elciapek Napisano 9 Września 2014 Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Jak najlepiej poradzić sobie z poniższym pęknięciem? Czy istnieją jakieś domowe metody, które są trwałe, a które nie wymagają użycia narzędzi elektrycznych (brak dostępu do zasilania 230V)? Czy może dać do spawania? Aspekty wizualne nie specjalnie mnie interesują, pod warunkiem, że nie będzie to wymagało zdarcia sporego obszaru plastiku dookoła pęknięcia - nie chciałbym specjalnie malować z powodu takiej pierdoły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 9 Września 2014 Udostępnij Napisano 9 Września 2014 > Jak najlepiej poradzić sobie z poniższym pęknięciem? > Czy istnieją jakieś domowe metody, które są trwałe, a które nie wymagają użycia narzędzi > elektrycznych (brak dostępu do zasilania 230V)? Można to to zdemontować? To odkręć, jeśli jest miejsce od tyłu - "pokalecz" ostrym grotem lutownicy i zalej klejem, w którym dodatkowo możesz zatopić jakąś siatkę. Od frontu bym tego nie dotykał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 9 Września 2014 Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Teoretycznie lutownica i odpowiedni materiał spawający da radę. Praktycznie? Jeśli nie robiłeś, to oddaj do spawania. Klejenie samemu, przynajmniej w moim przypadku, działało przez powiedzmy miesiąc i później się rozpadało. W Markach na Orzeszkowej jest człowiek, który wie co robi. Wielu "trampkarzy" już u niego spawało i nie słyszę głosów niezadowolenia Wiele worków złota nie wydasz, a będzie dobrze (no chyba, że potem na tiptop chcesz lakier, ale to jak pogadasz to pewnie i da namiar gdzie zrobić). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 9 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2014 > Można to to zdemontować? To odkręć, jeśli jest miejsce od tyłu - "pokalecz" ostrym grotem lutownicy > i zalej klejem, w którym dodatkowo możesz zatopić jakąś siatkę. Od frontu bym tego nie > dotykał. Da się zdemontować - to przedni błotnik. Nigdy się w to nie bawiłem i jeśli miałbym to robić to tylko od wewnątrz, co by nie zdzierać lakieru od właściwej strony, ale nie chciałbym też spieprzyć sprawy bardziej niż jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 9 Września 2014 Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Za takie klejenie zapłacisz nie więcej niż 30zl. Warto samemu się babrać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 9 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2014 Dzięki za namiar. Jak nic innego bliżej nie znajdę to się przekulam do Marek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 9 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2014 > Za takie klejenie zapłacisz nie więcej niż 30zl. Warto samemu się babrać? Jeśli to rzeczywiście tyle kosztuje to nawet się nie będę zastanawiał i oddaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_sky_ Napisano 9 Września 2014 Udostępnij Napisano 9 Września 2014 > Jeśli to rzeczywiście tyle kosztuje to nawet się nie będę zastanawiał i oddaje. Bo taki jest realny koszt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czachabrava Napisano 9 Września 2014 Udostępnij Napisano 9 Września 2014 > Bo taki jest realny koszt Mi jak zaspiewali cene za delikatne pekniecie zderzaka w aucie to wolałem zrobic to samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
santa Napisano 10 Września 2014 Udostępnij Napisano 10 Września 2014 pokaz kolorek moto bo chyba mam taki sam albo bardzo podobny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elciapek Napisano 10 Września 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2014 > pokaz kolorek moto bo chyba mam taki sam albo bardzo podobny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dymny Napisano 14 Września 2014 Udostępnij Napisano 14 Września 2014 > Czy istnieją jakieś domowe metody, które są trwałe, a które nie wymagają użycia narzędzi > elektrycznych (brak dostępu do zasilania 230V)? Wprwadzie decyzję o spawaniu już podjąłeś, ale jest jeszcze skuteczna i trwała metoda domowa (w tym wypadku pewnie droższa od spawania). Mam na myśli podklejenie od wewnętrz tkaniny szklanej (nie mylić z matą) nasączonej żywica epoksydową (nie mylić z polimerową) np. Epidian 53 z utwardzaczem Z-1. Tak 3-5 warstw tkaniny powinno trwale połaczyć pęknięte części. Po utwardzeniu można szlifować, wiercić, etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
santa Napisano 14 Września 2014 Udostępnij Napisano 14 Września 2014 to teraz wyszedl jakos zupelnie inaczej , ja mam zółty z palety seata cupra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.