Skocz do zawartości

L200 czy F150?


Glaca

Rekomendowane odpowiedzi

Proste pytanie - który z powyższych?

Potrzebny pickup.

- musi być 4x4

- musi być minimum 5 miejsc

Jak najwyższy prześwit (proszę mi tu nie wstawiać zdjęć monster-trucków grinser006.gif)

I dylemat. Czy sprawdzony japończyk w dychawicznym turbodieslu czy wygodny amerykaniec v8.

Sprzęt musi dobrze radzić sobie w głębokim śniegu, czasem w drodze gruntowej na mokro.

Innych modeli nie biorę pod uwagę - ot tak sobie postanowiłem te dwa.

Oba mi się podobają, oba w podobnych cenach można kupić. Nie wiem tylko jak z trwałością, kosztami napraw itp. Wiem jak jeździ L200, nie wiem jak F150 ale podejrzewam, że komfort o niebo lepszy ale jak się ma zakopać w zaspie to olać komfort (oczywiście zakładam, że opony będą odpowiednie).

163_0904_09z%2B2002_ford_f150_supercab_styleside%2Bfront_passenger_three_quarters_view.jpg

Dy2xwdo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to wyglada w przypadku L200 ale model F150 ktory pokazales nie nalezy do najbezpieczniejszych aut:

Jesli myslisz o przewozeniu pasazerow z tylu to tylko wersja Super Crew Cab - w pozostalych jazda z tylu to tortury.

Co do jazdy w sniegu i innych trudnych warunkach - tu nie bedzie problemu...Jednak musisz pamietac ze naped 4x4 w F150 jest zalaczany recznie a nie automatycznie i nie mozna uzywac go na przyczepnej nawierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak to wyglada w przypadku L200 ale model F150 ktory pokazales nie nalezy do

> najbezpieczniejszych aut:

Jeżdżę fiatem uno... wierz mi, poczuję się ultra bezpieczny jak wsiądę do F150 grinser006.gif

> Jesli myslisz o przewozeniu pasazerow z tylu to tylko wersja Super Crew Cab - w pozostalych jazda z

> tylu to tortury.

Tego się obawiałem ale i w L200 z tyłu szału nie ma nawet w 4-drzwiowej wersji icon_rolleyes.gif

Z drugiej strony kto tam może jeździć.. dziecko (zmieści się swobodnie) i teściowa... hmm, tortury powiadasz? devil.gifrotfl.gif (nie, poważnie, teściową mam miodzio ok.gif)

> Co do jazdy w sniegu i innych trudnych warunkach - tu nie bedzie problemu...Jednak musisz pamietac

> ze naped 4x4 w F150 jest zalaczany recznie a nie automatycznie i nie mozna uzywac go na

> przyczepnej nawierzchni.

To L200 też ma na sztywno zapinany. Po co mi 4x4 na przyczepnym. Poradzę sobie z przełączaniem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tego się obawiałem ale i w L200 z tyłu szału nie ma nawet w 4-drzwiowej wersji

> Z drugiej strony kto tam może jeździć.. dziecko (zmieści się swobodnie) i teściowa... hmm, tortury

> powiadasz? (nie, poważnie, teściową mam miodzio )

W duzej kabinie w F-150 miejsca jest dosc:

028jh.jpg

013vv.jpg

Mysle ze L200 nawet z najwieksza kabina jest sporo mniejszy niestety...wiec jesli o komfort chodzi to jednak 150 polecam.

> To L200 też ma na sztywno zapinany. Po co mi 4x4 na przyczepnym. Poradzę sobie z przełączaniem.

Napisalem zebys byl swiadomy. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem jak to wyglada w przypadku L200 ale model F150 ktory pokazales nie nalezy do

> najbezpieczniejszych aut:

> Jesli myslisz o przewozeniu pasazerow z tylu to tylko wersja Super Crew Cab - w pozostalych jazda z

> tylu to tortury.

> Co do jazdy w sniegu i innych trudnych warunkach - tu nie bedzie problemu...Jednak musisz pamietac

> ze naped 4x4 w F150 jest zalaczany recznie a nie automatycznie i nie mozna uzywac go na

> przyczepnej nawierzchni.

+1 ok.gif

HanYs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fordem nie jeżdziłem ale L200 i owszem zlosnik.gif

komfort - bliski zeru sick.gif. Lekki tył podskakuje na nierównościach. z tyłu ciasno. Trwałość taka sobie. Ceny części zamiennych do takich aut dość wysokie.

Sądzę, że znalezienie niezamęczonej używki to MI smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dwa slowa o trwalosci 150.

W Polsce bedziesz musial uwazac na przystanki autobusowe w ksztalcie forda ladowane do kontenerow w USA spychaczem....najpepiej sprawdz vin przez chlopakow z forum pickupklub.pl

Jesli trafisz cos niebitego to nie ma sie czego bac...jezdzi tego po USA miliony...jakos specjalnei pordzewialych nie widzialem...za to nawet starsze modele ciagle sa popularne i czesto spotykane na ulicach. Czesci zamienne tanie...w dobie globalnej wioski nawet najrzadsza czesc kupisz na np rockauto I przyslesz sobie poczta w pare dni.

Ja mam przejechane 130tys mil..w tym czasie padla mi jedynie uszczelka przy wiazce elektrycznej wchodzacej do skrzyni biegow - znana usterka tego rocznika...naprawilem sam przy okazji wymieniajac filtr I olej w skrzyni...calosc naprawy w okolicach $100. Poza tym zero problemow. Nie bez powodu jest to najczesciej kupowany pickup w USA do wielu wielu lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fordem nie jeżdziłem ale L200 i owszem

> komfort - bliski zeru . Lekki tył podskakuje na nierównościach. z tyłu ciasno. Trwałość taka sobie.

Poprzedni L200 to już staroć, większość będzie złomem - miałem takiego od nowości przez parę lat i poziom niezawodności był przyzwoity, ale to było naście lat temu. grinser006.gif Najnowsze egzemplarze będą miały 10 lat... Wersja skrzyniowa ma z tyłu resory piórowe zestrojone dość sztywno, by zapewnić sensowną ładowność, więc na pusto to podskakuje z definicji - nie bez powodu oferuje się np. maty do napełniania wodą, które rozkłada się na dnie skrzyni, niektóre marki oferują coś takiego nawet w katalogu oficjalnych akcesoriów. zlosnik.gif Do "normalnego" jeżdżenia była wersja Pajero Sport - przy identycznym przodzie nadwozie kombi i tylna oś na sprężynach:

MitsubishiPajeroSport99-2005roofspoilerd.jpg

Tu komfort jazdy był lepszy - no ale nie jest to pickup.

Miałem też to nowe L200 i w porównaniu z tym starym to jest dopiero syf sick.gif - rdzewieje od samego patrzenia. furious.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> poszukaj l200 z super select, w tej budzie juz chyba byly, masz 4x4 50/50 caly czas, ja mam to

> nowsze l200 i tym sie bardzo zle jezdzi nawet w deszczu z napedem tylko na tyl, zamiata

> strasznie, jezeli sa to warto brac takie z mozliwoscia jezdzenia 4x4 takze po suchym

Takim L200 jak wrzuciłem foto jeździłem dość dużo i na suchym i mokrym i w bardzo (BARDZO) głębokim śniegu i na pusto i z ładunkiem - nie straszne mi podskakiwanie, nie straszne mi zamiatanie tyłem - to jest dla mnie pikuś. Super-select w starszych nie było. Jedyne co czasem się trafiało to blokada dyfra ok.gifok.gifok.gif u mnie w zimie bardzo przydatna.

Za to o F-150 nie wiem nic. Niby w opisie tu i tam też się pojawia blokada hmm.gif

Nie wiem jak te skrzynie znoszą trudny teren (zakopanie się w śniegu, częste przełączanie przód-tył), nie wiem jak te silniki znoszą przebiegi (w L200 za to wiem, że przy 200 tys lubią te silniki się wys...no zepsuć, Polacy ściągają, naprawiają i sprzedają).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mitsubishi - CCC hehe.gif

mamy teraz we Fabryce 2 szt obecnego modelu. w jednym się resory wygły grinser006.gif w drugą stronę od ładunku rzędu 800km (trochę za dużo chyba) a w drugim jeżdżącym na pusto popękały pióra. samochody 2-3 lata. hehe.gif

rdzy jeszcze nie widziałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Proste pytanie - który z powyższych?

L200 z jakim silnikiem? Słyszałem opinie o dizlu 2.4, że mułowaty jest (w jednym takim serwisie). Kiedyś do niego jakąś tulejkę kupowałem to tylko serwis i cena jak za zboże zlosnik.gif Ale to jeszcze nic nie musi oznaczać smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za to o F-150 nie wiem nic. Niby w opisie tu i tam też się pojawia blokada

> Nie wiem jak te skrzynie znoszą trudny teren (zakopanie się w śniegu, częste przełączanie

> przód-tył), nie wiem jak te silniki znoszą przebiegi

Przy 200k to sie dopiero zaczynaja docierac...serio o to nie musisz sie bac.

Poczytaj sobie :

http://www.f150online.com/forums/f-series-trucks-9/

albo:

www.f150forum.com

Oba fora to kopalnia wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mitsubishi - CCC

> mamy teraz we Fabryce 2 szt obecnego modelu. w jednym się resory wygły w drugą stronę od ładunku

> rzędu 800km (trochę za dużo chyba) a w drugim jeżdżącym na pusto popękały pióra.

Pióra to w L200 to standard ok.gif - część eksploatacyjna do wymiany sporo częściej niż opony. rotfl.gif

> rdzy jeszcze nie widziałem

Karoseria jakoś tragicznie nie rdzewieje - chyba że paka, jak ktoś tam wozi jakieś rzeczy które mogą uszkodzić blachę. Ale rama - tragedia. ooniee.gif U mnie w trzyletnim (80kkm przebiegu) odpadły (tzn. przerdzewiały i oddzieliły się od ramy) dwa punkty mocowania kabiny i jeden przy pace, a samochód jeździł w zasadzie na pusto (na skrzyni jeździły rowery, od święta quad). Usterkę zauważyli w ASO - ale nie podlegało to gwarancji, bo zdaniem gwaranta samochód nie jest przystosowany do używania na drogach solonych w zimie hehe.gif. Ogólnie trzeba by było pospawać całą ramę bo mogło się to kiedyś na pół złożyć - głębokie wżery korozji były w wielu miejscach czacha.gif więc dałem sobie spokój z tym biodegradowalnym samochodem. grinser006.gif

W porównaniu z tym badziewiem stary L200 w podobnym wieku sprawiał wrażenie niezniszczalnego. hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przystosowany do używania na drogach solonych w zimie . Ogólnie trzeba by było pospawać całą

> ramę bo mogło się to kiedyś na pół złożyć - głębokie wżery korozji były w wielu miejscach

> więc dałem sobie spokój z tym biodegradowalnym samochodem.

ZTCW to ramę w Mitsu trzeba umieć spawać, jakoś inaczej się to robi niż w innych autach, w pomroczności jasnej kumpel mi kiedyś tłumaczył, który jeździ starym Pajero smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś takiego biorę pod uwagę. Model, rocznik, cena.

> Tam jest blokada dyfra?

> http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=260422929&cd=635493659920000000&asrc=st

Zdajesz sobie sprawe ze to w zasadzie jest auto dwuosobowe? Z tylu z miejscem jest tragedia!! Serio.

Blokady dyfra nie ma (mowie o mostach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdajesz sobie sprawe ze to w zasadzie jest auto dwuosobowe? Z tylu z miejscem jest tragedia!!

> Serio.

> Blokady dyfra nie ma (mowie o mostach).

Tak jak pisałem - w L200, nawet 4-drzwiowym też jest tragedia ale za to ford ma z przodu 3 miejsca - 2 osoby + fotelik. W lublinku tak mam i jest gites majonez a z tyłu... jak mówiłem - teściowa raz na pół roku grinser006.gif

Bardzo trudno znaleźć ten rocznik w dużej kabinie u nas w cenie powiedzmy do 30kPLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Proste pytanie - który z powyższych?

> Potrzebny pickup.

> - musi być 4x4

> - musi być minimum 5 miejsc

> Jak najwyższy prześwit (proszę mi tu nie wstawiać zdjęć monster-trucków )

> I dylemat. Czy sprawdzony japończyk w dychawicznym turbodieslu czy wygodny amerykaniec v8.

> Sprzęt musi dobrze radzić sobie w głębokim śniegu, czasem w drodze gruntowej na mokro.

> Innych modeli nie biorę pod uwagę - ot tak sobie postanowiłem te dwa.

> Oba mi się podobają, oba w podobnych cenach można kupić. Nie wiem tylko jak z trwałością, kosztami

> napraw itp. Wiem jak jeździ L200, nie wiem jak F150 ale podejrzewam, że komfort o niebo lepszy

> ale jak się ma zakopać w zaspie to olać komfort (oczywiście zakładam, że opony będą

> odpowiednie).

ktory to ten dychawiczny? ja mam 136KM i śmiga aż miło ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez przesady z tym zalami na l200 po 2006r, ja mam 115 tyskm i poza ogranicznikiem drzwi kierowcy za 80pln w ASO i peknietym piorem resora nic kompletnie sie nie popsulo. Rama czarna z nalotem rdzy takim samym jak po pierwszej zimie z sola, rdzy nie ma, nawet ostatnio sciagalem te poszerzenia na blotnikach i czysciutko.

Sprzeglo oryginalne, turbo, wtryski, tak samo jak cale zawieszenie poza resorami z tylu.

Jedynie na styku paki i zabudowy tam gdzie lakie sie przetrze jest nalot rdzy ale to normalne i co pare lat trzeba bude zdjac, odmalowac miejsce styku i okleic na nowo i potem spokoj.

To jest najmniej awaryjny samochod jaki mialem.

Jedyna droga rzecz to rozrzad, oryginalne elementy okolo 1300-1500, zamienniki 800-900, robota 300-400 bo to prosty silnik.

Trzeba szukac wersji po akcji serwisowej z zalozonym podgrzewaczem paliwa bo z uwagi na dlugosc przewodow paliwowych parafina mogla sie wydzielic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

> w okolicach 100-102 tyskm, w sumie zgralo sie z wiekiem bo 5 lat akurat wskoczylo, w ASO jesli

> dobrze pamietam to sam rozrzad chyba kolo 5 tys za czesci i robocizne, ale ogolnie

> autoryzowany serwis mitsubishi nie jest tani

5 tys za części i robociznę ? ??????? ja nie robiłem w ASO,tylko u swojego mechanika i zmieściłem się w 1.5 tys zł ,no przebitkę to mają niezłą frown.gif ja na swojego nie narzekam,122 tyś przebiegu,zero problemów (po za wymianą resorów - standard) a tak bez awaryjny samochód,może przy przebiegu 300 tys zmienię zdanie,ale na tą chwilę sobie chwalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 5 tys za części i robociznę ? ??????? ja nie robiłem w ASO,tylko u swojego mechanika i zmieściłem

> się w 1.5 tys zł ,no przebitkę to mają niezłą ja na swojego nie narzekam,122 tyś

> przebiegu,zero problemów (po za wymianą resorów - standard) a tak bez awaryjny samochód,może

> przy przebiegu 300 tys zmienię zdanie,ale na tą chwilę sobie chwalę.

jak tak czytam, to naprawdę jestem szczęśliwym użytkownikiem isuzu d-max zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 5 tys za części i robociznę ? ??????? ja nie robiłem w ASO,tylko u swojego mechanika i zmieściłem

> się w 1.5 tys zł ,no przebitkę to mają niezłą ja na swojego nie narzekam,122 tyś

> przebiegu,zero problemów (po za wymianą resorów - standard) a tak bez awaryjny samochód,może

> przy przebiegu 300 tys zmienię zdanie,ale na tą chwilę sobie chwalę.

nie wiem gdzie serwisowales na gwarancji, przeciez w ASO sam olej silnikowy i filtry to lekko 1500-1600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.