berlingo partner czy się BAĆ?

[deszczowyRoman]

z roku 2003 -2006 jak jest z dieslami?

szukałbym 1.9d bez turbo oraz 1.6hdi.

jakie bolączki i słabe strony auta?

[iwik]

> z roku 2003 -2006 jak jest z dieslami?

> szukałbym 1.9d bez turbo oraz 1.6hdi.

> jakie bolączki i słabe strony auta?

W poprzedniej firmie mieliśmy berlingo 1.9d. Mechanicznie auto nie do zabicia. Jak odchodziłem jedno miało koło 300kkm na kołach. Natomiast w 2 szt. padł zestaw zegarów (elektronika). W ASO duży koszt (parę tyś.), poza ASO nie wiem.

To były auta sprzed liftu, może poliftowe poprawili...

Z wad - ciężko osiągąć nawet aktualnie dowoloną prawem prędkość autostradową z tym silnikiem.

Wolałbym 1.6 HDI, bo lepiej jeździ (nawet ten 90KM). Ale trzeba by poszukać pewniaka ze 100% znaną historią. "Zagadkę" lepiej brać 1.9, bo pewnie mniej rzeczy może się popsuć.

[Hubert_]

Mamy w firmie berlingo 1.6 hdi 2007, obecnie ponad 215000km przebiegu i tylko eksploatacja.

[swienty]

> z roku 2003 -2006 jak jest z dieslami?

> szukałbym 1.9d bez turbo oraz 1.6hdi.

> jakie bolączki i słabe strony auta?

Jeździłem jakiś czas 2.0 HDI 2004r. Obecnie przebieg to jakieś 380-400kkm. Mechanicznie brak zastrzeżeń. Problem z elektroniką:

- nie działają centralne zamki i nikt nie wie co padło i jak to naprawić

- choinka na desce po wjechaniu w kałużę gasł przy tym silnik i dopiero po krótkim postoju dało się odpalić - gaśnięcie naprawione, zapalające się wtedy kontrolki nie

- była taka usterka że po naciśnięciu hamulca auto gasło kierowca przez krótki okres hamował ręcznym - zostało naprawione.

Niedawno jechałem tym na krótkim odcinku i wydawało mi się że hamulce bardzo słabe, więc możliwe że pompa siadła - patrząc na przebieg nie widzę w tym problemu.

To chyba tyle.

Czasem woziło się nim 700kg i auto dalej jeździ.

Ogólnie całkiem nieźle się tym jeździ, auto pancerne, ale elektronika czasem wkurza.

[Ragless]

Jak już się bać to bać się tego Partnera

[Qulek]

Kolegi ojciec miał takie służbówki z firmy budowlanej.. zawsze 1.9D... oooo matko co ten samochód znosił to masakra.. Kumpel jak go dopadał to była opcja full attack i nigdy nawet nie jęknęło. Kilometrów robiło jak szalone i nie dokuczało wcale. Ogólnie jako wół roboczy to jest bardzo dobry wybór.

[bez]

przez 10 lat w mojej hUcie jeździło przedliftowe berlingo 1,9D bez turbo osobówka - multispace. Samochód absolutnie nie do zabicia. Miał 20-tu paru kierowców a i tak to wytrzymał. W zasadzie się nie psuł dojeździł do jakiś 300kkm i poszedł do ludzi

Moim zdaniem (jak na tamte czasy oczywiście) wewnątrz był wymyślony tak genialnie, że uwielbiana niemiecka konkurencja nie miała startu

[whitefunk]

Ja kupiłem takiego Partnera tylko, że 2001 rok, silnik 1.9d.

Silnik nie do zabicia, jedzie się normalnie - w brew pozorom to nawet żwawe autko na miasto i poza. Zawieszenie przód proste, ogólnie auto bardzo proste konstrukcyjnie.

Uważać moim zdaniem trzeba na tylną belkę i drążki skrętne, akurat w tym aucie do kupiłem jest belka po regeneracji, ale w wielu wysłużonych egzemplarzach wystarczy załadować z 200-300kg i strzeli drążek. A to spory koszt bo około 1000 zł na starcie.

Ja jedyny problem, który miałem po kupnie to padła krańcówka w zamku kierowcy i nie działa centralny, ale ten element kosztuje 50 zł używany więc oby tylko tanie tanie awarie się zdarzały...

[deszczowyRoman]

zapomniałem dodac ze auto z przebiegiem 250 -300tys km

300tys km w przyoadku 1.6hdi 75km

to co miało pasci juz padło czy padnie?

[swienty]

> zapomniałem dodac ze auto z przebiegiem 250 -300tys km

> 300tys km w przyoadku 1.6hdi 75km

> to co miało pasci juz padło czy padnie?

Imo nie wiadomo. Znam trzy diesle które miały robiony kpl. sprzęgła dopiero przy ok. 350kkm.

[Marcinas]

> z roku 2003 -2006 jak jest z dieslami?

> szukałbym 1.9d bez turbo oraz 1.6hdi.

> jakie bolączki i słabe strony auta?

mam 1.6 hdi z 2007r. auto od nowosci, przebieg 170kkm.

rozrzad zrobilem przy 110kkm, tylna belke przy 150kkm i to najwieksze wydatki jakie ponioslem.

bolaczkami auta mozna nazwac lubiace trzeszczec plastiki i zawieszenie tzn. czesto padajace koncowki drazkow. lubi tez pojawic sie ruda

zaletami z pewnoscia sa niskie koszty eksploatacji i spalanie (5-6 l/100)

u mnie auto sprawdzalo sie najpierw jako rodzinne a teraz jako wol roboczy

[deszczowyRoman]

jak z turbo/?

naprawa belki circa 1000zł/?

[Marcinas]

> jak z turbo/?

nadal dziala bezawaryjnie, ale silnik 75km na wyscigi sie nie nadaje. mimo to potrafi calkiem zwawo wyprzedzac

> naprawa belki circa 1000zł/?

wyszlo mi pare stowek wiecej, ale nie chcialem ryzykowac najtanszej oferty

[deszczowyRoman]

gdzie wyłazi rdza?

[Marcinas]

> gdzie wyłazi rdza?

maska, caly przedni rant i od spodu na wylot

[deszczowyRoman]

> maska, caly przedni rant i od spodu na wylot

ziom

masz auto z roku 2007 i już masz dziury w podłodze?

[Marcinas]

> ziom

> masz auto z roku 2007 i już masz dziury w podłodze?

pisalem o masce od spodu

[Rudobrody]

> z roku 2003 -2006 jak jest z dieslami?

> szukałbym 1.9d bez turbo oraz 1.6hdi.

> jakie bolączki i słabe strony auta?

Miałem 2.0 HDI z pierwszej serii jeszcze z układem wtryskowym Siemensa dojeździło do 160 kkm i niestety poległo w karambolu...

Natomiast później miałem 1.9 D bez turbiny silnik DW8B czyli taki jaki był montowany w autach z roczników, które Cię interesują dosłużył u mnie do prawie 300 kkm.

Z awarii nie wynikających z eksploatacji niestety dogorywał moduł komfortu w tych autach i świrował centralny zamek i alarm oraz wycieraczki i kierunkowskazy. Ogarniał to znajomy elektronik więc się da to naprawić aczkolwiek sugerował wymianę modułu.

Do tego w tym modelu zdarzają się awarie skrzyni biegów powodujące uszkodzenie synchronizatora 3-4 biegu da się z tym jeździć ot trzeba mniej dynamicznie wrzucać 4 po 3 żeby nie zgrzytnęło... Kolejna rzecz to rozszczelnia się pompa lucasa na impulsatorze co skutkuje cofaniem się paliwa i ciężkim rozruchem.

Dodatkowo co 90 kkm wraz z wymianą rozrządu należy wyregulować zawory ponieważ są na szklankach i możliwość regulacji jest tylko przy odpiętym rozrządzie... Jak ktoś tego nie zrobi zimą nie odpali. Kolejną cechą jest raczej spory apetyt na paliwo dużo większy niż w jednostkach 2.0 hdi i 1.6 hdi.

Remont belki w tym aucie to około 1200 PLN jeżeli będzie prawidłowo przeprowadzony spokojnie wystarczy na 180 kkm w przypadku kiepsko wykonanego remontu belkę można wykończyć dużo szybciej.

Z dziwnych padających rzeczy to jeszcze mechanizm wycieraczki szyby tylnej czasem się potrafi zatrzeć dotyczy to wersji z klapą...

Ogólnie wdzięczny i przyjemny pojazd do podróżowania ale skłaniałbym się jednak ku silnikom HDI 2.0 lub wspomniany przez Ciebie 1.6.

pozdr.

M.