rob3rt Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 ... i już umyte. Przychodzi pora na wytarcie do sucha lakieru. Jakie polecacie ściereczki,coby nie porysować lakieru? Linki mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 gruba duża mikrofibra. Tylko i wyłącznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_jedrek_ Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > ... i już umyte. Przychodzi pora na wytarcie do sucha lakieru. Jakie polecacie ściereczki,coby nie > porysować lakieru? Linki mile widziane. tanio i dobrze Ręcznik Fluffy Dryer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > gruba duża mikrofibra. Tylko i wyłącznie Jakaś konkretna firmowa,czy taka w pierwszym sklepie AGD lub moto kupiona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > ... i już umyte. Przychodzi pora na wytarcie do sucha lakieru. Jakie polecacie ściereczki,coby nie > porysować lakieru? Linki mile widziane. Żadne. Samo wyschnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Żadne. Samo wyschnie. I zostaną kropkowe łatki po wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Jakaś konkretna firmowa,czy taka w pierwszym sklepie AGD lub moto kupiona? taka jak kolega wyżej wkleił. Akurat kupiłem w jakimś sklepie detailingowym, ale parę groszy to kosztowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > taka jak kolega wyżej wkleił. Akurat kupiłem w jakimś sklepie detailingowym, ale parę groszy to > kosztowało. Po każdym suszeniu auta trzeba ten ręcznik prać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Po każdym suszeniu auta trzeba ten ręcznik prać? nie - przecież wycierasz czyste auto wykręcasz, suszysz i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TarNovy Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 Ezi Dry U mnie używa się od 10 lat takiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Ezi Dry > U mnie używa się od 10 lat takiej genialnie rysuje lakier. podobnie jak ircha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinekkk Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > ... i już umyte. Przychodzi pora na wytarcie do sucha lakieru. Jakie polecacie ściereczki,coby nie > porysować lakieru? Linki mile widziane. przed ostatnim splukaniem nanies to splucz i zostaw efekt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TarNovy Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > genialnie rysuje lakier. > podobnie jak ircha 10 lat na profesjonalnej myjni , żadnej reklamacji Widocznie robimy coś źle że nie rysuje auta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > 10 lat na profesjonalnej myjni , żadnej reklamacji > Widocznie robimy coś źle że nie rysuje auta na każdej myjni mi zawsze troche rysowali lakier odkąd sie troche wdetailing bawię i czasami mam auto zrobione na lusterko, to ładnie widać jak wygląda lakier po dotknięciu go róznymi rzeczami - ircha wręcz demoluje lakier, taka ściągaczka tez robi podłużne ryski. Mikrofibra jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > I zostaną kropkowe łatki po wodzie Na pewno jest inny powód. Nic nie zostaje. Nigdy nie wycieram zachodząc w głowę po co inni to robią i nigdy żadne kropki nie zostawały. Czy to po myjni, czy po myciu ręcznym, szlauchem pod domem czy nawet z wiaderka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > odkąd sie troche wdetailing bawię i czasami mam auto zrobione na lusterko że tak spytam... warto się w to bawić, jeśli jeden dzień po myciu musisz nim jechać i akurat deszcz pada ? zakładam że nie masz możliwości wzięcia innego auta, a tego czystego schowania do garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinekkk Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > że tak spytam... warto się w to bawić, jeśli jeden dzień po myciu musisz nim jechać i akurat deszcz > pada ? > zakładam że nie masz możliwości wzięcia innego auta, a tego czystego schowania do garażu sprawdz preparat ktory podalem wyzej najlepsze w nim jest to ze sie nie tzreba narobic jak przy woskach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > sprawdz preparat ktory podalem wyzej > najlepsze w nim jest to ze sie nie tzreba narobic jak przy woskach w zyciu nie woskowałem auta, psikne karcherem, obleje wodą i gra... ale jak tak mówisz ze działa to może sprawdzę naprawdę daje rade jak na drugi dzień po myciu pada deszcz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > że tak spytam... warto się w to bawić, jeśli jeden dzień po myciu musisz nim jechać i akurat deszcz > pada ? > zakładam że nie masz możliwości wzięcia innego auta, a tego czystego schowania do garażu Moim zdaniem zdecydowanie warto. Lubię mieć lakier jak lustro i najładniejsze auto na parkingu Poza tym auto czyste, które się na deszczu pochlapało wygląda całkiem inaczej niż już brudne auto, które jeszcze się pochlapało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Moim zdaniem zdecydowanie warto. Lubię mieć lakier jak lustro i najładniejsze auto na parkingu > Poza tym auto czyste, które się na deszczu pochlapało wygląda całkiem inaczej niż już brudne > auto, które jeszcze się pochlapało to muszę i ja tak spróbować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > to muszę i ja tak spróbować Mirek, daj se siana. Nie znajdziesz tyle cierpliwości, ile do tego potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Mirek, daj se siana. Nie znajdziesz tyle cierpliwości, ile do tego potrzeba. Tego się obawiam Ale z kolei jeśli chodzi o czyszczenie wnętrza to cierpliwość mam - co 2-3 dni czyszcze wnętrze i zawsze mam jak nowe Tylko z zewnątrz zawsze olewam, bo uważam że i tak spadnie deszcz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azbest Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Tego się obawiam > Ale z kolei jeśli chodzi o czyszczenie wnętrza to cierpliwość mam - co 2-3 dni czyszcze wnętrze i > zawsze mam jak nowe > Tylko z zewnątrz zawsze olewam, bo uważam że i tak spadnie deszcz... Jak lakier jest dobrze nawoskowany, to podczas jazdy w silniejszym deszczu potrafi sie sam niezle oczyscic. Prawie jak mycie na bezdotykowej. Najgorzej jest PO deszczu, kiedy samochody podrywaja syf z drogi - dopiero to sie osadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Jak lakier jest dobrze nawoskowany, to podczas jazdy w silniejszym deszczu potrafi sie sam niezle > oczyscic. Prawie jak mycie na bezdotykowej. Najgorzej jest PO deszczu, kiedy samochody > podrywaja syf z drogi - dopiero to sie osadza. No wlasnie, chodzi mi po prostu o deszczową pogodę (nie sam padający deszcz ale brud z ulic) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinekkk Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > w zyciu nie woskowałem auta, psikne karcherem, obleje wodą i gra... > ale jak tak mówisz ze działa to może sprawdzę naprawdę daje rade jak na drugi dzień po myciu pada > deszcz ? daje rade przez 2-3 tyg wlasnie w deszczu jest najlepszy efekt wyglada jak bys go woskowal cale wekend a zajmuje 3 min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Tego się obawiam > Ale z kolei jeśli chodzi o czyszczenie wnętrza to cierpliwość mam - co 2-3 dni czyszcze wnętrze i > zawsze mam jak nowe > Tylko z zewnątrz zawsze olewam, bo uważam że i tak spadnie deszcz... Proces nie jest trudny, ale kilkuetapowy, czaso i robotochłonny. Umyć auto ze wszystkiego co nazywamy brudem. W trakcie mycia nauka malarstwa, tj. latanie z pędzelkami wokół auta i czyszczenie wszelkich detali i miejsc gdzie się rękawicą do mycia nie dojdzie. Usunąć wszelkie naleciałości (soki z drzew, samobójców z gatunku owadów, itp.), wyglinkować lakier (to dla kogoś patrzącego z boku wygląda komicznie, bo całe auto trzeba przelecieć małym kawałkiem "plasteliny", a różnica przed i po, dla laika niezauważalna). Kolejne mycie. Potem ew. korekta lakieru (pasty, pady i mozolne polerowanie), potem znów mycie, usunięcie reszty past. Potem przydałby się jakiś cleaner, czy choćby odtłuszczenie całości lakieru izopropanolem (ale bez cleanera to takie... nieprofesjonalne ). Potem woskowanie. Przy czym mam na myśli woskowanie, a nie pojechanie jak smalcem (najlepsi potrafią zużyć na średnie auto 1,5g wosku. Początkujący zużyje 10-15g, totalna melepeta zasmalcuje połową z 300g puszki ). Potem jeszcze skrupulatne wypolerowanie nałożonego wosku. I zostają jeszcze detale typu listwy, wycieraczki, emblematy, itp. No i szyby. A na koniec i tak się człek zdenerwuje, bo w wielu miejscach (np. na uszczelkach drzwi) pojawią się białe ślady od wosku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > No wlasnie, chodzi mi po prostu o deszczową pogodę (nie sam padający deszcz ale brud z ulic) Zawsze lepiej nawoskowane auto mieć, niż nie mieć. Z wosku dużo łatwiej się wszystko spłukuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skkiper Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Zawsze lepiej nawoskowane auto mieć, niż nie mieć. Z wosku dużo łatwiej się wszystko spłukuje. Woskuję i po każdym deszczu woda zbiera się w duże krople a wysychając zostawia plamy. Z tych niewoskowanych spływa i dość szybko autko jest suche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kazu Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Woskuję i po każdym deszczu woda zbiera się w duże krople a wysychając zostawia plamy. Z tych > niewoskowanych spływa i dość szybko autko jest suche. Ale jak ruszysz, to krople spylna i auto tez czyste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > 10 lat na profesjonalnej myjni , żadnej reklamacji > Widocznie robimy coś źle że nie rysuje auta Zdiagnozowałem Cię - masz, podobnie jak większość osób oko mało wyczulone na rysy i pewno nie masz czarnego samochodu . Znam bardzo dużo osób które myją samochód na podwórku za pomocą szczotki z grubym plastikowym włosiem, której używają też do zamiatania przed domem. Po spłukaniu kilkoma wiadrami wody wezmą jeszcze gumową sciągaczkę, albo starą koszulę z guzikami i dokańczają dzieła. Rysy, swirle, z czasem coraz mniejszy połysk im nie przeszkadzają. Zazwyczaj na moje zdziwienie co do takich metod odpowiedź jest podobna "ale o co chodzi - czysty, błyszczy się, jakie rysy? Swir..co?" Dla takich osób rysa to chyba wtedy, kiedy podkład spod lakieru wystaje . Ja myję delikatną rękawicą, wycieram ręcznikiem, ze 3 razy w roku znęcam się nad lakierem przez cały dzień i jak widzę takie mycie o jakim pisałem wyżej, to mi się włos na głowie jeży Ja podobnie jak Vadero lubię mieć lakier jak lustro. Może to i próżność, ale czarny, błyszczący jak psu jaja wygląda nieporównywalnie lepiej niż po prostu "na mokro obdarty z brudu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kazu Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Ja podobnie jak Vadero lubię mieć lakier jak lustro. Może to i próżność, ale czarny, błyszczący jak > psu jaja wygląda nieporównywalnie lepiej niż po prostu "na mokro obdarty z brudu" Ja sie rowniez do was dopisuje, mimo ze czasami mi sie nie chce, ale efekt po myciu, bezcenny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Proces nie jest trudny, ale kilkuetapowy, czaso i robotochłonny. > Umyć auto ze wszystkiego co nazywamy brudem. W trakcie mycia nauka malarstwa, tj. latanie z > pędzelkami wokół auta i czyszczenie wszelkich detali i miejsc gdzie się rękawicą do mycia nie > dojdzie. Usunąć wszelkie naleciałości (soki z drzew, samobójców z gatunku owadów, itp.), > wyglinkować lakier (to dla kogoś patrzącego z boku wygląda komicznie, bo całe auto trzeba > przelecieć małym kawałkiem "plasteliny", a różnica przed i po, dla laika niezauważalna). > Kolejne mycie. Potem ew. korekta lakieru (pasty, pady i mozolne polerowanie), potem znów > mycie, usunięcie reszty past. Potem przydałby się jakiś cleaner, czy choćby odtłuszczenie > całości lakieru izopropanolem (ale bez cleanera to takie... nieprofesjonalne ). Potem > woskowanie. Przy czym mam na myśli woskowanie, a nie pojechanie jak smalcem (najlepsi potrafią > zużyć na średnie auto 1,5g wosku. Początkujący zużyje 10-15g, totalna melepeta zasmalcuje > połową z 300g puszki ). > Potem jeszcze skrupulatne wypolerowanie nałożonego wosku. > I zostają jeszcze detale typu listwy, wycieraczki, emblematy, itp. > No i szyby. > A na koniec i tak się człek zdenerwuje, bo w wielu miejscach (np. na uszczelkach drzwi) pojawią się > białe ślady od wosku. Ty idealista jesteś Bierze się polerke, kilogram pasty G3, na całym aucie robi się "słoneczka", potem wosk z lancy, plastiki zew. (które są całe białe) traktujesz pastą do butów i już można robić zdjęcia i wystawiać na allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > tanio i dobrze > Ręcznik Fluffy Dryer Dzięki ,już zamówiony . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Na pewno jest inny powód. Nic nie zostaje. Nigdy nie wycieram zachodząc w głowę po co inni to robią > i nigdy żadne kropki nie zostawały. > Czy to po myjni, czy po myciu ręcznym, szlauchem pod domem czy nawet z wiaderka. Może u nas inna woda jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > przed ostatnim splukaniem nanies > to > splucz i zostaw > efekt Chyba się skuszę,skoro tak zachwalacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Lubię mieć lakier jak lustro i najładniejsze auto na parkingu Takie auto najczęściej pada ofiarą nudzących się łebków z ostrymi narzędziami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Takie auto najczęściej pada ofiarą nudzących się łebków z ostrymi narzędziami Przesadzasz. Ja zauważyłem inną rzecz - najczęściej ocierki, wgniotki ludzie robią na brudnych samochodach. U mnie tak to działa - zimą jak częściej jest brudny, to powstaje dużo więcej otarć i wniotków. Tak jakby ludzie na zaniedbane (bo brudne) mniej uważali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Przesadzasz. > Ja zauważyłem inną rzecz - najczęściej ocierki, wgniotki ludzie robią na brudnych samochodach. U > mnie tak to działa - zimą jak częściej jest brudny, to powstaje dużo więcej otarć i wniotków. > Tak jakby ludzie na zaniedbane (bo brudne) mniej uważali. również jestem takiego zdania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > tanio i dobrze > Ręcznik Fluffy Dryer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > przed ostatnim splukaniem nanies > to > splucz i zostaw > efekt Ale po umyciu to nanieść, na mokre jeszcze auto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_jedrek_ Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Ale po umyciu to nanieść, na mokre jeszcze auto? tak to sa produkty do osuszania w plynie z tego co pamietam SG tez ma takie cos w ofercie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > tak to sa produkty do osuszania w plynie > z tego co pamietam SG tez ma takie cos w ofercie Trzeba uważać gdzie się nanosi? (szyba,usczelki) czy umyc auto, psikac i iśc na kawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_jedrek_ Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Trzeba uważać gdzie się nanosi? (szyba,usczelki) czy umyc auto, psikac i iśc na kawę nie uzywalem ogladalem kiedys test na KA podejrzewam, ze nie bedzie mialo wplywu na uszczelki szybe i tak musisz przeleciec czyms dedykowanym. Ja mimo wszystko osuszam tradycyjnie recznikiem potem QD i na miasto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob3rt Napisano 6 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Przesadzasz. > Ja zauważyłem inną rzecz - najczęściej ocierki, wgniotki ludzie robią na brudnych samochodach. U > mnie tak to działa - zimą jak częściej jest brudny, to powstaje dużo więcej otarć i wniotków. > Tak jakby ludzie na zaniedbane (bo brudne) mniej uważali. Odróżnij obcierki i wgniotki od celowego ryśniećia czymś ostrym. Kiedyś na parkingu stało kilkanaście aut. Moje było po woskowaniu i tylko moje "zarobiło" rysę prawie przez cały bok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Ja sie rowniez do was dopisuje, mimo ze czasami mi sie nie chce, ale efekt po myciu, bezcenny Jestem z tego powodu obiektem drwin ale mam to w... poważaniu i to głeboko. świadomie wybrałem ciemny lakier, żeby ładnie wyglądał. Niestety skazany jestem na mycie na samoobsługowych myjniach ale dają radę. Jakbym chciał samochód którego nie trzeba myć, to bym kupił jakiegoś UAZa w kolorach maskujących Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > ... i już umyte. Przychodzi pora na wytarcie do sucha lakieru. Jakie polecacie ściereczki,coby nie > porysować lakieru? Linki mile widziane. Ja obdmuchuję spręzonym powietrzem ze spręzarki bezolejowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Mikrofibra jest ok. Nie każda. Mogę polecić 3pack Sonaxa, są bardzo delikatne (te od Megsa też są fajne ale droższe). Miałem takie z marketu, to są przy sonaxowych jak papier ścierny. Używam ich tylko do komory silnika i dresingu opon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szyman Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > ... i już umyte. Przychodzi pora na wytarcie do sucha lakieru. Jakie polecacie ściereczki,coby nie > porysować lakieru? Linki mile widziane. Nic nie robie tylko zaraz po myciu wyjazd z do 4 biegu i auto suche zadnych zacieków czy śladów po wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Ja obdmuchuję spręzonym powietrzem ze spręzarki bezolejowej. Bezcenne Jednak nieosiągalne dla szarego mieszkańca bloku. Chociaż i tak uważam się za szczęściarza, bo dysponuję garażem (dłużej utrzymuję efekt mycia) i duuużym garażem ciężarowym w pracy, gdzie mogę swobodnie odkurzyć czy nawoskować auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 6 Kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2015 > Nic nie robie tylko zaraz po myciu wyjazd z do 4 biegu i auto suche > zadnych zacieków czy śladów po wodzie Pod warunkiem dokładnego spłukania wodą demineralizowaną i z czystą ulicą. W miastach jest tyle syfu na drodze, że zanim wyschnie to cały tył i dół z boków oblepiony piachem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.