alkor Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 W sobotę sprzedałem auto. Sprzedaliśmy w zasadzie bo w DR byłem wpisany ja i żona. Na umowie K-S napisałem dane swoje i żony i daliśmy dwa podpisy. Wczoraj druknąłem sobie zawiadomienie o zbyciu do WK, wypełniłem swoimi danymi, dołączyłem kopię umowy i... w WK pani powiedziała, że zawiadomić o zbyciu musimy oboje naraz z żoną. Lub musi mi dać pisemne pełnomocnictwo które kosztuje 17zł. Powiedziałem pani w okienku, że chyba ich pogięło i wyślę im pocztą. Powiedziała, że ok ale nie będę miał 'stempelka' na umowie. Powiedziałem jej, gdzie może sobie ten stempelek przystawić. Trochę się zgapiłem bo mogłem zawiadomienie złożyć w kancelarii na dziennik. Zasadnicze pytanie. Czy pani miała rację? Przecież tylko informuję urząd takim zawiadomieniem. Po kiego dwie osoby do tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 Jak wysyłałem faxem, to też mnie "straszyli", że nie będę miał potwierdzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pij Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 Co WK to obyczaj, ja sprzedałem auto też razem z żoną, poszedłem z umową, wypisałem kwit i już, zero konieczności obecności małżonki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 19 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Jak wysyłałem faxem, to też mnie "straszyli", że nie będę miał potwierdzenia. Chyba im się w pupach poprzewracało z tego dobrobytu. Na plus muszę powiedzieć, że sporo się zmieniło w WK w sensie czasu obsługi i automatu z numerkami. Kiedyś, żeby zarejestrować auto to trzeba było dwie godziny przed otwarciem urzędu stanąć w kolejce. I nie było gwarancji, że się uda. Ostatnio (ze dwa lata temu) przyszedłem z marszu w środku dnia i po pół godzinie oczekiwania było załatwione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keryp_ Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Chyba im się w pupach poprzewracało z tego dobrobytu. > Na plus muszę powiedzieć, że sporo się zmieniło w WK w sensie czasu obsługi i automatu z numerkami. > Kiedyś, żeby zarejestrować auto to trzeba było dwie godziny przed otwarciem urzędu stanąć w > kolejce. I nie było gwarancji, że się uda. > Ostatnio (ze dwa lata temu) przyszedłem z marszu w środku dnia i po pół godzinie oczekiwania było > załatwione. Na w-wskich Bielanach jeszcze lepiej - umawiasz się na godzinę i system wkręca Cię między numerkami po minięciu Twojej godziny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Lub musi > mi dać pisemne pełnomocnictwo które kosztuje 17zł. Pełnomocnictwo musi być, ale pani się myliła odnośnie opłaty skarbowej. Zgodnie z załacznikem do ustawy o opłacie skarbowej, opłaty od pełnomocnictwa nie ma: Code: jeżeli pełnomocnictwo udzielane jest małżonkowi, wstępnemu, zstępnemu lub rodzeństwu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 19 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Pełnomocnictwo musi być, ale pani się myliła odnośnie opłaty skarbowej. > Zgodnie z załacznikem do ustawy o opłacie skarbowej, opłaty od pełnomocnictwa nie ma: > Code:jeżeli pełnomocnictwo udzielane jest małżonkowi, wstępnemu, zstępnemu lub rodzeństwu Ale musi być pełnomocnictwo do zgłoszenia zbycia w urzędzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 2 m-ce temu sprzedaliśmy z żoną wspólny samochód, na umowie byliśmy oboje, wypisałem jej zawiadomienie o zbyciu na nas oboje, podpisaliśmy się oboje, żona poszła sama, WK przyjął, przystawił na umowie pieczątkę o zbyciu. Nic więcej nie chcieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Zasadnicze pytanie. Czy pani miała rację? Przecież tylko informuję urząd takim zawiadomieniem. Po kiego dwie osoby do tego? Oczywiście, że nie miała racji. Tyle, że ona spokojnie wróciła do stygnącej kawy i schnącego pączka. Jakby od Ciebie to pismo przyjęła, to by musiała mu nadać jakiś numer, wpisać w jakiś dziennik, włożyć do jakiegoś segregatora, może coś jeszcze poklikać w komputerze .... Jak wyślesz pocztą, to pewnie zrobi to inna pani, która obsługuje pocztę. Czyli Pani wysyłając Cię na drzewo oszczędziła sobie pracy i wypiła ciepłą kawusię - tak by jej wystygła, a zimna jest niesmaczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Oczywiście, że nie miała racji. Tyle, że ona spokojnie wróciła do stygnącej kawy i schnącego > pączka. Jakby od Ciebie to pismo przyjęła, to by musiała mu nadać jakiś numer, wpisać w jakiś > dziennik, włożyć do jakiegoś segregatora, może coś jeszcze poklikać w komputerze .... > Jak wyślesz pocztą, to pewnie zrobi to inna pani, która obsługuje pocztę. Czyli Pani wysyłając Cię > na drzewo oszczędziła sobie pracy i wypiła ciepłą kawusię - tak by jej wystygła, a zimna jest > niesmaczna. masz dużo racji, jednak z własnego doświadczenia wiem, że pieczątka na umowie się przydaje, choćby do udowodnienia TU że się pojazd zbyło i nie należy się dopłata składki na 2 półrocze. A niestety TU miewają burdel w papiurach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 19 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Oczywiście, że nie miała racji. Tyle, że ona spokojnie wróciła do stygnącej kawy i schnącego > pączka. Jakby od Ciebie to pismo przyjęła, to by musiała mu nadać jakiś numer, wpisać w jakiś > dziennik, włożyć do jakiegoś segregatora, może coś jeszcze poklikać w komputerze .... Aż tak to nie było. Też poklikała w komputer i z komputera jej wyszło, że jest dwóch właścicieli w DR. Nie przeczytała tego z umowy. > Jak wyślesz pocztą, to pewnie zrobi to inna pani, która obsługuje pocztę. Czyli Pani wysyłając Cię > na drzewo oszczędziła sobie pracy i wypiła ciepłą kawusię - tak by jej wystygła, a zimna jest > niesmaczna. Bardziej mi się wydaje, że miała gdzieś zakodowane, że jak są dwie osoby w papierze a jedna przy okienku to musi być pełnomocnictwo. I nie ważne co ta osoba przy okienku chce. Żałuję, że nie złożyłem na miejscu na dziennik w kancelarii czy innym sekretariacie. Tak wydam 5zł na pocztę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > masz dużo racji, jednak z własnego doświadczenia wiem, że pieczątka na umowie się przydaje, choćby > do udowodnienia TU że się pojazd zbyło i nie należy się dopłata składki na 2 półrocze. > A niestety TU miewają burdel w papiurach. Do TU wysyła się jedynie dane nowego właściciela. Dowodem na niepłacenie kolejnych składek jest potwierdzenie powiadomienia o zbyciu pojazdu i przekazaniu danych nowego właściciela. Pieczątka nie jest potrzebna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Do TU wysyła się jedynie dane nowego właściciela. Dowodem na niepłacenie kolejnych składek jest > potwierdzenie powiadomienia o zbyciu pojazdu i przekazaniu danych nowego właściciela. > Pieczątka nie jest potrzebna. Nie wystarczy umowa kupna sprzedaży? Chyba to mówi samo za siebie. A co gdyby sie nie zglosilo do WK sprzedaży? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Nie wystarczy umowa kupna sprzedaży? Chyba to mówi samo za siebie. Ustawa mówi o obowiązku przekazania danych nowego właściciela w tym nazwisko, adres i pesel (z tego co pamiętam). Ludzie z lenistwa wysyłają kopie umowy. > A co gdyby sie nie zglosilo do WK sprzedaży? Jak się nie zgłosi do WK a nowy właściciel nie przerejestruje to do sprzedającego przychodzą wezwania z fotoradarów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
angrius Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Ustawa mówi o obowiązku przekazania danych nowego właściciela w tym nazwisko, adres i pesel (z tego > co pamiętam). > Ludzie z lenistwa wysyłają kopie umowy. Przeciez na umowie masz wszystko te dane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
widaw Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > masz dużo racji, jednak z własnego doświadczenia wiem, że pieczątka na umowie się przydaje, choćby > do udowodnienia TU że się pojazd zbyło i nie należy się dopłata składki na 2 półrocze. > A niestety TU miewają burdel w papiurach. Nie tylko TU. Stempelek daje nieco złudnego bezpieczeństwa jak kolejni użytkownicy auta bez przerejestrowania go, nabijają kasę i punkty z fotopstryków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Zasadnicze pytanie. Czy pani miała rację? Miała! Sam wczoraj zgłaszałem i wcześniej poczytałem zasady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Przeciez na umowie masz wszystko te dane Powiedziałem jedynie, że ustawa nie wymaga przesłania umowy tylko dane, a ludzie z lenistwa przesyłają umowę z ceną pojazdu i innymi informacjami nie dla TU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur_W_wa Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Miała! > Sam wczoraj zgłaszałem i wcześniej poczytałem zasady. daj linkę bo w listopadzie pan z okienka nie potrafił umotywować swych oczekiwań, upoważnienie pisaliśmy mu "na biurku" konsultując datę wystawienia ( wpisaliśmy tą kiedy byliśmy w urzędzie a sprzedaż była kilka dni wcześniej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaM25 Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > A co gdyby sie nie zglosilo do WK sprzedaży? Na moim przykładzie, to może i bym dostał np. rachunek za jakiś parking policyjny od 2004 roku. Przyszło mi kiedyś wezwanie do stawienia się po odbiór dowodu rej. z potwierdzeniem ważnego przeglądu, od auta które 10 lat temu sprzedałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Ale musi być pełnomocnictwo do zgłoszenia zbycia w urzędzie? Tego nie jestem akurat pewien. Ale co to za problem napisać 2 zdania na kartce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 19 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Tego nie jestem akurat pewien. Ale co to za problem napisać 2 zdania na kartce? Ale co? Miałem sfałszować podpis żony? Czy wracać 25km po podpis i znowu 25km do WK? A co jeżeli 'pani w okienku' zażądała by zaświadczenia z pierwszej komunii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Ale co? Miałem sfałszować podpis żony? Czy wracać 25km po podpis i znowu 25km do WK? Mogłeś ściągnąć wniosek przed pojechaniem do WK. Podpisalibście razem i sprawa załatwiona. Albo tak jak pisałem - żona wypisałaby Ci upoważnienie i załatwiłbyś sam wszystko. > A co jeżeli 'pani w okienku' zażądała by zaświadczenia z pierwszej komunii? Ale skoro samochód był własnością 2 osób to chyba oczywiste jest, że obie muszą uczestniczyć we wszystkich czynnościach urzędowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alkor Napisano 19 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Mogłeś ściągnąć wniosek przed pojechaniem do WK. Podpisalibście razem i sprawa załatwiona. Albo tak > jak pisałem - żona wypisałaby Ci upoważnienie i załatwiłbyś sam wszystko. Nie wystarczyło by podpisanie razem. Musiałbym mieć pisemne pełnomocnictwo. Zresztą ja tylko informuję urząd. Jak przyjadę sam to jest niepoinformowany? Jest kopia umowy, są podpisy. Ostatecznie tak samo poinformowałem listonoszem. Z jednym moim podpisem. Uważam, że zostali poinformowani. Może się mylę. > Ale skoro samochód był własnością 2 osób to chyba oczywiste jest, że obie muszą uczestniczyć we > wszystkich czynnościach urzędowych? Tak? A jakbym był sam wpisany w DR ale mam żonę i nie mam rozdzielności i auto kupione po ślubie to oczywiste jest że kto jest właścicielem samochodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinur Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Nie wystarczyło by podpisanie razem. Musiałbym mieć pisemne pełnomocnictwo. IMO w takiej sytuacji powinno się obyć bez pełnomocnictwa. > Zresztą ja tylko informuję urząd. Jak przyjadę sam to jest niepoinformowany? Jest kopia umowy, są > podpisy. > Ostatecznie tak samo poinformowałem listonoszem. Z jednym moim podpisem. Uważam, że zostali > poinformowani. Może się mylę. > Tak? A jakbym był sam wpisany w DR ale mam żonę i nie mam rozdzielności i auto kupione po ślubie to > oczywiste jest że kto jest właścicielem samochodu? Dla wydziału komunikacji osoba figurująca w dowodzie rejestracyjnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAWELwaw84 Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 17 zł płaci się tylko, jeśli upoważnienie jest wypisane na osobę niespokrewnioną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 WROCŁAW- zasady Quote: Wymagana jest obecności wszystkich byłych właścicieli pojazdu bądź konieczność posiadania dokumentów pełnomocnictwa dla osoby zgłaszającej sprzedaż w przypadku, kiedy pojazd miał więcej niż jednego właściciela, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przewoos Napisano 19 Maja 2015 Udostępnij Napisano 19 Maja 2015 > Zasadnicze pytanie. Czy pani miała rację? Przecież tylko informuję urząd takim zawiadomieniem. Po > kiego dwie osoby do tego? Osobiście byłem w urzędzie, bez współwłaścicielki zgłosić zbycie. O ile przy innych sprawach robili problem, że jestem sam i nie ma współwłaścicielki, to w tym przypadku usłyszałem, że nie trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.