Skocz do zawartości

Powrót na kołach sprowadzonym sprzętem


elciapek

Rekomendowane odpowiedzi

> Czy tak można, oczywiście wykupując uprzednio ubezpieczenie i robiąc na szybko przegląd techniczny?

> Rozchodzi się o motocykl, ale zasady pewnie będą takie same jak dla auta.

> Sprzęt z UK.

> Da radę wrócić na kołach czy trzeba organizować transport?

Musisz mieć tablice wyjazdowe z UK (o ile takie są) i ważne ubezpiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy tak można, oczywiście wykupując uprzednio ubezpieczenie i robiąc na szybko przegląd techniczny?

> Rozchodzi się o motocykl, ale zasady pewnie będą takie same jak dla auta.

> Sprzęt z UK.

> Da radę wrócić na kołach czy trzeba organizować transport?

Ale gdzie go chcesz kupować w PL czy w UK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale gdzie go chcesz kupować w PL czy w UK?

Sprzęt jest pod Poznaniem.

Tablice jakieś są bo na zdjęciach są pozasłaniane.

Czyli co sprzedający powinien mieć, żebym mógł wrócić na kołach oprócz samych tablic? Jakie świstki, papiery?

Czy ubezpieczenie można również zawrzeć drogą telefoniczną, a papiery odebrać po powrocie gdzieś w oddziale?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprzęt jest pod Poznaniem.

> Tablice jakieś są bo na zdjęciach są pozasłaniane.

> Czyli co sprzedający powinien mieć, żebym mógł wrócić na kołach oprócz samych tablic? Jakie

> świstki, papiery?

> Czy ubezpieczenie można również zawrzeć drogą telefoniczną, a papiery odebrać po powrocie gdzieś w

> oddziale?

a nie prościej pożyczyć busa i wepchnąć moto na pakę?

Kumpel tak robił jak jechał po moto na Śląsk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dokładnie tak

Co znaczy pełne V5C?

Zakładam, że V5C będzie.

Co jak MOT nie będzie ważny?

Rozumiem,że umowa ma być spisana z Anglikiem?

Podbono ważne jest, aby wpisać Anglię jako miejsce sporządzenia umowy. Zdaje się, że nie ma wtedy problemów w US.

Rozumiem, że umowa z jakąś data wsteczną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co znaczy pełne V5C?

Anglik jak sprzedaje pojazd to kupującemu daje tylko oderwany kawałek V5C ponieważ resztę przekazuje do urzędu(DVLA)kupujący zgłasza się do potem do DVLA i oni po ok 2 tyg przesyłają nowe V5C już na niego. Jeśli sprzedaje na eksport to kupujący tez otrzymuje tylko część V5C, ale inną. Zarówno na pierwszym jak i drugim nie możesz jeździć po PL ztcp.

> Zakładam, że V5C będzie.

No na bank będzie, tylko czy całe...(patrz wyżej)

> Co jak MOT nie będzie ważny?

No to pojazd nie jest dopuszczony do ruchu, ergo nie możesz legalnie jechać po drogach w PL.

> Rozumiem,że umowa ma być spisana z Anglikiem?

Imo umowa powinna być na importera, który przywiózł pojazd do PL, a Ty zawierasz kolejną umowę z nim - inaczej sytuacja identyczna jak z umową na tzw Niemca...

> Podbono ważne jest, aby wpisać Anglię jako miejsce sporządzenia umowy. Zdaje się, że nie ma wtedy

> problemów w US.

> Rozumiem, że umowa z jakąś data wsteczną?

Patrz wyżej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co znaczy pełne V5C?

> Zakładam, że V5C będzie.

> Co jak MOT nie będzie ważny?

> Rozumiem,że umowa ma być spisana z Anglikiem?

> Podbono ważne jest, aby wpisać Anglię jako miejsce sporządzenia umowy. Zdaje się, że nie ma wtedy

> problemów w US.

> Rozumiem, że umowa z jakąś data wsteczną?

facepalm%5B1%5D.gif Może Ty zapłać komuś kumatemu, bo nie wiesz chłopaku w jakie bagienko sam się pchasz. Pomijając już, że chcesz fałszować dokumenty co w razie draki da Ci nie tylko skutki policyjno-skarbowe ale również prokuratorskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Anglik jak sprzedaje pojazd to kupującemu daje tylko oderwany kawałek V5C ponieważ resztę

> przekazuje do urzędu(DVLA)kupujący zgłasza się do potem do DVLA i oni po ok 2 tyg przesyłają

> nowe V5C już na niego. Jeśli sprzedaje na eksport to kupujący tez otrzymuje tylko część V5C,

> ale inną.

Jesli kupuje sie pojaz w Angli na eksport, a kupujacy nie mieszka w Anglii, to procedura jest taka, ze sprzedajacy daje kupujacemu caly dowod V5C - a nie tak jak mowisz tylko wycinek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli kupuje sie pojaz w Angli na eksport, a kupujacy nie mieszka w Anglii, to procedura jest taka,

> ze sprzedajacy daje kupujacemu caly dowod V5C - a nie tak jak mowisz tylko wycinek.

Jestes pewien? Ok nie będę sie kłócił, ale wydaje mi się że coś takiego czytałem kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jestes pewien? Ok nie będę sie kłócił, ale wydaje mi się że coś takiego czytałem kiedyś.

Tak, jestem pewien.

Quote:

What to do if you are selling your vehicle privately to someone

that does not have a GB address

You should fill in sections 6 and 10 with the new keeper’s name and address.

Both you and the new keeper (buyer) must sign and date the declaration in

section 8. Give the whole V5C to the new keeper to aid registration abroad.

You should then send a signed letter to DVLA, Swansea, SA99 1AG giving

the vehicle’s registration number, the make and model of the vehicle, the

date of sale or transfer, and the name and address of the new keeper.

Once we know about the change of keeper, you should receive an

acknowledgement letter to confirm that you are no longer responsible for

the vehicle. If you do not receive the letter within 4 weeks, please phone

0300 790 6802. If you are deaf or hard of hearing and have access

to a textphone, phone 0300 123 1279 (this number will not respond to

ordinary phones).


jakiś tekst na stronie 8 to jest.

Sam kupowalem auto w UK kilka razy, i zawsze bralem V5C ze soba od sprzedajacego, bo to jest potrzebne zeby autem jezdzic i zarejestrowac u sibie w kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sam kupowalem auto w UK kilka razy, i zawsze bralem V5C ze soba od sprzedajacego, bo to jest

> potrzebne zeby autem jezdzic i zarejestrowac u sibie w kraju.

Sprzedający twierdzi, że po podpisaniu umowy musi odesłać jedną cześć V5C do UK, zdaje się część 11, która pozwala na wykreślenie pojazdu z ewidencji aut zarejestrowanych w UK.

Czy bez tej jednej części V5C będę miał problemy przy rejestracji w PL? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprzedający twierdzi, że po podpisaniu umowy musi odesłać jedną cześć V5C do UK, zdaje się część

> 11, która pozwala na wykreślenie pojazdu z ewidencji aut zarejestrowanych w UK.

Czesc 11 to o ile sie nie myle to "Notification of permanent export".

Powinno sie to uzywac jesli wlasciciel samochodu wywiezie to auto poza UK - np przeprowadza sie za granice.

W przypadku gdy wlasciciel w UK sprzedaje auto obcokrajowcowi, to procedura powinna byc taka jak w linku ktory wrzucilem wyzej. To link z DVLA czyli urzedu zajmujacego sie rejestracja pojazdow w UK wiec info jest napewno poprawne.

Natomiast wielu ludzi w UK nie wie jaka jest wlasciwa procedura przy sprzedazy auta za granice, stad problemy.

> Czy bez tej jednej części V5C będę miał problemy przy rejestracji w PL?

Raczej nie. najwazniejsze to pierwsza strona V5C, ale nie znam sie na tym wsumie, bo nigdy w PL nie rejestrowalem auta z UK.

Aby w Irlandii zarejestrowac, to wystarczy pierwsze strona V5C wiec w PL powinno byc podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.