Skocz do zawartości

Do budowlanców


Bolo_3M

Rekomendowane odpowiedzi

> Jak sadzicie ile faktycznie moze kosztować wybudowanie takiego domku

> http://www.projektyzwizja.pl/projekty-domow/atrakcyjny-3 ???

Pod klucz może Ci się uda zmieścić w 300 kzł po taniości.

Górnej granicy nie ma zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyzwoite tak ale jeśli pójść po bandzie najtańszymi i stawiać z teściem po fajrancie to powinno

> się udać.

Myślę że mało. Ja już założyłem że systemem gospodarczym ale te duże przestrzenie szklane będą kilka ładnych worków złota kosztowały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale mowimy o zrobieniu i mieszkaniu czyli jak chce za 300 to zrobic powinno sie dac ???

Nie uda się za 300tys.

Załóż 400tys. - bardziej realne. A i ta kwota jest raczej na styk i bez szaleństw.

Przy tym projekcie stan surowy przykryty (z oknami dachowymi) wyniesie ok. 200tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale mowimy o zrobieniu i mieszkaniu czyli jak chce za 300 to zrobic powinno sie dac ???

Powinno się dać rozsądnie wybierając materiały i ekipy.

Mój 140 m2 (bez garażu) kosztował 300kzł już z ogrodzeniem i zagospodarowaniem działki.

A szkła też ostatnio sporo dodałem na tarasie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze ciekawiej będzie w ogrzaniem tego salonu...

Od południa sam by się nagrzewał od słońca, ale u nas mało słońca zlosnik.gif

Więc trzeba dać porządne, przesuwane, trójszybowe, ciężkie drzwi ... albo lekko zmienić projekt na zwykłe dwuskrzydłowe drzwi balkonowe ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie uda się za 300tys.

> Załóż 400tys. - bardziej realne. A i ta kwota jest raczej na styk i bez szaleństw.

> Przy tym projekcie stan surowy przykryty (z oknami dachowymi) wyniesie ok. 200tys.

no 400 to nie moja polka frown.gif max co bym chcial brac na barki to 350 mam nadziej ze sie uda smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze ciekawiej będzie w ogrzaniem tego salonu...

sąsiedzi sobie stawiają właśnie taki nie za duży domek, ale salon tam, to są w zasadzie same okna. Dwie ściany to są okna. Na jednej dwa okna, na drugiej jedno. Ze ścian to jest tylko słupek w rogu i słupek między dwoma oknami na jednej ścianie zlosnik.gif Nie dość, że wydadzą majątek na te okna, to potem w zimie będzie ciepło uciekać, a w lecie będzie piekarnik zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no 400 to nie moja polka max co bym chcial brac na barki to 350 mam nadziej ze sie uda

zrób po prostu rzetelny kosztorys i się go trzymaj. Dziś ceny materiałów są stabilne, można to zrobić w miarę dokładnie.

Jeśli podejdziesz na zasadzie, że potrzeba 400 tys, to będziesz chciał się zmieścić w 350, to się nie uda. Raczej trzeba podejść tak, że kosztorys jest np. na 400 tys., rezerwujesz 460 i starasz się zmieścić w 400. Wtedy jest szansa, że się zmieścisz w 460 zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To weź coś, co kosztorysowo kosztuje 300 tyś, to może się zmieścisz w 350....

> 250 klocków to ja na remont wydałem....

znam takich co wiecej wydali na remonciki niz na domy smile.gif ale ja takich remontow nie potrzebuje ino ma byc prosto i dobrze wykonane smile.gif zlotych klamek nie potrzebuje smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znam takich co wiecej wydali na remonciki niz na domy ale ja takich remontow nie potrzebuje ino ma

> byc prosto i dobrze wykonane zlotych klamek nie potrzebuje

Ja robiłem po taniości i bez wodotrysków.

A i tak na końcu musiałem dać papę na dach zamiast blachy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ino na tym obrazku jest sporo rzeczy ktorych ja nie bede mial ale spoko bede kombinowal

Ja bym się na to w każdym razie nie porywał. Jeżeli w uproszczonym bylejakim (i nakosztorysie wychodzi 385k za stan deweloperski(!) to mając 400k można mówić o dużym ryzyku.

IMO nie zamieszkasz tam bez wydania 500k. A nie ma nic gorszego niż koniec kasy w trakcie budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ino na tym obrazku jest sporo rzeczy ktorych ja nie bede mial ale spoko bede kombinowal

U mnie przy takiej samej powierzchni podłóg roboty ziemne i fundamentowe wyszły 12tys. Ponad połowę taniej niż w kosztorysie. Wykonane we własnym zakresie w ciągu urlopu 2tyg.

Konstrukcja całości bez pokrycia docelowego (tylko papa na deskowaniu) 42tys. W tym koszt robocizny 5kzł. Zatrudniłem Białorusinów i wiele prac wykonywałem sam. Zajęło to miesiąc. Teraz pewnie za 5tys. nie zrobiliby tego ale materiały potaniały...

Czyli stan surowy otwarty 64kzł ale bez pokrycia.

Instalacje i roboty wewnętrzne 39tys. Większość we własnym zakresie. Tynki ekipa. też znacznie taniej niż kosztorys.

Elewacja, posadzki, stolarka i pokrycie dachu 139tys. Wszystko ekipy. Bardzo mocno przepłaciłem za pokrycie dachu i jego wykonanie. Mocno przepłaciłem za stolarkę. Zaczęły się kaprysy, że może to lepsze a może tamto. Można było spokojnie zejść mocno poniżej 100tys.

W dodatku widzę, że teraz wiele materiałów jest tańszych.

200tys. jest wykonalne chociaż bardzo, bardzo trudne do osiągnięcia dla przeciętnego człowieka. Trzeba mieć nieograniczony czas wolny, chęci i umiejętności. No i sporo szczęścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Też tak zaczynaliśmy z

> Pojechaliśmy do projektanta z naszymi wizjami zewnętrznego wyglądu domu. A On kazał to odłożyć i

> zaczęliśmy rozmowę, co ma być w srodku.

Tak własnie tworzyłem projekt własnego wymarzonego domu ale teraz to na pewno zmienię bryłę na właśnie takie coś przeszklone. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym się na to w każdym razie nie porywał. Jeżeli w uproszczonym bylejakim (i nakosztorysie

> wychodzi 385k za stan deweloperski(!) to mając 400k można mówić o dużym ryzyku.

> IMO nie zamieszkasz tam bez wydania 500k. A nie ma nic gorszego niż koniec kasy w trakcie budowy.

widze ze kolega ma podejscie jak moja malzonka ze to napewno nie bedzie tyle kosztowalo tylko sporo wiecej smile.gif a ja jestem zdania ze jest to kwota za ktora spokojnie mozna sie zmiesci tylko trza do tego odpowiednio podejsc smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak własnie tworzyłem projekt własnego wymarzonego domu ale teraz to na pewno zmienię bryłę na

> właśnie takie coś przeszklone.

I co - wymarzony okazał się niewymarzonym? grinser006.gif

A jak widzisz kwestię temp. latem, oglądania filmu w salonie (słoneczny dzień) czy prozaiczną kwestię intymności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie przy takiej samej powierzchni podłóg roboty ziemne i fundamentowe wyszły 12tys. Ponad połowę

> taniej niż w kosztorysie. Wykonane we własnym zakresie w ciągu urlopu 2tyg.

> Konstrukcja całości bez pokrycia docelowego (tylko papa na deskowaniu) 42tys. W tym koszt robocizny

> 5kzł. Zatrudniłem Białorusinów i wiele prac wykonywałem sam. Zajęło to miesiąc. Teraz pewnie

> za 5tys. nie zrobiliby tego ale materiały potaniały...

> Czyli stan surowy otwarty 64kzł ale bez pokrycia.

> Instalacje i roboty wewnętrzne 39tys. Większość we własnym zakresie. Tynki ekipa. też znacznie

> taniej niż kosztorys.

> Elewacja, posadzki, stolarka i pokrycie dachu 139tys. Wszystko ekipy. Bardzo mocno przepłaciłem za

> pokrycie dachu i jego wykonanie. Mocno przepłaciłem za stolarkę. Zaczęły się kaprysy, że może

> to lepsze a może tamto. Można było spokojnie zejść mocno poniżej 100tys.

> W dodatku widzę, że teraz wiele materiałów jest tańszych.

> 200tys. jest wykonalne chociaż bardzo, bardzo trudne do osiągnięcia dla przeciętnego człowieka.

> Trzeba mieć nieograniczony czas wolny, chęci i umiejętności. No i sporo szczęścia.

Bede mial porownanie bo kumpel takie cos stawia i nie zaluje kasy smile.gif wiem na czym idzie zaoszczedzic a na czym nie smile.gif Projekt mi sie podoba i wiem ze mozna zmienic to i owo zeby bylo taniej i zobacze jak mu to pojdzie i wtedy bede wiedzial na czym trza stac smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widze ze kolega ma podejscie jak moja malzonka ze to napewno nie bedzie tyle kosztowalo tylko sporo

> wiecej a ja jestem zdania ze jest to kwota za ktora spokojnie mozna sie zmiesci tylko trza do

> tego odpowiednio podejsc

dokładnie. A odpowiednio, to znaczy przede wszystkim asertywnie zlosnik.gif

Na każdym etapie budowy przyjdzie odpowiedni spec i powie "Panie, to i to można zrobić lepiej, będzie trochę drożej, ale wie Pan, potem się przyda". Oczywiscie w wielu przypadkach może mieć rację, tylko trzeba być twardym: nie ma w kosztorysie, nie robimy. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widze ze kolega ma podejscie jak moja malzonka ze to napewno nie bedzie tyle kosztowalo tylko sporo

> wiecej a ja jestem zdania ze jest to kwota za ktora spokojnie mozna sie zmiesci tylko trza do

> tego odpowiednio podejsc

Tylko że ja - w odróżnieniu od Twojej małżonki - nie poniosę żadnych konsekwencji z tytułu tego że mam rację.

Lepiej słuchaj żony. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bede mial porownanie bo kumpel takie cos stawia i nie zaluje kasy wiem na czym idzie zaoszczedzic

> a na czym nie

Nie ma dwóch identycznych budów.

> Projekt mi sie podoba i wiem ze mozna zmienic to i owo zeby bylo taniej i

> zobacze jak mu to pojdzie i wtedy bede wiedzial na czym trza stac

Wbrew pozorom zmiany też kosztują. Nawet te, które mają na celu oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dokładnie. A odpowiednio, to znaczy przede wszystkim asertywnie

> Na każdym etapie budowy przyjdzie odpowiedni spec i powie "Panie, to i to można zrobić lepiej,

> będzie trochę drożej, ale wie Pan, potem się przyda". Oczywiscie w wielu przypadkach może mieć

> rację, tylko trzeba być twardym: nie ma w kosztorysie, nie robimy.

Działa tylko w przypadku jeśli masz bezbłędny projekt, kosztorys i żadnych nieprzewidzianych trudności.

A ile jest takich przypadków? cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie doczekanie jak narazie to ja mialem racje wiec spokojnie mam czas i chęci i mam nadziej ze uda

> mi sie cel osiagnac

Ja Ci źle nie życzę, nawet będę trzymał kciuki. Ale realnie patrząc - czarno to widzę.

Tak jak pisałem. Ja bym się z takim budżetem na to nie porywał. A coś o budowaniu (i oszczędzaniu) wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z mojego budowlanego doswiadczenia nastaw sie ze budzet zawsze jest za maly, zawsze moje zalozenia byly za male mimo ze przy liczeniu wszystko niby bylo brane pod uwage, za okna dalem prawie 40k, w kosztorysie bylo 15, za samego 5m HSa dalem 16 k, a gdzie reszta okien? to tylko taki przyklad. Swoja droga liczysz ok 130m2 za 200tys, to daje 1500pln /m2, nie wiem czy jakis bank teraz przy kredycie uzna Ci taka wartosc a oni maja naprawde niskie te limity

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Działa tylko w przypadku jeśli masz bezbłędny projekt, kosztorys i żadnych nieprzewidzianych

> trudności.

> A ile jest takich przypadków?

nieprzewidziane trudności to inna kwestia. Dlatego trzeba dołożyć 10-20% do kosztorysu i już. I w tym się mieścić. Ja piszę o fanaberiach typu to, żeby w trakcie budowy decydować się np. na rekuperację, rolety zewnętrzene na wszystkie okna, instalacje do jakiś odkurzaczy centralnych, czego potem nikt nie użyje itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>, za okna dalem prawie

> 40k, w kosztorysie bylo 15, za samego 5m HSa dalem 16 k, a gdzie reszta okien? to tylko taki

> przyklad.

jak to możliwe, że taki rozjazd? To co miałeś w kosztorysie? icon_eek.gif

Ja miałem okna w kosztorysie 12000 pln, zapłaciłem 12800pln...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj

w 350 kołach możesz się zmieścić, jednak trzeba bardzo pilnować budżetu i zachcianek. najbardziej trzeba uważać na optymistyczne wydawanie kasy zaoszczędzonej, tj. udało mi sie wyjść z ziemi 5 kpln taniej, więc w dach włożę więcej o 10 kpln bo na pewno gdzieś sie zaoszczędzi.

jest taka prawda, że jak coś ma kosztować 450 kpln to tyle będzie kosztować; oczywiście do wejścia wydasz 350 kpln - resztę wydasz mieszkając na budowie wiecznie odkładając wakacje, zmianę auta itp.

pozdrawiam i życzę szczęścia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak to możliwe, że taki rozjazd? To co miałeś w kosztorysie?

> Ja miałem okna w kosztorysie 12000 pln, zapłaciłem 12800pln...

okna, tylko nie bylo firmy ktora byla w stanie zrobic np drzwi suwane za 3 tys, a tyle bylo w kosztorysie i takich strzalow mialem kilka, np. zbrojenia w projekcie bylo na prawie tone wiecej niz w kosztorysie, elewacji bylo 20% wiecej i budynek trzyma wymiar projektowy smile.gif

mozesz sobie wyobrazic moje niespodzianki przy zamawianiu wg kosztorysu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> okna, tylko nie bylo firmy ktora byla w stanie zrobic np drzwi suwane za 3 tys, a tyle bylo w

> kosztorysie i takich strzalow mialem kilka, np. zbrojenia w projekcie bylo na prawie tone

> wiecej niz w kosztorysie, elewacji bylo 20% wiecej i budynek trzyma wymiar projektowy

> mozesz sobie wyobrazic moje niespodzianki przy zamawianiu wg kosztorysu...

czyli po prostu kosztorys był kiepski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli po prostu kosztorys był kiepski

byl, to nie ulega watpliwosci ale po to go kupilem zeby na nim bazowac i kupa, takze trzeba byc czujnym, teraz jakbym budowal to firma i za fixa z rozpiska tego co ma byc i gdzie, gospodarczo albo trzeba dokladac albo samemu dymac na budowie a na to nie mam czasu frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja Ci źle nie życzę, nawet będę trzymał kciuki. Ale realnie patrząc - czarno to widzę.

> Tak jak pisałem. Ja bym się z takim budżetem na to nie porywał. A coś o budowaniu (i oszczędzaniu)

> wiem.

Mój kosztował mnie do tej pory mniej jak 300 kzł.

Fakt, nie mam jeszcze garażu. Ale działka już ogrodzona i zagospodarowana.

Do pełni szczęścia brakuje pieca c.o. i grzejników (obecnie są elektryczne i kominek z DGP).

Ekipy brałem z ogłoszeń, czasem z polecenia. Materiały z lokalnej hurtowni PSB.

Da się? Da!

Mogę zapodać zestaw wszystkich kosztów w arkuszu kalkulacyjnym smile.gif

Stan na dzień dzisiejszy: 295 939,04 zł, gdzie już nawet mam zrobioną inwentaryzację powykonawczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.