 CGI, standardowe średnie zużycie paliwa 8,5 l/100 km) aż o 0,62 l/100 km. "

Test potwierdza, że czym większa oszczędność paliwa tym gorsza trakcja na mokrym.

Mam te opony i wolałbym spalić więcej, ale bezpieczniej.

Poza tym na suchym super smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważcie, że klasa efektywności zależy od profilu opony. Dokładnie ta sama opona o tej samej średnicy, tej samej szerokości i tym samym indeksie prędkości może mieć efektywność np. B albo F zależnie od profilu (wysokości). Dla pewnych rozmiarów nie ma opon o wyższej efektywności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzę to co pisali koledzy ponizej

raz miałem jakieś firestory fuel save i były do tego stopnia nierzyczepne na mokrym, ze na deszczu dosłownie strach było jechać.

Zdecydowanie juz wolę spalić te parę setek paliwa więcej, ale w zamian czuć się bezpieczniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy macie już praktyczne porównanie zmiany opon na wyższą klasę efektywności paliwowej? Zastanawiam

> się nad zasadnością informacji na tej stronie. Czeka mnie zakup letniaków i wg tejże strony

> potencjalne roczne oszczędności przy zmianie opon kat.F na B to 1025 PLN. Wtedy można by

> śmiało rozważyć zakup lepszych opon skoro w ciągu roku zwraca się cena w mniejszym spalaniu.

A jakie opony na jakie chcesz zmienić? Zobacz na etykietach opon jakie mają klasy ekonomiczności i potem policz potencjalny zysk uwzględniając różnicę ceny tych opon (jest na stronie, którą cytujesz obliczenie amortyzacji opony). Na pewno nie uzyskasz takiej różnicy, bo opony w klasie E są praktycznie niedostępne (lub bardzo mało popularne), z kolei opony z niskimi literkami są znacząco droższe od tych z wyższymi. Jeżeli uzyskasz zwrot inwestycji po 9 latach (tak mi wyszło z symulacji dwóch opon wielosezonowych do mojego auta), to dziękuję bardzo - postoję smile.gif

Tak naprawdę - wstawienie do tego kalkulatora prawdziwych danych pokazuje tylko, jak bardzo bezsensowne są eko-opony smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na Michelin Energy Saver na morkym slizgalem sie jak glupi.

To prawda, jadą jak łyżwy Bródki po lodzie... zlosnik.gif

> Byly ciche to duzy plus.

Ciche... icon_eek.gif Toż to masakra jakaś, głośniejsze od zimówek Kleber KRISALP HP 2 sick.gif Tylko czekam, aż te fabrycznie montowane wynalazki się wykończą i założę coś innego... skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakie opony na jakie chcesz zmienić? Zobacz na etykietach opon jakie mają klasy ekonomiczności i

> potem policz potencjalny zysk uwzględniając różnicę ceny tych opon (jest na stronie, którą

> cytujesz obliczenie amortyzacji opony). Na pewno nie uzyskasz takiej różnicy, bo opony w

> klasie E są praktycznie niedostępne (lub bardzo mało popularne), z kolei opony z niskimi

> literkami są znacząco droższe od tych z wyższymi. Jeżeli uzyskasz zwrot inwestycji po 9 latach

> (tak mi wyszło z symulacji dwóch opon wielosezonowych do mojego auta), to dziękuję bardzo -

> postoję

> Tak naprawdę - wstawienie do tego kalkulatora prawdziwych danych pokazuje tylko, jak bardzo

> bezsensowne są eko-opony

Nie chcę zmienić tylko kupić nowe wink.gif W rozmiarze 215/60/R16 mam albo Michelin EnergySaver o parametrach BA , a RainExperty Uniroyala mają EB. Wg testów Michałki są lepsze od Rainexpertów w deszczu. Czy testy kłamią

? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej oszczedne sa opony z tajwanu:)

mam osobiscie NANKANG NS 20 17" i nie mam powodow do narzekania.

Mialem Pirelli, na mokrym tracily przyczepnosc, jakos roznicy przy normalnej jezdzie nie widze poza cena w zakupie o 30-40% nizsza

Te ES to test ze dla 80tkm jedna opona sie zwraca smile.gif)))) zarty jakies czyli powiedzmy przy cene opony 300 zl, na 100km zystasz 37 groszy:)

wolne zarty:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie chcę zmienić tylko kupić nowe W rozmiarze 215/60/R16 mam albo Michelin EnergySaver o

> parametrach BA , a RainExperty Uniroyala mają EB. Wg testów Michałki są lepsze od Rainexpertów

> w deszczu. Czy testy kłamią

> ?

mam UNI reinexperty w 15" i powiem ze naprawde fajna gumka, tnie wode i jedzie, nie czyc w ogole aquaplaningu.

Obecnie wysyp opon tjwansko-chinskich jest ogromny i kilka ciekawych i tanich mozna wyluskac.

Dodam, ze NANKANG to firma z tajwanu co 45 lat opony robi do wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam UNI reinexperty w 15" i powiem ze naprawde fajna gumka, tnie wode i jedzie, nie czyc w ogole

> aquaplaningu.

> Obecnie wysyp opon tjwansko-chinskich jest ogromny i kilka ciekawych i tanich mozna wyluskac.

> Dodam, ze NANKANG to firma z tajwanu co 45 lat opony robi do wszystkiego.

Mam zimowe NANKANGi i na mokrej drodze średnio dają radę. Pirelli w sumie też nie były udane pod tym względem. Ciężko obiektywnie ocenić opony skoro w danych warunkach mamy tylko do dyspozycji jedne cfaniak.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To prawda, jadą jak łyżwy Bródki po lodzie...

> Ciche... Toż to masakra jakaś, głośniejsze od zimówek Kleber KRISALP HP 2 Tylko czekam, aż te

> fabrycznie montowane wynalazki się wykończą i założę coś innego...

A może przy lekkim samochodzie się sprawdzają? Przy cięższym muszą mieć lepszą przyczepność. niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam zimowe NANKANGi i na mokrej drodze średnio dają radę. Pirelli w sumie też nie były udane pod

> tym względem. Ciężko obiektywnie ocenić opony skoro w danych warunkach mamy tylko do

> dyspozycji jedne

wlasnie, ciezko ocenic.

Mialem zimowe BARUMy polaris 2 i powiem ze lepiej wykopywaly sie niz CONTINENTALE 2x drozsze smile.gif

no ale wiadomo, reklama czyni cuda, a juz w ogole olewam te testy opon w AŚ, jak sie poza miejscem w czolowce porowna znikome roznice np jazda po okregu w predkosci czy czasie.

Zysk np 1% przy cenie 2x wyzszej:))

wolne zarty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zakładając ten sam rozmiar opon, to na odwrót

Zakłądam że np. w Pandzie opony firmy X sprawdzą się super ale w cięższym samochodzie w większym rozmiarze firmy X nie będą już takie super przyczepne.

Także nie mowa o tym samym rozmiarze do 2 różnych aut grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam UNI reinexperty w 15" i powiem ze naprawde fajna gumka, tnie wode i jedzie, nie czyc w ogole

> aquaplaningu.

> Obecnie wysyp opon tjwansko-chinskich jest ogromny i kilka ciekawych i tanich mozna wyluskac.

> Dodam, ze NANKANG to firma z tajwanu co 45 lat opony robi do wszystkiego.

Mialem Opony Continentala Eco cos tam i byla tragedia. Opony kompletnie sie nie kleily, na mokrym auto sie slizgalo, byly ciche i przyznaje ze ciezko bylo je zajechac.

Zmienilem na Nankang NS2 i otwarl sie swiat, zupelnie inna klasa, na mokrym znacznie lepiej, glosniej niestety tez, staly sie ale za to czulem ze mialem panowanie nad samochodem.

Zmienilem na Rainsport, na mokrym REWELACJA, lepszych opon na mokre wczesniej nie mialem, niestety byly glosniejsze, na suchym natomiast nie widzialem roznicy w porownaniu z innymi oponami

Dobra zmienilem na TOYO T1R

Na mokrym slabiej niz Rainsport, na suchym dobrze, ciszej niz na Rainsportach. Opony niestety bardzo miekkie i zajechalem je w polowe tego czasu co mialem Nankang

-----

W miedzyczasie w drugim samochodzie mialem Pirelli P5000, te opony to byla totalna porazka, sliskie, okropnie glosne, nie wytrzymakem i zmienilem, uzywki sprzedalem.

Zbieg okolicznosci ze niedawno zakupilem drugi komplet felg i trzbea cos bylo poszukac. Nie bedac przekonanym co kupic szukalem pomyslu. Akurat sie trafilo ze 3 tygodnie temu zakupilem P6000 i ....... hmm nie jest zle. Na razie dopiero 450 mil zrobilem i nie nazekam, w porownaniu z P5000 to zupelnie inna klasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.