Skocz do zawartości

Zakup samochodu - prośba o ocenę samochodów


crossbow

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio noszę się z zamiarem sprzedaży swojej Laguny i kupna w jej miejsce jakiegoś kompaktu kombi do około 15-16 tys. Moją uwagę przykuły te trzy ogłoszenia, których linki przesyłam poniżej. Mam prośbę o ocenę tych samochodów. Może któryś bardziej ode mnie doświadczony użytkownik wypatrzy coś co zniechęci mnie lub wręcz przeciwnie - zachęci do zainteresowania się którymś z tych trzech samochodów. Co kilka osób to nie jedna :-) Nim pojechałbym taki kawał drogi żeby je obejrzeć, wolałbym poznać ich minusy - może ktoś wypatrzy jakieś ślady kolizji itp. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi.

 

http://otomoto.pl/oferta/ford-focus-salon-pl-i-wl-bezwypadkowy-ID6y8S0z.html#6de48fb84c

 

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6-klimatronik-elektryka-alusy-zadbany-ID6y8eyr.html#efba7fd89b

 

http://otomoto.pl/oferta/opel-astra-stan-bdb-zarejestrowany-w-pl-100-sprawny-klima-tempomat-ogl-prywatne-ID6y9r2n.html#05852198ff

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja może wypowiem się na temat Meganki  ;]

Autko jest świeżo sprowadzone i zarejestrowane, czyli opłacone  ;]

Po wbiciu w mobile.de parametrów: meganka, kombi, 1.6, benzyna, 2007r, nalot 50-150kkm wychodzi pomijając rozbitki 56 ofert.

Na 56 ofert TAŃSZYCH od tej jest 5 (słownie PIEĆ) sztuk. Z czego 3 z tych 5 jest tańszych o 500zł. A pamiętajmy, że: przywiezienie kosztowało, ogarnięcie/umycie/picowanie kosztowało, a handlarz nie jest instytucją charytatywną więc do ceny dodany jest zarobek.

Czyli auto jest z najgorszego niemieckiego sortu, skoro teraz ma cenę prawie najniższą to pomyśl ile ona musiała kosztować w DE.

 

Reasumując nawet bym na nią nie spojrzał, a ogłoszenia nawet jakbym przypadkiem otworzył to od razu bym je zamknął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ale pomijasz fakt ze jak handlarz bierze na lawete kilkanascie aut od Turka to dostaje znizke 20-30% na tych tanszych więc te ceny z ogloszen to tylko tak orientacyjnie.

 

Tak, tak, za darmo dają :) Pomyliłeś deczko czasy, tak było jak weszliśmy do UE, obecnie znalezienie w komisie w de aut na cały transport jest praktycznie nierealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio noszę się z zamiarem sprzedaży swojej Laguny i kupna w jej miejsce jakiegoś kompaktu kombi do około 15-16 tys. Moją uwagę przykuły te trzy ogłoszenia, których linki przesyłam poniżej. Mam prośbę o ocenę tych samochodów. Może któryś bardziej ode mnie doświadczony użytkownik wypatrzy coś co zniechęci mnie lub wręcz przeciwnie - zachęci do zainteresowania się którymś z tych trzech samochodów. Co kilka osób to nie jedna :-) Nim pojechałbym taki kawał drogi żeby je obejrzeć, wolałbym poznać ich minusy - może ktoś wypatrzy jakieś ślady kolizji itp. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi.

 

http://otomoto.pl/oferta/ford-focus-salon-pl-i-wl-bezwypadkowy-ID6y8S0z.html#6de48fb84c

 

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6-klimatronik-elektryka-alusy-zadbany-ID6y8eyr.html#efba7fd89b

 

http://otomoto.pl/oferta/opel-astra-stan-bdb-zarejestrowany-w-pl-100-sprawny-klima-tempomat-ogl-prywatne-ID6y9r2n.html#05852198ff

 

 

Kolego, wszystkie auta co wkleiłeś są jednymi z najtańszych w polskich ogłoszeniach, więc były również najtańsze za granicą. Przyczyn może być sporo-stłuczki, duży przebieg, może jakiś problem prawny. Jeśli nie oczekujesz w 100% pięknego i bezwypadkowego samochodu, tylko może mieć pewne niedociągnięcia to może coś zakupisz.

Moja rada jako handlarza-pojeździć, pooglądać najtańsze, potem te ze średniej półki i najdroższe z danego rocznika, wnioski nasuną Ci się same i podejmiesz właściwą decyzję, wydasz trochę na paliwo, ale nauka kosztuje, a to będzie dla Ciebie dużo tańsza lekcja niż wtopa na jakimś aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio noszę się z zamiarem sprzedaży swojej Laguny i kupna w jej miejsce jakiegoś kompaktu kombi do około 15-16 tys. Moją uwagę przykuły te trzy ogłoszenia, których linki przesyłam poniżej. Mam prośbę o ocenę tych samochodów. Może któryś bardziej ode mnie doświadczony użytkownik wypatrzy coś co zniechęci mnie lub wręcz przeciwnie - zachęci do zainteresowania się którymś z tych trzech samochodów. Co kilka osób to nie jedna :-) Nim pojechałbym taki kawał drogi żeby je obejrzeć, wolałbym poznać ich minusy - może ktoś wypatrzy jakieś ślady kolizji itp. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie uwagi.

 

http://otomoto.pl/oferta/ford-focus-salon-pl-i-wl-bezwypadkowy-ID6y8S0z.html#6de48fb84c

 

http://otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-6-klimatronik-elektryka-alusy-zadbany-ID6y8eyr.html#efba7fd89b

 

http://otomoto.pl/oferta/opel-astra-stan-bdb-zarejestrowany-w-pl-100-sprawny-klima-tempomat-ogl-prywatne-ID6y9r2n.html#05852198ff

 

A co za lagunę masz do sprzedania? Jak benzyna a najlepiej z LPG to pisz na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A co za lagunę masz do sprzedania? Jak benzyna a najlepiej z LPG to pisz na priv.

 

Niestety to nie benzyna tylko diesel. Właśnie między innymi z tego powodu chcę teraz zmienić samochód na jakiś benzynowy. Mam ten z linku poniżej:

 

http://otomoto.pl/oferta/renault-laguna-1-9dci-kombi-ID6ybbVD.html

 

Kurcze....  od tego kupowania samochodu mam już ból głowy. Chciałbym trafić na jakiś zadbany egzemplarz w niewygórowanej cenie, ale co któryś mi się spodoba to się potem okazuje, że coś z nim nie tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak, za darmo dają :) Pomyliłeś deczko czasy, tak było jak weszliśmy do UE, obecnie znalezienie w komisie w de aut na cały transport jest praktycznie nierealne.

 

Kolego ja nie piszę od tak, po prostu dziennie mam do czynienia w firmie z osobami ktore tak zarabiają i wiem jak auta kupują. Bywa ze jak biorą np 10 aut to ostatnie najtansze dostają gratis. Oczywiscie juz raczej nie DE, jezdzi sie za następna granice lub dwie.

OCzywiście to nie są ceny dla Mietka z ulicy który przychodzi po jedno auto, chce sie przejechać na autostradzie, obejrzeć auto na kanale i jeszcze potem sprawdzaic historie serwisową. Dla takich jest cena +20%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to nie benzyna tylko diesel. Właśnie między innymi z tego powodu chcę teraz zmienić samochód na jakiś benzynowy. Mam ten z linku poniżej:

 

http://otomoto.pl/oferta/renault-laguna-1-9dci-kombi-ID6ybbVD.html

 

Kurcze....  od tego kupowania samochodu mam już ból głowy. Chciałbym trafić na jakiś zadbany egzemplarz w niewygórowanej cenie, ale co któryś mi się spodoba to się potem okazuje, że coś z nim nie tak...

 

Trochę zabawne, że sam wyceniasz swoje auto wysoko tłumacząc, że wiesz co masz a nie ulepy za 13 kPLN a jednocześnie sam szukasz w przedziale tańszych ofert. A tam o promocje na super zadbany wózek trudniej. Moim zdaniem jeżeli któreś auto z linków pasuje Ci i chcesz jechać żeby zobaczyć to jedź, podjedziesz do mechanika zobaczysz z każdej strony i podejmiesz decyzję. Sam lubię korzystać z opinii ludzi na AK zwłaszcza w temacie aut, które rozważam przed zakupem, ale ostatecznie jak pasuje do jadę i oglądam na żywo. Wiele jest tutaj przypadków, gdzie odradzano bo ulepy a ludzie jeżdżą i auta mają się dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze.... od tego kupowania samochodu mam już ból głowy. Chciałbym trafić na jakiś zadbany egzemplarz w niewygórowanej cenie, ale co któryś mi się spodoba to się potem okazuje, że coś z nim nie tak...

To zejdź na ziemię. Takich aut nie ma. A dlaczego? Bo są sprzedawane w pół godziny od wystawienia.

Aktualnie szukam sobie D2 i budżet mój wynosi X. Po oględzinach i przejechaniu w tym celu ok 700 km muszę zwiększyć X o 50% mimo że najtańsze sztuki są w cenie X minus 50%. Najdroższe są w cenie 2X.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Chciałbym trafić na jakiś zadbany egzemplarz w niewygórowanej cenie, ale co któryś mi się spodoba to się potem okazuje, że coś z nim nie tak...

 

2 zwroty praktycznie wykluczające się w Polsce, z resztą nie tylko w PL, bo za granicą auta z niedużymi przebiegami (do ok 150 tys) i bezwypadkowe w porządnym stanie są najzwyczajniej w świecie drogie. Dlatego musisz iść na kompromis i albo dokładaj kasę, albo zejdź z rocznika, albo jeździj oglądać najtańsze i wybierz najmniejsze zło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo na AK ludzie kupują same igiełki, a jeśli nawet okazał się ulepem to wstyd się przyznać. 

 

Tak z perspektywy handlarza-klientów jest cała masa o różnych potrzebach, na różne samochody. Jeden przyjedzie i nie pasuje mu każda ryska, drugi patrzy aby idealny stan techniczny był, a nadwozie może mieć ryski, wgniotki itd. Jednego interesuje wypas i blacharsko może być szpachlowozem, dla innego liczy się bezwypadek, a wyposażenie rzecz drugorzędna. Przypadki są różne, dlatego te osoby jeżdżą, bo tak zadecydowały i np ulep wizualny może być w niezłym stanie technicznym i będzie jeździł dobrze pomimo, że może mieć np wstawioną ćwiartkę, połówkę, czy być po dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że podobne samochody można kupić za 13 tys. zł, ale są to pojazdy, które nadają się do remontu a w najlepszym wypadku wymagają bardzo dużego wkładu finansowego. Wiem co sprzedaję. Samochód jest wart swojej ceny.

 

Bez urazy, ale zejdź na ziemię.

Rodzice próbowali sprzedać swoją Lagunę II z 2005 roku  za 10k zł i brak chętnych. Co prawda bieda wersja, ale auto nie jest żadnym ulepem, wszystko sprawne, opłaty do sierpnia przyszłego roku, w naszych rękach od 2009 roku. Tylko jeden facet zadzwonił i przyjechał oglądnąć. Niestety cena jaką zaproponował nie była satysfakcjonująca (nie pamiętam, chyba 9k zł).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Focus wydaje się ok , ale spójrz na dywanik kierowcy - przetarty na wylot w/g mnie niemożliwe w aucie o takim przebiegu .

 

:facepalm:  może powstrzymaj się na MK z takimi ocenami aut "po dywaniku"  :hehe:  

1. Taką dziurę zrobi babsko jeżdżące w szpilkach w 20 tys codziennych dojazdów po kilka km

2. Dywaniki mogą pochodzić od innego focusa z przebiegiem 600 tys

3. Dywaniki mogą pochodzić od innego auta

itd itd, przypadków dziesiątki.

Sam do samochodów dokupuję dywaniki, welurowe, gumowe, bo niektóre szczególnie z zagranicy nie mają, czasami dorzucam to co gdzieś tam leży z  innego samochodu, bo np miałem 2 kpl czy wymieniałem na lepsze itd, więc śmiech na sali z takimi tekstami kolego  :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Focus wydaje się ok , ale spójrz na dywanik kierowcy - przetarty na wylot w/g mnie niemożliwe w aucie o takim przebiegu .

 

Bardzo dziękuję. Chyba słuszna uwaga :-)

To może zapytam inaczej, ponieważ ja nie jestem wielkim znawcą samochodów. Gdybym sprzedał swoją Lagunę (jaka jest realna cena za nią?) i dołożył około 5 tys. zł. Co mógłbym za to kupić? Na co patrzeć? Jakie roczniki brać pod uwagę? Chodzi mi o samochód niedrogi w eksploatacji, raczej kombi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:facepalm:  może powstrzymaj się na MK z takimi ocenami aut "po dywaniku"  :hehe:

1. Taką dziurę zrobi babsko jeżdżące w szpilkach w 20 tys codziennych dojazdów po kilka km

2. Dywaniki mogą pochodzić od innego focusa z przebiegiem 600 tys

3. Dywaniki mogą pochodzić od innego auta

itd itd, przypadków dziesiątki.

Sam do samochodów dokupuję dywaniki, welurowe, gumowe, bo niektóre szczególnie z zagranicy nie mają, czasami dorzucam to co gdzieś tam leży z  innego samochodu, bo np miałem 2 kpl czy wymieniałem na lepsze itd, więc śmiech na sali z takimi tekstami kolego  :phi:

 

Kurcze... to też jest dobra uwaga... I bądź tu mądry i pisz wiersze :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję. Chyba słuszna uwaga :-)

To może zapytam inaczej, ponieważ ja nie jestem wielkim znawcą samochodów. Gdybym sprzedał swoją Lagunę (jaka jest realna cena za nią?) i dołożył około 5 tys. zł. Co mógłbym za to kupić? Na co patrzeć? Jakie roczniki brać pod uwagę? Chodzi mi o samochód niedrogi w eksploatacji, raczej kombi.

 

Kup taką samą Lagę z LPG i będziesz jeździł za 18-20 zł na setkę. Czego chcieć więcej. Mam Lagunę z LPG, teraz dokupuję C5 też na gaz. Duże, tanie w zakupie, tanie w eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję. Chyba słuszna uwaga :-)

To może zapytam inaczej, ponieważ ja nie jestem wielkim znawcą samochodów. Gdybym sprzedał swoją Lagunę (jaka jest realna cena za nią?) i dołożył około 5 tys. zł. Co mógłbym za to kupić? Na co patrzeć? Jakie roczniki brać pod uwagę? Chodzi mi o samochód niedrogi w eksploatacji, raczej kombi.

 

Cześć

 

Powiem wprost (chociaż pewnie parę osób będzie miało inne zdanie) - jeśli nie znasz się na samochodach i nie potrafisz na pierwszy rzut oka czy auto jest godne zainteresowania, odpuść samochody z komisów sprowadzane z zagranicy. Inaczej masz duże ryzyko wjechania na minę albo wydawania pieniędzy i większej frustracji dla oglądania/sprawdzania szrotów.

 

Nie oznacza to że nie można kupić dobrego auta sprowadzonego - ale moim zdaniem trzeba mieć minimum podstawową wiedzą dla weryfikacji szrotów.

 

Szukałem samochodu dla żony 3 miesiące temu - też nie uważam się za wielkiego znawcę, przeczytałem kilka poradników i od 10 lat czytam Autokącik :-)

 

Ogólnie stan samochodów używanych w Polsce to tragedia - nie szukałem ideału, miałem nawet koncepcję typu "kup i zrób" samochód z usterkami.

Tak jak piszą koledzy powyżej - zapomnij o dobrym stanie za niewygórowaną cenę :-) Takiego świata nie ma i jest to prosta droga do kupienia szrotu.

 

Ja po obejrzeniu 10 mocno zmęczonego samochodu zacząłem przeglądać konkretne wybrane modele na otomoto.pl sortując od... najdroższych. I różnice w stanie były bardzo duże - po prostu to co dobre jest drogie.

Druga rada - regularnie przeglądaj autokącik, moje poprzednie auto kupiłem właśnie tu za magiczne 2,5 tys - jeździ do dziś (4 rok :-)

Trzecia rada - auta używane sprzedawane przez salony mają statystycznie lepszy stan od rynkowego

 

Na początku szukałem Toyoty, Opla Astry, Skody Fabii - a skończyło się na kupnie Renault Megane II ;-) Tak więc w mojej opinii obiegowe opinie, przebieg, wiek mają mniejsze znaczenie od rzeczywistego stanu technicznego auta. Chociaż trzeba uważać na konkretne modele i silniki które mają fatalną opinię (np. 1.5 dci w starszych Renault), także pod kątem tego że kiedyś trzeba będzie to sprzedać....

 

p.s. nie rozumiem czemu sprzedajesz zadbaną wg twojego ogłoszenia Lagunę z 2006 żeby kupić Megane albo Focusa z tych samych albo starszych roczników .... Co z Laguną jest nie tak ? 8].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Powiem wprost (chociaż pewnie parę osób będzie miało inne zdanie) - jeśli nie znasz się na samochodach i nie potrafisz na pierwszy rzut oka czy auto jest godne zainteresowania, odpuść samochody z komisów sprowadzane z zagranicy. Inaczej masz duże ryzyko wjechania na minę albo wydawania pieniędzy i większej frustracji dla oglądania/sprawdzania szrotów.

 

Nie oznacza to że nie można kupić dobrego auta sprowadzonego - ale moim zdaniem trzeba mieć minimum podstawową wiedzą dla weryfikacji szrotów.

 

Szukałem samochodu dla żony 3 miesiące temu - też nie uważam się za wielkiego znawcę, przeczytałem kilka poradników i od 10 lat czytam Autokącik :-)

 

Ogólnie stan samochodów używanych w Polsce to tragedia - nie szukałem ideału, miałem nawet koncepcję typu "kup i zrób" samochód z usterkami.

Tak jak piszą koledzy powyżej - zapomnij o dobrym stanie za niewygórowaną cenę :-) Takiego świata nie ma i jest to prosta droga do kupienia szrotu.

 

Ja po obejrzeniu 10 mocno zmęczonego samochodu zacząłem przeglądać konkretne wybrane modele na otomoto.pl sortując od... najdroższych. I różnice w stanie były bardzo duże - po prostu to co dobre jest drogie.

Druga rada - regularnie przeglądaj autokącik, moje poprzednie auto kupiłem właśnie tu za magiczne 2,5 tys - jeździ do dziś (4 rok :-)

Trzecia rada - auta używane sprzedawane przez salony mają statystycznie lepszy stan od rynkowego

 

Na początku szukałem Toyoty, Opla Astry, Skody Fabii - a skończyło się na kupnie Renault Megane II ;-) Tak więc w mojej opinii obiegowe opinie, przebieg, wiek mają mniejsze znaczenie od rzeczywistego stanu technicznego auta. Chociaż trzeba uważać na konkretne modele i silniki które mają fatalną opinię (np. 1.5 dci w starszych Renault), także pod kątem tego że kiedyś trzeba będzie to sprzedać....

 

p.s. nie rozumiem czemu sprzedajesz zadbaną wg twojego ogłoszenia Lagunę z 2006 żeby kupić Megane albo Focusa z tych samych albo starszych roczników .... Co z Laguną jest nie tak ? 8].

Z Laguną jest wszystko ok. Bardzo ale to naprawdę bardzo wygodne autko. Mam do zrobienia tą szybę o której pisałem w ogłoszeniu. Teraz doszły jeszcze łożyska McPhersona. Ale już jestem umówiony u mechanika i zrobię z tym porządek. Tyle, że to diesel, w dodatku nieco zbyt duży dla mojej żony, która teraz głównie będzie nim się poruszała, w dodatku na krótkie dystanse. Dlatego chcę kupić jakieś autko benzynowe i z segmentu C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boję się że Laguna diesel z tym przebiegiem będzie po prostu niesprzedawalna, zwłaszcza za te pieniądze .... Auto ma fatalną opinię (nie chcę wchodzić w dyskusję czy słuszną czy nie, tak po prostu jest)....

 

Ja na Twoim miejscu - patrząc ze trochę kasy w nią włożyłeś - namówiłbym żonę by śmigała dalej, zamiast kupowania nowej używki i przechodzenia przez te same inwestycje (opony, rozrząd, oleje ....)

 

Ale powodzenia w szukaniu ;]  :hehe:  ;)  :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja nie piszę od tak, po prostu dziennie mam do czynienia w firmie z osobami ktore tak zarabiają i wiem jak auta kupują. Bywa ze jak biorą np 10 aut to ostatnie najtansze dostają gratis. Oczywiscie juz raczej nie DE, jezdzi sie za następna granice lub dwie.

OCzywiście to nie są ceny dla Mietka z ulicy który przychodzi po jedno auto, chce sie przejechać na autostradzie, obejrzeć auto na kanale i jeszcze potem sprawdzaic historie serwisową. Dla takich jest cena +20%.

Co nie zmienia faktu że kupowanie od turasa to już jest ulep , cofany itp... Więc nawet jak dostaje te 20 % upustu to auto które kupuje powiedzmy jest w stanie średnim ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dbam o swoje auta i wiem, że z używanych to moje jest w najlepszym stanie i mniej więcej wiem, czego mogę spodziewać w najbliższym czasie.

Natomiast do takiego po zakupie trzeba sporo włożyć, by doprowadzić do satysfakcjonującego mnie stanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.