Adam___ Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Posypał się trochę Combo-Van i trzeba będzie zrzucać głowicę I mam trochę zagwozdkę czy przy okazji wymienić też rozrząd czy sobie darować. Silnik 1,4 16V benzyna Z14XEP - na łańcuchu. Jak sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Jak przebieg spory to bym sie porwal na zmiane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 > Posypał się trochę Combo-Van i trzeba będzie zrzucać głowicę co się narobiło? wymieniaj skoro głowica będzie zrzucana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam___ Napisano 13 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 > Jak przebieg spory to bym sie porwal na zmiane. 160.000 km Z czego 150.000 na LPG - ale to chyba niema dużego znaczenia. Łańcuch wymienia się jak go słychać - teraz to jest inna przyczyna zdejmowania głowicy i przy jednej robocie można byłoby to ewentualnie zrobić :hmmm: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Dla samego siebie, bym wymienił. Nie wiadomo czy po złożeniu wszystkiego łańcuch nie zacznie hałasować w dość krótkim czasie. Oceń (lub mechanik niech to zrobi) stan kół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam___ Napisano 13 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 > co się narobiło? > wymieniaj skoro głowica będzie zrzucana Na dwóch cylindrach sprężanie poleciało sobie w kosmos - tzn gdzieś się "zgubiło". Na 1 i 2 cylindrze jest 12-13 , na 3 cylindrze jest naciągane 10 a na 4 cylindrze w okolicach 8. Jutro mają zrzucać głowicę i oglądać co się dzieje.Raczej na pewno pójdzie do szlifowania/planowania. Na szybko patrzałem i taki zestaw rozrządu to jakieś 700-800 pln Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 To jest pewnie cena z kołami rozrządu, bo bez kół można kupić za około 500zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam___ Napisano 13 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 > To jest pewnie cena z kołami rozrządu, bo bez kół można kupić za około 500zł. Dokładnie taki rozrząd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
analyzer64 Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 No to tutaj masz oryginał, już z kołami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam___ Napisano 13 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 > No to tutaj masz oryginał, już z kołami. Zobaczę ile mi powiedzą za ten rozrząd i chyba od razu go zrobię. Nie chciałbym się z leksza zdenerwować jakby za 3 miesiące zaczął klekotać. Co wchodzi w skład takiego zestawu - ten zestaw będzie OK ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezp Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 > Na dwóch cylindrach sprężanie poleciało sobie w kosmos - tzn gdzieś się "zgubiło". > Na 1 i 2 cylindrze jest 12-13 , na 3 cylindrze jest naciągane 10 a na 4 cylindrze w okolicach 8. > Jutro mają zrzucać głowicę i oglądać co się dzieje.Raczej na pewno pójdzie do > szlifowania/planowania. > Na szybko patrzałem i taki zestaw rozrządu to jakieś 700-800 pln Kompresja w kosmos ??? Na LPG to norma. Niestety każdy z użytkowników, go zachwala - ja też. Bo jest taki w tankowaniu, ALE niszczy gniazda zaworowe i częściej trzeba dłubać przy osprzęcie silnika oraz częściej naprawiać silnik to mało kto wspomina, a już nie daj Boże zaliczyć to do kosztów eksploatacji. Taki urok LPG. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krisb Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 > To jest pewnie cena z kołami rozrządu, bo bez kół można kupić za około 500zł. z kołami kupisz w tej cenie, porządny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam___ Napisano 14 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 W zasadzie 5 lat jezdzilem bez jakichkolwiek przygod.Przeglady,plyny i tego typu sprawy. Takze LPG dawno juz na siebie zarobil. Z wiekszych spraw to tylko wymiana wtryskow gazu po 120.000 . Poprzednia Astra gazowalem przy przebiegu 210.000 , zrobilem 150.000 na LPG i poszla do sprzedazy. I jakos nie moge przekonac do diesla. Nastepne autko tez bedzie z LPG na pokladzie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezp Napisano 15 Marca 2014 Udostępnij Napisano 15 Marca 2014 > W zasadzie 5 lat jezdzilem bez jakichkolwiek przygod.Przeglady,plyny i tego typu sprawy. Takze LPG > dawno juz na siebie zarobil. > Z wiekszych spraw to tylko wymiana wtryskow gazu po 120.000 . > Poprzednia Astra gazowalem przy przebiegu 210.000 , zrobilem 150.000 na LPG i poszla do sprzedazy. > I jakos nie moge przekonac do diesla. > Nastepne autko tez bedzie z LPG na pokladzie :-) Nie odnoś się do tego, że mam diesla, bo mam pojazd i z LPG, więc nie neguję LPG. Sam go zachwalam, bo tani. Ale wcale nie taki tani jakby się wydawało, bo zapominamy o wydmuchanych uszczelkach, przedmuchach z cylindrów do układu chłodzenia i właśnie utratach ciśnienia n a nich, problemach, ze świecami, przewodami, parownikiem, nierówna pracą, gaśnięciem na krzyżówce,droższym przeglądem, rozregulowaniem zapłonu, elektroniki oraz powiększaniem się szczelin zaworowych i koniecznością częstszej regulacji i częstszych remontów silnika itp itd, że o straconych nerwach i czasie, które też należałoby wycenić nie wspomnę. A problemy przyrastają logarytmicznie do ilości przejechanych km na LPG. Znam temat z autopsji i z ilość osób przyjeżdżających do warsztatu. Mam autka z LPG już od 26 lat. Jednym przejeździłem nim 430 tys. km w tym 320 na LPG, ale nie zapomnę o tym co piszę powyżej i o 2 poważnych awariach silnika. Pierwsza zmusiła mnie do wymiany silnika, a druga zakończyła się złomowaniem auta. Gaz jest tani, ale do czasu poważnej awarii, która jest 100% pewna. Jest to tylko kwestia czasu. Ale mimo wszystko gaz jest tani przy płaceniu za tankowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam___ Napisano 16 Marca 2014 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Zarówno w Astrze jak i w Combo-Vanie nie miałem nigdy ( odpukać) żadnych przebojów typu gaśnięcie na skrzyżowaniu,problemów ze świecami,przewodami,nierówną pracą itp. Może miałem szczęście Gaz do Astry zakładał facet który robił to pierwszy raz,do Combo zakładali mi w ASO i zawsze chodziło od strzału. Nie mówię , że LPG jest najlepszy na świecie jednak ja na niego nie mogę narzekać. W zasadzie "przeszkadza" mi tylko częstsze tankowanie ale to jakoś ogarniam. Przerażają mnie - może niesłusznie - ewentualne awarie współczesnych silników CDTI/TDI itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrulex Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 > Na dwóch cylindrach sprężanie poleciało sobie w kosmos - tzn gdzieś się "zgubiło". > Na 1 i 2 cylindrze jest 12-13 , na 3 cylindrze jest naciągane 10 a na 4 cylindrze w okolicach 8. > Jutro mają zrzucać głowicę i oglądać co się dzieje.Raczej na pewno pójdzie do > szlifowania/planowania. > Na szybko patrzałem i taki zestaw rozrządu to jakieś 700-800 pln po pewnych wakacjach z przejazdami w upałach przez Alpy miałem na jednym cylindrze nieca 2 a na innym koło 5, pozostałe 2 nie pamiętam ale ponad 10 jak nie ma potrzeby wymiany rozrządu to bym nie wymieniał. z podejściem "w razie czego przy jednej robocie" to mógłbyś wymienić o wiele, wiele, wiele więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrulex Napisano 17 Marca 2014 Udostępnij Napisano 17 Marca 2014 > Kompresja w kosmos ??? Na LPG to norma. > Niestety każdy z użytkowników, go zachwala - ja też. > Bo jest taki w tankowaniu, ALE niszczy gniazda zaworowe i częściej trzeba dłubać przy osprzęcie > silnika oraz częściej naprawiać silnik to mało kto wspomina, a już nie daj Boże zaliczyć to do > kosztów eksploatacji. > Taki urok LPG. w F którą pogoniłem z przebiegiem prawie 300 tys (na LPG prawie 200) miesiąc temu jak miała 19 lat za tysiaka nic się nie psuło. Raz maiłęm na warsztacie gdzie poszło może z 5 stówek jak kompresje straciła na 2 cylindrach. planowanie głowicy, docieranie zaworów, wymiana popękanych pierścieni i jeździła dalej kolejne parę lat. Ostatni pasem przejechał ponad 100 tysi i tak odjechała na własnych kiołach odpalając na dotyk z ptrzerwana UPG gdzie wode przepoalał na jakimś cylindrze pół litra na 20km kupiona G jak w podpisie też oczywiście LPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.