Skocz do zawartości

No dobra moi mili państwo. Temat tablicy rejestacyjnej.


fred77

Rekomendowane odpowiedzi

Przednia tablica rejestracyjna:

A - musi być,

B - może być,

C - w ogóle jej nie trzeba.

Uzasadnij odpowiedź.

Przepisy rozporządzenia odczytuję tak, że przednia tablica musi być trwale zamontowana ale miejsce przeznaczone na jej mocowanie może być dowolne.

Tę dowolność odczytuję jako zdroworozsądkową czyli gdzieś z przodu pojazdu np.: na środku zderzaka lub lekko z boku, na atrapie, na jakimś orurowaniu, na jakimś mocowaniu na dachu itp.

Gdyby nie trzeba było przedniej tablicy to albo by jej w ogóle nie wydawano lub byłaby opcja w wydziale komunikacji, że właściciel pojazdu pobrał tylko jedną tablicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przednia tablica rejestracyjna:

> A - musi być,

> B - może być,

> C - w ogóle jej nie trzeba.

> Uzasadnij odpowiedź.

> Przepisy rozporządzenia odczytuję tak, że przednia tablica musi być trwale zamontowana ale miejsce

> przeznaczone na jej mocowanie może być dowolne.

> Tę dowolność odczytuję jako zdroworozsądkową czyli gdzieś z przodu pojazdu np.: na środku zderzaka

> lub lekko z boku, na atrapie, na jakimś orurowaniu, na jakimś mocowaniu na dachu itp.

Zapewne wynika to z tego, że przednia nie musi mieć podświetlenia,

widać często na autach powyżej 3,5t, że przednia tablica jest w "różnych" miejscach z przodu.

> Gdyby nie trzeba było przedniej tablicy to albo by jej w ogóle nie wydawano lub byłaby opcja w

> wydziale komunikacji, że właściciel pojazdu pobrał tylko jedną tablicę.

Ale trzeba, to nie hameryka. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie musi być... ale co w przypadku, gdy auto nie ma "konstrukcyjnie do tego przeznaczonych" miejsc do montażu tablicy rejestracyjnej z przodu (o konieczności umieszczenia tam tablicy mówi par. 25 ust. 1 Dz.U. 2007 nr 186 poz. 1322), bo teoretycznie nie musi mieć takiego miejsca z przodu (o tym mówi par. 11 ust. 1 pkt 18 oraz załącznik 5 Dz. U. z 2003 r. Nr 32, poz. 262 ze zm.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak koledzy pisali. Jeżeli jest miejsce do montażu to musi być. Wyjątek to chyba auta typu Lamborghini gdzie niema miejsca na tablice wtedy nie musi mieć.

Inna sprawa że nie wiem czy auto dopuszczone do ruchu w UE nie musi mieć miejsca na tablicę rejestracyjną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teoretycznie musi być... ale co w przypadku, gdy auto nie ma "konstrukcyjnie do tego

> przeznaczonych" miejsc do montażu tablicy rejestracyjnej z przodu (o konieczności umieszczenia

> tam tablicy mówi par. 25 ust. 1 Dz.U. 2007 nr 186 poz. 1322), bo teoretycznie nie musi mieć

> takiego miejsca z przodu (o tym mówi par. 11 ust. 1 pkt 18 oraz załącznik 5 Dz. U. z 2003 r.

> Nr 32, poz. 262 ze zm.).

a praktycznie, oznacza, że co drugi patrol Ciebie zatrzyma. KOlega po przeprowadzce z US (Pensylwania) jeżdził jakiś czas na starych numerach a w jego stanie jest wymóg rejestracji z tyłu. Nie było dalszego wyjazdu bez zatrzymania policial.gif, za każdym razem dzwonili i radzili się co robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak koledzy pisali. Jeżeli jest miejsce do montażu to musi być. Wyjątek to chyba auta typu

> Lamborghini gdzie niema miejsca na tablice wtedy nie musi mieć.

> Inna sprawa że nie wiem czy auto dopuszczone do ruchu w UE nie musi mieć miejsca na tablicę

> rejestracyjną.

Jeżeli jest miejsce do montażu czy jeżeli producent przewidział w danym modelu miejsce do montażu?

Chodzi mi tutaj o tłumaczenia pseudotuningowców, którzy założą sobie inny, niefabryczny przedni zderzak, który nie ma miejsca na tablicę i uważają, że są zwolnieni z jej posiadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Inna sprawa że nie wiem czy auto dopuszczone do ruchu w UE nie musi mieć miejsca na tablicę

> rejestracyjną.

To jest dla mnie bardzo ciekawa kwestia smile.gif . Jak widać czasami, coś ma homologację, ale nie ma miejsca na tablicę grinser006.gif. Jednym z ciekawszych przypadków jest Lamborghini Aventador - nie ma tam z przodu kawałka płaskiej powierzchni, żeby przyczepić tablicę. O taki ma "dziób" . Wszytskie Aventadory, które widziałem w PL były bez tablic z przodu. W UK widziałem że jeżdżą albo bez tablicy, albo mają naklejkę (pomysł IMO dość koślawy, bo naklejoną na dolnej cześci zderzaka, czyli niedość że nachylona do jezdni, to jeszcze "przełamana" w połowie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi mi tutaj o tłumaczenia pseudotuningowców, którzy założą sobie inny, niefabryczny przedni

> zderzak, który nie ma miejsca na tablicę i uważają, że są zwolnieni z jej posiadania.

Tłumaczenie im że nie mają racji to jak tłumaczenie Macierewiczowi że nie było wybuchu palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.