Rudobrody Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > Może dla niektórych pytanie będzie lamerskie i śmieszne ale nie ukrywam że mam dylemata, ktorym > autem jechać na wakacje /południe Cro/ > Do przejechania około 4 kkm więc nie tak znowu mało. > Xsara Picasso 1,6 HDI pojemniejsza /nie musze brać boxa/, Większym Picasso Assistance na Europe i w drogę. Nie ma się czego bać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luki Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Zrób samemu albo zleć komuś solidny przegląd Picasso przed wyjazdem a jak się bardzo obawiasz to wykup jakieś assistance działające za granicą jeśli nie masz. Jak auto mało jeździ po trasach to możesz zrobić jeszcze jakiś mały wyjazd aby sprawdzić auto w warunkach jazdy pozamiejskiej a najlepiej ekspresówki/autostrady. Jak wszystko będzie OK to jedź spokojnie do CRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 tak jak pisza-dobry assistance i w droge xsara.sam jezdze na urlopy do Polski[zwykle 4-5kkm] gorszymi padlami i nie wnikam za bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomeq77 Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > ehh jak żyć... ja w tamtym roku pod Szybenik jechałem ~3k km zrobiłem i zero problemów. Przed wyjazdem tylko poziomy płynów i ciśnienie w kółkach sprawdziłem. Auto z podpisu. Ja bym jechał większym, wygodniejszym, ekonomiczniejszym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > Nie mówimy o kolekcjonerskich sprzętach, a tym bardziej o sprzętach będących pod Twoją opieką. > Mówimy o autach użytkowanych na codzień, a nie o 30-letnich autach po troskliwej renowacji. > W123 bez renowacji jest złamany w pół, albo ciągnie podłogę po asfalcie. u nas w kraju tak, ale weź 30 letni egzemplarz za ok 3-5 tys euro z holandii np albo z niemiec patrz np tu: http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/volvo...previousPage=lr pojazd wakacyjny IDEALNY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 18 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > W kazdym moze pasc, ale rachunek prawdopodobienstwa przemawia za nowszym autem > Szczegolnie, ze C3 picasso nie jest duzo mniejsze od Xsary... > Gdyby chcial jechac nowym C1, to mozna by sie zastanawiac No właśnie samo sedno. Trudność wyboru polega na tym że między tymi autami nie ma przepaści gabarytów czy komfortu. Dla 4 osób obydwa są porównywalnie wygodne. Jedno jest nowe, drugie na lepszy na takie wojaże silnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liseh Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 Ja miałem podobny "dylemat". Większy, wygodniejszy Pug307 HDI który nigdy nie zawiódł ale ma 200 kkm na liczniku czy i30 który miał 60 kkm ale jest mniejszy. Wybrałem i30. Wraz z wiekiem i przebiegiem ryzyko wystąpienia awarii rośnie więc prawdopodobieństwo utknięcia gdzieś na trasie i popsucie wyjazdu na Cro było mniejsze w i30. Zaraz po wakacjach skichał się czujnik ciśnienia paliwa w filtrze i Pug stanął. Z tym że to było niedaleko domu, a co by było jak stanłą by na autostradzie w Austrii, Cro czy gdzieś tam? Popsute wakacje, a tego nikt nie lubi Ja zmniejszając prawdopodobieństwo kłopotów wybrałbym podróż nowym autem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 18 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > To są wszystko domniemania i myślenie życzeniowe. > Co z tego że moja C5 zaliczyła 2 razy Chorwację, Bułgarię, Grecję, Turcje (Stambuł) zawsze > bezproblemowo, skoro w zeszłym roku jadąc na weekend majowy do Chorwacji wysypało się BSI w > Niemczech. Padło po prostu samo z siebie bez żadnych wcześniejszych objawów. > Powrót na lawecie, a ja i rodzina powrót zastępczakiem z assistance do Polski. > Długo wyczekiwany wyjazd zepsuty > IMO nadużyciem jest twierdzenie "Skoro auto jest eksploatowane i serwisowane tak jak trzeba to > zbyteczny problem z wyborem" > Im bardziej stary samochód tym większa szansa na padnięcie czegoś bez żadnych wcześniejszych > objawów. Nigdy nei będzie tak, że szansa na niespodziewaną awarię w starym i nowym będzie taka > sama. No właśnie, mam mnóstwo samochodowych wakacji po Europie za sobą. Sama Cro po raz 11, rekord to Sycylia i w sumie 8 kkm zrobione, no ale nigdy nie jechałem autem starszym niz 5 letnie. Najpoważniejsza "awaria" to przebita opona przy 40 stopniach na jednokierunkowej uliczce na wyspie Brac. Nawet taka pierdoła pare godzin z urlopu zabrała /rozładunek zapakowanego na maxa auta, wymiana, szukanie gumiarza - bo z dojazdowką to nie jazda etc. Pewnie że ludzie jeżdżą starszymi. Jakbym innego nie miał pojechałbym bez wahania Xsarą. No ale zrobił sobie człowiek dobrze kupując nowe niewiele mniejsze i są rozterki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oberon Napisano 18 Kwietnia 2014 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2014 > u nas w kraju tak, ale weź 30 letni egzemplarz za ok 3-5 tys euro z holandii np albo z niemiec > patrz np tu: > http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/volvo...previousPage=lr > pojazd wakacyjny IDEALNY Ale ty jestes monotematyczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.