Skocz do zawartości

[Kuchnia] Blat vs kafelki.


kenickie

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Jak prawidłowo położyć płytki ścienne w kuchni? Rozchodzi się o pas między szafkami.

W załączniku - czarne - ściana, niebieskie - płytki, czerwone - blat.

Rozwiązanie A czy B?

Dodam, że chciałbym połączenie blatu i płytek zasilikonować. Listwy wykończeniowe jakoś mnie odrzucają.

Dodam, że blat będzie czarny (SÄLJAN z Ikei), a płytki białe.

Pozdrawiam

post-19255-14352528238869_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć.

> Jak prawidłowo położyć płytki ścienne w kuchni? Rozchodzi się o pas między szafkami.

> W załączniku - czarne - ściana, niebieskie - płytki, czerwone - blat.

> Rozwiązanie A czy B?

> Dodam, że chciałbym połączenie blatu i płytek zasilikonować. Listwy wykończeniowe jakoś mnie

> odrzucają.

> Dodam, że blat będzie czarny (SÄLJAN z Ikei), a płytki białe.

> Pozdrawiam

ja mam A,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć.

> Jak prawidłowo położyć płytki ścienne w kuchni? Rozchodzi się o pas między szafkami.

> W załączniku - czarne - ściana, niebieskie - płytki, czerwone - blat.

> Rozwiązanie A czy B?

> Dodam, że chciałbym połączenie blatu i płytek zasilikonować. Listwy wykończeniowe jakoś mnie

> odrzucają.

> Dodam, że blat będzie czarny (SÄLJAN z Ikei), a płytki białe.

> Pozdrawiam

jesli masz szafki ikea, to (przynajmniej tak bylo do konca roku 2013 w poprzedniej kolekcji) wariant B. A powod tego jest taki, ze poprzedni system zakladal krecenie szafek gornych i dolnych do sciany i to obu, jesli masz slupek (jak nie masz, to wowczas dolne mozesz na plytki dac wg wariantu A). System mozna oczywiscie zmienic wieszajac gorne szafki na szynie, a do dolnych kupujac wiecej nozek, badz krecac je do sciany przez dystanse. Mozna tez dalej krecic do sciany bezposrednio i tylko blat wysuwac bardziej, ale wowczas bedzie wystawal bardziej o te ~15mm i znow bedzie problem np. przy slupku.

Z tego, co wiem, to w nowym systemie sa juz szyny do szafek gornych i po 4+ nozki do stojacych, ale proponuje przejrzec instrukcje montazu, zeby niespodzianek nie bylo.

p.s. ja mam wariant A ze zmodyfikowanym montazem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> p.s. ja mam wariant A ze zmodyfikowanym montazem

Jak widzę "po sąsiadach" na nowym osiedlu, gdzie się wszyscy urządzają od zera, to widzę wyłącznie "zmodyfikowany wariant A".

Czyli płytki kładzione na zakładkę za szafkami, ale na równo z płaszczyzną ściany (wkute). I to jest chyba słuszna koncepcja.

Z kolei u mnie pomiędzy szafkami zostawiłem normalną, deweloperską ścianę pomalowaną specjalną kuchenną farbą w kolorze betonu... Sprawdza się w użytkowaniu i myciu, optycznie też mi pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jesli masz szafki ikea, to (przynajmniej tak bylo do konca roku 2013 w poprzedniej kolekcji)

> wariant B. A powod tego jest taki, ze poprzedni system zakladal krecenie szafek gornych i

> dolnych do sciany i to obu, jesli masz slupek (jak nie masz, to wowczas dolne mozesz na plytki

> dac wg wariantu A).

A co to przeszkadza, w wysunięciu blatu z cm czy dwa do przodu albo w odsunięciu szafek i przykręceniu przez dystanse?

Wg instrukcji, to powinno być A, żeby blat i szafki mogły pracować. Ale ja zrobiłem wariant B i jeszcze górne szafki oparłem o te wystające kafle. Straszyli, że siła ścinająca od pracujących szafek i obciążenia z góry spowoduje oderwanie płytek od ściany. Ale nie wiem, co to za kolosalne siły musiałyby działać i jakim cudem, skoro tak naprawdę płytki są ściśnięte między szafkami. Od ponad dwóch lat się trzymają bez problemu a przez dodatkowe oparcie górnych szafek jakoś mniej się stresuję wsadzając tam sterty ciężkich, mało używanych rzeczy.

Ale faktycznie najlepszym wyjściem byłoby zlicowanie płytek z tynkiem, czyli wariant C. Tylko, że ja płytki kładłem na żelbet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jesli masz szafki ikea, to (przynajmniej tak bylo do konca roku 2013 w poprzedniej kolekcji)

> wariant B. A powod tego jest taki, ze poprzedni system zakladal krecenie szafek gornych i

> dolnych do sciany i to obu, jesli masz slupek (jak nie masz, to wowczas dolne mozesz na plytki

> dac wg wariantu A). System mozna oczywiscie zmienic wieszajac gorne szafki na szynie, a do

> dolnych kupujac wiecej nozek, badz krecac je do sciany przez dystanse. Mozna tez dalej krecic

> do sciany bezposrednio i tylko blat wysuwac bardziej, ale wowczas bedzie wystawal bardziej o

> te ~15mm i znow bedzie problem np. przy slupku.

> Z tego, co wiem, to w nowym systemie sa juz szyny do szafek gornych i po 4+ nozki do stojacych, ale

> proponuje przejrzec instrukcje montazu, zeby niespodzianek nie bylo.

> p.s. ja mam wariant A ze zmodyfikowanym montazem

Tak - meble z Ikei. Ale to już system Metod, w którym standardowy montaż górnych i dolnych szafek przebiega z udziałem szyny montażowej.

Dlatego pomyślałem - zamocować szyny dolne i na nich stawiać płytki przy klejeniu. W ten sposób szyna montażowa, prawidłowo wypoziomowana, będzie jednocześnie listwą prowadzącą dla całego rzędu płytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co to przeszkadza, w wysunięciu blatu z cm czy dwa do przodu

nie wiem dokladnie ile, bo ja mam blat robiony przez stolarza, ale bedzie wystawal blat przed slupek oraz mocniej wystawal przed szafki stojace. Czy to komus przeszkadza, to juz kwestia indywidualna.

> albo w odsunięciu szafek i

> przykręceniu przez dystanse?

Czy dystanse, czy wieszanie na szynie i dodawanie nozek - to jednak rzezba ponad instrukcje montazu szafek. Ja wybralem drugi wariant, bo latwiej manewrowac w razie nieidealnych katow i plaszczyzn scian w kuchni.

> Wg instrukcji, to powinno być A, żeby blat i szafki mogły pracować. Ale ja zrobiłem wariant B i

> jeszcze górne szafki oparłem o te wystające kafle.

zastanawialem sie nad tym, ale projekt sobie, a zycie sobie. Co prawda wybralem inny wariant, ale kladac kafelki (nie mialem jeszcze sprzetu AGD) zalozylem sobie pewne poziomy... i dupa wyszla zbita z tego, bo mimo podanej minimalnej wysokosci dla zmywarki przez producenta, nie udalo sie tego osiagnac - wyszlo jakies 3-4 mm wyzej. Wyobraz sobie taki fakap w wariancie B wink.gif

> Straszyli, że siła ścinająca od pracujących

> szafek i obciążenia z góry spowoduje oderwanie płytek od ściany. Ale nie wiem, co to za

> kolosalne siły musiałyby działać i jakim cudem, skoro tak naprawdę płytki są ściśnięte między

> szafkami. Od ponad dwóch lat się trzymają bez problemu a przez dodatkowe oparcie górnych

> szafek jakoś mniej się stresuję wsadzając tam sterty ciężkich, mało używanych rzeczy.

Tak sie zastanawiam.. skoro szafki wiszace opieraja sie na krawedzi plytek (nawiasem mowiac jak wyjdzie nawet 1-2 mm nie do konca tak, jak w projekcie, to rozjada sie wysokoscia szafki wiszace i slupek), to czy przypadkiem sila scinajaca na wieszakach nie zamienia sie na sile odrywajaca?

> Ale faktycznie najlepszym wyjściem byłoby zlicowanie płytek z tynkiem, czyli wariant C. Tylko, że

> ja płytki kładłem na żelbet

Bo to sie nie kuje, tylko kladzie plytki, przykleja plyty GK i wyrownuje gladzia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak - meble z Ikei. Ale to już system Metod, w którym standardowy montaż górnych i dolnych szafek

> przebiega z udziałem szyny montażowej.

> Dlatego pomyślałem - zamocować szyny dolne i na nich stawiać płytki przy klejeniu. W ten sposób

> szyna montażowa, prawidłowo wypoziomowana, będzie jednocześnie listwą prowadzącą dla całego

> rzędu płytek.

Sprawdz, jak wyglada kwestia montazu do tej szyny - jak na standardowych wieszakach, jak cala reszta swiata poza Ikea, to tak Ci sie nie uda, bo potem nie zawiesisz smile.gif Jak bez wieszakow, to sprawdz, jak tam sie reguluje "odsadzenie" od sciany, na wypadek, gdybys mial jakies nierownosci, albo brak kata prostego.

Generalnie proponuje przejsc teoretycznie przez instrukcje kilku szafek - stojacej, wiszacej, slupka itd. oraz montaz sprzetu AGD, to powiniennes wychwycic wiekszosc niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo to sie nie kuje, tylko kladzie plytki, przykleja plyty GK i wyrownuje gladzia.

Oj kuje się, kuje, przynajmniej w mieszkaniach (małych mieszkaniach) w bloku.

Przede wszystkim nie tracimy cennych milimetrów pomieszczenia (bardziej centymetrów) okładając ściany płytami a roboty w sumie też mniej.

Nawet zakończeń wykucia powyżej i poniżej płytek nie trzeba dokładnie picować bo szafki przykryją. W przypadku płyt GK cała ściana do roboty aż do sufitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oj kuje się, kuje, przynajmniej w mieszkaniach (małych mieszkaniach) w bloku.

> Przede wszystkim nie tracimy cennych milimetrów pomieszczenia (bardziej centymetrów) okładając

> ściany płytami a roboty w sumie też mniej.

> Nawet zakończeń wykucia powyżej i poniżej płytek nie trzeba dokładnie picować bo szafki przykryją.

> W przypadku płyt GK cała ściana do roboty aż do sufitu.

Ale nie w betonie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w takim wypadku- fakt

nawiasem mowiac chcialbym zobaczyc, jak ktos w ten sposob robi pas, jak posrodku sciany znajduje sie okno. Nie twierdze, ze sie nie da, ale narobic sie trzeba i niekoniecznie estetycznie musi wyjsc - trzeba wyciac fragment naroznika tak, ze by go nie uszkodzic, a potem kant plytkami wyrownac do pozostalosci. Ja bym sie nie podjal, bo wiem, ze mi to nie wyjdzie tak, jak bym tego wymagal. U siebie dojechalem do naroznika i tez nie jestem z tego zadowolony, bo plytki nie sa idealnie rowne. Widzialem, jak u sasiada "fachowiec" zrobil - pociagnal delikatnie poza naroznik oscieza, jak mu tam wyszlo nieregularnie, a potem szlifowal do rowna szlifierka. Zeby to wyszlo super... No ja wole tak, jak jest u mnie. Szczegolnie, ze sasiad ma oscieza zrobione gladzia i latwiej byloby to wykonczyc, niz u mnie, gdzie mam tynk cem-wap bez gladzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jaki wymiar płytek i jaki odstęp między blatem a szafkami wiszącymi?

35x25, będą układane w poziomie. Odstęp to min. 50cm. To daje dwa poziome pasy płytek. Plan jest taki, żeby między nimi dać pas mozaiki z czarnego szkła, który miałby koło 10cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 35x25, będą układane w poziomie. Odstęp to min. 50cm. To daje dwa poziome pasy płytek. Plan jest

> taki, żeby między nimi dać pas mozaiki z czarnego szkła, który miałby koło 10cm.

Bedziesz mial slupek (szafka stojaca wysoka)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 35x25, będą układane w poziomie. Odstęp to min. 50cm. To daje dwa poziome pasy płytek. Plan jest

> taki, żeby między nimi dać pas mozaiki z czarnego szkła, który miałby koło 10cm.

Czyli przy odstępie między blatem a wiszącymi max. 60 cm będzie widać 25 cm płytki, 10 cm mozaiki i 25 cm płytki.

Jesli znasz już dokładny układ szafek, wymiary co do mm i wysokości (blatu i szafek wiszących) to możesz zrobić przed szafkami.

Jeśli są jakieś niewiadome to śmiało najpierw meble, później płytki. Będzie symetrycznie.

Nie ma co komplikować sprawy, bo z tego co tu czytam, to już bardziej się tego skomplikować nie da grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bedziesz mial slupek (szafka stojaca wysoka)?

Nie. Jedynie szafki niskie i wiszące. W przyszłości czeka mnie wymiana lodówki i myślałem o takiej do zabudowy... ale chyba się nie zdecyduję na to. Wolnostojących jest dużo większy wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie. Jedynie szafki niskie i wiszące. W przyszłości czeka mnie wymiana lodówki i myślałem o takiej

> do zabudowy... ale chyba się nie zdecyduję na to. Wolnostojących jest dużo większy wybór.

Do zabudowy zmusi Cie do kupna slupka i lipa bedzie z wysokoscia szafek wiszacych, a przy wolnostojacej mozesz sobie dobrac dowolna przerwe. Nie wiem, jak jest w metodzie, ale w Faktum szafki wiszace sa dosc glebokie (glebsze, niz mialem w meblach z Gawina) i "przepisowa" przerwa ~50cm moim zdaniem jest za mala - lepiej byloby dac z 60, a nawet 70cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale czytam, że w sumie będzie te 60cm jak doda 10cm pas szkła.

Zresztą 50cm (nawet zdaniem Ikea) to za mało jeśli jest płyta gazowa.

Jeżeli komuś chodzi po głowie lodówka do zabudowy to ja bym jednak, profilaktycznie powiesił te szafki na takiej wysokości żeby to grało z ewentualną zabudową lodówki. Sprawdzić wysokości szafek "lodówkowych" w Ikea i tak zawiesić szafki. Trzeba to jeszcze dopasować do wysokości swoich szafek wiszących bo są chyba nadal dwa Ikeowe wymiary.

Chociaż też nie jestem zwolennikiem lodówek do zabudowy- dla mnie wszystkie takie są za małe, jestem przyzwyczajony do lodówki o wysokości 2m a takich lodówek do zabudowy brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć.

> Jak prawidłowo położyć płytki ścienne w kuchni? Rozchodzi się o pas między szafkami.

> W załączniku - czarne - ściana, niebieskie - płytki, czerwone - blat.

> Rozwiązanie A czy B?

Czy to prawidłowo, czy nie, to ja nie wiem, ale u siebie zawsze robiłem wersję B. Gdy ściana nierówna, to jest wtedy zapas na grubość płytek, żeby blat nie odstawał. Nad blatem widać cała płytkę, a nie wycinek. No i chyba mniesze szanse na zawilgocenie krawędzi blatu przy ścianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli komuś chodzi po głowie lodówka do zabudowy to ja bym jednak, profilaktycznie powiesił te

> szafki na takiej wysokości żeby to grało z ewentualną zabudową lodówki.

Zależy od konkretnego układu szafek. Jak nie patrzy się na bok zabudowy lodówki od strony szafek wiszących albo z daleka na wprost, to różnica wysokości jest niewidoczna, bo jest drastyczna różnica w głębokości.

> Sprawdzić wysokości

> szafek "lodówkowych" w Ikea i tak zawiesić szafki. Trzeba to jeszcze dopasować do wysokości

> swoich szafek wiszących bo są chyba nadal dwa Ikeowe wymiary.

Oczywiście zawsze warto zaprojektować w ich programie. A nawet rozrysować sobie ołówkiem na ścianie, chociaż to drugie wymaga jeszcze sporo wyobraźni, jak to będzie w 3d.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.