exor Napisano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 Ściana w łazience.Spod płytek wydobywa się woda. Zapachu jakiegokolwiek brak (dmuchnąłem teraz w to miejsce gdzie ma być fuga, żeby wyleciało nieco wody do zdjęcia).Srebrna rura to od kotła gazowego 2-funcyjnego z zamkniętą komorą spalania. Pion kanalizacyjny zaznaczyłem na brązowo (mniej więcej).Nade mną jeszcze 2 piętra mieszkalne i potem już dach. Pode mną piętro i parter.Tam na dachu wszystko szczelne (tak twierdzi konserwator z administracji). Byłem u sąsiadów na górze. Oni mają na tej ścianie kibelek. Wszystko suche. Gdyby były problemy z nieszczelną kanalizacją to zapewne by to nieźle śmierdziało? Stawiałem na nieszczelny kranik od kompaktu WC, ale lipa - tam nic się nie dzieje. Mieszkamy tutaj od 10 lat i od 2 są takie jaja.Na drugim zdjęciu druga połowa tejże ściany, zupełnie sucha jak widać.Fugi zachowały oryginalny jasny kolor.Jest tutaj kratka wentylacyjna (no wiatraczek dałem).Ciemne coś na suficie to nie jest grzyb (jeszcze nie jest), tylko brak tynku. Farba jak widać też ma dosyć i odpada.Po prostu zrobił się taki rozmiękczony, że wydłubałem go palcami.Konserwator twierdzi, że pouszczelniał i posprawdzał na dachu wszystko co się da i wg niego muszęwykonać uszczelnienie u siebie. Nie umiał dokładnie powiedzieć czego.Nie pamiętam aby fachowcy od glazury robili jakiekolwiek uszczelnienia przed położeniem płytek.Co radzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Krawiec Napisano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 Przecieka cos pietro albo dwa pietra wyzej. Sa tam jakies rury z woda inne niz kanalizacyjne? Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tjaszo Napisano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 skuc i zobaczyc pod spodem... pewnie i tak solidnie zamokniete skoro tak ci woda sie wylewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karmen84 Napisano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 Możliwe że w podłodze u sąsiada prowadzone są jakieś rurki wodne lub c.o. Jeśli jest w nich jakaś nieszczelność, to woda mogła znaleźć sobie ujście aż do ściany, a tamtędy w dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 Woda po ścianie może podejść w górę. Ale nie tyle i aż pod sufit. Więc problem jest wyżej. I nie koniecznie w ścianie. Sprawdź dokładnie poziom sufitu. To podpowie, z której strony może spływać. Zwłaszcza, jak strop to płyty kanałowe, to takim kanałem woda może sporo przepłynąć niezauważona - a może płyta właśnie "leży" końcem na tej ścianie i ją z góry zalewa. W jakiej technologii blok i czy ta mokra ściana jest cienka, czy gruba w porównaniu do pozostałych? Ale obstawiam pion kanalizacyjny. Nawet, jak nie bezpośrednio woda z kanalizacji, to IMO właśnie po tych rurach coś cieknie - może być u któregoś sąsiada, może być z samego dachu. Jak wspólnota/spółdzielnia się nie poczuwa, to ja zgłosiłbym swojemu ubezpieczycielowi. Niech ich fachowiec przyjedzie, wyceni, i wystąpi z regresem. Bo na 99,99% wina nie Twoja - czyli albo pion nawala, albo dach, albo któryś sąsiad. Niech się ubezpieczyciel kopie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RABIN Napisano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 Ściana z kominami może przez kominy leje od gory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 A gdzie masz odprowadzenie kondensatu (wody) z komina? Kocioł turbo, czy kondensacyjny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 28 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 A gdzie masz odprowadzenie kondensatu (wody) z komina? Kocioł turbo, czy kondensacyjny? hym, nie wiem. chyba nigdzie. nie jest to na pewno kondensacyjny. to vitopend 100. właśnie konserwator sugerował, że to może spaliny się skraplają i tak się dzieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morgan Napisano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 przy takiej ilości wody to byś musiał chyba parą dymić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 28 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2015 przy takiej ilości wody to byś musiał chyba parą dymić Miałem kiedyś komin z cegły, w którym się skraplała woda ze spalin gazowych. I ciekło z niego bardziej, niż z tej ściany. Po włożeniu do środka rury z nierdzewki jeszcze potem pół roku sechł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 29 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2015 Sprawdź, czy niżej nie ma w tej linii ujścia do komina. To mogą się skraplać spaliny z kotła położonego niżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikomir Napisano 29 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2015 Przerabiałem dokładnie ten sam problem u siebie. W płycie stropowej w jednym z kanałów: http://wielkopolskie.all.biz/plyty-stropowe-strunobetonowe-g106414#.VoJMwFJOeUk zbiera się woda i na łączeniu płyt znalazła ujście. Twój sąsiad ma nieszczelność w połączeniach które są we wspomnianej belce stropowej. Śmierdzieć od kanalizy nie będzie, beton skutecznie filtruje. Weź dobrą wiertarkę i zrób nawierty kontrolne w suficie wiertlem 6-8, chodzi o to aby zlokalizować dokładnie kanał w którym gromadzi się woda. Przygotuj ze dwa wiadra na wodę - tyle u mnie wyleciało z takiego kanału . Później sprawa jest już jasna sąsiad (lub sąsiedzi - zależy jak długa jest belka) się bierze do roboty w wyznaczonym odcinku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michbaran Napisano 30 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2015 Co radzicie? Ja bym jeszcze z konserwatorem pogadał na temat kanalizacji. Dokładnie w tym miejscu jest rura kanalizacyjna, która zapewne jest żeliwna i wyprowadzona ponad dach jako odpowietrzenie, gdzieś tam może być mała nieszczelność przy dachu i ładnie sobie ścieka po zewnętrznej ściance rury od dachu a na wysokości twojego stropu będzie kielich łączący rury i woda z kielicha już nie schodzi niżej tylko wsiąka w ścianę. Może być też tak że ten kielich jest gdzieś wyżej u sąsiada w ścianie ale ma pod płytkami dobrą izolację i woda wychodzi dopiero u Ciebie na stropie. Mam trochę pojęcia w temacie bo firma w której pracuję robi remonty dachów, bardzo często na blokach mieszkalnych. Proponował bym żeby Pan konserwator zaopatrzył się w uszczelniacz dekarski, najlepiej masa bitumiczna "wiecznie żywa" lub w ostateczności silikon dekarski i dokładnie uszczelni wyprowadzenie kanalizy ponad dach często małych nieszczelności nie widać a woda sobie wpływa. Jako drugi wariant brał bym pod uwagę pomysł opisany powyżej z przeciekiem u sąsiada i ściekanie kanałem w stropie, jeśli ma izolacje pod płytkami to przeciek może być trudny do zlokalizowania bo sobie płynie gdzieś pod płytkami po hydroizolacji i wypływa w miejscu gdzie jest przerwa w powłoce, zazwyczaj w narożniku bo ludzie oszczędzają i do hydroizolacji nie dają taśmy systemowej w narożnikach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 22 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2016 Problem był u sąsiadów na górze. Rozszczelnił się odpływ od kibla. Dziwne, że nie śmierdziało nic. Myślicie, że płytki są do wywalenia? Raczej nie słychać, żeby puste było pod nimi jak się puka. Płytki były klejone bezpośrednio do murów, nie ma tam tynku. Sufit raczej do usunięcia na tej powierzchni co było zamoczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 25 Marca 2016 Udostępnij Napisano 25 Marca 2016 Problem był u sąsiadów na górze. Rozszczelnił się odpływ od kibla. Dziwne, że nie śmierdziało nic. Myślicie, że płytki są do wywalenia? Raczej nie słychać, żeby puste było pod nimi jak się puka. Płytki były klejone bezpośrednio do murów, nie ma tam tynku. Sufit raczej do usunięcia na tej powierzchni co było zamoczone. Usuń pleśń, wysusz. Jak będzie wracać to płytki do kucia i ściana do suszenia, jak nie to nie :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.