Skocz do zawartości

woda pod płytkami ściennymi w łazience


exor

Rekomendowane odpowiedzi

Ściana w łazience.
Spod płytek wydobywa się woda. Zapachu jakiegokolwiek brak (dmuchnąłem teraz w to miejsce gdzie ma być fuga, żeby wyleciało nieco wody do zdjęcia).
Srebrna rura to od kotła gazowego 2-funcyjnego z zamkniętą komorą spalania.

 

20151228_191322-800x600.jpg

Pion kanalizacyjny zaznaczyłem na brązowo (mniej więcej).
Nade mną jeszcze 2 piętra mieszkalne i potem już dach.

Pode mną piętro i parter.
Tam na dachu wszystko szczelne (tak twierdzi konserwator z administracji).

 

20151228_191338-800x600.jpg

 

 

20151228_191352-800x600.jpg

 

Byłem u sąsiadów na górze. Oni mają na tej ścianie kibelek. Wszystko suche.

Gdyby były problemy z nieszczelną kanalizacją to zapewne by to nieźle śmierdziało?

Stawiałem na nieszczelny kranik od kompaktu WC, ale lipa - tam nic się nie dzieje.

Mieszkamy tutaj od 10 lat i od 2 są takie jaja.
Na drugim zdjęciu druga połowa tejże ściany, zupełnie sucha jak widać.
Fugi zachowały oryginalny jasny kolor.
Jest tutaj kratka wentylacyjna (no wiatraczek dałem).
Ciemne coś na suficie to nie jest grzyb (jeszcze nie jest), tylko brak tynku. Farba jak widać też ma dosyć i odpada.
Po prostu zrobił się taki rozmiękczony, że wydłubałem go palcami.

Konserwator twierdzi, że pouszczelniał i posprawdzał na dachu wszystko co się da i wg niego muszę
wykonać uszczelnienie u siebie. Nie umiał dokładnie powiedzieć czego.
Nie pamiętam aby fachowcy od glazury robili jakiekolwiek uszczelnienia przed położeniem płytek.

Co radzicie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda po ścianie może podejść w górę. Ale nie tyle i aż pod sufit. Więc problem jest wyżej. I nie koniecznie w ścianie. Sprawdź dokładnie poziom sufitu.  To podpowie, z której strony może spływać. Zwłaszcza, jak strop to płyty kanałowe, to takim kanałem woda może sporo przepłynąć niezauważona - a może płyta właśnie "leży" końcem na tej ścianie i ją z góry zalewa. W jakiej technologii blok i czy ta mokra ściana jest cienka, czy gruba w porównaniu do pozostałych?

 

Ale obstawiam pion kanalizacyjny. Nawet, jak nie bezpośrednio woda z kanalizacji, to IMO właśnie po tych rurach coś cieknie - może być u któregoś sąsiada, może być z samego dachu.

Jak wspólnota/spółdzielnia się nie poczuwa, to ja zgłosiłbym swojemu ubezpieczycielowi. Niech ich fachowiec przyjedzie, wyceni, i wystąpi z regresem. Bo na 99,99% wina nie Twoja - czyli albo pion nawala, albo dach, albo któryś sąsiad. Niech się ubezpieczyciel kopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie masz odprowadzenie kondensatu (wody) z komina?

Kocioł turbo, czy kondensacyjny?

 

hym, nie wiem.

chyba nigdzie.

nie jest to na pewno kondensacyjny.

to vitopend 100.

 

właśnie konserwator sugerował, że to może spaliny się skraplają i tak się dzieje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy takiej ilości wody to byś musiał chyba parą dymić

 

Miałem kiedyś komin z cegły, w którym się skraplała woda ze spalin gazowych. I ciekło z niego bardziej, niż z tej ściany.

Po włożeniu do środka rury z nierdzewki jeszcze potem pół roku sechł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem dokładnie ten sam problem u siebie. W płycie stropowej w jednym z kanałów:

http://wielkopolskie.all.biz/plyty-stropowe-strunobetonowe-g106414#.VoJMwFJOeUk

zbiera się woda i na łączeniu płyt znalazła ujście. Twój sąsiad ma nieszczelność w połączeniach które są we wspomnianej belce stropowej. Śmierdzieć od kanalizy nie będzie, beton skutecznie filtruje.

Weź dobrą wiertarkę i zrób nawierty kontrolne w suficie wiertlem 6-8, chodzi o to aby zlokalizować dokładnie kanał w którym gromadzi się woda. Przygotuj ze dwa wiadra na wodę - tyle u mnie wyleciało z takiego kanału ;]. Później sprawa jest już jasna sąsiad (lub sąsiedzi - zależy jak długa jest belka) się bierze do roboty w wyznaczonym odcinku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co radzicie?

Ja bym jeszcze z konserwatorem pogadał na temat kanalizacji. Dokładnie w tym miejscu jest rura kanalizacyjna, która zapewne jest żeliwna i wyprowadzona ponad dach jako odpowietrzenie, gdzieś tam może być mała nieszczelność przy dachu i ładnie sobie ścieka po zewnętrznej ściance rury od dachu a na wysokości twojego stropu będzie kielich łączący rury i woda z kielicha już nie schodzi niżej tylko wsiąka w ścianę. Może być też tak że ten kielich jest gdzieś wyżej u sąsiada w ścianie ale ma pod płytkami dobrą izolację i woda wychodzi dopiero u Ciebie na stropie. Mam trochę pojęcia w temacie bo firma w której pracuję robi remonty dachów, bardzo często na blokach mieszkalnych. Proponował bym żeby Pan konserwator zaopatrzył się w uszczelniacz dekarski, najlepiej masa bitumiczna "wiecznie żywa" lub w ostateczności silikon dekarski i dokładnie uszczelni wyprowadzenie kanalizy ponad dach często małych nieszczelności nie widać a woda sobie wpływa. Jako drugi wariant brał bym pod uwagę pomysł opisany powyżej z przeciekiem u sąsiada i ściekanie kanałem w stropie, jeśli ma izolacje pod płytkami to przeciek może być trudny do zlokalizowania bo sobie płynie gdzieś pod płytkami po hydroizolacji i wypływa w miejscu gdzie jest przerwa w powłoce, zazwyczaj w narożniku bo ludzie oszczędzają i do hydroizolacji nie dają taśmy systemowej  w narożnikach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Problem był u sąsiadów na górze. Rozszczelnił się odpływ od kibla. Dziwne, że nie śmierdziało nic.

Myślicie, że płytki są do wywalenia? Raczej nie słychać, żeby puste było pod nimi jak się puka. Płytki były klejone bezpośrednio do murów, nie ma tam tynku.

Sufit raczej do usunięcia na tej powierzchni co było zamoczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem był u sąsiadów na górze. Rozszczelnił się odpływ od kibla. Dziwne, że nie śmierdziało nic.

Myślicie, że płytki są do wywalenia? Raczej nie słychać, żeby puste było pod nimi jak się puka. Płytki były klejone bezpośrednio do murów, nie ma tam tynku.

Sufit raczej do usunięcia na tej powierzchni co było zamoczone.

Usuń pleśń, wysusz. Jak będzie wracać to płytki do kucia i ściana do suszenia, jak nie to nie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.