Skocz do zawartości

Sprzedaż samochodu, a dane sprzedającego


Jerzy

Rekomendowane odpowiedzi

Sprzedaję samochód żony, żona po ślubie nie zmieniła swoich danych w DR (nazwisko), czy na umowie K-S bez problemu można wpisać dane żony z nowym nazwiskiem? Problemem jest tylko nazwisko, bo adres i pesel oczywiscie został ten sam wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprzedaję samochód żony, żona po ślubie nie zmieniła swoich danych w DR (nazwisko), czy na umowie

> K-S bez problemu można wpisać dane żony z nowym nazwiskiem? Problemem jest tylko nazwisko, bo

> adres i pesel oczywiscie został ten sam

Wpiszcie dane z dowodu rejestracyjnego bo inaczej nowy nabywca będzie miał problem z rejestracją. Przerabiane na żywym organizmie, teraz zawsze przed podpisaniem umowy porównuję czy dane są jednakowe, jeśli się różnią (a w obecnych czasach to nie nowość) to spisuję dane z DR, bo ten kupujący bierze ze sobą i te dane porównuje Wydział Komunikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wpiszcie dane z dowodu rejestracyjnego bo inaczej nowy nabywca będzie miał problem z rejestracją.

> Przerabiane na żywym organizmie, teraz zawsze przed podpisaniem umowy porównuję czy dane są

> jednakowe, jeśli się różnią (a w obecnych czasach to nie nowość) to spisuję dane z DR, bo ten

> kupujący bierze ze sobą i te dane porównuje Wydział Komunikacji.

Tak chciałem zrobic właśnie, ale mam problem z numerem dowodu osobistego, co zrobię to wpiszę nieprawdę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprzedaję samochód żony, żona po ślubie nie zmieniła swoich danych w DR (nazwisko), czy na umowie

> K-S bez problemu można wpisać dane żony z nowym nazwiskiem? Problemem jest tylko nazwisko, bo

> adres i pesel oczywiscie został ten sam

Z formalnego punktu widzenia osoba, która umowę podpisze, powinna istnieć. Na umowie powinny być zatem aktualne dane, najlepiej będzie, jak wpisane zostanie też nazwisko panieńskie.

A jak to z puntu praktycznego wygląda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wpiszcie dane z dowodu rejestracyjnego bo inaczej nowy nabywca będzie miał problem z rejestracją.

> Przerabiane na żywym organizmie, teraz zawsze przed podpisaniem umowy porównuję czy dane są

> jednakowe, jeśli się różnią (a w obecnych czasach to nie nowość) to spisuję dane z DR, bo ten

> kupujący bierze ze sobą i te dane porównuje Wydział Komunikacji.

Umowa jak na Niemca. Jest właściciel w dowodzie, to się spreparuje umowę K-S z tym człowiekiem... Do tego zachęcasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z formalnego punktu widzenia osoba, która umowę podpisze, powinna istnieć. Na umowie powinny być

> zatem aktualne dane, najlepiej będzie, jak wpisane zostanie też nazwisko panieńskie.

> A jak to z puntu praktycznego wygląda...

No właśnie tak chciałem zrobić, wpisać nazwisko panieńskie, wtedy przy tym samym adresie i peselu WK nie powinien chyba robić problemów. Przecież nie będę teraz wymieniał dowodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak chciałem zrobic właśnie, ale mam problem z numerem dowodu osobistego, co zrobię to wpiszę

> nieprawdę...

Urzędasy mają dostęp do bazy PESEL. Na papierze mają dowód rejestracyjny i umowę z datą. Więc wiedzą, że dnia X ktoś kto od dnia Y mieszka gdzie indziej nie zaktualizował danych w DR. I kilka lat coś takiego się przedawnia.

Ciekawe, kiedy wpadną na karanie (i łatanie dziury budżetowej) za nie dopełnienie obowiązku aktualizacji DR wynikającego z art. 78 p. 2 KD i zaczną czesać po 3K zł na podstawie sławnego art. 97 KW. Masa pieniędzy do zasilenia budżetu czeka w szafach - wystarczy porównać dane z bazy PESEL z danymi z dowodów rejestracyjnych (gdy ktoś był na tyle nieostrożny, że się przemeldował, a nie zmienił DR).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Umowa jak na Niemca. Jest właściciel w dowodzie, to się spreparuje umowę K-S z tym człowiekiem...

> Do tego zachęcasz?

Mylisz pojęcia, w dowodzie os i rej masz pełne dane osobowe, które możesz sobie potwierdzić, a nawet powinieneś z dowodem osobistym, nie podpisujesz in blanco umowy jako kupujący-tylko widzisz 2 sprzedających (jednego) przy czym nie zgadza się adres zamieszkania będący w DR i DO, bo np dokumenty nie zostały wymienione. Wałka w tym żadnego nie ma, osoba personalnie istnieje dalej, nawet jak coś nie tak, to każdy urząd namierzy bez problemu osobę gdzie ma nowy adres zamieszkania w razie potrzeby. Obecnie ludzie takie ruchy w miejscach zamieszkania wykonują, że kilkanaście procent dane w dowodach ma nieaktualne. Unika się tylko tłumaczenia w urzędzie komunikacji, co również jest do przejścia, bo np musiałbyś pisać oświadczenie. Ja właśnie kiedyś spisałem z DO, a w DR były inne dane, w WK to wychwycili (a zrobiłem to nieświadomie, sprzedający też), minęło pół roku, kontaktu żadnego nie miałem do sprzedającego i musiałem szukać w necie danych, dobrze, że pamiętałem w którym ASO Pan pracował, znalazłem po infolinii, powiedział który adres jest aktualny, napisałem w WK oświadczenie, podpisałem i zarejestrowałem samochód, by tego uniknąć-lepiej spisać dane z DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie tak chciałem zrobić, wpisać nazwisko panieńskie, wtedy przy tym samym adresie i peselu

> WK nie powinien chyba robić problemów. Przecież nie będę teraz wymieniał dowodu...

Wpiszcie tak: Maria Nowak (nazwisko panieńskie Kowalska). I dołączyć xero aktu ślubu, żeby sobie WK mógł ewentualnie po numerze w USC sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Urzędasy mają dostęp do bazy PESEL. Na papierze mają dowód rejestracyjny i umowę z datą. Więc

> wiedzą, że dnia X ktoś kto od dnia Y mieszka gdzie indziej nie zaktualizował danych w DR. I

> kilka lat coś takiego się przedawnia.

> Ciekawe, kiedy wpadną na karanie (i łatanie dziury budżetowej) za nie dopełnienie obowiązku

> aktualizacji DR wynikającego z art. 78 p. 2 KD i zaczną czesać po 3K zł na podstawie sławnego

> art. 97 KW. Masa pieniędzy do zasilenia budżetu czeka w szafach - wystarczy porównać dane z

> bazy PESEL z danymi z dowodów rejestracyjnych (gdy ktoś był na tyle nieostrożny, że się

> przemeldował, a nie zmienił DR).

W DR jest adres zamieszkania, czy adres zameldowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mylisz pojęcia, w dowodzie os i rej masz pełne dane osobowe, które możesz sobie potwierdzić, a

> nawet powinieneś z dowodem osobistym, nie podpisujesz in blanco umowy jako kupujący-tylko

> widzisz 2 sprzedających (jednego) przy czym nie zgadza się adres zamieszkania będący w DR i

> DO, bo np dokumenty nie zostały wymienione. Wałka w tym żadnego nie ma, osoba personalnie

> istnieje dalej, nawet jak coś nie tak, to każdy urząd namierzy bez problemu osobę gdzie ma

> nowy adres zamieszkania w razie potrzeby. Obecnie ludzie takie ruchy w miejscach zamieszkania

> wykonują, że kilkanaście procent dane w dowodach ma nieaktualne. Unika się tylko tłumaczenia w

> urzędzie komunikacji, co również jest do przejścia, bo np musiałbyś pisać oświadczenie. Ja

> właśnie kiedyś spisałem z DO, a w DR były inne dane, w WK to wychwycili (a zrobiłem to

> nieświadomie, sprzedający też), minęło pół roku, kontaktu żadnego nie miałem do sprzedającego

> i musiałem szukać w necie danych, dobrze, że pamiętałem w którym ASO Pan pracował, znalazłem

> po infolinii, powiedział który adres jest aktualny, napisałem w WK oświadczenie, podpisałem i

> zarejestrowałem samochód, by tego uniknąć-lepiej spisać dane z DR.

Nie, nie mylę. Dowód osobisty na panią Zuza Zuzannę, a umowa K-S na Panią Aga Zuzanna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie, nie mylę. Dowód osobisty na panią Zuza Zuzannę, a umowa K-S na Panią Aga Zuzanna.

Tak rzeczywiście i w PL mamy 2 panie o tym samym imieniu, różnymi nazwiskami i tym samym nr pesel... hehe.gif Rzeczywiście to jest to samo co umowa bez obecności właściciela, który mieszka za granicą i nie wiemy nawet czy istnieje ok.gif

Jak jesteś nadgorliwy to spisz z DO, zrób jego ksero, weź oświadczenie od sprzedającego, że nie zmienił danych stąd taki stan rzeczy, niech nie zapomni sie podpisać, potem w WK napisz oświadczenie o faktycznym stanie rzeczy i też zarejestrujesz ok.gif Podpisy na umowie i w dowodzie będą te same, uwierzy Ci każdy nawet grafolog.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak rzeczywiście i w PL mamy 2 panie o tym samym imieniu, różnymi nazwiskami i tym samym nr

> pesel... Rzeczywiście to jest to samo co umowa bez obecności właściciela, który mieszka za

> granicą i nie wiemy nawet czy istnieje

A PESEL właściciela jest w DR?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W DR jest adres zamieszkania, czy adres zameldowania?

Zamieszkania. Który musisz potwierdzić meldunkiem najpóźniej czwartej doby od zamieszkania.

Ale tu to nie ma znaczenia, bo wiadomo, że nastąpiła zmiana adresu zamieszkania, osoba potwierdziła to składając wniosek meldunkowy i zostało to zapisane w bazie PESEL (nie można się zameldować gdzieś, gdzie się nie mieszka), ale nie nastąpiła zmiana w DR. Proste zapytanie do baz danych da państwu ładną sumkę do podratowania finansów państwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to składając wniosek meldunkowy i zostało to zapisane w bazie PESEL (nie można się zameldować

> gdzieś, gdzie się nie mieszka),

Można.

> Proste zapytanie do baz danych

> da państwu ładną sumkę do podratowania finansów państwa.

Od 2016 ma zniknąć obowiązek meldunkowy. Przynajmniej takie są zapowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można.

Jest to złamanie prawa, bo masz zameldować się tam, gdzie zaczynasz mieszkać.

Art. 6.

1. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania.

> Od 2016 ma zniknąć obowiązek meldunkowy. Przynajmniej takie są zapowiedzi.

Od lat to zapowiadają i przesuwają termin. Niby wywalanie kasy publicznej to standard, jednak zastanawiające jest że urzędy skarbowe przypięły się do bazy meldunkowej i już nie trzeba zgłaszać zmiany miejsca zamieszkania do US, bo wystarczy zameldowanie. Może to być objaw tego, że z likwidacją meldunku to ściema.

Chyba boją się przyznać, że władza boi się braku bazy danych, gdzie ktoś mieszka i nie dopuści do likwidacji meldunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na poparcie tej tezy masz cokolwiek?

Nie i nie muszę.

>Np. na mojej ostatniej umowie nie było rubryki PESEL, wobec

> czego nie podałem go i nikt nie miał uwag.

Dla mnie to możesz sobie na umowach wpisać cokolwiek, mi to tzw rybka. Schody by Ci się zaczęły jakbyś chciał cokolwiek wyegzekwować z umowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę, myślę... i nic. Wypisałem, kupujący podpisał, zgłosiłem w WK, stempelek przybili ZGŁOSZONO

> SPRZEDAŻ i co dalej? Dalej umowa spoczęła w domowym archiwum. Koniec.

A nr i serię dowodu wpisałeś czy też nie?Mi chodziło o sytuację, gdy coś jest nie tak z pojazdem i trzeba go "reklamować" np robisz parę dni po zakupie badanie techniczne i diagnosta stwierdza że masz przespawaną tabliczkę VIN...Umowy są dla kupującego dowodem stwierdzającym zakup, więc powinny być możliwie dokładne, żeby nie było niedomówień, bo przecież wg prawa to i ustnie można się dogadać, umowa zawarta słownie też jest umową, tylko w razie egzekwowania jej byłyby nie lada schody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprzedaję samochód żony, żona po ślubie nie zmieniła swoich danych w DR (nazwisko), czy na umowie

> K-S bez problemu można wpisać dane żony z nowym nazwiskiem? Problemem jest tylko nazwisko, bo

> adres i pesel oczywiscie został ten sam

Według mnie tak należy zrobić, zresztą pod koniec roku w ten sam sposób (po wcześniejszych konsultacjach) przeprowadziłem jeden zakup - dane na umowie zgodnie ze stanem faktycznym i DO. Sprzedający na odwrocie umowy napisał tylko oświadczenie, że nie zmienił danych w DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprzedaję samochód żony, żona po ślubie nie zmieniła swoich danych w DR (nazwisko), czy na umowie

> K-S bez problemu można wpisać dane żony z nowym nazwiskiem? Problemem jest tylko nazwisko, bo

> adres i pesel oczywiscie został ten sam

Ja na umowie podalem stare i nowe dane zony, a zmienilo sie i nazwisko, adres, DO (z adnotacja, ze ulegly zmianie).

Pani w WK byla wniebowzieta, a nowy wlasciciel przerejestrowal bez problemu.

Podobnie kiedys jako wspolwlasciciel podalem dane ojca i swoje podwojnie (stare i nowe) i tez przeszlo bez bolu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jest to złamanie prawa, bo masz zameldować się tam, gdzie zaczynasz mieszkać.

> Art. 6.

> 1. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem

> stałego przebywania.

Nie do końca zgodzę się. Jest to w sumie dziwny przepis, skoro można mieć np. stałe zameldowanie w mieście A, a pracować, mieszkać i płacić podatki w mieście B, nawet nie będąc zameldowanym na pobyt czasowy. Zamiar stałego przebywania, który podaje ten art. nie oznacza przymusu czy nakazu. Można być właścicielem kilku mieszkań czy domów. Zameldować na stałe da się tylko w jednym, a przebywać można w każdym innym. Prawo tego nie zabrania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.