matadorRS Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Punto II 1.9 JTD. Padł aku, kupiłem nowy, ale podczas sprawdzania czemu padł tak nagle wyszło że ma wysoki pobór prądu przy odpalaniu. Czy to może być spowodowane? Uszkodzony rozrusznik? Innych ubytków prądu niema. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 ... > wysoki pobór prądu przy odpalaniu. Jak wysoki? 100A to nic nadzwyczajnego. W momencie startu rozrusznika idzie nawet więcej. Ile? Nie wiem. Skończyła mi się skala na mierniku cęgowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Punto II 1.9 JTD. Padł aku, kupiłem nowy, ale podczas sprawdzania czemu padł tak nagle wyszło że ma > wysoki pobór prądu przy odpalaniu. > Czy to może być spowodowane? Uszkodzony rozrusznik? Innych ubytków prądu niema. Czym zmierzyłeś ten prąd? Praktycznie ze względu na zmienność prądu rozrusznika, to jedyną metodą pomiaru jest oscyloskop z sondą prądową. Zwykłe mierniki cęgowe pozwolą najwyżej na zmierzenie końcowego prądu rozruchu. Tu masz przykładowy przebieg: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
famot0 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Mierzyłem kiedyś cęgami pobór w Temprze 1.6 przy temperaturze -17 stopni i tyle co zdążył pokazać miernik (troszkę kręcił za nim odpalił) to wahało się między 250 a 300 amper.Jak na silnik 1.6 to nie mało ale mróz swoje zrobił. Jaki miałeś pobór prądu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > ...Zwykłe mierniki cęgowe pozwolą najwyżej na zmierzenie > końcowego prądu rozruchu. Pokazują uśredniony prąd czyli to co istotne. Ten z obrazka to z ciężarówki czy jakiegoś V12? 2.0dCi brał 150A przy kręceniu a w momencie startu tak jak napisałem, więc nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Jesli mnie pamiec nie myli to rozrusznik ma chyba 1.8kW, co przy 12V daje 150A. Wiadomo, ze przy nizszym napieciu alby gdy ciezej zakrecic to szarpie wiekszy prad. Gdy przy jego pracy napiecie aku spadnie do 10V, to juz sie robi teoretycznie 180A. Wyjmij rozrusznik, sprawdz stan uzwojenia, czy nie smierci spalenizna, zobacz jak wygladaja tulejki. Jesli sa wyrobione to rozrusznik ma wieksze problemy przy odpalaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 9 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 Nie wiem jak nie znam się. Ale elektryk który sprawdzał auto i gościu od akumulatorów (co sprzedaje) mówili że jest wysoki. Czyli coś w tym jest. Pytanie brzmi co może być winne. Rozrusznik czy może coś innego. Bo wole kupić nowy rozrusznik (lub zregenerować stary) niż za miesiąc kupować nowy akumulator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > zregenerować stary) niż za miesiąc kupować nowy akumulator. Znajdź dobry warsztat regenerujący. Po pierwsze sprawdzą, czy rzeczywiście jest uszkodzony. Po drugie jak będzie uszkodzony, to porządny warsztat przywraca 100% sprawności i daje gwarancję za połowę ceny nowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Nie wiem jak nie znam się. Ale elektryk który sprawdzał auto i gościu od akumulatorów (co > sprzedaje) mówili że jest wysoki. Mierzyli czy to tylko opinie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Jesli mnie pamiec nie myli to rozrusznik ma chyba 1.8kW, co przy 12V daje 150A. Wiadomo, ze przy > nizszym napieciu alby gdy ciezej zakrecic to szarpie wiekszy prad. Gdy przy jego pracy > napiecie aku spadnie do 10V, to juz sie robi teoretycznie 180A. Ciekawa teoria, szkoda, że niezgodna z prawem Ohma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Ciekawa teoria, szkoda, że niezgodna z prawem Ohma Tak na prawdę, to silnik prądu stałego obciążony stałym momentem, niezależnie od napięcia zasilania będzie pobierał taki sam prąd. Wraz ze zmianą napięcia, przy stałym momencie, zmieniać się będą obroty silnika. W małych silnikach trochę te reguły są zakłócane przez rezystancje uzwojeń, szczególnie przy znacznym obniżeniu napięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Ciekawa teoria, szkoda, że niezgodna z prawem Ohma Akurat w tym przypadku nie ma tu czystego prawa Ohma, poniewaz jest brak informacji o rezystancji, a to jest jeden z elementow tego prawa. I co w tym przypadku jest niezgodne z wzorami: R=U / I P=U x I Jesli rezystancja jest stala to co sie zmieni dla nizszego napiecia?? Zwiekszy sie prad. A tak sie sklada, ze aby uzyskac dana moc to przy nizszym napieciu jest potrzebny wiekszy prad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Akurat w tym przypadku nie ma tu czystego prawa Ohma, poniewaz jest brak informacji o rezystancji, > a to jest jeden z elementow tego prawa. Przecież można ją zmierzyć > A tak sie sklada, ze aby uzyskac dana moc to przy nizszym napieciu jest potrzebny wiekszy prad. A kto powiedział, że moc jest/będzie taka sama przy różnych napięciach Niższe napięcie to i niższa moc i prąd też mniejszy-nie ma tu żadnej filozofii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Akurat w tym przypadku nie ma tu czystego prawa Ohma, poniewaz jest brak informacji o rezystancji, > a to jest jeden z elementow tego prawa. I co w tym przypadku jest niezgodne z wzorami: > R=U / I > P=U x I > Jesli rezystancja jest stala to co sie zmieni dla nizszego napiecia?? Zwiekszy sie prad. > A tak sie sklada, ze aby uzyskac dana moc to przy nizszym napieciu jest potrzebny wiekszy prad. Widzisz subtelną różnicę, że to jest silnik, a nie opornik? Obowiązują trochę inne wzory. Zarówno prąd silnika, jak i pobierana moc mechaniczna nie są wielkościami, które można bezpośrednio regulować. Stan pracy silnika DC zależy wyłącznie od napięcia zasilania i momentu obciążenia na wale. Od momentu na wale zależy prąd silnika, a od napięcia zasilania zależy prędkość obrotowa. Dopiero na koniec można sobie pomnożyć prąd i napięcie i obliczyć pobieraną moc. Jedyną możliwością, żeby zmienić moc pobieraną przez silnik jest zmiana napięcia lub momentu obciążenia. Nie możesz powiedzieć: oooooo silniku, bierz teraz 2 ampery więcej przy tym samym momencie obciążenia, albo bierz 200 watów mniej. Jedynie możesz wpłynąć na napięcie lub moment obciążenia wirnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Niższe napięcie to i niższa moc i prąd też mniejszy-nie ma tu żadnej filozofii... Przy niższym napięciu popłynie prawie taki sam prąd (niewielkie odchylenie wprowadza rezystancja uzwojeń, ale w silniku idealnym, prąd by się nie zmienił wcale) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Przecież można ją zmierzyć No mozna, ale w obecnym przypadku jej nie znamy. Niby teoretycznie mozna ja policzyc. > A kto powiedział, że moc jest/będzie taka sama przy różnych napięciach > Niższe napięcie to i niższa moc i prąd też mniejszy-nie ma tu żadnej filozofii... Tylko dlaczego jak slabszy aku to przy kreceniu rozrusznikem zaczyna brakowac napiecia, a niby takiego efektu nie powinno byc, bo rozrusznik powiniem mniej pobierac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Widzisz subtelną różnicę, że to jest silnik, a nie opornik? Obowiązują trochę inne wzory. > Zarówno prąd silnika, jak i pobierana moc mechaniczna nie są wielkościami, które można bezpośrednio > regulować. > Stan pracy silnika DC zależy wyłącznie od napięcia zasilania i momentu obciążenia na wale. Od > momentu na wale zależy prąd silnika, a od napięcia zasilania zależy prędkość obrotowa. Dopiero > na koniec można sobie pomnożyć prąd i napięcie i obliczyć pobieraną moc. Jedyną możliwością, > żeby zmienić moc pobieraną przez silnik jest zmiana napięcia lub momentu obciążenia. Nie > możesz powiedzieć: oooooo silniku, bierz teraz 2 ampery więcej przy tym samym momencie > obciążenia, albo bierz 200 watów mniej. Jedynie możesz wpłynąć na napięcie lub moment > obciążenia wirnika. Zgadza sie, aby dokladnie wyliczycz trzeba sie zaglebic w bardziej skomplikowane obliczenia. W kazdym badz razie wracajac do tematu to jesli rozrusznik pobiera za duzo pradu to ja bym na poczatek szukal usterki w postaci jego ciezkiej pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Przy niższym napięciu popłynie prawie taki sam prąd (niewielkie odchylenie wprowadza rezystancja > uzwojeń, ale w silniku idealnym, prąd by się nie zmienił wcale) Rozrusznik raczej nie jest silnikiem idealnym Wątpię też, aby taki sam prąd popłynął przy napięciu zarówno 6V jak i 12V albo i 24V Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Tylko dlaczego jak slabszy aku to przy kreceniu rozrusznikem zaczyna brakowac napiecia, a niby > takiego efektu nie powinno byc, bo rozrusznik powiniem mniej pobierac. Bo rezystancja wewnętrzna akumulatora zależy od jego stanu naładowania. Np. obciążenie 100A w naładowanym akumulatorze spowoduje spadek napięcia do 10V, a w częściowo rozładowanym napięcie spadnie do 8V. Rozrusznik zasilany z dobrego akumulatora będzie kręcił szybciej silnikiem. Pobierać będzie większą moc. Pobierany prąd nie będzie bardzo mocno się różnił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Tylko dlaczego jak slabszy aku to przy kreceniu rozrusznikem zaczyna brakowac napiecia, a niby > takiego efektu nie powinno byc, bo rozrusznik powiniem mniej pobierac. To raczej wina akumulatora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mateusz086 Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > Rozrusznik raczej nie jest silnikiem idealnym > Wątpię też, aby taki sam prąd popłynął przy napięciu zarówno 6V jak i 12V albo i 24V To zależy od proporcji napięcia traconego na rezystancji uzwojeń do napięcia teoretycznej siły elektromotorycznej silnika. W małych maszynach rezystancja może mieć spore znaczenie, jednak zmian płynącego prądu proporcjonalnie do zmian napięcia raczej nie ma co oczekiwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
denus Napisano 9 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2014 > To raczej wina akumulatora Niestety nie zawsze, przerabialem to kiedys w kilku samochodach. Wymianialem akumulatory, a problemem okazaly sie wyrobione tulejki, przez ktore rozrusznik blokowal sie i gorzej krecil jednoczesnie pobierajac wiecej pradu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 10 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 > To raczej wina akumulatora Dostałem w zamian inny nowy (czyli zamieniłem nowy na inny nowy) akumulator i objawy takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 10 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2014 > Dostałem w zamian inny nowy (czyli zamieniłem nowy na inny nowy) akumulator i objawy takie same. W Twoim wypadku to zapewne wina rozrusznika (zużyte tulejki, brudny komutator itp.)-być może taniej wyjdzie kupno sprawnej używki niż naprawa starego Ta moja wypowiedź dotyczyła nieco innej dyskusji w której założono, że rozrusznik jest w 100% sprawny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benjamin Napisano 11 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2014 > Widzisz subtelną różnicę, że to jest silnik, a nie opornik? Obowiązują trochę inne wzory. > Zarówno prąd silnika, jak i pobierana moc mechaniczna nie są wielkościami, które można bezpośrednio > regulować. > Stan pracy silnika DC zależy wyłącznie od napięcia zasilania i momentu obciążenia na wale. Co to jest "stan pracy" i "pobierana moc mechaniczna"? Żaden z parametrów związanych z pracą rozrusznika, które znam, nie zależy "wyłącznie od napięcia zasilania i momentu obciążenia na wale". >Od > momentu na wale zależy prąd silnika, a od napięcia zasilania zależy prędkość obrotowa. Dopiero > na koniec można sobie pomnożyć prąd i napięcie i obliczyć pobieraną moc. Jedynie w dużym uproszczeniu, i w odniesieniu do wartości chwilowych. W praktyce ani prąd ani napięcie nie są stałe w czasie rozruchu, więc co pomnożyć przez co i kiedy, aby otrzymać w miarę dokładny wynik obliczeń mocy? Nie jest to takie proste. Wystarczy prześledzić wykresy oscyloskopowe prądu i napięcia w czasie rozruchu, by się przekonać. Druga sprawa - moment użyteczny silnika szeregowego, jakim jest większość rozruszników, zależy nie tylko od prądu, ale i od prędkości obrotowej. Z kolei moment obciążenia również nie jest stały i zależy m. in. od prędkości obrotowej. Rozrusznik wydaje się być takim prostym ustrojstwem, a zmiennych i powiązań między nimi jak widać nie brakuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 11 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2014 > Punto II 1.9 JTD. Padł aku, kupiłem nowy, ale podczas sprawdzania czemu padł tak nagle wyszło że ma > wysoki pobór prądu przy odpalaniu. > Czy to może być spowodowane? Uszkodzony rozrusznik? Innych ubytków prądu niema. Stawiam na rozrusznik. Doświadczenie. Ostatni raz przerabiałem to ~2 tygodni temu. Ciężko kręcił, a akumulator miał 5 lat. W warsztacie "akumulatorowym" byłem na szybko celem weryfikacji i oczywiście jakby co, naprawy/zakupu. Stwierdzono pad akumulatora. Po włożeniu nowego było trochę lepiej, ale jakoś nie rewelacyjnie. Następnego dnia stanąłem w bramie, by ją otworzyć i wjechać. Próba zapalenia była łeeeełeeeeełeeeee i koniec. Sąsiad z linką się przydał W warsztacie stwierdzono spalony wirnik i rozrusznik Mitsubishi Po naprawie różnica była kolosalna - dawno tak rozrusznik nie kręcił Po tym jak zadzwoniłem do żonki z info o sytuacji, to stwierdziła, że od od jakiegoś czasu już miała wrażenie po przesiadce, że słabo u mnie kręci. Miała rację, ale się wrażeniami podzieliła po fakcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Owcen Napisano 11 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2014 Miałem podobną sytuację. Przegnił kabel masowy. Ten co idzie od aku do skrzyni. Na łączeniu z budą. Podmiana aku nie pomogła. Podmiana rozrusznika na nowy też nie za bardzo. W końcu zabrałem się za kabel masowy, który wyglądał całkiem nieźle. Po czym, po wyjęciu, złamał się "w pół" właśnie na "łączeniu" przykręcanym do budy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 12 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2014 > Miałem podobną sytuację. > Przegnił kabel masowy. Ten co idzie od aku do skrzyni. Na łączeniu z budą. Podmiana aku nie > pomogła. Podmiana rozrusznika na nowy też nie za bardzo. W końcu zabrałem się za kabel masowy, > który wyglądał całkiem nieźle. Po czym, po wyjęciu, złamał się "w pół" właśnie na "łączeniu" > przykręcanym do budy I od połączeń elektrycznych trzeba zacząć (po sprawdzeniu sprawności=ładowania alternatora) jeśli są OK, rozrusznik do prucia. W maluchu kiedyś, ciężko kręcił pomimo naładowania i w ogóle nowego aku. Elektryk mądra głowa podpiął aku od Stara - kręcił jak szalony-wiadomo, czasem pojemność też zrobi swoje. Diagnoza-akumulator. Wstawił nowy dwa razy zapalił OK, trzeci-dupa, to co było. Rozrusznik na wierzch, pęknięta głowiczka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BlacKnight Napisano 12 Grudnia 2014 Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2014 > Czy to może być spowodowane? Uszkodzony rozrusznik? Innych ubytków prądu niema. Ciężko wyczuć, miałem ten sam problem, silnik volkswagena 1,9D wolnossący, na ciepłym silniku ~300A, na zimnym przy mrozach >600A (zawsze odpalał za pierwszym razem, przy mrozach max 3-4s kręcenia). Markowe akumulatory załatwiał w 3 lata. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.