maro_t Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 Fachowcy z AK, co doradzicie. Jest sobie ściana zewnętrzna w starym domu. Ocieplona jest słabo, kilka cm styropianu. Załóżmy dla uproszczenia, że zrobić grubszej warstwy się nie da, bo dom stoi w granicy działki sąsiada i dodatkowy styropian już by mu zajmował jego działkę Ściana jest zrobiona z tzw. czegokolwiek, czyli tego co po II W.Ś. bylo dostępne. Ogólnie można przyjąć, że w narożnikach są cegły, reszta to jakiś taki żwir. Jak to ocieplić od wewnątrz? Czy jakiś styropian i na to płyta GK zda egzamin? Chodzi głównie o wilgoć, czy ta ściana w środku nie będzie pleśnieć? Ogólnie kiedyś były niewielkie problemy z grzybem, który pojawiał się w niedużych ilościach w narożach, ale po odkopaniu i zaizolowaniu fundamentów już jest OK. Jednak boję się, że po takim "zatkaniu" tej ściany styropianem z obu stron, będzie w środku gniła. Jak można inaczej, lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 Jeśli zamkniesz ścianę między dwoma warstwami styropianu to jest spore prawdopodobieństwo, że pleśnieć będzie. Jeśli już musisz to zastosuj od środka wełnę z tym, że konieczna będzie także paroizolacja a to znowu zamyka ścianę między dwoma warstwami nieprzepuszczalnymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 4 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > Jeśli zamkniesz ścianę między dwoma warstwami styropianu to jest spore prawdopodobieństwo, że > pleśnieć będzie. > Jeśli już musisz to zastosuj od środka wełnę z tym, że konieczna będzie także paroizolacja a to > znowu zamyka ścianę między dwoma warstwami nieprzepuszczalnymi. no właśnie. A jakby tak zbudować drugą ścianę z jakiegoś ytonga, nie wiem z 15cm grubości, zostawić przerwę od starej ściany z 5 cm i zrobić jakieś otwory wentylacyjne w nowej ścianie w rogach? Zmniejszenie powierzchni pomieszczeń nie gra większej roli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > no właśnie. A jakby tak zbudować drugą ścianę z jakiegoś ytonga, nie wiem z 15cm grubości, zostawić > przerwę od starej ściany z 5 cm i zrobić jakieś otwory wentylacyjne w nowej ścianie w rogach? > Zmniejszenie powierzchni pomieszczeń nie gra większej roli... A może takie rozwiązanie jakiś tekst jeśli o wilgoć tylko chodzi.Myślę ,nad podobną sprawą u siebie ,problem też podobny mimo ocieplenia.Wiercisz dziurkę co 5cm pod kątem 10 stopni i wlewasz ten środek.5l okolo 200-300zł zależnie od producenta.Ponoć działa ,na wiosnę chyba będę u siebie się z tym bawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 4 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 Chyba nie o to mi chodzi. Aktualnie ściana nie jest zawilgocona. Bez sensu jest zamknąć ją z obu stron, żeby przestała oddychać, zbierała wilgoć i myśleć jak się tej wilgoci pozbyć, tylko chciałbym zrobić tak, żeby ją docieplić, ale żeby nadal mogła "oddychać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 Wentylacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > no właśnie. A jakby tak zbudować drugą ścianę z jakiegoś ytonga, nie wiem z 15cm grubości, zostawić > przerwę od starej ściany z 5 cm i zrobić jakieś otwory wentylacyjne w nowej ścianie w rogach? > Zmniejszenie powierzchni pomieszczeń nie gra większej roli... I to chyba najlepszy sposób. Szczelinę wykorzystać do wentylacji i wtedy ocieplić od środka. Można by nawet ocieplić ją wełną od strony szczeliny a od wewnątrz dać gazobeton... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > Jest sobie ściana zewnętrzna w starym domu. Ocieplona jest słabo, > kilka cm styropianu. Załóżmy dla uproszczenia, że zrobić grubszej warstwy się nie da, bo dom > stoi w granicy działki sąsiada i dodatkowy styropian już by mu zajmował jego działkę > Jak można inaczej, lepiej? Rozumiem, że sąsiad jest nieugodowy i nie obgadałeś z nim "wykupu" tego paska gruntu? To było by najlepsze rozwiązanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 4 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > Rozumiem, że sąsiad jest nieugodowy i nie obgadałeś z nim "wykupu" tego paska gruntu? To było by > najlepsze rozwiązanie... nie o to chodzi. Sąsiad jest bardzo ugodowy, ale już wystarczy wykorzystywania ich cierpliwości, do tego papierologia z takim wykupem. A i tak ściana jest do gruntownego remontu od środka: wyrównanie, tynkowanie, malowanie, więc od razu można by ją jakoś docieplić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > Rozumiem, że sąsiad jest nieugodowy i nie obgadałeś z nim "wykupu" tego paska gruntu? To było by > najlepsze rozwiązanie... Nie zawsze się da.Na swoim przykładzie -geodeta wytyczenie działki o wymiarach 46m2 i cała procedura trwała 3 miesiące i kosztowała 4tys zł.Pomijam przepis ,że np u mnie nie mogą istnieć mniejsze działki niż 4ary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > Nie zawsze się da. > procedura trwała 3 miesiące i kosztowała 4tys zł. > nie mogą istnieć mniejsze działki niż 4ary. No ale to nie była by przecież odrębna działka... Celowo napisałem "wykup", bo miałem na myśli obgadanie problemu z sąsiadem przy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bart220 Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > No ale to nie była by przecież odrębna działka... > Celowo napisałem "wykup", bo miałem na myśli obgadanie problemu z sąsiadem przy Ale jak to zrobisz inaczej -tylko po papierkologi.Umowy na gębę ,czy jakieś pisane mogą okazać się nieważne.A jak sąsiad za 5 lat wyskoczy ,że sprzedaje działkę czy też umrze a spadkobiercy będą chcieli uporządkować sprawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > Fachowcy z AK, co doradzicie. Jest sobie ściana zewnętrzna w starym domu. Ocieplona jest słabo, > kilka cm styropianu. Załóżmy dla uproszczenia, że zrobić grubszej warstwy się nie da, bo dom > stoi w granicy działki sąsiada i dodatkowy styropian już by mu zajmował jego działkę > Ściana jest zrobiona z tzw. czegokolwiek, czyli tego co po II W.Ś. bylo dostępne. Ogólnie można > przyjąć, że w narożnikach są cegły, reszta to jakiś taki żwir. > Jak to ocieplić od wewnątrz? Czy jakiś styropian i na to płyta GK zda egzamin? Chodzi głównie o > wilgoć, czy ta ściana w środku nie będzie pleśnieć? Ogólnie kiedyś były niewielkie problemy z > grzybem, który pojawiał się w niedużych ilościach w narożach, ale po odkopaniu i zaizolowaniu > fundamentów już jest OK. Jednak boję się, że po takim "zatkaniu" tej ściany styropianem z obu > stron, będzie w środku gniła. > Jak można inaczej, lepiej? Po kiego dodatkowo ocieplać, jeśli już masz te kilka cm styro? Policz sobie, ile kasy idzie przez tą ścianę i iledziesiąt lat będzie się inwestycja zwracać. Ja miałem podobny dylemat - remont domu z 10 cm styro - i zostawiłem jak jest bo czas zwrotu inwestycji liczony w dziesiątkach lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 4 Lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > Po kiego dodatkowo ocieplać, jeśli już masz te kilka cm styro? > Policz sobie, ile kasy idzie przez tą ścianę i iledziesiąt lat będzie się inwestycja zwracać. > Ja miałem podobny dylemat - remont domu z 10 cm styro - i zostawiłem jak jest bo czas zwrotu > inwestycji liczony w dziesiątkach lat. tak jak napisałem - i tak konieczny jest remont od środka, więc myślałem żeby przy okazji trochę docieplić... ale może faktycznie gra niewarta świeczki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > tak jak napisałem - i tak konieczny jest remont od środka, więc myślałem żeby przy okazji trochę > docieplić... ale może faktycznie gra niewarta świeczki... Od środka raczej nie ociepla się. Będziesz grzał, będzie wentylacja, to nic złego nie powinno się dziać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KeyaR Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 A możeby tak ytong multipor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 Ociepla się i można to robić, pod dwoma warunkami: - nie dopuścisz do przegrody (ściany) pary wodnej z pomieszczenia, bo przesuwasz punkt rosy do ściany i będzie pleśnieć - będziesz wentylował pomieszczenie w środku (raczej normalna rzecz) Wszystko zależy od kasy. - najdrożej - ytong multipor - wiele taniej, nietrudna robota - styrodur + siatka + cekol C-35 (nie znalazłem odpowiednika cekolu) - najtaniej, ale dużo zabawy, a i efekt niepewny - stelaże, w nich wełna, na to folia (szczelnie!) i płyty g-k Ja z pewnych względów również muszę ocieplić od środka, wybrałem styrodur. Nie wiem jeszcze tylko czy będę kołkował, czy nie. Jest jeszcze Climapor XPS, ale dziwaczne toto, i nie znalazłem żadnej pozytywnej opinii na temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 4 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 > tak jak napisałem - i tak konieczny jest remont od środka, więc myślałem żeby przy okazji trochę > docieplić... ale może faktycznie gra niewarta świeczki... Po prostu przelicz ile zyskasz a ile musisz włożyć kasy. IMO jak już masz tam jakieś styro od zewnątrz to dałbym od środka 1-2 cm styropianu a na to katrongips. Niedrogo, a 1-2 cm styropianu od środka dadzą ci wzrost komfortu cieplnego - ściana nie będzie zimna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dj_w Napisano 5 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 > Od środka raczej nie ociepla się. Napisz to na forum muratora dżizas ostatnio tam czegoś szukałem o wełnie i pewnie wiesz co znalazłem W tym przypadku zastanowiłbym się czy ta ściana ma jakąkolwiek izolację poziomą, prawdopodobnie nie, więc jej zamknięcie z dwóch stron izolacją może się źle skończyć, teraz to co "wciągnie" od dołu zostanie "wysuszone" przez powierzchnię od strony pomieszczenia. Najlepiej jakby to zobaczył ktoś siedzący w temacie bo tak na odległość to raczej ciężko na sto procent coś doradzić niestety (chyba że wspomniane forum M ) bo może poza estetyką od wewnątrz nie opłaca się nic dokładać. Stare budynki to w ogóle ciężki temat, nie raz robię przeróbki instalacji u ludzi remontujących 40 - 50 letnie murowane budynki i często jest problem zwłaszcza jeśli ktoś nie ma kasy na dobre odizolowanie fundamentów, masakra jak się widzi co potrafi zrobić wilgoć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 5 Lutego 2015 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 > Stare budynki to w ogóle ciężki temat, nie raz robię przeróbki instalacji u ludzi remontujących 40 > - 50 letnie murowane budynki i często jest problem zwłaszcza jeśli ktoś nie ma kasy na dobre > odizolowanie fundamentów, masakra jak się widzi co potrafi zrobić wilgoć. Bo ludzie remontują nie mając podstawowej wiedzy. Niekoniecznie od super majstra, ale ze szkoły czy z biblioteki. Ja remontuję stary dom. Było trochę wilgoci. Na parterze było spowodowane tym, że obsypali dom za wysoko ziemią (zakryli kamienną "izolację poziomą" - jak wiadomo, kamień wody nie ciągnie) i obsypali jeszcze 2 czy 3 warstwy cegieł, które z ochotą piły wodę z gruntu. Już samo odkopanie pomogło wydatnie, dodałem jeszcze izolację pionową, co by w piwniczce cieplej było. Bez żadnych iniekcji i innych cudów. I co ? I tej zimy szronu na ścianach od wewnątrz nie ma, wilgoci też, choć dom jeszcze nieogrzewany. Na piętrze było trochę wilgoci, to sobie nabili boazerię to i musiało się rozwinąć w coś lepszego. Na szczęście skucie zawilgotniałych tynków wystarczyło, cegła pod spodem zdrowa. Lubię czasem pooglądać stare książki o budownictwie, zduństwie itp - kierowali się tam prostotą, ograniczeniami materiałowymi, ale mieli spryt, o którym często dzisiejsi projektanci pojęcia nie mają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.